LIPCOWE MAMY 2023 🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
zazu wrote:Wybaczcie że się w lipcowy wątek wtrace, ja z lipcowek ale końcówka miesiąca (29.06 🤭) więc czasem zerkam co piszecie bo w sumie bliżej mi do tego miesiąca. Pozdrawiam koleżanki po fachu 😉❤️
zazu, LILILA lubią tę wiadomość
-
Anne pod względem chorowania to łączę się w bólu. Średnia córka skończyła właśnie antybiotyk na zapalenie oskrzeli to młody zaczął. Nie mówiąc że on wczoraj raz zwracał i córka dzisiaj. Wigilia jednak w miarę nam się udała. Ja dopiero dzisiaj odzyskałam jakieś siły i myśli pozytywne wróciły. Byłam zmęczona ostatnio mdłościami i tą gonitwą przedświąteczną. Ja też załapałam kaszlisko 😬 dobrze że wizyta 11 stycznia to zdążę się wykurować. Teraz w planach mam uporządkowanie pokoju dziewczyn. Zrobienie miejsce w sypialni na rzeczy dzidzi. Jeszcze muszę pomyśleć żeby upchać łóżko dla syna u dziewczynek 🙈 niby wszystko wiem gdzie będzie stało ale to miejsce jest w zabawkach i muszę to jakoś ogarnąć. To plan na najbliższe miesiące. Dla siebie muszę ogarnąc jakieś wygodne i dobre jakościwo koszule do spania.
AnnaE. lubi tę wiadomość
-
zazu wrote:Wybaczcie że się w lipcowy wątek wtrace, ja z czerwcowek* ale końcówka miesiąca (29.06 🤭) więc czasem zerkam co piszecie bo w sumie bliżej mi do tego miesiąca. Pozdrawiam koleżanki po fachu 😉❤️5 ciaz ...
1 synek..
diagnostyka - poronienia idiopatyczne
6 ciąża
listoad- kontrolne USG - niespodzianka pęcherzyk ciążowy z zarodkiem 5±6 dni i ❤️
18.11 - maluszek 1,5 cm
21.12 - USG prenatalne - wszytko ok 🙂
22.02 - USG Połówkowe zdrowa 470g dziewczynka ❤️🎉
21.04- USG III trym 1400g cudu
07.07.23- 3330g i 55 cm szczęścia ❤️ -
LILILA wrote:No to jak nas tak dużo to musi być szczęśliwy czas 😁😍
Na razie u mnie wszyscy mają covida 🤦 dzieciaki z gorączką po 40 stopni, ja trochę lepiej bo max 38,5 ale taki ból mięśni i kaszel że myślałam że się przekrece. Mąż też ledwo ciepły. A wiesz dopiero co wyszliśmy z przeziębienia 😶
Dziewczyny widzę że macie "ciekawe" historie w stopce 🙄💔 tym bardziej trzymam kciuki żeby było wszystko ok. U mnie dwoje dzieci na pokładzie ale ciąże z przebojami, mam problem z niewydolnością szyjki. Także też stresy i pewnie czeka mnie powtórka i tym razem. To już chyba tak jest że przyciągamy komplikacje 🤦🤦
❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
Już na studiach powinni nam powiedzieć że problemy ginekologiczno-położnicze są wpisane w ryzyko zawodowe;)
Jak po świętach? Co planujecie na sylwestra?zazu lubi tę wiadomość
-
Lilila, zazwyczaj, witajcie 😊
Też myślę, że ten nasz lipiec musi być szczęśliwym, no bo jak inaczej ✊️🍀🍀🍀
Ja jestem zmęczona tymi świętami, na tydzień przyleciał do nas mój brat, więc w piątek przed jego przylotem biegałam i sprzątałam co się dało. Sobota też od rana zleciała na przygotowaniach, ratował mnie mój mąż bo on w oba te dni poodkurzał i w sobotę podłogi wymył. Na Wigilię przygotował mi ciasto na pierogi i co nie mogłam to ogarniał. Później jeszcze moja siostra przyszła to też ruszyła z pomocą 😊 Wczoraj z kolei byliśmy w gościach, na śniadanie u jednej cioci, na obiad u drugiej i tak zleciało prawie do 18, także jak wracaliśmy to ja już w aucie przysypiałam bo byłam padnięta 😅
Dzisiaj od rana pracuję i trochę żałuję, że jednak nie wzięłam sobie żadnego urlopu na ten świąteczny tydzień, no ale pewnie zleci szybko.
Na Sylwestra żadnych planów nie mamy, może moja siostra do nas wpadnie że swoim chłopakiem, a jak nie to spędzimy go sami i poodpoczywamy 😊
A jakie plany u Was? -
Witajcie dziewczyny i wybaczcie ze wtrącę się do rozmowy. Wg om termin mam na lipiec jednak wg ostatniego usg prawie tydzień do przodu więc wypada na lipiec.
Z góry przepraszam że marudzę, ale nie mam z kim porozmawiać a złapałam strasznego doła.
W wigilię wieczorem pojawiło się lekkie plamienie natomiast wczoraj i dziś objawy stały się dużo słabsze.
Czy któraś z Was może powiedzieć jak było np. Z mdłościami? Do tej pory nic nie mogłam przełknąć mimo uczucia głodu. Jedzenie odbywało się na siłę, właściwe przedwczoraj wieczorem stan ten uległ dużej zmianie. Mogę zjeść dużo więcej niż wcześniej. Nie miałam też po południami tak ogromnej ochoty na sen, ustało kłucie w macicy. Stresuję się, nie wiem czy powinnam dsc sobie czas czy zapisywać się na wizytę. Kolejna planowa wizyta 18.01.
Staram się czekać na to co będzie i nie nastawiać ani pozytywnie ani negatywnie ale od kilku dni to prawie niemożliwe... -
Usiasia, który tydzień u Ciebie? Chyba może być tak, że objawy powoli już ustępują, podobno na początku jest najgorzej. Ja się nie wypowiem, bo akurat sama mam ogólnie nie za dużo objawów, w sumie tylko zmęczenie, a mdłości rzadko i lekkie, bez wymiotów.
Plamienie jesli nie było obfite i żywa czerwona krwią to chyba też mzoe się zdarzyc, ale niech mnie poprawia bardziej doświadczone dziewczyny.
Ja znając życie bym nie wytrzymala i umówila się na wszelki wypada gdzieś pryatwnie na szybko, żeby sprawdzić czy z dzidzią wszystko ok. Trzymam kciuki! ❤️
U mnie święta najpiękniejsze na świecie, powiedzieliśmy wielu osobom z rodziny i wielka radość wszędzie ❤️
Usiasia, Anuszka272, smoothie lubią tę wiadomość
Ona: '92, hormony, drożność jajowodów, kariotyp - ok
AMH 3,6
występują cykle bezowulacyjne; lekkie PCO
Inofolic combi 2x1 tabl., koenzym q10
On: '92, obniżone niektóre parametry nasienia, mała objętość (0,5-1 ml), morfologia 4%, fDNA 17%, HBA 65%, Kariotyp - ok
Fertilman Plus 2x2 tabl.
01.2020: początek starań
02.2022: start długi protokół ICSI/PICSI/FAMSI
26.02.22 punkcja - > 2 blastki
3.03.22 transfer ET 5.1.1 😔
18.05.22 FET blastki 3.2.2 😔
⏳Suple, diagnostyka przed drugą procedurą...
która nie doszła do skutku, bo naturals z zaskoczenia 🥰
6+5 jest ❤️ crl 0,32 cm
8+0 1,54 cm ❤️
10+3 3,51 cm ❤️
11+3 4,61 cm ❤️
12+1 5,61 cm prenatalne + PAPP-A oraz NIFTY ok, niskie ryzyka ❤️ DZIEWCZYNKA! 🥰
Połówkowe ok ❤️ -
Witajcie po świętach! U mnie przeleciało szybko, niestety 3/4 rodziny chore wiec w sumie siedzę i czekam kiedy mnie dopadnie 🤦🏻♀️ profilaktycznie przygotowuje właśnie złote mleko na odporność.
Co do objawów - praktycznie ustały, oprócz przypominających o sobie „zakwasowych” piersiach ale tez już niecodziennie 😉 czyżby to magia drugiego trymestru? -
Usiasia-ja miałam plamienia na samym początku, przy czym w 5+3 miałam żywą krew, pojechałam na sor (wiadomo, takie akcje zdarzają się już wieczorem…) i z ciążą było mimo wszystko OK. Po trzech dniach od tej akcji miałam wizytę u mojej gin prowadzącej i widziała na obrazie ślad po krwiaku. Nie wiem, który masz dokładnie tydzień, ale ja bym walczyła o wcześniejszą wizytę.
U mnie z objawów mdłości prawie ustąpiły, pozostało zmęczenie, ale też nie każdego dnia muszę uciąć sobie drzemkę. Piersi za to nadal komunikują mi, że coś się dzieje🙃 U mnie dopiero 10+2, więc jeszcze I trymestr i nawet mnie trochę niepokoi ustanie tych mdłości🙈Usiasia lubi tę wiadomość
-
My mieliśmy wczoraj gości, latałam do 23 i mialam już dość. Dziś za to wychodzę tylko z psami i śpię na zmianę😅
Co do sylwestra to mąż chce żeby przyszli znajomi, ale ja nie wyobrażam sobie siedzieć do pierwszej czy drugiej w nocy, wiec raczej spędzimy na kanapie przed telewizorem.
Co do plamien to nie pomogę, ale jak znam siebie to umawiałabym wizytę na szybko.
Miałam powiedzieć w święta rodzinie o ciąży, ale nie wiem jak to zrobić. Wiem, ze może to się wydawać śmieszne, bo mam 36 lat a stresuje mnie to jakbym miała 16🤷♀️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2022, 13:10
Usiasia, smoothie lubią tę wiadomość
-
L.aura wrote:Usiasia, który tydzień u Ciebie? Chyba może być tak, że objawy powoli już ustępują, podobno na początku jest najgorzej. Ja się nie wypowiem, bo akurat sama mam ogólnie nie za dużo objawów, w sumie tylko zmęczenie, a mdłości rzadko i lekkie, bez wymiotów.
Plamienie jesli nie było obfite i żywa czerwona krwią to chyba też mzoe się zdarzyc, ale niech mnie poprawia bardziej doświadczone dziewczyny.
Ja znając życie bym nie wytrzymala i umówila się na wszelki wypada gdzieś pryatwnie na szybko, żeby sprawdzić czy z dzidzią wszystko ok. Trzymam kciuki! ❤️
U mnie święta najpiękniejsze na świecie, powiedzieliśmy wielu osobom z rodziny i wielka radość wszędzie ❤️ -
Willsee wrote:Dziewczyny macie coś może sprawdzonego na gardło co jest dozwolone a faktycznie działa? Czuje coraz bardziej ze będzie problem 😞
Argentin T bardzo polecam
My mam nadzieję, powoli wychodzimy z chorowania, ale wolę nie zapeszać :<
Czekam na to jak na zbawienie . -
Usiasia plamienia na brązowo zdarzają się prawie w każdej ciąży i na c złego nie oznaczają. Ciąża jest już całkiem duża i objawy mogą po malu ustępować. Ale jeśli jesteś bardzo zaniepokojona to podjedź na SOR i poproś o konsultację - po badaniu nie musisz zgadzać się na położenie na oddział.
Willsee tak jak pisze smoothie ArgentinT lub Tantum Verde. Ogólnie nie polecam serii prenalen, bo to praktycznie to samo co cukierki;-)
Możesz też płukać gardło roztworem wody z sodą lub wody z wodą utlenioną - tylko nie pij tego;-)
małazłośnica ale to całkowicie normalna czynność serca na tym etapie. Nie martw sięmałazłośnica, Willsee, Usiasia, L.aura lubią tę wiadomość
-
akuszerka89 wrote:Usiasia plamienia na brązowo zdarzają się prawie w każdej ciąży i na c złego nie oznaczają. Ciąża jest już całkiem duża i objawy mogą po malu ustępować. Ale jeśli jesteś bardzo zaniepokojona to podjedź na SOR i poproś o konsultację - po badaniu nie musisz zgadzać się na położenie na oddział.
Z tego wszystkiego zapomniałam umówić się na badania prenatalne a u nas rejestracja tylko we wtorki i czwartki.
-
Hej dziewczyny, mi dzisiaj znowu jakieś plamienie się pojawiło. Ehh ta nadżerka, tak myślę.
Po świętach już ale to zleciało a było tak cudnie, eh. Dzisiaj byliśmy w kinie na avatar 2, fajne fajne 😁 taka można powiedzieć randka, dziecko do moich rodziców daliśmy 😁😁
Ale wiecie co, dzisiaj a właściwie teraz po raz pierwszy udało mi się znaleźć tetno maluszka ❤️❤️ teraz jestem pewna ze to jest właśnie to, koniki jechały i było do 160 tetno. 😁😁 tylko nie było to jakoś mega głośno słychać i musialam mocno docisnąć głowice, naprawdę mocno 😁😁akuszerka89, smoothie, Anuszka272 lubią tę wiadomość
10.2020r - początek starań o rodzeństwo 🤞
02.08.16 r 💓Wiktoria👧🏼👨👩👦
10.06.17 r 💏👰🏼♂️👨💼
09.11.22 r --- ⏸️
10.11.22 r --- beta 343,40
28.11.22 r --- mamy serduszko 🩷
04.01.23 r --- I prenatalne 🩷 niskie ryzyka, prawdopodobnie dziewczynka - Oliwia 🩷
01.03.23 r --- II prenatalne, 330g dziewczynki 🩷
26.04.23 r --- ✅️ 1 100g dziewczynki
12.05.23 r --- ✅️ III prenatalne, 1 600g Oliwii 🩷
24.05.23 r --- ✅️ 1 900 g niuńki 🩷
14.06.23 r --- ✅️ 2 400 g 🩷
05.07.23 r --- ✅️ niecałe 3 000 g 🩷
19.07.23 r --- ostatnia wizyta ✊️ - nie dotrwaliśmy
09.07.23 r --- Oliwia, 50 cm, 3120 g 🫶🩷 SN (z OM 39+0, z USG 38+3)