LIPCOWE MAMY 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
July wrote:Dzięki Nadzieja. Jaki stosujecie probiotyk?
Faktycznie na tym zestawie espumisan + probiotyk, jest poprawa?
Mamy dicoflor
Espumisan daje jakoś 3/4 razy dziennie.
I do tego zwiekszylam od 3dni ilość mleka z 60ml na 90ml i jest lepiej.
My mieliśmy problem z kupka przez tydzień tylko po czopku była i ataki po kąpieli jakby kołki przez 2/3 godz
Teraz te 2objawy ustąpiły i zobaczymy czy się już dalej utrzyma
July lubi tę wiadomość
35 lata
Starania od 2018
29.03.2019 -nadżerka
05.04.2019 usunięcie nadżerki
15.10.2019 start I iv protokół krotki
26.10.2019 punkcja 10 oocytow, 8 komorek, 6zaplodnionych i 6 zarodkow, do 5-doby zostaly 4
31.10.2019 transfer 1 blastki ⛄
12dpt 476,5, 14dpt 888,2
18.11.2019-18dpt (5+2) pęcherzyk i ciałko żółte 🎉
27.11.2019 -27dpt ❤️
10.07.2020 godz.19.45 Synek 3580g szczęścia 😍 38tc 5dzien
02.2021 wracamy po rodzeństwo
20.02.2021 transfer 1blastki ⛄
03.03.2021 - 11dpt - 600
05.03.2021 - 13dpt - 1443
26.03.2021- ❤️
Zostań z nami ....🍀🍀🍀
29.10.2021 godz. 8.55 córeczka 3460g szczęścia 😍38tc 3dzien -
Nadzieja wrote:Mamy dicoflor
Espumisan daje jakoś 3/4 razy dziennie.
I do tego zwiekszylam od 3dni ilość mleka z 60ml na 90ml i jest lepiej.
My mieliśmy problem z kupka przez tydzień tylko po czopku była i ataki po kąpieli jakby kołki przez 2/3 godz
Teraz te 2objawy ustąpiły i zobaczymy czy się już dalej utrzyma
My już jakoś 90ml podawali po tygodniu czasu ale zjadał raz całą flache a raz mniej.
No nie powiem, u nas też espumisan robi robotę. Dużo pomógł jak mieliśmy 2/3 dni problemy z kolkami i kupą
July lubi tę wiadomość
PCOS cykle między 31 a 37 dni, hiperinsulinizm?, nadwaga, depresja, pod kontrolą onkologa
🔹️ cel na 2025 - schudnąć 7.5kg 💪🏻
🔹️badanie nasienia (ruchliwość): A - 49 %, B - 11 %, C - 8 %, D- 32 %, A+B - 60 %, A+B+C - 68 %
🔹️wizyta w klinice - połowa lutego
🔹️wizyta u drugiego ginekologa od problemów z płodnością pod koniec stycznia (druga opinia)
🔹️wizyta koniec października u ginekologa od problemów z płodnością - nie wypał ❌️
🔹️ starania od 02.2024
🔸️ 3 lata na AH
🔸️ 07.2020 👨👩👦💙
🔸️ 29.11.2019 - serducho ❤️
🔸️ 20.11.2019 - widać kropkę 🥰
🔸️ 13.11.2019 - beta HCG 228
🔸️ 13.11.2019 - dwie kreski ⏸️
🔸️ 04.2018 - nowotwór 🦀 -
U mnie co do karmienia piersia to lipa..od kiedy dokarmiam butelka to mały nie chce piersi. Na początku jeszcze coś zajadal z cycka ale teraz to już w ogóle nie chce. W piątek idę do doradcy laktacyjnego, ale nie wiem czy cos to da.. Bo zauważyłam że mam coraz mniej mleka mimo iż odciagam laktatorem. Jak dzwoniłam do Doradcy to na początek kazala zmienić mi butelkę z Aventa na lansinoh i mam przyjść w piątek to może coś doradzi. Zobaczymy.
Ja dokarmiam mlekiem Hipp i mały dobrze je toleruje, ale oczywiście też się zdarza że ma problem się zalatwic, ale pomaga leżenie na brzuszku.
-
Dla mnie butelka Lansinoh to porażka,mała krztusi się jedząc z niej,teraz mamy Medela Calma i Dr Browns. Ta druga też idealna nie jest.lara88 wrote:U mnie co do karmienia piersia to lipa..od kiedy dokarmiam butelka to mały nie chce piersi. Na początku jeszcze coś zajadal z cycka ale teraz to już w ogóle nie chce. W piątek idę do doradcy laktacyjnego, ale nie wiem czy cos to da.. Bo zauważyłam że mam coraz mniej mleka mimo iż odciagam laktatorem. Jak dzwoniłam do Doradcy to na początek kazala zmienić mi butelkę z Aventa na lansinoh i mam przyjść w piątek to może coś doradzi. Zobaczymy.
Ja dokarmiam mlekiem Hipp i mały dobrze je toleruje, ale oczywiście też się zdarza że ma problem się zalatwic, ale pomaga leżenie na brzuszku.
Niestety jak dziecko poczuje butelkę i mm to już często rezygnuje z piersi,u mnie dziś też marudziła przy cycku. Być może wkrótce nastąpi taki dzień że będę musiała całkowicie przejść na mleko sztuczne bo też zaniknie mi pokarm.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2020, 19:51
AMH 1,11-grudzien 2018
AMH 0,67-pazdziernik 2019
Mutacja MTHFR heterozygota
04.2019 ciąża naturalna-poronienie 7 tc.
10.2019 ciąża naturalna
21.11.2019 bije serduszko ♥️
04.07.2020 Pola jest już z Nami 3480 g 52 cm -
U nas chyba możemy ogłosić zwycięstwo w kwestii kp. Położna powiedziała, że mały pięknie przybiera i alarm odwołany. W ciągu dnia je średnio co 2-3 h. Gorzej wyglądają wieczory i nocki, bo jak się przyssie... Czasem mam dość, ale trwam. A jak już zupełnie nie mogę, tata przejmuje Teosia i robią wyprawy po domu. Zauważyłam, że wieczorami Teoś pręży się i cyc przez kilka godzin jest bardziej na uspokojenie. Położna powiedziała, żebyśmy wytrwali do miesiąca. Jeśli sytuacja się nie zmieni i nadal będzie to wyglądało jak potrzeba bliskości, rozważymy smoczka. Tulić będziemy, ale może w ten sposób damy odpocząć moim skutkom. Są momenty, kiedy naprawdę boli.
wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość
41 lat
- 2 x IUI
- 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA
- Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
- Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
- 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB
- Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
- 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
7 dpt 57 😍
9 dpt 157,7
12 dpt - 485,9
15 dpt - 1764
19 dpt - 7256 😁
25 dpt - 💖 😍
-
Polecam plastry na sutki multi mam, natychmiastowe ukojenie bólu.Kosanka wrote:U nas chyba możemy ogłosić zwycięstwo w kwestii kp. Położna powiedziała, że mały pięknie przybiera i alarm odwołany. W ciągu dnia je średnio co 2-3 h. Gorzej wyglądają wieczory i nocki, bo jak się przyssie... Czasem mam dość, ale trwam. A jak już zupełnie nie mogę, tata przejmuje Teosia i robią wyprawy po domu. Zauważyłam, że wieczorami Teoś pręży się i cyc przez kilka godzin jest bardziej na uspokojenie. Położna powiedziała, żebyśmy wytrwali do miesiąca. Jeśli sytuacja się nie zmieni i nadal będzie to wyglądało jak potrzeba bliskości, rozważymy smoczka. Tulić będziemy, ale może w ten sposób damy odpocząć moim skutkom. Są momenty, kiedy naprawdę boli.
Kosanka lubi tę wiadomość
AMH 1,11-grudzien 2018
AMH 0,67-pazdziernik 2019
Mutacja MTHFR heterozygota
04.2019 ciąża naturalna-poronienie 7 tc.
10.2019 ciąża naturalna
21.11.2019 bije serduszko ♥️
04.07.2020 Pola jest już z Nami 3480 g 52 cm -
Ja sutki smarowalam maścia z lanolina z ziaji bo jej nie trzeba zmywac do karmienia. Bolało na początku teraz już jest ok. Trzymam kciuki za te walczące o KP bo sama nie myślałam że to takie trudne. W zeszłym tygodniu był kryzys laktacyjny podczas skoku rozwojowego. Masakra jak myślenie o tym żeby dziecko nie było głodne stresuje😧 W związku z tymi problemami zaprosiłam położna i wczoraj się ważylysmy. Mamy już 4670 g a młoda ma 6,5 tygodnia 🙃 2 kilogramy od urodzenia doszły a jeszcze dwóch miesięcy nie skończyła. Oby Wasze dzieciaki też ładnie rosły bez względu na sposób karmienia 😉
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2020, 07:43
Kosanka lubi tę wiadomość
03.2019 punkcja
05.2019 1 transfer 4AA cb
09.2019 histeroskopowa biopsja endometrium (wysokie NK) + scratching
10.2019 2 transfer 4AA intralipid+encorton
8 dpt 90,58
10 dpt 234,50
12 dpt 582,70
25 dpt crl 2,7 mm mamy ❤️
Czekamy na córeczkę 🙆
06.2020 mamy 51 cm cudu❤️
10.2022 transfer 4.1.1
8 dpt 71,46
10 dpt 228,20
14 dpt 1051
24 dpt mamy ❤️
06.2023 mamy 54 cm drugiego cudu❤️ -
Ciężka walkę Kosanka toczysz.
Gratuluję wytrwałości.
Innym również bo często kp jest ciężka i długa walka. Bardzo stresująca.
Ja niestety poległam na początku. U mnie był Maciuś bardzo nerwowy i niespokojny oraz miałam za mało pokarmu. Na lampach musiały położne wdrożyć smoczek więc już się go też nauczył.
Presja że nie wiem czy muszę to co jem mu szkodzi i taki jest oraz to że cały czas jest głodny. Chyba z tego stresu straciłam pokarm i Maciuś też to po części przejmował
35 lata
Starania od 2018
29.03.2019 -nadżerka
05.04.2019 usunięcie nadżerki
15.10.2019 start I iv protokół krotki
26.10.2019 punkcja 10 oocytow, 8 komorek, 6zaplodnionych i 6 zarodkow, do 5-doby zostaly 4
31.10.2019 transfer 1 blastki ⛄
12dpt 476,5, 14dpt 888,2
18.11.2019-18dpt (5+2) pęcherzyk i ciałko żółte 🎉
27.11.2019 -27dpt ❤️
10.07.2020 godz.19.45 Synek 3580g szczęścia 😍 38tc 5dzien
02.2021 wracamy po rodzeństwo
20.02.2021 transfer 1blastki ⛄
03.03.2021 - 11dpt - 600
05.03.2021 - 13dpt - 1443
26.03.2021- ❤️
Zostań z nami ....🍀🍀🍀
29.10.2021 godz. 8.55 córeczka 3460g szczęścia 😍38tc 3dzien -
Macierzyństwo duże rzeczy weryfikuje.
Wyobrażenie a realia są różne. Dużo rzeczy wychodzi w praniu.
Mam wrażenie że póki czegoś nie doświadczysz trudno się w czuć czyjąś rolę.
Tak jak nikt oprócz starających się nie zrozumie tej drogi oraz procedury in vitro. Tych uczuc, tego strachu
Tak samo nikt nie zrozumie rodziców póki się nimi nie staną.
Macierzyństwo jest wspaniałe. Ciężka pracę potrafi wynagrodzić jeden grymas uśmiechu dziecka 😀 i wiesz doskonale dla kogo i po co to wszystko robisz
Monia/89, Kosanka, AnnaB., Monalisar lubią tę wiadomość
35 lata
Starania od 2018
29.03.2019 -nadżerka
05.04.2019 usunięcie nadżerki
15.10.2019 start I iv protokół krotki
26.10.2019 punkcja 10 oocytow, 8 komorek, 6zaplodnionych i 6 zarodkow, do 5-doby zostaly 4
31.10.2019 transfer 1 blastki ⛄
12dpt 476,5, 14dpt 888,2
18.11.2019-18dpt (5+2) pęcherzyk i ciałko żółte 🎉
27.11.2019 -27dpt ❤️
10.07.2020 godz.19.45 Synek 3580g szczęścia 😍 38tc 5dzien
02.2021 wracamy po rodzeństwo
20.02.2021 transfer 1blastki ⛄
03.03.2021 - 11dpt - 600
05.03.2021 - 13dpt - 1443
26.03.2021- ❤️
Zostań z nami ....🍀🍀🍀
29.10.2021 godz. 8.55 córeczka 3460g szczęścia 😍38tc 3dzien -
U nas lepiej. Od tygodnia mały je już bez nakładek na brodawki, a mi ulżyło i jest o niebo lepiej. Zapalenie piersi też przeszło. Kapusta i przystawianie częste do piersi pomogło.Monia/89 wrote:Dziewczyny, które miały problemy z karmieniem piersią jak u Was sytuacja? Jest lepiej?
U nas ulewanie też się zdarza. Czasem bardzo dużo, a są dni, że wcale.
Mam pytanie do jakiego czasu kichanie noworodka to normalne, a kiedy to już katar?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2020, 13:11
11.2016 poronienie 9 tc
Allo mlr 7%-> 3 szczepienia -> Allo 39,9 %
12.11 beta 3699
14.11 beta 6861 -
rc wrote:U nas lepiej. Od tygodnia mały je już bez nakładek na brodawki, a mi ulżyło i jest o niebo lepiej. Zapalenie piersi też przeszło. Kapusta i przystawianie częste do piersi pomogło.
U nas ulewanie też się zdarza. Czasem bardzo dużo, a są dni, że wcale.
Mam pytanie do jakiego czasu kichanie noworodka to normalne, a kiedy to już katar?
Mój też regularnie kicha. Położna powiedziała, że się oczyszcza. Jutro ma 2 tygodnie. Ja cały czas drżę, bo hormony powodują, że mam głupie myśli i cały czas czekam na alergię na koty 😞41 lat
- 2 x IUI
- 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA
- Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
- Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
- 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB
- Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
- 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
7 dpt 57 😍
9 dpt 157,7
12 dpt - 485,9
15 dpt - 1764
19 dpt - 7256 😁
25 dpt - 💖 😍
-
Od kiedy można podawać maluchowi wodę? Od dziś u nas po 30°C i ma być też na dniach powyżej.
Jak sobie przy okazji radzić w takie upały bo jednak mieszkanie mam od strony słonecznej a to takie małePCOS cykle między 31 a 37 dni, hiperinsulinizm?, nadwaga, depresja, pod kontrolą onkologa
🔹️ cel na 2025 - schudnąć 7.5kg 💪🏻
🔹️badanie nasienia (ruchliwość): A - 49 %, B - 11 %, C - 8 %, D- 32 %, A+B - 60 %, A+B+C - 68 %
🔹️wizyta w klinice - połowa lutego
🔹️wizyta u drugiego ginekologa od problemów z płodnością pod koniec stycznia (druga opinia)
🔹️wizyta koniec października u ginekologa od problemów z płodnością - nie wypał ❌️
🔹️ starania od 02.2024
🔸️ 3 lata na AH
🔸️ 07.2020 👨👩👦💙
🔸️ 29.11.2019 - serducho ❤️
🔸️ 20.11.2019 - widać kropkę 🥰
🔸️ 13.11.2019 - beta HCG 228
🔸️ 13.11.2019 - dwie kreski ⏸️
🔸️ 04.2018 - nowotwór 🦀 -
Zasadniczo wodę powinno się podawać dopiero w okolicach 6 miesiąca, czyli przy rozszerzaniu diety. Podanie każdej innej rzeczy niż mleko (czyli wody też) traktowane jest jak rozszerzanie. Z drugiej strony część lekarzy i położnych każe dopajać w upały albo jak jest problem z wypróżnieniem. Pierwszej córce próbowałam podawać wodę, bo miała zaparcia (i tak nie piła), teraz nie daję mimo upałów. Córka zgłasza się częściej do butli.ellevv wrote:Od kiedy można podawać maluchowi wodę? Od dziś u nas po 30°C i ma być też na dniach powyżej.
Jak sobie przy okazji radzić w takie upały bo jednak mieszkanie mam od strony słonecznej a to takie małe
My mamy klimę w domu, więc nie podpowiem jak sobie radzić w upały. Na pewno trzeba się rozbierać
06.2016 [*] Aniołek 6 tc -
Przed/w trakcie karmienia ciepły kompres albo ciepły prysznic przed. Można masować pierś w czasie karmienia/odciągania w kierunku sutka. Po karmieniu zimny kompres lub liście kapusty, podobno kapusta najlepsza ale nie stosowałamNobis wrote:Chyba jakiś zastój mi się zrobił w piersi. Jedno miejsce na piersi jest bolesne i twarde. Przystawiam Małego do tego cyca i jeszcze laktator użyłam ale póki co nie mam ulgi.
Mi w takiej sytuacji pomagają ciepłe kompresy żelowe Lansinoh w czasie odciągania, a po odciąganiu zimny kompres. Jak dłużej trzyma, to odciągam mleko w pochylonej pozycji, żeby zadziałała też grawitacja. Niestety mam duży biust i jestem zastojowa i wystarczy dłuższa przerwa, niewygodny biustonosz albo zła pozycja przy spaniu i zaczyna się robić zastój 
Jak tylko czuję ból (nawet lekki), to zaczynam działać z kompresami. Do tej pory (odpukać!) to wystarczało.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2020, 23:28
06.2016 [*] Aniołek 6 tc -
Kosanka, to fantastycznie!
Moja też czasem na mnie wisi i...mają obok prawie 3-latkę jest to zdecydowanie bardziej kłopotliwe, niż z jednym
I tak, kichanie jest normalne, tak jak i te wspominane już zielone gile Inaczej takie dziecko się nie oczyści.
Z tą wodą to różnie... Jest też tak, że jeśli dziecko karmione sztucznie nie wykazuje cech odwodnienia, nie zachowuje się inaczej, moczy pieluchy jak zwykle, to nie trzeba dodatkowo dopajać. Natomiast jeśli jest inaczej, można spróbować z wodą po to, żeby dodatkowych kalorii nie wciskać niepotrzebnie.
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Mnie pomogły okłady z kapusty. Po karmieniu smarowałam pierś oliwką i przykładałam rozbity liść kapusty schłodzony w lodówce tak na 2 godziny, zmieniając co pół godziny. I karmienie w różnych pozycjach chyba też pomogło.Nobis wrote:Chyba jakiś zastój mi się zrobił w piersi. Jedno miejsce na piersi jest bolesne i twarde. Przystawiam Małego do tego cyca i jeszcze laktator użyłam ale póki co nie mam ulgi.
July dzięki. To u nas nie katar, bo kichanie kilka razy dziennie, ale rozciągnięte w czasie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2020, 14:43
July lubi tę wiadomość
11.2016 poronienie 9 tc
Allo mlr 7%-> 3 szczepienia -> Allo 39,9 %
12.11 beta 3699
14.11 beta 6861
