LIPCOWE mamy 2025 👶🌞🏝️
-
WIADOMOŚĆ
-
Hejka!
Wczoraj cały dzień przeleżałam. Trochę jestem przeziębiona i nie schodzi to ze mnie. Obawiam się, że już zostanie, tak jak było w pierwszej ciąży. Jest coś takiego jak katar ciążowy… teraz do tego mam kaszel i dobija mnie to.
Zaraz jadę do ikei pochodzić trochę. W sumie tylko zasłony potrzebuję, ale muszę wyjść z domu. Trochę mnie chandra bierze. Musimy znów się zbliżyć z mężem, bo póki co to zaczęliśmy jak partnerzy biznesowi 😅 dzieci, zakupy, rachunki, wyjazdy… i mało w tym nas samych. Do tego ja przytyłam już dość trochę. Czuję się jak kupa. Od początku ciąży nie robiłam nic wiecej poza trochę jogą i prowadziłam gimnastykę dla dzieci. A jak ja nie mam ruchu, siłki to od razu tyje. Plus ta dieta ciążowa… już nie mogę patrzeć na jedzenie, ale jak nie zjem to padam bez sił… na szczęście powoli mam więcej energii, więc wrócę na siłkę i mam nadzieję, że więcej nie przytyję. Wygadałam się.
W poniedziałek zaczynam kurs fitness - taki wprowadzający moduł do zostania trenerką. Chcę zrobić specjalizację dla atletów, ale to po połogu. Przyda mi się to w mojej obecnej profesji. Trochę interdyscyplinarnie - próbuję w życiu coś nowego. Bardzo się na to cieszę w sumie Wam pierwszym, poza mężem, o tym mówię. To tylko dwa miesiące i ma być dużo teorii - anatomii i psychologii.
W poprzedniej ciąży zrobiłam studia podyplomowe: trener rozwoju osobistego z psychodietetyka. Studia typu drukarnia dyplomów, ale moje ego podłechtane, a i czegoś nowego się dowiedziałam. W pierwszej ciąży robiłam doktorat, więc też miałam zajęcie.
Polecam robić cokolwiek z ruchu, chociażby kręcić się na piłce i rozciągać. Łatwiej bedzie dojść do siebie po porodzie. -
A co do porodów… pierworodki, ode mnie radą prosto z serca - znajdźcie spokój ducha, żeby zaakceptować wszystko co się wydarzy. Może przez medytacje (na Spotify korzystałam z medytacji z afirmacjami do porodu), ćwiczenia oddechowe, żeby uspokoić myśli i ciało, rozmowę z samą sobą, ćwiczenia fizyczne bardzo powolne, żeby czuć swoje ciało i go słuchać. Bardzo polecam. Mam porównanie - w pierwszej ciąży szłam na żywioł i mam traumę. A drugi poród byl przygotowany mentalnie, wiele tygodni treningu ducha i skurcze były bolesne, ale piękne, a potem jak trzeba było jednak podjąć decyzję o cesarce, to we łzach rozczarowania, ale odważnie. A potem skurcze po operscji - kazdy byl przyjety na spokojnie, swiadomie.
i uwierzcie, nie jestem typem hipiski 😅Kamax9, Dosia_24, Kinia92 lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny.. ja dziś zrobiłam to badanie krwi na różyczkę, także czekamy na wyniki 😖 co ciekawe pierwszy raz w życiu krew pobierał mi Pan nie Pani 😅 więc przeżyłam niemały szok.
Ogólnie to zachorował mi kot i zwykle byłam panikarą ale teraz w ciąży to już totalnie mi odwala, same czarne wizję. Jeszcze nie pojechałam do weta(wizyta o 11) a już mam wizje że ona umrze 🙈 chodzę i rycze nad nią jak porąbana 🤦♀️
A wczoraj byłam u kumpeli na kawce i mnie zaskoczyła bo dostaliśmy pierwszy prezent dla dzidzi 😂 kilka ubranek, czapeczke i grzechotke.. normalnie plakalam ze wzruszenia 🙈 jestem mega mega wrażliwa i emocjonalna jezu👱♀️27 👱♂️29
👫+🐈+🐕
Początek starań 06.23 🥲
25.10.24 badanie hsg
diagnoza : brak owulacji, prawy jajowod niedrozny, pcos
I nagle cud
19.11.24 popołudniowy test ciazowy pokazuje cień
20.11.24 wyraźne ⏸️ 🥹❤️
20.11.24 beta hcg 139,6 mlU/ml
22.11.24 beta hcg 362.2 mlU/ml
27.11.24 po wizycie : pęcherzyk ciążowy 4.5mm, pęcherzyk żółtkowy 1.4mm
12.12 9mm człowieczka 🥹❤️ wg usg 6+6 144bpm
7.01 4.51cm czlowieczka🫶 wg usg 11+2 163bpm
17.01 prenatalne
31.01 wizyta
WG OM
-
To kto jeszcze razem ze mną czeka na prenatalne? Razem raźniej czekać 😊
O której macie? Ja mam 20.01 o 10.00tralalina, Dosia_24, Kinia92 lubią tę wiadomość
👩🏼 90’ Hashimoto i niedoczynność tarczycy, amh 2,89
👦🏻90’ mała ruchliwość plemników, mało plemników prawidłowej budowy
IVF 09.2024:
18.09.24 start stymulacji 💉
30.09.24 punkcja ➡️ ❄️❄️❄️❄️
6.11.24 FET 5AA + EG ❤️
7 dpt ⏸️ i beta 38,1
9 dpt 88,3
12 dpt 379
14 dpt 914
17 dpt 3553
26 dpt ❤️ CRL 0,47 cm
8+3 👶🏻 2,0 cm, ❤️ 178
9+1 👶🏻 2,4 cm ❤️
11+1 👶🏻 4,8 cm ❤️ 158
-
Ja się podpisuję pod tym nacięciem: poród przy nacięciu i zszywaniu to pikuś. Dodatkowo miałam później łyżeczkowanie, bo łożysko całe nie odeszło i praktycznie na żywca, bo to znieczulenie to jakieś w stylu „głupi Jaś”. Dla mnie to była masakra, bardzo bym chciała zzo. Zastanawiam się trochę nad tą położną, ze mną „rodził” mąż i jakoś dobrze to wspominam, fajnie mnie wspierał i rozśmieszał, chociaż wiem, że niektórym to nie pomaga
Ściskam rękę wszystkim panikarom 😅 też do nich należę. Obecnie tak mnie nogi bolą, plus mam jakieś żylaki, w przyszłym tygodniu idę do naczyniowa i zobaczymy co powie.
Co do bólu głowy to ja miałam wcześniej migrenę i w ciąży też z dwa razy taka paskudna, że tylko mogłam leżeć, także współczuję 🙁
-
Z łezką w oku czytam wasze historie porodowe.
U mnie na pewno będzie planowe cięcie, po pierwszym porodzie okazało się, że nie mogę rodzić naturalnie. Dużo czasu minęło zanim się z tym pogodziłam. Ale staram się to zaakceptować i szukać plusów w sytuacji. Jest jak jest… -
Optymistka90 wrote:To kto jeszcze razem ze mną czeka na prenatalne? Razem raźniej czekać 😊
O której macie? Ja mam 20.01 o 10.00
Ja jeszcze nie robiłam i jak na razie nie mam ustalonej daty. Pewnie 16.01 ustalimy datę, ponieważ wtedy mam wizytę. -
Ania1008 wrote:Ja jeszcze nie robiłam i jak na razie nie mam ustalonej daty. Pewnie 16.01 ustalimy datę, ponieważ wtedy mam wizytę.👩🏼 90’ Hashimoto i niedoczynność tarczycy, amh 2,89
👦🏻90’ mała ruchliwość plemników, mało plemników prawidłowej budowy
IVF 09.2024:
18.09.24 start stymulacji 💉
30.09.24 punkcja ➡️ ❄️❄️❄️❄️
6.11.24 FET 5AA + EG ❤️
7 dpt ⏸️ i beta 38,1
9 dpt 88,3
12 dpt 379
14 dpt 914
17 dpt 3553
26 dpt ❤️ CRL 0,47 cm
8+3 👶🏻 2,0 cm, ❤️ 178
9+1 👶🏻 2,4 cm ❤️
11+1 👶🏻 4,8 cm ❤️ 158
-
Do dziewczyn, które znają już płeć dziecka. Które z objawów u was się sprawdziły? Czytałam, że na dziewczynkę to są mdłości z rana, problemy z cerą i ochota na słodkie, a przy chłopcu mdłości wieczorem, ładna cera i ochotę na słone. Wiem, że nie ma co tym się kierować ale tak z ciekawości pytam. Ja płci jeszcze nie znam, a mam mieszane objawy. Mam ochotę na słodkie i słone, mdłości z rana i wieczorem, a w ciągu dnia dobrze się czuje, mam problemy z cerą.
-
Optymistka90 wrote:To kto jeszcze razem ze mną czeka na prenatalne? Razem raźniej czekać 😊
O której macie? Ja mam 20.01 o 10.00
Ja 17ego o 9.00 😅Optymistka90, Wojcinka, Lawenda_a, tralalina lubią tę wiadomość
👱♀️27 👱♂️29
👫+🐈+🐕
Początek starań 06.23 🥲
25.10.24 badanie hsg
diagnoza : brak owulacji, prawy jajowod niedrozny, pcos
I nagle cud
19.11.24 popołudniowy test ciazowy pokazuje cień
20.11.24 wyraźne ⏸️ 🥹❤️
20.11.24 beta hcg 139,6 mlU/ml
22.11.24 beta hcg 362.2 mlU/ml
27.11.24 po wizycie : pęcherzyk ciążowy 4.5mm, pęcherzyk żółtkowy 1.4mm
12.12 9mm człowieczka 🥹❤️ wg usg 6+6 144bpm
7.01 4.51cm czlowieczka🫶 wg usg 11+2 163bpm
17.01 prenatalne
31.01 wizyta
WG OM
-
Vilka wrote:No to mamy po równo, 11 dziewczynek i 12 chłopców póki co
U mnie na 95 % dziewczynka 🩷 ale we wtorek ma potwierdzićAnia1008, Wojcinka, Sanana, Galaxis, Dosia_24, Kinia92 lubią tę wiadomość
[/url]
14.01.24 ⏸
27.02.24 ciąża obumarla, zabieg Łyżeczkowania💔
06.24 ponowne rozpoczęcie starań
19.10.24 ⏸
05.11.24 CRL 3.87mm ❤105ud/min
26.11.24 CRL 2.3 cm ❤ 181 ud / min
17.12.24 CRL 5.5 cm ❤ 167 ud / min, USG prenatalne, wszystko na miejscu, pomiary ok, 95 % dziewczynka 🩷 -
Co do bólów głowy... już pisałam kilka razy o tym, też mnie strasznie męczyły na szczęście od kilku dni spokoj. Zmuszam się do wypicia małej kawy, pije zwykła czysta wode i póki co jest okej.
Ale też byłam nie do życia, apap pomagał na pol godziny, kładłam się z bólem, wstawałam z bólem.. to był koszmar.
👱♀️27 👱♂️29
👫+🐈+🐕
Początek starań 06.23 🥲
25.10.24 badanie hsg
diagnoza : brak owulacji, prawy jajowod niedrozny, pcos
I nagle cud
19.11.24 popołudniowy test ciazowy pokazuje cień
20.11.24 wyraźne ⏸️ 🥹❤️
20.11.24 beta hcg 139,6 mlU/ml
22.11.24 beta hcg 362.2 mlU/ml
27.11.24 po wizycie : pęcherzyk ciążowy 4.5mm, pęcherzyk żółtkowy 1.4mm
12.12 9mm człowieczka 🥹❤️ wg usg 6+6 144bpm
7.01 4.51cm czlowieczka🫶 wg usg 11+2 163bpm
17.01 prenatalne
31.01 wizyta
WG OM
-
Optymistka90 wrote:A to tak szybko się dostaniesz? Bo to trzeba zrobić najpóźniej w 13+6.
Właśnie nie wiem jak to moja ginekolog zaplanowała. Na ostatniej wizycie dała mi ulotkę o prenatalnych i kazała się mi zastanowić do następnej wizyty czy będę chciała to robić. Ustaliła wizytę na 16.01. ja dobrze liczę to będzie już 13+4. -
Hej!
Ja po wizycie 😀
Z bobasem wszystko dobrze mamy już ponad 9 cm ❤️
Moja Pani doktor jakbym miała obstawiać to powiedziałabym dziewczynkę 😆 A na prenatalnych tydzień temu jej koleżanka mówiła o chłopcu 😆 Trzeba będzie czekać dalej co pokaże 😪Ania1008, Optymistka90, Kamax9, Róża11, Ala1416, ConteBis, Sanana, Styśka1998, Anka657, Galaxis, Dosia_24, Kinia92 lubią tę wiadomość
29.10 - dwie kreski (10 dpo) ⏸️
29.10 - beta 16,52 ⬆️
4.11 - beta 494,62 ⬆️
15.11 - wizyta mamy serduszko ❤️, 2,5 mm 🌱
27.11 - wizyta: serduszko 149/min ❤️, 13,8 mm 🌱, 8+1 termin na 8.07
12.12 - wizyta: serduszko ❤️, 29 mm 🌱
03.01 - prenatalne wyniki dobre, ryzyka małe, 7,7 cm 🌱
Kolejna wizyta 3.01.2025 prenatalne 🏥
-
Optymistka90 wrote:To kto jeszcze razem ze mną czeka na prenatalne? Razem raźniej czekać 😊
O której macie? Ja mam 20.01 o 10.00Kamax9, Optymistka90, 3erin, Sanana, Styśka1998, Kinia92 lubią tę wiadomość
-
Ania1008 wrote:Właśnie nie wiem jak to moja ginekolog zaplanowała. Na ostatniej wizycie dała mi ulotkę o prenatalnych i kazała się mi zastanowić do następnej wizyty czy będę chciała to robić. Ustaliła wizytę na 16.01. ja dobrze liczę to będzie już 13+4.
Pamiętaj że ciąża zawsze może być kilak dni straszą więc jak pójdziesz w 13+4 wg OM to może się okazać że dziecko jest już za duże -
Ania1008 wrote:Właśnie nie wiem jak to moja ginekolog zaplanowała. Na ostatniej wizycie dała mi ulotkę o prenatalnych i kazała się mi zastanowić do następnej wizyty czy będę chciała to robić. Ustaliła wizytę na 16.01. ja dobrze liczę to będzie już 13+4.
Ania ta ulotka która masz, to była o NIPT, czyli samo pobranie krwi (i trochę papierów do podpisania) więc może Twoja Pani doktor to tego 16.01 z Tobą zrobić 🤗
Z tego co pisałaś to ona USG i PAPPe chce dopiero robić jeśli ten test wyjdzie niepokojąco (w innej przychodni, z tego co pamiętam). Dlatego się nie stresuj i przypomnij ten temat na wizycie. -
Optymistka90 wrote:To kto jeszcze razem ze mną czeka na prenatalne? Razem raźniej czekać 😊
O której macie? Ja mam 20.01 o 10.00
Czekam i ja 🙋🏻♀️
Krew już oddana a wizyta 15.01 o 12:45.
Mam nadzieję, że wyniki krwi już będą i pani mi to wszystko na miejscu obliczy i zanalizuje.
Dopiero jak tam wszystko będzie ok to odetchę i uwierzę ☺️Optymistka90, Kinia92 lubią tę wiadomość
-
Optymistka90 wrote:To kto jeszcze razem ze mną czeka na prenatalne? Razem raźniej czekać 😊
O której macie? Ja mam 20.01 o 10.00
Ja mam w ten poniedziałek o 8.30, nie mogę się już doczekać, żeby sprawdzić czy wszystko okOptymistka90, Kinia92 lubią tę wiadomość
6.2024 10tc 💔
10.2024 cb 💔
4.12 - 6w5d, 0.83cm CRL, 125 bpm
31.12 - 10w5d, 3.84cm CRL, 178 bpm
MTHFR hetero
PAI-1 hetero
Clexane 0,2
[/url] -
Wojcinka wrote:Wiesz co na twoim miejscu bym się próbowała na cito gdzieś umówić. Bo faktycznie jak pójdziesz na wizytę w 13+4 to już jest na prawdę bardzo późno jak na prenatalne a z tego co czytałam tutaj z waszych historii z Polski to nie jest to takie hop siup umówić się na prenatalne. Jeśli w klinice gdzie pracuje twoja gin wykonują to zadzwoń tam dzisiaj powiedz ze jesteś już w 12+5 i prosisz o jak najszybszy termin.
Pamiętaj że ciąża zawsze może być kilak dni straszą więc jak pójdziesz w 13+4 wg OM to może się okazać że dziecko jest już za duże
Ja mieszkam w Niemczech i z tego co zrozumiałam to ona prenatalne wykonuje u siebie. Faktycznie może podjadę w poniedziałek tam i się dopytam o to. W piątki przychodnie u nas krótko pracują więc raczej nie zdążę ale w poniedziałek rano pojadę. Daleko nie mam a po niemiecku lepiej mi się dogadać jak rozmawiam osobiście.