LIPCOWE mamy 2025 👶🌞🏝️
-
WIADOMOŚĆ
-
carolka wrote:Dzięki za informację, nie miałam pojęcia, ja po prostu śpię na którym mi wygodnie
carolka, Elena20 lubią tę wiadomość
Starania od 06.2022
Grudzień 2022 -Aniołek 7/8 tc(*)
Listopad 2023- ciąża biochemiczna
Kwiecień 2024- ciąża biochemiczna
21.10.2024 II chwilo trwaj 🥹❤️🤞🏻
6.11 CRL 2,17mm, Twoje serduszko bije 🥰
19.12 badanie prenatalne- niskie ryzyka
31.12 CRL 8,04 cm, rośnij zdrowo Nasz mały Synku🍀
22.01 198 g 💪
13.02 badania połówkowe- wszystko wzorowo. 377g cudnego chłopca 💙
05.03 650g ❣️
-
Dziewczyny, wiem że ten temat był już poruszany ale chcę się Was poradzić. Otóż pas samochodowy centralnie przechodzi mi przez dolną część brzucha tuż pod pępkiem i zastanawiam się czy to już jest czas pomyśleć o jakimś adapterze do pasów. Czy pas nie przyciśnie maluszka w razie nagłego hamowania? Czy dziecko jest jeszcze chronione?6.2024 10tc 💔
10.2024 cb 💔
4.12 - 6w5d, 0.83cm CRL, 125 bpm
31.12 - 10w5d, 3.84cm CRL, 178 bpm
13.01 - 12w6d, 6,6cm, 165 bpm
MTHFR hetero
PAI-1 hetero
[/url]
-
Nowucjuszka wrote:Mogę zadać pytanie, czemu masz spotkania z położną? Dla mnie ten temat jest trochę obcy i nie wiem co i jak? 🙈 myślałam, że takie spotkania są po porodzie? 😅
Nie wiem jak w Polsce to funkcjonuje. Mieszkam w Niemczech.
Dostałam położną z polecenia. Znajoma mówiła, że do niej jak najlepiej to szybko jak się da zapisać bo później ciężko. Więc na samym początku ciąży się zapisałam i była u mnie pierwszy raz w 9 tygodniu ciąży. Robiła wywiad. A dzisiaj była drugi raz. Mówiła że zawsze pomiędzy wizytami ginekologa będzie przyjeżdżać i sprawdzać co z dzieckiem abym i ja była spokojniejsza. Widocznie tak mają, że co miesiąc mogą odwiedzać. Mówiła, że po porodzie do trzech miesiącu będzie mogła mnie odwiedzać jak będę chciała.
Powiedziała, że w każdej chwili mogę do niej pisać i dzwonić. Mówiłam jej, że niskie ciśnienie często mam i zawroty głowy to mi powiedziała jak wystąpią zawroty głowy to mogę od razu do niej dzwonić to przyjedzie. Jak będę potrzebowała pomocy z szukaniem szpitala, czy z terminem u lekarza to też mam pisać to ona pomoże.
Nowucjuszka, Lusia90 lubią tę wiadomość
-
Kamax9 wrote:Ja też śpię i na lewym i na prawym. Nawet jak zasnę na lewym to i tak się muszę przekulacna drugi bok bo mnie miednica i biodra bolą w jednej pozycji. Staram się nie spać na plecach i tego bardzo pilnuje ale czy nauczę się spać tylko na lew boku to chyba ciężki temat 😁 ale warto wiedzieć 😁
-
ConteBis wrote:Bardzo mocno wątpię bo to jest jakby "wtopione" w mięsień, który pracuje a tłuszczak nie poddaje się rozciąganiu jak mięsień. Aczkolwiek muszę to skonsultować bo nie wytrzymam do końca ciąży...
Strasznie współczuję… nie jestem nawet w stanie wyobrazić sobie jak to musi boleć 🫣 spróbowałabym chyba mimo wszystko z tym fizjo (podpytać czy można sobie chociaż jakość ten ból uśmierzyć).Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego, 21:02
-
Somebody_33 wrote:Jestem na własnej działalności, więc będę pracować tak długo jak dam radę… Chodź nie ukrywam, że koło czerwca planuję zawiesić na 2-3 msce. Zobaczę jeszcze co czas pokaże.
Piona!
W pierwszej ciąży pracowałam do końca 7 mca. Zostałam w domu, jak prawie spadłam ze schodów, bo mi się czarno zrobiło przed oczyma. Ale pierwsza ciąża była bezobjawowa. Teraz mam cukrzyce, jestem na insulinie, nieustanne mdłości mimo Bonjesty, rwę kulszową, migreny (skończyłam już raz na sorze), także sytuacja jest bardzo ciekawa i rozwojowa 😵💫
Trochę co do śluzu, a trochę do wyprawki - kupcie sobie piankę Ginexid. Po porodzie (ale nie tylko) to jest złoto. -
Ann12 wrote:Dziewczyny, wiem że ten temat był już poruszany ale chcę się Was poradzić. Otóż pas samochodowy centralnie przechodzi mi przez dolną część brzucha tuż pod pępkiem i zastanawiam się czy to już jest czas pomyśleć o jakimś adapterze do pasów. Czy pas nie przyciśnie maluszka w razie nagłego hamowania? Czy dziecko jest jeszcze chronione?
-
szona wrote:Piona!
W pierwszej ciąży pracowałam do końca 7 mca. Zostałam w domu, jak prawie spadłam ze schodów, bo mi się czarno zrobiło przed oczyma. Ale pierwsza ciąża była bezobjawowa. Teraz mam cukrzyce, jestem na insulinie, nieustanne mdłości mimo Bonjesty, rwę kulszową, migreny (skończyłam już raz na sorze), także sytuacja jest bardzo ciekawa i rozwojowa 😵💫
Trochę co do śluzu, a trochę do wyprawki - kupcie sobie piankę Ginexid. Po porodzie (ale nie tylko) to jest złoto.
Najgorzej! Jeszcze jak ciąża przebiega książkowo, to żaden problem- można pracować aż do porodu! 😅 Sprawa się ma nieco inaczej, jak dolegliwości atakują z każdej strony, a ZUSy srusy, systematycznie wyciągają rączkę 😅
P.S. Czytałam ostatnio Twój pamiętnik… 🥺 I jestem pełna podziwu dla Ciebie i Twojej determinacji, przeszłaś bardzo ciężką drogę. Cudownie, że udało Wam się drugi raz! Mocno kibicuję i życzę, żeby chociaż część tych nieprzyjemnych objawów przestała Ci doskwierać.
Ginexid- zapisuję na liście zakupów!
szona lubi tę wiadomość
-
Ostatnio używałam różnych balsamów i olejów dla kobiet w ciąży ale dalej wszystko mnie swedziało. Najbardziej brzuch,plecy i nogi. Było to bardzo uciążliwe. Wypróbowałam też waszych polecajek ale dalej był ten sam efekt. Skóra mnie swędziała i była sucha. Na czarnych ubraniach miałam pyłki białe skóry.
Postanowiłam, że wypróbuję oliwy z oliwek. Gdzieś natrafiłam na to jak szukałam sposobu na suchą skórę.
I wiecie co...? Jestem w szoku bo skora mnie prawie w ogóle już nie swędzi.
Może ktoś ma problem też ze swędzącą skóra i to pomoże. Najpierw chciałam na sobie wypróbować a później z wami się tym eksperymentem podzielić😊Somebody_33, Nowucjuszka lubią tę wiadomość
-
Ania1008 wrote:Ostatnio używałam różnych balsamów i olejów dla kobiet w ciąży ale dalej wszystko mnie swedziało. Najbardziej brzuch,plecy i nogi. Było to bardzo uciążliwe. Wypróbowałam też waszych polecajek ale dalej był ten sam efekt. Skóra mnie swędziała i była sucha. Na czarnych ubraniach miałam pyłki białe skóry.
Postanowiłam, że wypróbuję oliwy z oliwek. Gdzieś natrafiłam na to jak szukałam sposobu na suchą skórę.
I wiecie co...? Jestem w szoku bo skora mnie prawie w ogóle już nie swędzi.
Może ktoś ma problem też ze swędzącą skóra i to pomoże. Najpierw chciałam na sobie wypróbować a później z wami się tym eksperymentem podzielić😊👩🏼 , 👦🏻 90’ + 2 🐈 i 2 🦮
IVF 09.2024:
18.09.24 start stymulacji 💉
30.09.24 punkcja ➡️ ❄️❄️❄️❄️
6.11.24 FET 5AA + EG ❤️
7 dpt ⏸️ i beta 38,1🔹9 dpt 88,3🔹12 dpt 379🔹14 dpt 914🔹17 dpt 3553
6+3 ❤️ CRL 0,47 cm
8+3 👶🏻 2,0 cm, ❤️ 178
11+1 👶🏻 4,8 cm ❤️
13+3 👶🏻 7,4 cm 🧬 prenatalne 🩵
13+5 NIFTY PRO zdrowy synek 🩵
15+4 👶🏻 147 g 🩵
19+3 👶🏻 327 g 🩵
20+3 👶🏻 374 g 🩵 połówkowe ok
-
A propos długości pracy w ciąży - kilka lat temu, wybraliśmy się z mężem w góry. W dniu, w którym mieliśmy sie pojawić w pensjonacie, bardzo intensywnie wymieniałam maile z właścicielką (ona coś tam od nas potrzebowała, ja dodatkowo miałam kilka pytań…), kontakt super, odpowiadała w ciągu kilkunastu min. Jakie było nasze zdziwienie, kiedy na recepcji przywitał nas Pan właściciel z rumieńcami na twarzy, przepraszając, że może być trochę rozkojarzony przy papierologii, ale w tym dniu jego żona urodziła, a to ona zajmuje się gośćmi i akurat nie mogła tego zdalnie ogarnąć bo karmi dzieciątko 🙈 Tak że jak widać - jeśli ktoś chce, to zdalnie można pracować do ostatniej chwili 🫣 Co dla mnie jest już lekką abstrakcją 😅
-
Kamax9 wrote:Ja też śpię i na lewym i na prawym. Nawet jak zasnę na lewym to i tak się muszę przekulacna drugi bok bo mnie miednica i biodra bolą w jednej pozycji. Staram się nie spać na plecach i tego bardzo pilnuje ale czy nauczę się spać tylko na lew boku to chyba ciężki temat 😁 ale warto wiedzieć 😁
Ja też walczę cały czas z tym prawym bokiem, ale się nie da, muszę tak i tak, bo nie zasnę 🙈 pamiętam, że w poprzedniej ciąży jak brzuch był już ogromny to wtedy już cały czas lewy, bo ciężko było się przekulać 😂Kamax9, Lusia90 lubią tę wiadomość
-
Somebody_33 wrote:A propos długości pracy w ciąży - kilka lat temu, wybraliśmy się z mężem w góry. W dniu, w którym mieliśmy sie pojawić w pensjonacie, bardzo intensywnie wymieniałam maile z właścicielką (ona coś tam od nas potrzebowała, ja dodatkowo miałam kilka pytań…), kontakt super, odpowiadała w ciągu kilkunastu min. Jakie było nasze zdziwienie, kiedy na recepcji przywitał nas Pan właściciel z rumieńcami na twarzy, przepraszając, że może być trochę rozkojarzony przy papierologii, ale w tym dniu jego żona urodziła, a to ona zajmuje się gośćmi i akurat nie mogła tego zdalnie ogarnąć bo karmi dzieciątko 🙈 Tak że jak widać - jeśli ktoś chce, to zdalnie można pracować do ostatniej chwili 🫣 Co dla mnie jest już lekką abstrakcją 😅
Praca pracy nie równa. Jeśli ktoś ma lekką pracę chce i dobrze się czuje niech pracuje nawet do porodu. Tutaj praca na swoim (bez szefa nad sobą) w dodatku kontakt mailowy myślę, że raczej nic trudnego i szkodliwego dla przyszłej mamy 😉
Jak ktoś ma prace w stresujących, szkodliwych warunkach albo źle się czuje w ciąży niech idzie na L4. Uścisk prezesa będzie nic nie warty, kiedy coś pójdzie nie tak ze zdrowiem.
Człowiek pracuje 42 lata, płaci niemałe składki (ja chyba po macierzyńskim przejdę na B2B, bo to ile mi państwo co miesiąc zabiera z UoP to się w głowie nie mieści) i ten raz czy dwa razy w życiu jak pójdzie na dłuższe zwolnienie naprawdę nic się nie stanie 😉😊Optymistka90, Somebody_33, Gosiaczek.prosiaczek lubią tę wiadomość
👱♀️35🧑40
Elena ♀️👶 (7cs) TP 03.07.2025
🫧23.10. 9dpo ⏸️ beta 8,23 prog 21,07
🫧25.10. 11dpo beta 50,63 prog 26,29
🫧28.10. 14dpo beta 297,12 prog 31,41
🫧12.11. 6+1 ❤️ 0.35 cm CRL
🫧25.11. 8+0 1.76cm CRL, wg USG 8+2
🫧11.12. 10+2 3.33cm CRL, wg USG 10+2
🫧12.12. 10+3 Veracity Premium, niskie ryzyka, dziewczynka 🩷
🫧17.12. 11+1 pappa, beta hcg🧪
🫧19.12. 11+3 usg prenatalne 🩺, niskie ryzyka, wg usg 12+1
🫧 14.01. 15+0 150g słodkości 🍬🍓🧚♀️
🫧 18.02. 20+5 badania połówkowe prawidłowe, Elena waży 392g 🍬🍭
Eliza ♀️👧(5cs) 11.07.2019 (3549g 58cm)
-
Kamax9 wrote:Na lewym boku są najlepsze przepływy krwi w ciazy. Jak kobieta ciężarna traci przytomność to też się ją układa na lewym boku
Ja znowu nie potrafię spać na plecach, prędzej na siedząco usnę 😅🤭 Uwielbiam spać na brzuchu, więc śpię na boku, albo na brzucho-boku uginając i opierając się tak jakby na nodze. Co ciekawe młoda lubi leżeć po lewej stronie, więc na prawej mi jest nie wygodnie 😆 Spryciula już matką rządzi 😄😄😄Kamax9 lubi tę wiadomość
👱♀️35🧑40
Elena ♀️👶 (7cs) TP 03.07.2025
🫧23.10. 9dpo ⏸️ beta 8,23 prog 21,07
🫧25.10. 11dpo beta 50,63 prog 26,29
🫧28.10. 14dpo beta 297,12 prog 31,41
🫧12.11. 6+1 ❤️ 0.35 cm CRL
🫧25.11. 8+0 1.76cm CRL, wg USG 8+2
🫧11.12. 10+2 3.33cm CRL, wg USG 10+2
🫧12.12. 10+3 Veracity Premium, niskie ryzyka, dziewczynka 🩷
🫧17.12. 11+1 pappa, beta hcg🧪
🫧19.12. 11+3 usg prenatalne 🩺, niskie ryzyka, wg usg 12+1
🫧 14.01. 15+0 150g słodkości 🍬🍓🧚♀️
🫧 18.02. 20+5 badania połówkowe prawidłowe, Elena waży 392g 🍬🍭
Eliza ♀️👧(5cs) 11.07.2019 (3549g 58cm)
-
Elena20 wrote:Praca pracy nie równa. Jeśli ktoś ma lekką pracę chce i dobrze się czuje niech pracuje nawet do porodu. Tutaj praca na swoim (bez szefa nad sobą) w dodatku kontakt mailowy myślę, że raczej nic trudnego i szkodliwego dla przyszłej mamy 😉
Jak ktoś ma prace w stresujących, szkodliwych warunkach albo źle się czuje w ciąży niech idzie na L4. Uścisk prezesa będzie nic nie warty, kiedy coś pójdzie nie tak ze zdrowiem.
Człowiek pracuje 42 lata, płaci niemałe składki (ja chyba po macierzyńskim przejdę na B2B, bo to ile mi państwo co miesiąc zabiera z UoP to się w głowie nie mieści) i ten raz czy dwa razy w życiu jak pójdzie na dłuższe zwolnienie naprawdę nic się nie stanie 😉😊
Rozumiem także osoby które mają swoje działalności, bo akurat mój mąż ma małą firmę i wiem jak to jest być u siebie- pod pewnymi względami fajnie a pod pewnymi jednak umowa ma swoje plusy.
Ale ja będąc na umowie o pracę i będąc w ciąży jeden jedyny raz w życiu nie mam zamiaru pracować, bo po prostu tego potem nikt nie pamięta i nie bierze pod uwagę w razie czego, a na pewno już nikt za to nie podziękuję. Więc nie widzę sensu w tym 🙃Elena20, carolka, Anka657 lubią tę wiadomość
👩🏼 , 👦🏻 90’ + 2 🐈 i 2 🦮
IVF 09.2024:
18.09.24 start stymulacji 💉
30.09.24 punkcja ➡️ ❄️❄️❄️❄️
6.11.24 FET 5AA + EG ❤️
7 dpt ⏸️ i beta 38,1🔹9 dpt 88,3🔹12 dpt 379🔹14 dpt 914🔹17 dpt 3553
6+3 ❤️ CRL 0,47 cm
8+3 👶🏻 2,0 cm, ❤️ 178
11+1 👶🏻 4,8 cm ❤️
13+3 👶🏻 7,4 cm 🧬 prenatalne 🩵
13+5 NIFTY PRO zdrowy synek 🩵
15+4 👶🏻 147 g 🩵
19+3 👶🏻 327 g 🩵
20+3 👶🏻 374 g 🩵 połówkowe ok
-
Elena20 wrote:Ja znowu nie potrafię spać na plecach, prędzej na siedząco usnę 😅🤭 Uwielbiam spać na brzuchu, więc śpię na boku, albo na brzucho-boku uginając i opierając się tak jakby na nodze. Co ciekawe młoda lubi leżeć po lewej stronie, więc na prawej mi jest nie wygodnie 😆 Spryciula już matką rządzi 😄😄😄
Kupiłam sobie ostatnio w JYSKU za 13 zł taka ala podluzna poduszkę, nazywało się to fachowo ochraniacz przed przeciągiem 😂 i super mi się sprawdza. Układam między nogi i w końcu nie budzę się z tym okropnym bólem miednicy.🫣
U mnie największy problem jest to że ja kocham spać od strony ściany i twarzą do ściany jakoś mi tam jest przytulnie a to właśnie wypada na mój prawy bok 🫣 takze ciężko mi się bardzo przestawić na ten lewy. Musimy łóżko przestawić 😂Elena20 lubi tę wiadomość
Starania od 06.2022
Grudzień 2022 -Aniołek 7/8 tc(*)
Listopad 2023- ciąża biochemiczna
Kwiecień 2024- ciąża biochemiczna
21.10.2024 II chwilo trwaj 🥹❤️🤞🏻
6.11 CRL 2,17mm, Twoje serduszko bije 🥰
19.12 badanie prenatalne- niskie ryzyka
31.12 CRL 8,04 cm, rośnij zdrowo Nasz mały Synku🍀
22.01 198 g 💪
13.02 badania połówkowe- wszystko wzorowo. 377g cudnego chłopca 💙
05.03 650g ❣️
-
Elena20 wrote:Ja znowu nie potrafię spać na plecach, prędzej na siedząco usnę 😅🤭 Uwielbiam spać na brzuchu, więc śpię na boku, albo na brzucho-boku uginając i opierając się tak jakby na nodze. Co ciekawe młoda lubi leżeć po lewej stronie, więc na prawej mi jest nie wygodnie 😆 Spryciula już matką rządzi 😄😄😄
Elena20 lubi tę wiadomość
16.11.24 - dwie kreski, beta - 39,4. 🤰🏼
28.11.24 - pierwsza wizyta - jest pęcherzyk. 🥹
13.12.24 - mamy serduszko ❤️ CRL 1,42cm.
20.01.25 - prenatalne - średnie ryzyko ZD 💔 CRL 7,92cm.
31.01.25 - wyniki NIFTY - zdrowa dziewczynka. 🩷 🧬
05.02.25 - CRL 10cm 🥰
06.03.25 - połówkowe - 336g Stefki. Czekamy na zamknięcie się VSD 💕
02.04.25 - wizyta 🩺
15.05.25 - prenatalne III trymestru 👣
TP - 24.07.25 👧🏼 🩷☀️
🌼🌼🌼
💊 niedoczynność tarczycy (Letrox 125),
💊 insulinooporność (metformina do 12tc, aktualnie inozytol).
🌸🌸🌸
👩🏼 33 🫶🏻🧔🏼♂️ 36
👫🏻 07.10.2017
💘 01.01.2018
💍 02.01.2022
💒 07.10.2023
-
Kamax9 wrote:Ja właśnie kochałam spać na plecach zawsze i teraz mi tego brakuje 😁 ale w tej pozycji brzucho-bocznej też śpię, wiem o co chodzi😁😁
Kupiłam sobie ostatnio w JYSKU za 13 zł taka ala podluzna poduszkę, nazywało się to fachowo ochraniacz przed przeciągiem 😂 i super mi się sprawdza. Układam między nogi i w końcu nie budzę się z tym okropnym bólem miednicy.🫣
U mnie największy problem jest to że ja kocham spać od strony ściany i twarzą do ściany jakoś mi tam jest przytulnie a to właśnie wypada na mój prawy bok 🫣 takze ciężko mi się bardzo przestawić na ten lewy. Musimy łóżko przestawić 😂
Przestawiaj łóżko jeszcze pół roku przed nami, a będzie tylko ... nie wygodniej 😆🫣
Wiem o czym mówisz Ja dostawkę planowałam z jednej strony łóżka - tam mam szafke nocną kawałek miejsca i ścianę, bo z drugiej jest tez szafka nocna i kawalek mieksca, ale są też meble i szuflady... nie wygodnie mi od strony ze ścianą 😂😂😂 Nie wiem jak to ogarnę po porodzie.
Ja to znowu chciałam kupić te poduszkę ciążową, ale... głowę mam położoną na standardowej poduszce 70x80 plus jasiek pod głową, do tego przytulam się do poduszki o wymiarach 50x70cm - jest trochę węższa, no i opatulam sobie kołdrę między nogami i tak sobie śpię całkiem mi wygodnie 😄😄 A jak zmieniam bok to tylko przekładam tę poduszkę do której się przytulam 50x70. Plus odkrywam i zakrywam nogi, bo mi w nocy za gorąco.
Czaiłam się na tę poduszkę ciążową z poofi, ale po co skoro lepsze jest wrogiem dobrego 😆😆😆 Fakt, że potrzebuję aż 3 poduszek i własnej kołdry, ale... jak to u mnie w pracy mówią (o kodzie): "jak działa to działa, na ch*j drążysz" albo "nie dotykaj gówna, bo się ubrudzisz" haha 😄😄👱♀️35🧑40
Elena ♀️👶 (7cs) TP 03.07.2025
🫧23.10. 9dpo ⏸️ beta 8,23 prog 21,07
🫧25.10. 11dpo beta 50,63 prog 26,29
🫧28.10. 14dpo beta 297,12 prog 31,41
🫧12.11. 6+1 ❤️ 0.35 cm CRL
🫧25.11. 8+0 1.76cm CRL, wg USG 8+2
🫧11.12. 10+2 3.33cm CRL, wg USG 10+2
🫧12.12. 10+3 Veracity Premium, niskie ryzyka, dziewczynka 🩷
🫧17.12. 11+1 pappa, beta hcg🧪
🫧19.12. 11+3 usg prenatalne 🩺, niskie ryzyka, wg usg 12+1
🫧 14.01. 15+0 150g słodkości 🍬🍓🧚♀️
🫧 18.02. 20+5 badania połówkowe prawidłowe, Elena waży 392g 🍬🍭
Eliza ♀️👧(5cs) 11.07.2019 (3549g 58cm)
-
Somebody_33 wrote:Najgorzej! Jeszcze jak ciąża przebiega książkowo, to żaden problem- można pracować aż do porodu! 😅 Sprawa się ma nieco inaczej, jak dolegliwości atakują z każdej strony, a ZUSy srusy, systematycznie wyciągają rączkę 😅
P.S. Czytałam ostatnio Twój pamiętnik… 🥺 I jestem pełna podziwu dla Ciebie i Twojej determinacji, przeszłaś bardzo ciężką drogę. Cudownie, że udało Wam się drugi raz! Mocno kibicuję i życzę, żeby chociaż część tych nieprzyjemnych objawów przestała Ci doskwierać.
Ginexid- zapisuję na liście zakupów!
❤️❤️❤️
-
Optymistka90 wrote:Polecam olejek migdałowy. Pachnie lepiej niż oliwa a efekt świetny. Można kupić taki olejek w rosmanie w butelkach z pompką, butelka ma pojemność 250 ml. Ja mam od grudnia i zużyłam ledwo pół.
A ja polecam La Roche-Posay Lipikar AP+M. Pomagał mocno na ten swędzący bęben