LIPCOWE MAMY 2023 🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Gratuluje dziewczyny szczesliwych wizyt:))
Mi na mdlosci pomaga anaketon biore go 2 razy dziennie i mam obok lozka paczke precelkow jak mnie mdli to przegryzam chociaz ze 3.
Powiem wam ze ja juz bym oglosila wszystkim ciaze... jakos zaszylam sie w domu i z nikim nie rozmawiam prawie zeby nikt sie sam nie domyslil... jak sobied pomysle ze II trymestr po nowym roku to tak jakos mi sie strasznie to odlegle wydaje -
Cześć dziewczyny… tyle wizyt, że aż ciężko zliczyć. Same dobre wieści! A u mnie bez zmian… Mdłości, zmęczenie i ogólne rozbicie robią ze mnie miazgę. Jestem w takim stanie psychicznym, że mam wrażenie, że będę już taka wiecznie zmęczona i zmarnowana.. i rozmyślam jak ja sobie poradzę. Trzecie dziecko mnie wykończy. Wiem, że to głupie bo przecież to przejdzie, ale aktualny stan mnie dobija. Mam obrzydzenie do jedzenia, a jednocześnie odczuwam prawie non stop wilczy głód.. takie nieprzyjemne ssanie w żołądku. A wy tu o pierogach i ramenie 😂
Co do informowania otoczenia o ciąży to całkowicie rozumiem, że można nie mieć ochoty tego robić, bez względu na powody. Ja w tej trzeciej ciąży mam tak na to wywalone, że nie wie jeszcze nikt oprócz mojego męża. Nawet nie wiem jakbym miała się do tego zabrać.. nie mam siły ani ochoty przyjmować gratulacji i wiecznie odpowiadać jak się czuję bo czuję się tragicznie 😝. Poza tym jakby coś wyszło mocno nie tak w badaniach prenatalnych.. nie chcę potem plotek „co się stało z ciążą”. Różnie może być przecież..
Z nowości to mam umówioną wizytę na prenatalne + pappa 4.01, a wcześniej 2.01 wizyta u mojego gin. Cały czas sie waham nad Nifty.. bo kurde.. drogo 😵💫 Z drugiej strony po prenatalnych będzie już dość późno (gdyby mnie wyniki pappy zaniepokoiły), a na wyniki Nifty czeka się 10 dni roboczych.. więc wypada zrobić Nifty przed prenatalnymi.. a myślałam z początku, że zrobię odwrotnie… no i nie wiem, co myślicie? -
Ja też nie mam ochoty nikogo informować...
Wiedzą tylko w pracy i moja siostra i przyjaciółka. Nawet rodzice w domu nie wiedzą.. Mam jakies opory, zeby im i teściom juz mowic oraz rodzinie mojego męża.
Bylam strasznie zla na dziewczyne w pracy ktora wszystkim rozgadała.
Ona sama miala nie wiedziec, a ma biuro kolo kierownika i uslyszala.
Przy pierwszej ciąży miałam inne podejście, cieszylam sie z kazdych gratulacji.
-
U mnie już wiedzą, wiadomo zawsze jest strach że coś się stanie. Ale nie oszukujmy się może to się stać na każdym etapie ciąży czy to początek, środek czy nawet koniec, a niestety ciąży nie da się ukryć aż do ostatnich dni. Wiadomo każdy ma swoje przeżycia, nie chce mówić itd. U mnie z tym problemu nie ma, cieszę się że mogę się dzielić tą wiadomością z innymi 😁
10.2020r - początek starań o rodzeństwo 🤞
02.08.16 r 💓Wiktoria👧🏼👨👩👦
10.06.17 r 💏👰🏼♂️👨💼
09.11.22 r --- ⏸️
10.11.22 r --- beta 343,40
28.11.22 r --- mamy serduszko 🩷
04.01.23 r --- I prenatalne 🩷 niskie ryzyka, prawdopodobnie dziewczynka - Oliwia 🩷
01.03.23 r --- II prenatalne, 330g dziewczynki 🩷
26.04.23 r --- ✅️ 1 100g dziewczynki
12.05.23 r --- ✅️ III prenatalne, 1 600g Oliwii 🩷
24.05.23 r --- ✅️ 1 900 g niuńki 🩷
14.06.23 r --- ✅️ 2 400 g 🩷
05.07.23 r --- ✅️ niecałe 3 000 g 🩷
19.07.23 r --- ostatnia wizyta ✊️ - nie dotrwaliśmy
09.07.23 r --- Oliwia, 50 cm, 3120 g 🫶🩷 SN (z OM 39+0, z USG 38+3) -
Analityczka wrote:Ja też nie mam ochoty nikogo informować...
Wiedzą tylko w pracy i moja siostra i przyjaciółka. Nawet rodzice w domu nie wiedzą.. Mam jakies opory, zeby im i teściom juz mowic oraz rodzinie mojego męża.
Bylam strasznie zla na dziewczyne w pracy ktora wszystkim rozgadała.
Ona sama miala nie wiedziec, a ma biuro kolo kierownika i uslyszala.
Przy pierwszej ciąży miałam inne podejście, cieszylam sie z kazdych gratulacji.
ja z jednej strony chcialabym w pracy powiedziec ale z drugiej wiem ze wszyscy beda wiedziec ... tacy sa juz ludzie niestety
Widze ze w wiekszosci macie juz poumawiane terminy testow prenatalnych, ja jestem zielona w tym wszystkim ale trzeba je umawiac duzo wczesniej? -
U mnie wie tylko mąż. Jakoś nie mam ochoty nikogo informować. Moja przyjaciółka jest w ciąży i chciałabym jej powiedzieć, ale mam obawy czy wszystko dobrze i poczekam do prenatalnych.
Co do samopoczucia to mam mdłości czego nie doświadczyłam we wcześniejszych ciążach, tyje mimo ze to dopiero 10 tydzień, aż się boje pomyśleć co będzie dalej -
Widze ze w wiekszosci macie juz poumawiane terminy testow prenatalnych, ja jestem zielona w tym wszystkim ale trzeba je umawiac duzo wczesniej?[/QUOTE]
Ja będę umawiać dopiero za 2tygodnie, to będzie 10 tc. Mam nadzieję że nie będzie to za późno ale wcześniej nie będę mieć skierowania.
10.2020r - początek starań o rodzeństwo 🤞
02.08.16 r 💓Wiktoria👧🏼👨👩👦
10.06.17 r 💏👰🏼♂️👨💼
09.11.22 r --- ⏸️
10.11.22 r --- beta 343,40
28.11.22 r --- mamy serduszko 🩷
04.01.23 r --- I prenatalne 🩷 niskie ryzyka, prawdopodobnie dziewczynka - Oliwia 🩷
01.03.23 r --- II prenatalne, 330g dziewczynki 🩷
26.04.23 r --- ✅️ 1 100g dziewczynki
12.05.23 r --- ✅️ III prenatalne, 1 600g Oliwii 🩷
24.05.23 r --- ✅️ 1 900 g niuńki 🩷
14.06.23 r --- ✅️ 2 400 g 🩷
05.07.23 r --- ✅️ niecałe 3 000 g 🩷
19.07.23 r --- ostatnia wizyta ✊️ - nie dotrwaliśmy
09.07.23 r --- Oliwia, 50 cm, 3120 g 🫶🩷 SN (z OM 39+0, z USG 38+3) -
Karola :) wrote:Widze ze w wiekszosci macie juz poumawiane terminy testow prenatalnych, ja jestem zielona w tym wszystkim ale trzeba je umawiac duzo wczesniej?
Ja będę umawiać dopiero za 2tygodnie, to będzie 10 tc. Mam nadzieję że nie będzie to za późno ale wcześniej nie będę mieć skierowania.[/QUOTE]
Nie musisz mieć skierowania dzwoniąc tam... Jak już masz pewność że lekarz wypisze Ci skierowanie to mówisz przez telefon że chcesz się umówić na prenetalne na NFZ a skierowanie musisz mieć ze sobą dopiero na wizycie 😉Justyna86 lubi tę wiadomość
-
Ja się umawiałam przez telefon na prenatalne. Nie podawałam żadnych danych ze skierowania. Mi lekarz powiedział żeby nie zwlekać bo może nie być potem terminów. Zresztą w poprzednich ciążach umawiałam się prywatnie i było podobnie. Raz umówiłam się w ostatniej chwili półtora tygodnia przed i wcisnęli mnie na siłę. Pewnie zależy od miejsca, popularności lekarza itd.
Anuszka272 lubi tę wiadomość
-
Anuszka272 wrote:Nie musisz mieć skierowania dzwoniąc tam... Jak już masz pewność że lekarz wypisze Ci skierowanie to mówisz przez telefon że chcesz się umówić na prenetalne na NFZ a skierowanie musisz mieć ze sobą dopiero na wizycie 😉
Anuszka272 lubi tę wiadomość
10.2020r - początek starań o rodzeństwo 🤞
02.08.16 r 💓Wiktoria👧🏼👨👩👦
10.06.17 r 💏👰🏼♂️👨💼
09.11.22 r --- ⏸️
10.11.22 r --- beta 343,40
28.11.22 r --- mamy serduszko 🩷
04.01.23 r --- I prenatalne 🩷 niskie ryzyka, prawdopodobnie dziewczynka - Oliwia 🩷
01.03.23 r --- II prenatalne, 330g dziewczynki 🩷
26.04.23 r --- ✅️ 1 100g dziewczynki
12.05.23 r --- ✅️ III prenatalne, 1 600g Oliwii 🩷
24.05.23 r --- ✅️ 1 900 g niuńki 🩷
14.06.23 r --- ✅️ 2 400 g 🩷
05.07.23 r --- ✅️ niecałe 3 000 g 🩷
19.07.23 r --- ostatnia wizyta ✊️ - nie dotrwaliśmy
09.07.23 r --- Oliwia, 50 cm, 3120 g 🫶🩷 SN (z OM 39+0, z USG 38+3) -
Jejku dziewczyny ale super wieści - same pozytywne wizyty i dzidziolki jakie już duże ponad 3 cm suuper;)
Ja mam wizytę dopiero w następny czwartek - dłużą mi się te 4 tygodnie niemiłosiernie. W poniedziałek pójdę oddać krew i mocz do badania i zrobię krzywą cukrową blee;(
Anuszka272 powiedz proszę jeśli mogę spytać czemu Twoja ciąża zakończyła się w 32 tygodniu? Przerażają mnie takie przypadki, dziewczyny po opisach też widzę że są aniołki z 19 tygodnia lub później, ogólnie w poprzedniej ciąży nie miałam tyle obaw ( bo też nie miałam takiej wiedzy) a w tej będę się stresować chyba aż do porodu.
U mnie wie tylko szef, reszta pracowników nie wie, i dwie najlepsze pary naszych znajomych z czego z jednymi staraliśmy się w tym samym czasie o dziecko, nam zaskoczyło a im wyszły mega problemy i tak bardzo jest mi ich szkoda.
U mnie dekoracje świąteczne typu choinka itd wjadą w następny weekend, choinkę kupujemy od kilku lat żywą i już się nie mogę doczekać dekorowania domu bo uwielbiam ten czas , za to potem końcówka stycznia i chowanie to do kartonów to porażka ... -
Oleczek wrote:Jejku dziewczyny ale super wieści - same pozytywne wizyty i dzidziolki jakie już duże ponad 3 cm suuper;)
Ja mam wizytę dopiero w następny czwartek - dłużą mi się te 4 tygodnie niemiłosiernie. W poniedziałek pójdę oddać krew i mocz do badania i zrobię krzywą cukrową blee;(
Anuszka272 powiedz proszę jeśli mogę spytać czemu Twoja ciąża zakończyła się w 32 tygodniu? Przerażają mnie takie przypadki, dziewczyny po opisach też widzę że są aniołki z 19 tygodnia lub później, ogólnie w poprzedniej ciąży nie miałam tyle obaw ( bo też nie miałam takiej wiedzy) a w tej będę się stresować chyba aż do porodu.
U mnie wie tylko szef, reszta pracowników nie wie, i dwie najlepsze pary naszych znajomych z czego z jednymi staraliśmy się w tym samym czasie o dziecko, nam zaskoczyło a im wyszły mega problemy i tak bardzo jest mi ich szkoda.
U mnie dekoracje świąteczne typu choinka itd wjadą w następny weekend, choinkę kupujemy od kilku lat żywą i już się nie mogę doczekać dekorowania domu bo uwielbiam ten czas , za to potem końcówka stycznia i chowanie to do kartonów to porażka ... -
Dziewczyny a w którym będziecie tygodniu jak będą badania prenatalne?
10.2020r - początek starań o rodzeństwo 🤞
02.08.16 r 💓Wiktoria👧🏼👨👩👦
10.06.17 r 💏👰🏼♂️👨💼
09.11.22 r --- ⏸️
10.11.22 r --- beta 343,40
28.11.22 r --- mamy serduszko 🩷
04.01.23 r --- I prenatalne 🩷 niskie ryzyka, prawdopodobnie dziewczynka - Oliwia 🩷
01.03.23 r --- II prenatalne, 330g dziewczynki 🩷
26.04.23 r --- ✅️ 1 100g dziewczynki
12.05.23 r --- ✅️ III prenatalne, 1 600g Oliwii 🩷
24.05.23 r --- ✅️ 1 900 g niuńki 🩷
14.06.23 r --- ✅️ 2 400 g 🩷
05.07.23 r --- ✅️ niecałe 3 000 g 🩷
19.07.23 r --- ostatnia wizyta ✊️ - nie dotrwaliśmy
09.07.23 r --- Oliwia, 50 cm, 3120 g 🫶🩷 SN (z OM 39+0, z USG 38+3) -
Anuszka272 wrote:Niestety nie znamy przyczyny zgonu 😢 jedyna znana przyczyną to zawał łożyska 😢 3dni przed ustaniem ruchów lekarz z certyfikatem FMF stwierdził słabe przepływy pepowinowe i wielowodzie ale lekarz prowadzący nie wziął pod uwagę wczesnego rozwiązania bo przecież dziecko rośnie 🤦 na sekcji wyszła mała waga urodzeniową jak na ten wiek ciąży... Pobraliśmy małemu tkanki do badań genetycznych ale niestety szpital zjebał sprawę bo nie wysłał mojej zgody i próbka poszła w kosz 😭 my z mężem badaliśmy kariotyp i u obojga wyszło ok... Ale córka ma stwierdzoną rzadka chorobę genetyczną gdzie u płci męskiej jest ona letalna więc nie ma pewności czy on nie był również obciążony genetycznie 😢 niestety będę żyła w strachu do rozwiązania ☹️
Bardzo mi przykro, już taki późny etap ciąży że faktycznie jakby ktoś zdecydował rozwiązać ciąże wcześniej to może byłoby ok, smutne to bardzo,
moja koleżanka też miała sytuacje kilka lat temu że nie czuła ruchów a był 39 tydz, przyjęli ją na odział i nawet za bardzo nie zbadali kazali czekać, w tym czasie dziecko zmarło jej w brzuchu, drugi podobny przypadek też znam z tego szpitala jak czekali że aż czarne wody odeszły i było za późno, dlatego nie chciałam tam rodzić i zdecydowałam się na prywatny szpital. A najlepsze że tej koleżance kazali urodzić to dziecko i lekarz jej powiedział że mogą ustalić przyczynę śmierci dziecka ale to się wiąże z sekcją ( i dokładnie jej opowiedział jak to będzie wyglądało) że się nie zdecydowali potem po latach mówiła że żałowała że nie zbadali że lekarz ewidentnie robił wszytko żeby tylko do sekcji nie doszło ;(
-
Karola :) wrote:Dziewczyny a w którym będziecie tygodniu jak będą badania prenatalne?
-
Straszne czytać o tych stratach, szczególnie w tak późnych tygodniach. Naprawdę współczuję ogromnie, a teraz bardzo kibicuję żeby już do takich sytuacji nie doszło i żeby wszystkie z nas mogły się cieszyć tymi ciążami do końca.
Co do informowania innych to u mnie też jest trochę inna sytuacja. Moi rodzice już nie żyją, mój starszy brat zmarł na początku tego roku na zawał serca. Dlatego tą ciążą szybko się podzieliłam z moim drugim bratem i siostrą bo to nareszcie jakiś promyczek radości w naszej rodzinie. Poza nimi wie jeszcze teściowa i siostra mojego męża no i dzisiaj poinformowałam mojego przełożonego w pracy. Ucieszył się też bardzo czego się w sumie nie spodziewałam 😅 Reszcie rodziny i przyjaciółkom powiem dopiero po prenatalnych.Anuszka272, smoothie, akuszerka89 lubią tę wiadomość
-
No ja się właśnie zapisałam na 04.01, to będzie 12t0d. Już jakoś spokojniejsza jestem 😁
Anuszka 272 miałaś rację oczywiście, skierowanie mam przynieść na wizytę. Mam nadzieję że mi coś wymyśli Doktorek, jak nie to prywatnie trudno 😁Aga0801, Anuszka272 lubią tę wiadomość
10.2020r - początek starań o rodzeństwo 🤞
02.08.16 r 💓Wiktoria👧🏼👨👩👦
10.06.17 r 💏👰🏼♂️👨💼
09.11.22 r --- ⏸️
10.11.22 r --- beta 343,40
28.11.22 r --- mamy serduszko 🩷
04.01.23 r --- I prenatalne 🩷 niskie ryzyka, prawdopodobnie dziewczynka - Oliwia 🩷
01.03.23 r --- II prenatalne, 330g dziewczynki 🩷
26.04.23 r --- ✅️ 1 100g dziewczynki
12.05.23 r --- ✅️ III prenatalne, 1 600g Oliwii 🩷
24.05.23 r --- ✅️ 1 900 g niuńki 🩷
14.06.23 r --- ✅️ 2 400 g 🩷
05.07.23 r --- ✅️ niecałe 3 000 g 🩷
19.07.23 r --- ostatnia wizyta ✊️ - nie dotrwaliśmy
09.07.23 r --- Oliwia, 50 cm, 3120 g 🫶🩷 SN (z OM 39+0, z USG 38+3) -
Oleczek wrote:13+3 wg om i się cykam czy nie za późno ale nie mam wyjścia bo terminy wszędzie zajęte u dobrych lekarzy, am opcje 12+4 ale u kiepskiej lekarki tak jak pisałam gdzieś wcześniej
10.2020r - początek starań o rodzeństwo 🤞
02.08.16 r 💓Wiktoria👧🏼👨👩👦
10.06.17 r 💏👰🏼♂️👨💼
09.11.22 r --- ⏸️
10.11.22 r --- beta 343,40
28.11.22 r --- mamy serduszko 🩷
04.01.23 r --- I prenatalne 🩷 niskie ryzyka, prawdopodobnie dziewczynka - Oliwia 🩷
01.03.23 r --- II prenatalne, 330g dziewczynki 🩷
26.04.23 r --- ✅️ 1 100g dziewczynki
12.05.23 r --- ✅️ III prenatalne, 1 600g Oliwii 🩷
24.05.23 r --- ✅️ 1 900 g niuńki 🩷
14.06.23 r --- ✅️ 2 400 g 🩷
05.07.23 r --- ✅️ niecałe 3 000 g 🩷
19.07.23 r --- ostatnia wizyta ✊️ - nie dotrwaliśmy
09.07.23 r --- Oliwia, 50 cm, 3120 g 🫶🩷 SN (z OM 39+0, z USG 38+3)