X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LIPCOWE mamy 2025 👶🌞🏝️
Odpowiedz

LIPCOWE mamy 2025 👶🌞🏝️

Oceń ten wątek:
  • Ala1416 Ekspertka
    Postów: 233 635

    Wysłany: 13 stycznia, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, ja też już po prenatalnych.
    Data porodu utrzymuje się 23.07, i na ten moment to raczej dziewczynka :) więc będzie Emilia Klara :)
    Z USG wszystko wyglądało ok, lekarz nie miał żadnych uwag, prócz tego że bobas strasznie się wiercił. Teraz tylko czekać na badania krwii, ok. 2 tygodnie.
    6,32 cm szczęścia ;)

    A za tydzień wizyta kontrolna u ginekologa prowadzącego.

    Elena20, angelberry, Nieprzejrzysta, Karla_, cherrybloom, Dosia_24, AkacjowaM, Praskovia, Róża11, Sanana, mamastasia2020, Galaxis, Anka657, shaylen, JoaJoaJoa, Ania1008, xMagda, tygrysek7773, Izaxx, Kinia92, Begginer, angelfromhell, Somebody_33, 3erin, ConteBis, 88Ania88, Styśka1998 lubią tę wiadomość

    👨‍🦱 91 👩94 -> 👰🤵 5.10.2024

    07.2024 - początek starań i odstawienie antykoncepcji (Kontracept) po 12 latach

    4.11 ledwo widoczne ⏸️
    4.02 SANCO, będzie dziewczynka, wyższe ryzyko duplikacji 6 chromosomu, trisomia 21 wykluczona
    6.02 amniopunkcja, kariotyp mozaikowy 2% Zespołu Downa o.O
    6.03 połówkowe - idealne, 350g Łobuziary
    16.04 951g Małej Łajzy
    18.04 idealne echo serca Słodziaczka
    24.05 kilogram Kosmitki

    21.05 kontrola
    22.05 3 prenatalne i psychiatra
    13.06 echo serca

    preg.png
  • angelberry Autorytet
    Postów: 679 968

    Wysłany: 13 stycznia, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam prenatalne 13+1 i ustalałam to już ponad miesiąc temu, więc ufam, że to dobry czas na to badanie

    Ania1008 lubi tę wiadomość

    15.11.24 ⏸️ 18cs
    27.11.24 pierwsze USG
    11.12.24 CRL 1.49cm i ❤️
    16.01.25 masz 6.73cm i jesteś zdrową dziewczynką 🧬🩷🥹
    12.02.25 172g żabeczki 🐸
    12.03.25 połówkowe, 350g, wszystko ok 🫶
    19.03.25 416g, wszystko idealnie, tylko mama z anemią
    16.04.25 885g, wszystko super🩷 i po anemii
    07.05.25 kolejna wizyta
    14.05.25 USG III trymestru
    23.07.25 TP 🍼

    preg.png
  • angelberry Autorytet
    Postów: 679 968

    Wysłany: 13 stycznia, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tygrysek7773 wrote:
    Elena, ConteBis ja właśnie miałam widocznie źle wykonane szycie i od początku blizna była wklęsła i nad nią mam fałdkę :( bardzo to przeżywałam. Lekarz jednak pocieszył mnie ze za to od środka w macicy blizna zrosła się całkowicie i bardzo ładnie. Chociaż tyle ! Elena wizytę mam w sobotę więc zapytam.

    Angelberry ja pojutrze zaczynam 2 trymestr a wymiotuje nadal. Od kilku dni nie biorę xonvei i chyba do niej wrócę. Straciłam już nadzieję że mi to przejdzie.
    Nie pocieszasz mnie :( oby nam wreszcie przeszło...

    tygrysek7773 lubi tę wiadomość

    15.11.24 ⏸️ 18cs
    27.11.24 pierwsze USG
    11.12.24 CRL 1.49cm i ❤️
    16.01.25 masz 6.73cm i jesteś zdrową dziewczynką 🧬🩷🥹
    12.02.25 172g żabeczki 🐸
    12.03.25 połówkowe, 350g, wszystko ok 🫶
    19.03.25 416g, wszystko idealnie, tylko mama z anemią
    16.04.25 885g, wszystko super🩷 i po anemii
    07.05.25 kolejna wizyta
    14.05.25 USG III trymestru
    23.07.25 TP 🍼

    preg.png
  • Karla_ Przyjaciółka
    Postów: 93 219

    Wysłany: 13 stycznia, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ala1416 wrote:
    Hej dziewczyny, ja też już po prenatalnych.
    Data porodu utrzymuje się 23.07, i na ten moment to raczej dziewczynka :) więc będzie Emilia Klara :)
    Z USG wszystko wyglądało ok, lekarz nie miał żadnych uwag, prócz tego że bobas strasznie się wiercił. Teraz tylko czekać na badania krwii, ok. 2 tygodnie.
    6,32 cm szczęścia ;)

    A za tydzień wizyta kontrolna u ginekologa prowadzącego.

    Gratulacje, czyli prawdopodobnie kolejna dziewczynka na pokładzie 😊🩷
    Fajnie, że macie juz wybrane imiona, my cały czas się wahamy, a początkowo wydawało mi się, że dla dziewczynki będzie łatwiej 😅

    19.10.2024 ⏸️ 11dpo
    24.10.2024 Beta 275,75
    26.10.2024 Beta 649,39
    07.11.2024 4 mm 🥰
    21.11.2024 1.84 cm, ❤ 180/min
    30.12.2024 Nifty - zdrowa dziewczynka 🩷
    06.02.2025 290g 🥰
    18.02.2025 410g 🩷
    05.03.2025 560g 👧
    02.04.2025 1100g 🌷

    preg.png
  • Karla_ Przyjaciółka
    Postów: 93 219

    Wysłany: 13 stycznia, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cherrybloom wrote:
    Chciałam Was spytać, czy któraś z Was wykonywała badania prenatalne rzutem na taśmę? Na ostatnim USG ciąża znowu wyszła mi o kolejne 2 dni starsza (+6 do OM) i tym sposobem będzie 13+6 na wizycie. Próbowałam przełożyć, ale nie ma wolnych terminów. A ja się obawiam, że może to będzie za późno... Choć gin powiedział, że w ostateczności może być ten termin. 🥺

    A może spróbuj zadzwonic tam raz jeszcze i poprosić o to, by dali znać, gdyby jakiś termin zwolnił się wcześniej?
    W teorii to 13+6 mieści się w tych widełkach i skoro gin się zgodził, to nie powinno być problemu. Ja bym chyba jedynie obawiała się takiego ryzyka, że wizyta zostanie w ostatniej chwili przełożona albo ja lub lekarz się rozchoruję.

    cherrybloom lubi tę wiadomość

    19.10.2024 ⏸️ 11dpo
    24.10.2024 Beta 275,75
    26.10.2024 Beta 649,39
    07.11.2024 4 mm 🥰
    21.11.2024 1.84 cm, ❤ 180/min
    30.12.2024 Nifty - zdrowa dziewczynka 🩷
    06.02.2025 290g 🥰
    18.02.2025 410g 🩷
    05.03.2025 560g 👧
    02.04.2025 1100g 🌷

    preg.png
  • Dosia_24 Autorytet
    Postów: 356 505

    Wysłany: 13 stycznia, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ala1416 wrote:
    Hej dziewczyny, ja też już po prenatalnych.
    Data porodu utrzymuje się 23.07, i na ten moment to raczej dziewczynka :) więc będzie Emilia Klara :)
    Z USG wszystko wyglądało ok, lekarz nie miał żadnych uwag, prócz tego że bobas strasznie się wiercił. Teraz tylko czekać na badania krwii, ok. 2 tygodnie.
    6,32 cm szczęścia ;)

    A za tydzień wizyta kontrolna u ginekologa prowadzącego.

    Cudowna wiadomość 😊 piękne imiona, gratulacje
    Czyli miałaś usg i krew tego samego dnia? Ja chyba też tak będę miała ,że w jeden dzień wszystko ale jeszcze tydzień muszę zaczekać

    👱‍♀️ 25
    🧔‍♂️ 34

    Starania od 3.2024
    21.11.2024 - pozytywny test 😊
    5.12 - pierwsza wizyta na USG 😊 mamy ❤️
    20.01 - prenatalne 👶 niskie ryzyka, prawdopodobnie 💙
    17.03 - połówkowe

    preg.png
  • mamastasia2020 Przyjaciółka
    Postów: 108 138

    Wysłany: 13 stycznia, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamusie śpicie jeszcze na brzuszkach? 🙂

    Karla_ lubi tę wiadomość

    preg.png
  • mamastasia2020 Przyjaciółka
    Postów: 108 138

    Wysłany: 13 stycznia, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca, 14:57

    preg.png
  • angelberry Autorytet
    Postów: 679 968

    Wysłany: 13 stycznia, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mamastasia2020 wrote:
    Mamusie śpicie jeszcze na brzuszkach? 🙂
    Ogólnie położyć się mogę, ale zazwyczaj dość szybko robi mi się niedobrze i wracam na plecy ;)

    15.11.24 ⏸️ 18cs
    27.11.24 pierwsze USG
    11.12.24 CRL 1.49cm i ❤️
    16.01.25 masz 6.73cm i jesteś zdrową dziewczynką 🧬🩷🥹
    12.02.25 172g żabeczki 🐸
    12.03.25 połówkowe, 350g, wszystko ok 🫶
    19.03.25 416g, wszystko idealnie, tylko mama z anemią
    16.04.25 885g, wszystko super🩷 i po anemii
    07.05.25 kolejna wizyta
    14.05.25 USG III trymestru
    23.07.25 TP 🍼

    preg.png
  • Anka657 Autorytet
    Postów: 466 929

    Wysłany: 13 stycznia, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje udanych wizyt i prenatalnych! Ja dziś wizytuje przed 16 🥰

    Co do L4 to ja mam podejście takie, że jeśli mi się należy to idę :) bez względu na samopoczucie. W końcu płacimy wysokie składki, a ile mamy okazji, żeby zadbać o siebie w 100% siedząc w domku 🥰 także to moja druga ciąża i drugi raz szybko na l4. Ale rozumiem też, że można mieć inne podejście i chyba najważniejsze robić wszystko w zgodzie ze sobą, bo nasz komfort jest bardzo ważny. Najważniejsze, że mamy wybór.


    Ja jestem po CC i też coś z tą blizną z zewnątrz nie tak. Ale miałam pilne, szybkie cięcie (cięli jeszcze zanim zadziałało znieczulenie) i raczej nie pitolili się z estetyką 🥲 także mam taki wałek nad blizną i nie jest to płaskie mimo że bliznę mam wypracowaną z fizjouro na prawdę solidnie. I niby nie mam zrostów, a ciągnie mnie teraz z lewej strony i kłuje tam. Lekarz mówi, że wszystko ok także się nie martwie.


    Dziewczyny po prenatalnych, czy stresujecie się oczekiwaniem na wyniki z krwi ? Ja czekam 10 dni już i wiem, że lada dzień będą i dość mocno się stresuje… chyba dostane zawału jak przyjdzie ten mail. Racjonalnie wiem, że skoro usg perfekcyjne to nie powinnam się martwić, ale jednak 34 na karku więc jakieś czarne myśli też się pojawiają

    Kinia92 lubi tę wiadomość

    Czekamy na Kubusia 🩵

    preg.png
  • Gosiaczek.prosiaczek Autorytet
    Postów: 567 713

    Wysłany: 13 stycznia, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mamastasia2020 wrote:
    Gosiaczek o której masz wizytę?

    O 16… ale jedziemy dzisiaj do innego jej gabinetu oddalonego 30 km od miasta więc już mam schizy że zakrwawię się znowu w aucie 😆😆😆

    👩🏻 34 & 👨‍🦱 42

    26.04.2024 - 9 tc 💔

    26.10.2024 -❓❓🍼

    19.12.2024 oraz 02.01.2025 badania prenatalne USG+pappa 🧬 💙

    27.02.2025 - Badania połówkowe

    7.03.2025 - Szew Ratunkowy na szyjkę Y….

    23.04.2025 - Badania 3 trymestru

    Cukrzyca ciążowa 🧁🧁

    Leki 💊
    * Utrogestan,
    * Neoparin,
    * Acard,
    * Insulina,


    preg.png
  • JoaJoaJoa Autorytet
    Postów: 256 450

    Wysłany: 13 stycznia, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróciłam z badań, wszystko super, wręcz wzorcowo u naszej Misi <3. Na USG nasza dama leżała sobie z założonymi nogami także, nie podejrzeliśmy nic, dobrze, że z NIFTY znam płeć :). Data rozwiązania z CRL nadal utrzymuje się bez zmian na 26/07. Prowadzący lekarz też zadowolony z wyników badań, zaśmiał się, że jak tak dalej pójdzie to za dużo pracy z nami nie będzie miał :D

    Już umówiona jestem na kolejne prenatalne w marcu, a za miesiąc wizyta u prowadzącego ginekologa. Karta ciąży już odebrana, także czekamy na kolejną wizytę.

    @angelberry dziś lekarz, który robił mi USG prenatalne jak zobaczył wg miesiączki, że to jakoś 13w4d to już trochę za późno na USG i najlepszym czasem na robienie go to 12 tydzień.

    @mamastasia2020 śpię na brzuchu, to moja ulubiona pozycja do zasypiania :D korzystam póki się da

    Sanana, Karla_, Galaxis, Ala1416, xMagda, mamastasia2020, tygrysek7773, angelberry, Kinia92, angelfromhell, Somebody_33, ConteBis, Anka657, Dosia_24, 88Ania88, AkacjowaM lubią tę wiadomość

    👩🏻👨🏻1995


    07/11/2023 🟰
    13/12/2023🪽🌈
    ——————————-
    11/11/2024 🟰
    21/11/2024 🥚 5mm
    09/12/2024 🩺 CRL 0,88cm 💓 148
    30/12/2024 🩺 CRL 3,36cm
    08/01/2025 🧬 NIFTY PRO - niskie ryzyka
    13/01/2025 🩺 PREN+PAPPA-OK, CRL 5,69cm 💓 170
    17/01/2025 SOR, CRL: 6,2cm, 💓 164

    10/02/2025 🩺 ~ 16cm
    03/03/2025 🩺 19+2 - 338g
    20/03/2025 🩺 POŁÓWKOWE 21+5 - 445g
    31/03/2025 🩺 23+2 -572g
    28/04/2025 🩺 27+2

    23/05/2025 🩺 PRENATALNE III TRYM 30+6

    26/07/2025 🍼 💖❔


    preg.png
  • Ala1416 Ekspertka
    Postów: 233 635

    Wysłany: 13 stycznia, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dosia_24 wrote:
    Cudowna wiadomość 😊 piękne imiona, gratulacje
    Czyli miałaś usg i krew tego samego dnia? Ja chyba też tak będę miała ,że w jeden dzień wszystko ale jeszcze tydzień muszę zaczekać

    Tak usg było dziś i krew pobierano mi na chwilę przed USG. Dodatkowo wykupiliśmy badania z krwii na stan przedrzucawkowy czy coś.

    Imiona dla dziewczynki wybierał mąż i nie miałam nic do gadania :)

    Wynikami z krwii się nie stresuję, dla mnie USG jest ważniejsze niż PAPPa.

    Praskovia, Anka657, Dosia_24 lubią tę wiadomość

    👨‍🦱 91 👩94 -> 👰🤵 5.10.2024

    07.2024 - początek starań i odstawienie antykoncepcji (Kontracept) po 12 latach

    4.11 ledwo widoczne ⏸️
    4.02 SANCO, będzie dziewczynka, wyższe ryzyko duplikacji 6 chromosomu, trisomia 21 wykluczona
    6.02 amniopunkcja, kariotyp mozaikowy 2% Zespołu Downa o.O
    6.03 połówkowe - idealne, 350g Łobuziary
    16.04 951g Małej Łajzy
    18.04 idealne echo serca Słodziaczka
    24.05 kilogram Kosmitki

    21.05 kontrola
    22.05 3 prenatalne i psychiatra
    13.06 echo serca

    preg.png
  • cherrybloom Koleżanka
    Postów: 33 28

    Wysłany: 13 stycznia, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karla_ wrote:
    A może spróbuj zadzwonic tam raz jeszcze i poprosić o to, by dali znać, gdyby jakiś termin zwolnił się wcześniej?
    W teorii to 13+6 mieści się w tych widełkach i skoro gin się zgodził, to nie powinno być problemu. Ja bym chyba jedynie obawiała się takiego ryzyka, że wizyta zostanie w ostatniej chwili przełożona albo ja lub lekarz się rozchoruję.

    Kontaktowałam się już z lekarzem i ma jeszcze sam dziś sprawdzić czy da radę z innym terminem w tym tygodniu. Jak nie, to będę dziś na oddaniu krwi z Pappa i poproszę w recepcji, żeby dzwonili, gdyby termin się zwolnił.

    Karla_ lubi tę wiadomość

    20.11.2024. ⏸️ 15dpo
    10.12.2024. CRL 1,21 FHR 133
    18.12.2024. CRL 2,14 FHR 153
    08.01.2025. CRL 5,14 FHR 143


    preg.png
  • Letycja Autorytet
    Postów: 376 419

    Wysłany: 13 stycznia, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesć dziewczyny!
    Nie odzywałam się dlugo bo miałam ciężki czas i jakoś trudno było mi się tu udzielać.
    Moja (była?) praca nie daje o sobie zapomnieć i przy okazji tematu o L4 postanowiłam się wypowiedzieć. Jak już wspominałam tu, po powiedzeniu o ciąży nie miałam życia w pracy. Mobbing, który przez wiele lat znosiłam w końcu przestał być "do zniesienia". Mimo, że planowałam jeszcze popracować bo siedzenie w domu też kiepsko wpływa na moją psychikę, to nie miałam takiej możliwości. Teraz niestety cały czas dochodzą mnie słuchy o tym co tam się dzieje, przez pewien czas starałam się jeszcze nieoficjalnie pomagać współpracownikom zdalnie, bo tych mam, miałam świetnych. Ale wiem, że muszę to ukrócić bo inaczej nie będę w stanie mentalnie się stamtąd uwolnić. Wiem, już też że nie będę tam wracać. Boję się szukania nowej pracy po macierzyńskim, ale gdybym tam wróciła to nie mogłabym sobie spojrzeć w lustro. Więc naprawdę są różne sytuacje, w życiu już krzywo nie spojrzę na kobietę, która szybko poszła na L4 w ciąży. Przy okazji, czy któraś z Was już teraz wie, że nie będzie wracać do obecnej pracy?

    Co do prenatalnych to jestem wkurzona bo czekam już 12 dni na wynik krwi. Byłam spokojna po tym jak usg wyszło okej, ale w międzyczasie byłam u swojej lekarki i ona mnie trochę zmartwiła. Mówi, że oczywiście super, że usg w porządku, ale dopiero z pappą mamy pełen, a właściwie pełniejszy obraz stanu dziecka. I że niestety zdarza się że pomimo początkowego prawidłowego obrazu usg wyniki z krwi niestety wskazują na choroby, co się potem potwierdza. Zaczynam żałować że nie poszłam na nifty, chciałam je zrobić dopiero po prenatalnych ale nie miałam pojęcia, że tyle to będzie trwało. Albo chociaż zdecydowałabym się na płatne prenatalne i już dawno miała wyniki...

    Chyba ogólnie jestem teraz w kiepskim stanie i dobieram sobie do głowy wszystko bardziej.

    Kas i Gosiaczku, nie pisałam nic ale trzymałam za Was mocno kciuki, mam nadzieję, że już będzie wszystko u Was dobrze ❤️

    Gosiaczek.prosiaczek, KasKas, Elena20, Dosia_24 lubią tę wiadomość

    7.11.2024 II
    9.11.2024 BHCG 20
    12.11.2024 BHCG 135
    16.11.2024 BHCG 1028
    26.11.2024 pierwsza wizyta
    10.12.2024 ❤️
    preg.png
  • mamastasia2020 Przyjaciółka
    Postów: 108 138

    Wysłany: 13 stycznia, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca, 14:57

    Gosiaczek.prosiaczek lubi tę wiadomość

    preg.png
  • tygrysek7773 Autorytet
    Postów: 1381 1811

    Wysłany: 13 stycznia, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Letycja nie za bardzo wiem po co takie straszenie tej lekarki.. co to dało? Chyba nikt nie jest glupi i każdy wie że nawet wzorowe wyniki badań nie gwarantują tego że po porodzie nie okaże się że jednak dziecko jest chore. Ale ciężarne powinno się podnosić na duchu zwłaszcza jeśli nic negatywnego nie wypłynęło na usg. Co do pracy - ja po poprzedniej ciąży zostałam zwolniona
    Miałam umowę na nieokreślony ale stwoeddzili że już nie ma dla mnie pracy i wręczyli wypowiedzenie zaraz po macierzyńskim, gdy ja w ciąży pracowałam tam do 7 miesiąca.. byłam załamana, dwojka dzieci na utrzymaniu a ja nagle bez pracy... ale uśmiechnęło się do mnie szczęście, znalazłam Pracę i to dużo lepszą warunkowo i w swoim zawodzie. Grunt to myśleć pozytywnie. Jesteśmy millenialsami, podobno bardzo elastycznym pokoleniem 😀 dasz radę, zobaczysz. Dziewczyny taka rada, nie wiem jak jest w waszych miastach, nie wiem czy będziecie posyłać dzieci do żłobków ale jeśli wybieracie żłobek publiczny to doradzam jak najszybciej po narodzinach zapisać się. U nas jest jeden żłobek na całą gminę, zapisałam Laurę jak się urodziła i potem miejsce na nas czekało bo ona weszła już w kolejkę 🙂 a ja mogłam że spokojem szukać nowej pracy . Teraz będę wielodzietna i oboje rodzice pracujacy to chyba też dostanę się bez problemu 😅

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia, 13:56

    👩33 🧔31
    26.09 początek starań o 3 dziecko 👩‍❤️‍💋‍👨
    2.11 mamy 🤰dwie kreseczki !!
    Rośnij nasza córeczko ! 💓
    Pappa ryzyko trisomii 21 : 1:104
    Nifty: zdrowa dziewczynka 🥰
    age.png
    age.png
    preg.png
  • Róża11 Autorytet
    Postów: 823 779

    Wysłany: 13 stycznia, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Letycja wrote:
    Czesć dziewczyny!
    Nie odzywałam się dlugo bo miałam ciężki czas i jakoś trudno było mi się tu udzielać.
    Moja (była?) praca nie daje o sobie zapomnieć i przy okazji tematu o L4 postanowiłam się wypowiedzieć. Jak już wspominałam tu, po powiedzeniu o ciąży nie miałam życia w pracy. Mobbing, który przez wiele lat znosiłam w końcu przestał być "do zniesienia". Mimo, że planowałam jeszcze popracować bo siedzenie w domu też kiepsko wpływa na moją psychikę, to nie miałam takiej możliwości. Teraz niestety cały czas dochodzą mnie słuchy o tym co tam się dzieje, przez pewien czas starałam się jeszcze nieoficjalnie pomagać współpracownikom zdalnie, bo tych mam, miałam świetnych. Ale wiem, że muszę to ukrócić bo inaczej nie będę w stanie mentalnie się stamtąd uwolnić. Wiem, już też że nie będę tam wracać. Boję się szukania nowej pracy po macierzyńskim, ale gdybym tam wróciła to nie mogłabym sobie spojrzeć w lustro. Więc naprawdę są różne sytuacje, w życiu już krzywo nie spojrzę na kobietę, która szybko poszła na L4 w ciąży. Przy okazji, czy któraś z Was już teraz wie, że nie będzie wracać do obecnej pracy?

    Co do prenatalnych to jestem wkurzona bo czekam już 12 dni na wynik krwi. Byłam spokojna po tym jak usg wyszło okej, ale w międzyczasie byłam u swojej lekarki i ona mnie trochę zmartwiła. Mówi, że oczywiście super, że usg w porządku, ale dopiero z pappą mamy pełen, a właściwie pełniejszy obraz stanu dziecka. I że niestety zdarza się że pomimo początkowego prawidłowego obrazu usg wyniki z krwi niestety wskazują na choroby, co się potem potwierdza. Zaczynam żałować że nie poszłam na nifty, chciałam je zrobić dopiero po prenatalnych ale nie miałam pojęcia, że tyle to będzie trwało. Albo chociaż zdecydowałabym się na płatne prenatalne i już dawno miała wyniki...

    Chyba ogólnie jestem teraz w kiepskim stanie i dobieram sobie do głowy wszystko bardziej.

    Kas i Gosiaczku, nie pisałam nic ale trzymałam za Was mocno kciuki, mam nadzieję, że już będzie wszystko u Was dobrze ❤️

    Ja swoją pracę lubię, poszłam na L4 ze względu na szkodliwe warunki (odczynniki kwasowe, co jest najbarfziej szkodliwe na samym poczatkowym etapie ciazy), aczkolwiek u mnie mobbing jest na porządku dziennym i przyzwolenie na niego. Ja się po prostu wyłączałam i robiłam swoje na 100 %, wiec jakis to omijalam. Zamierzam wrócić, bo ogólna rotacja jest bardzo duża i trwam z nadzieją, że może kierownictwo się trochę przerotuje do tego czasu. Jest źle, ale wychodzę trochę z założenia, że może być gorzej, taka branża i niestety skutek pracy z bardzo dużym procentem kobiet.

    Ja na wyniki krwi czekałam 3 tygodnie. W sensie krew była prędzej ale opis po 3 tygodniach dopiero. (Usg I krew miałam robione w tym samym dniu). Z tego co czytam każdy lekarz widzę mówi inaczej, raz że ważniejsze usg a ra że krew. Ogólnie to chyba ma ze sobą współgrać. Moim zdaniem usg to Twoje usg, a pappa I ryzyka to w większości Twój wiek i choroby. Też się denerowalam i nie da się tego stresu zdjąć. Musisz myśleć pozytywnie i wierzyc, tyle możemy 😘

    Anka657 lubi tę wiadomość

    16.12.2024 prenatalne usg+ pappa; niskie ryzyka, 80% dziewczynka 💗 z usg i OM 04.07.2025
    17.02.2024 połówkowe, ok, dziewczynka 371 gramów 💗
  • Optymistka90 Autorytet
    Postów: 2277 2905

    Wysłany: 13 stycznia, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Letycja wrote:
    Czesć dziewczyny!
    Nie odzywałam się dlugo bo miałam ciężki czas i jakoś trudno było mi się tu udzielać.
    Moja (była?) praca nie daje o sobie zapomnieć i przy okazji tematu o L4 postanowiłam się wypowiedzieć. Jak już wspominałam tu, po powiedzeniu o ciąży nie miałam życia w pracy. Mobbing, który przez wiele lat znosiłam w końcu przestał być "do zniesienia". Mimo, że planowałam jeszcze popracować bo siedzenie w domu też kiepsko wpływa na moją psychikę, to nie miałam takiej możliwości. Teraz niestety cały czas dochodzą mnie słuchy o tym co tam się dzieje, przez pewien czas starałam się jeszcze nieoficjalnie pomagać współpracownikom zdalnie, bo tych mam, miałam świetnych. Ale wiem, że muszę to ukrócić bo inaczej nie będę w stanie mentalnie się stamtąd uwolnić. Wiem, już też że nie będę tam wracać. Boję się szukania nowej pracy po macierzyńskim, ale gdybym tam wróciła to nie mogłabym sobie spojrzeć w lustro. Więc naprawdę są różne sytuacje, w życiu już krzywo nie spojrzę na kobietę, która szybko poszła na L4 w ciąży. Przy okazji, czy któraś z Was już teraz wie, że nie będzie wracać do obecnej pracy?

    Co do prenatalnych to jestem wkurzona bo czekam już 12 dni na wynik krwi. Byłam spokojna po tym jak usg wyszło okej, ale w międzyczasie byłam u swojej lekarki i ona mnie trochę zmartwiła. Mówi, że oczywiście super, że usg w porządku, ale dopiero z pappą mamy pełen, a właściwie pełniejszy obraz stanu dziecka. I że niestety zdarza się że pomimo początkowego prawidłowego obrazu usg wyniki z krwi niestety wskazują na choroby, co się potem potwierdza. Zaczynam żałować że nie poszłam na nifty, chciałam je zrobić dopiero po prenatalnych ale nie miałam pojęcia, że tyle to będzie trwało. Albo chociaż zdecydowałabym się na płatne prenatalne i już dawno miała wyniki...

    Chyba ogólnie jestem teraz w kiepskim stanie i dobieram sobie do głowy wszystko bardziej.

    Kas i Gosiaczku, nie pisałam nic ale trzymałam za Was mocno kciuki, mam nadzieję, że już będzie wszystko u Was dobrze ❤️
    Ja nie będę wracać do obecnej pracy mimo że tam na mnie czekają. I co więcej myślę o zmianie branży. Jednak nie wiem jeszcze w którym kierunku iść. Ale mam sporo czasu jeszcze bo planuje być w domu do 3 roku życia dziecka.

    Co do prenatalnych: skoro zakres jest od 11+1 do 13+6 to znaczy że to jest dobry czas na robienie tego badania i nie ma co wyróżniać że najlepszy tydzień to 12 bo właśnie wczoraj pisałam że forum jest fajne ale same sobie to robimy: niepotrzebnie dokładamy na każdym kroku stresu i wymyślamy powody do dodatkowego rozkminiania czy będzie ok czy lekarz coś zobaczy czy przełożyć wizytę na inny termin. Bezsensu w ogóle.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia, 14:29

    Róża11, cherrybloom, angelberry, Somebody_33 lubią tę wiadomość

    👩🏼 , 👦🏻 90’ + 2 🐈 i 2 🦮

    IVF 09.2024:
    18.09.24 start stymulacji 💉
    30.09.24 punkcja ➡️ ❄️❄️❄️❄️
    6.11.24 FET 5AA + EG ❤️
    7 dpt ⏸️ i beta 38,1🔹9 dpt 88,3🔹12 dpt 379🔹14 dpt 914🔹17 dpt 3553
    6+3 ❤️ CRL 0,47 cm
    8+3 👶🏻 2,0 cm, ❤️ 178
    11+1 👶🏻 4,8 cm ❤️
    13+3 👶🏻 7,4 cm 🧬 prenatalne 🩵
    13+5 NIFTY PRO zdrowy synek 🩵
    15+4 👶🏻 147 g 🩵
    19+3 👶🏻 327 g 🩵
    20+3 👶🏻 374 g 🩵 połówkowe ok
    23+4 👶🏻 688 g 🩵
    preg.png
  • Kamax9 Autorytet
    Postów: 1347 2483

    Wysłany: 13 stycznia, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przychodzę dzisiaj z mała aktualizacja.
    Wyciągnęłam ten detektor jeszcze raz i zauważyłam że są w nim odwrotnie baterie włożone i magicznie zadziałał 🙈
    Wydaje mi się, że wychwyciłam synka bo chwilę to zajęło po bokach znalazłam moje a synka nisko na dole praktycznie minimalnie nad linia majtek i było o wiele szybsze. I tak zaczęłam się intensywnie wczuwać i obserwować ruchy i chyba też wyczuwam takie lekkie „trzepotanie” co jakiś czas 😁

    Ania1008, mamastasia2020, tygrysek7773, Somebody_33, angelfromhell, Ambiwalentna, Anka657, Galaxis, Dosia_24, 88Ania88 lubią tę wiadomość

    Starania od 06.2022
    Grudzień 2022 -Aniołek 7/8 tc(*)
    Listopad 2023- ciąża biochemiczna
    Kwiecień 2024- ciąża biochemiczna
    21.10.2024 II chwilo trwaj 🥹❤️🤞🏻

    6.11 CRL 2,17mm, Twoje serduszko bije 🥰
    19.12 badanie prenatalne- niskie ryzyka
    31.12 CRL 8,04 cm, rośnij zdrowo Nasz mały Synku🍀
    22.01 198 g 💪
    13.02 badania połówkowe- wszystko wzorowo. 377g cudnego chłopca 💙
    26.03 1,07 kg 🤗💝
    15.04 1,49 kg Viniego 🫶❤️
    30.04 2,04 kg syńcia☀️🏖
    preg.png
‹‹ 354 355 356 357 358 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ