LIPCOWE mamy 2025 👶🌞🏝️
-
WIADOMOŚĆ
-
Kamax9 wrote:Straszne
Moj tata choruje odkąd byłam małym dzieckiem. "Na szczescie" nie byłam przy żadnym jego ataku ale przez tą chorobę rozpadło się małżeństwo moich rodziców. Wiem z opowieści co się działo. Póki co kilka latjest względny spokój bez atakow. Tata się leczy i nawet udało mu się znaleźć stała pracę.
Mam nadzieję, że u mojej babci to nie jest tex początek tej okropnej choroby
Ogólnie to może być to zespół psychotyczny wieku podeszłego a nawet jeśli nie schizofrenia a tutaj przyczyn może być mnóstwo i wiele osób starych na to cierpi…
U nas były dokładnie te same oskarżenia, wyrzucanie z domu, omamy i urojenia że chodzą jej dzieci po pokoju, diabły i różne takie. Potem już nawet części rodziny nie poznawała. Mi mówiła “dzień dobry pani” i to było najmilsze określenie z wszystkich. Oby w twoim przypadku był to tylko czasowy odpał babciowy bo na dłuższą metę niestety wjeżdżają leki uspokajające żeby to jakoś wytrzymać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja, 16:29
-
Dziewczyny, kupujecie ochraniacze na materacyki do łóżeczek i dostawek?
W sensie te nieprzemakalne.
Jakoś nie widzi mi się taka dodatkową warstwa z "cerata" w łóżeczku przy wysokich temperaturach.
Czytałam też, że to również zwiększa ryzyko SIDS, na rowni z ochraniaczami na szczebelki itp.
I sama nie wiem
Z drugiej strony jak się zdarzy wypadek to zasikany materac to też nic fajnego bo trochę zejdzie zanim wyschnie po praniu, a samo pranie materaca też dość kłopotliwe... -
Letycja wrote:Dziewczyny, kupujecie ochraniacze na materacyki do łóżeczek i dostawek?
W sensie te nieprzemakalne.
Jakoś nie widzi mi się taka dodatkową warstwa z "cerata" w łóżeczku przy wysokich temperaturach.
Czytałam też, że to również zwiększa ryzyko SIDS, na rowni z ochraniaczami na szczebelki itp.
I sama nie wiem
Z drugiej strony jak się zdarzy wypadek to zasikany materac to też nic fajnego bo trochę zejdzie zanim wyschnie po praniu, a samo pranie materaca też dość kłopotliwe...👩🏼'92 🫶🏻🧔🏼♂️'89
🌸🌸🌸
1cs 😱
16.11.24 - ⏸️beta - 39,4 🤰🏼
28.11.24 - pierwsza wizyta - jest pęcherzyk 🥹
13.12.24 - mamy serduszko ❤️ CRL 1,42cm.
20.01.25 - I prenatalne - średnie ryzyko ZD 💔 CRL 7,92cm.
31.01.25 - wyniki NIFTY - zdrowa dziewczynka 🩷 🧬
05.02.25 - CRL 10cm 🥰
06.03.25 - połówkowe - 336g Stefki. Czekamy na zamknięcie się VSD 💕
02.04.25 - Kluseczka waży 637g 😍
30.04.25 - 1128g mojej Kruszki 🍭
15.05.25 - prenatalne III trym 👣
28.05.25 - wizyta 🩺
24.07.25 - TP 👧🏼 🩷☀️
🌼🌼🌼
💊 niedoczynność tarczycy (Letrox 125),
💊 insulinooporność (metformina do 12tc, aktualnie inozytol).
-
Ja ochraniacz zamierzam kupić ale właśnie mnie olśniło że nie mam prześcieradełka do gondoli 😂 na ten materacyk w sensie. Ale to chyba ogarnę jak już będę miała wozek w domu 😂👱♀️27 👱♂️29 +🐈+🐕
Początek starań 06.23 🥲
17cs 20.11.24 wyraźne ⏸️ 🥹❤️/beta hcg 139,6 mlU/ml
22.11.24 beta hcg 362.2 mlU/ml
27.11.24 1 wizyta :pęcherzyk ciążowy 4.5mm, pęcherzyk żółtkowy 1.4mm
12.12 9mm człowieczka 🥹❤️ wg usg 6+6 144bpm
7.01 4.51cm czlowieczka🫶 wg usg 11+2 163bpm
17.01 prenatalne niskie ryzyka ❤️
31.01 9.6cm 96gram 💛
20.02 raczej dziewczynka 🩷 180gram
18.03 połówkowe idealne 🩷 355g
8.04 650g kluski 🥰
29.04 III pren. wszystko w porządku, 1017g kruszynki 🩷🥹
20.05 wizyta 🫶
WG OM
-
Letycja wrote:Dziewczyny, kupujecie ochraniacze na materacyki do łóżeczek i dostawek?
W sensie te nieprzemakalne.
Jakoś nie widzi mi się taka dodatkową warstwa z "cerata" w łóżeczku przy wysokich temperaturach.
Czytałam też, że to również zwiększa ryzyko SIDS, na rowni z ochraniaczami na szczebelki itp.
I sama nie wiem
Z drugiej strony jak się zdarzy wypadek to zasikany materac to też nic fajnego bo trochę zejdzie zanim wyschnie po praniu, a samo pranie materaca też dość kłopotliwe...
To ma sens na etapie odpieluchowywania dopiero. I wtedy polecam te z motherhood - są oddychające.
-
A ja już po wizycie. Szyjka ... uwaga 5cm 🤣🤣🤣 Moja szyjka nie wie co to znaczy skracanie się... przez to miałam cesarkę. Brak skurczy i długa szyjka. A naprawdę ostatnio nie oszczędzałam się w sensie bardzo dużo spacerów.
I najważniejsze w kwestii kolejnej cesarki. Moje obawy były kompletnie nieuzasadnione, mój prowadzący złoty lekarz. Powiedział cytuje: niech się Pani nic nie martwi, będzie tak jak Pani sobie wymarzyła.
Wystawi mi skierowanie na cc plus jeśli Elena zostanie miednicowo tak jak teraz to zgłaszam się w 39 tyg na lutycka i tego samego dnia jest operacja.
Jeśli nie to skierowanie plus zaświadczenie od psychiatry i dokładnie to samo. Nie ma potrzeby wcześniej umawiania terminu.
Powiedział, że oni w ogóle nie kwestionują, papiery mam także mam być spokojna.
Ufff, ale mi ulżyło. Tak się bałam niepotrzebnie... Takie buraka tam w gabinecie zaliczyłam. Mój prowadzący bardzo, bardzo miły. Przyjął to zupełnie naturalnie.
Więc istnieje w 99% szansa, że Elena urodzi się 1 lipca 2025 🥰🥰🥰shaylen, carolka, Kamax9, Letycja, Somebody_33, tygrysek7773, Kinia92, Alima, AkacjowaM, Aga0590, Natka922, Anka657, Ala1416, Róża11, xMagda, 3erin, ConteBis, Galaxis, ezra, Janette, szona, Emii, Lileepi, Lusia90 lubią tę wiadomość
👱♀️89🧑84 👰♀️🤵♂️🇬🇷🏝🌞 03.06.2018
Elena ♀️👶 (7cs) TP🌞🌴 01.07.2025
🫧23.10. 9dpo ⏸️ beta 8,23/50,63/297,12
🫧12.11. 6+1 ❤️ 0.35 cm CRL
🫧12.12. 10+3 Veracity Premium, niskie ryzyka, DZIEWCZYNKA 🩷
🫧19.12. 11+3 I prenatalne 🩺, niskie ryzyka
🫧 18.02. 20+5 badania połówkowe prawidłowe, Elena waży 392g 🍬🍭
🫧 08.04. 27+5 rośniemy 1250g słodkości 🎀🩷🧚♀️🍬🍭
🫧 29.04. 30+5 III prenatalne, 1767g, położenie miednicowe 🌷🩺
Eliza ♀️👧(5cs) 🌞🌴11.07.2019 (3549g 58cm)
-
szona wrote:To ma sens na etapie odpieluchowywania dopiero. I wtedy polecam te z motherhood - są oddychające.
Ciekawa jestem jak jest z ryzykiem zasikania materaca z przelanego pampersa? Czy w ogóle takie maluchy przelewają pampersy, jeśli zmienia się je w porę?
Jejku ja nic nie wiem o dzieciach 🙈 -
Ja rozważam ochraniacz na materac, szczerze to my sami go mamy. I materac wygląda jak nówka sztuka, a ma już 3 lata.
@Kama jeśli dałoby radę, to polecam spróbować wysłać babcię do psychiatry. Moja koleżanka miała identyczne problemy ze swoją babcią i dzięki szybkiej reakcji udało się jeszcze ją z tego wyciągnąć. Bo to niestety może postępować.Elena20, Alima, 3erin lubią tę wiadomość
15.11.24 ⏸️ 18cs
27.11.24 pierwsze USG
11.12.24 CRL 1.49cm i ❤️
16.01.25 masz 6.73cm i jesteś zdrową dziewczynką 🧬🩷🥹
12.02.25 172g żabeczki 🐸
12.03.25 połówkowe, 350g, wszystko ok 🫶
19.03.25 416g, wszystko idealnie, tylko mama z anemią
16.04.25 885g, wszystko super🩷 i po anemii
07.05.25 1334g mojej Plumkisi 👶
14.05.25 USG III trymestru
04.06.25 kolejna wizyta
23.07.25 TP 🍼
-
szona wrote:To ma sens na etapie odpieluchowywania dopiero. I wtedy polecam te z motherhood - są oddychające.
-
Letycja mój synalek przesikiwał pampy. Nosiłam go w rożku bo to była zimą to te dwa rożki były tak sprane już 😅 ja kładłam podkład po prostu pod prześcieradło.
Angelberry ja mam taki stan od początku ciąży 😅 co doszło ostatnio to że fizycznie już chodzić nie jestem w stanie. -
Już po wizycie! Moja kluseczka waży równe 2 kg ☺️ od ostatniej wizyty nadal obrócona główkowo, więc jest szansa na poród SN (akurat dla mnie spoko bo nie wiem jeszcze co to ból i poród, więc idę na żywioł 🤣). Szyjka długa, więc mam się nie martwić 😮💨 Powiedziała, że mała rośnie bardzo ładnie i proporcjonalnie. Takich informacji dziś potrzebowałam 🥹
Chociaż… Przestraszyła mnie stwierdzeniem, że realnie mogłabym już rodzić za 3 tygodnie (35 tydzień?! 🤯), ale dobrze by było wytrzymać przynajmniej do tego 37 tygodnia (ciąża donoszona). Trochę mnie zamurowało, jak pytałam czy są jakieś przesłanki, żeby tak szybko to się stało, to powiedziała, że „raczej nie, ale mała już się przygotowuje, z tym, że nigdy nic nie wiadomo i torbę do szpitala warto mieć spakowaną.” Zrobiło mi się słabo i odebrałam to jako znak - w przyszłym tygodniu jedziemy odebrać ze sklepu wózek i fotelik 🤣Alima, AkacjowaM, Anka657, carolka, Ala1416, Elena20, shaylen, Nieprzejrzysta, Róża11, xMagda, ConteBis, tygrysek7773, Galaxis, Nowucjuszka, ezra, Ania1008, angelberry, Kamax9, Kinia92, Lileepi, Lusia90 lubią tę wiadomość
-
Letycja wrote:No właśnie odpieluchowywanie to inna sprawa, wtedy must have.
Ciekawa jestem jak jest z ryzykiem zasikania materaca z przelanego pampersa? Czy w ogóle takie maluchy przelewają pampersy, jeśli zmienia się je w porę?
Jejku ja nic nie wiem o dzieciach 🙈 -
Letycja wrote:Dziewczyny, kupujecie ochraniacze na materacyki do łóżeczek i dostawek?
W sensie te nieprzemakalne.
Jakoś nie widzi mi się taka dodatkową warstwa z "cerata" w łóżeczku przy wysokich temperaturach.
Czytałam też, że to również zwiększa ryzyko SIDS, na rowni z ochraniaczami na szczebelki itp.
I sama nie wiem
Z drugiej strony jak się zdarzy wypadek to zasikany materac to też nic fajnego bo trochę zejdzie zanim wyschnie po praniu, a samo pranie materaca też dość kłopotliwe... -
Letycja wrote:No właśnie odpieluchowywanie to inna sprawa, wtedy must have.
Ciekawa jestem jak jest z ryzykiem zasikania materaca z przelanego pampersa? Czy w ogóle takie maluchy przelewają pampersy, jeśli zmienia się je w porę?
Jejku ja nic nie wiem o dzieciach 🙈 -
Kamax9
Bardzo współczuję problemów z babcią… znam też takie sytuacje z autopsji i kończyło się to albo ciężką demencją albo właśnie schizofrenią 😔 oby w Waszym przypadku był to tylko okres przejściowy i Twojej babci to minęło… najlepiej to skonsultować z psychiatrą, który oceni czy jest się czym martwić i czy wdrożyć jakieś leki bo później może być znacznie gorzej (głodzenie się z obawy o otrucie przez kogoś, kneblowanie drzwi i okien, itp.).
My planujemy na „po porodzie” zamrozić pierogi, gołąbki, gulasz, jakieś zupy i sosy, a resztę będzie ogarniał mój mąż (super sobie radzi w kuchni). Ewentualnie jak będzie dużo zamieszania przy małej, to wtedy wjadą obiady z knajpki niedaleko naszego domu.
angelberry
Jeśli chodzi o spadki energii, to mam dokładnie to samo, KAŻDA czynność sprawia mi wiele wysiłku. Zjem obiad, umyję naczynia i muszę się położyć bo „odcina mi prąd”. Nie wspomnę np. o głupiej kąpieli z goleniem nóg i myciem głowy - wychodzę tak wykończona, że też od razu kładę się do łóżka… dobija to strasznie, ale moja gin powiedziała, żeby z tym nie walczyć i odpoczywać tak dużo ile organizm będzie potrzebował bo to teraz bardzo ważne.
Kamax9 lubi tę wiadomość
-
Moja Babcia ma Alzheimera więc rozumiem jak to boli. Ja prawie już przez to nie mam Babci, bo kontakt z nią jest coraz gorszy, a od sierpniowej śmierci Dziadka to już w ogóle dramat. Ja bym mimo wszystko na siłę zaciągnęła ją do lekarza, bo inaczej lepiej na pewno nie będzie, a tak to jest nadzieja.
Milka676 wrote:Dziewczyny, mam pytanie. Może któraś z was też ma taki wewnętrzny problem 😅 strasznie mi śmierdzi pranie wyprane w płynie dla dzieci… czy któraś z was stosowała ten patent na dodawanie olejków eterycznych do prania?
Moja teściowa na taki problem stosuje od lat sprawdzoną metodę: zamiast płynu do płukanka dodaj ocet
Ale nie wiem czy przy dziecięcych ubraniach to się sprawdzi, może niech obecne mamy się wypowiedząKamax9 lubi tę wiadomość
👨🦱 91 👩94 -> 👰🤵 5.10.2024
07.2024 - początek starań i odstawienie antykoncepcji (Kontracept) po 12 latach
4.11 ledwo widoczne ⏸️
4.02 SANCO, będzie dziewczynka, wyższe ryzyko duplikacji 6 chromosomu, trisomia 21 wykluczona
6.02 amniopunkcja, kariotyp mozaikowy 2% Zespołu Downa
6.03 połówkowe - idealne, 350g Łobuziary
16.04 951g Małej Łajzy
18.04 idealne echo serca Słodziaczka
24.05 kilogram Kosmitki
21.05 kontrola
22.05 3 prenatalne i psychiatra
13.06 echo serca
-
Dzięki za materacykowe rady, wychodzi na to że jak to przy dzieciach, TO ZALEŻY 😅
Chyba na początek faktycznie będę podklady stosować zapobiegawczo 😊 -
Dostałam też info, że na następnej wizycie będzie pobierany wymaz GBS i będzie on ważny 5 tygodni, więc do porodu powinnam się zmieścić z aktualnym wynikiem. Ponoć jak nic się nie wydarzy w międzyczasie, to będzie to moja PRZEDOSTATNIA wizyta przed porodem. 🙃
Halo, zaczynam chyba panikować. Nie jestem pewna czy jestem na to gotowa 😂Kinia92, Lusia90 lubią tę wiadomość
-
Milka676 wrote:Dziewczyny, mam pytanie. Może któraś z was też ma taki wewnętrzny problem 😅 strasznie mi śmierdzi pranie wyprane w płynie dla dzieci… czy któraś z was stosowała ten patent na dodawanie olejków eterycznych do prania?
Taki jakby chemiczny?
Z olejkami bym uważała, bo mogą uczulać.
Mam nadzieję, że po prasowaniu i upływie czasu trochę one wywietrzeją...