LIPCOWE mamy 2025 👶🌞🏝️
-
WIADOMOŚĆ
-
Meggi5991 wrote:Ja mam właśnie predyspozycje do rozstępów , w okresie dojrzewania jak nagle zaczęłam rosnąć porobiły mi się na nogach pod kolanami i na pupie , później jak miałam zwichnięta kostkę przytyłam i też kolejne rozstępy się pojawiły ale wtedy byłam dzieckiem i nie ogarniam tematu , teraz jak zaszłam w ciążę od razu przytyłam w udach i zrobiły mi się od środka na udach rozstępy i zaczęły na piersiach ale od razu jak to zobaczyłam że cię złego się dzieje to zaczęłam mocniej smarować te miejsca , teraz mam już wszędzie suchą skórę i boje się że brzuch będę miała cały w rozstepach 😔
Spokojnie, ja w pierwszej ciąży przytyłam bardzo. Zrobiły mi się rozstępy (na szczęście jasne i nie rzucają się w oczy) na nogach, na pośladkach, na piersiach, a na brzuchu nie mam jednego (!)
Moja bratowa przytyła w normie, do samego końca w ciąży nie miała rozstępów, a po porodzie dosłownie na całym brzuchu ciemne grube fioletowe rozstępy, cała 'pociachana'. Chodziła usuwała laserowo, dzisiaj są już trochę jaśniejsze, ale i tak widać.
Obie się smarowałyśmy całą ciążę. Także geny.👱♀️35🧑40
Elena ♀️👶 (7cs) TP 03.07.2025
🫧23.10. 9dpo ⏸️ beta 8,23 prog 21,07
🫧25.10. 11dpo beta 50,63 prog 26,29
🫧28.10. 14dpo beta 297,12 prog 31,41
🫧12.11. 6+1 ❤️ 0.35 cm CRL
🫧25.11. 8+0 1.76cm CRL, wg USG 8+2
🫧11.12. 10+2 3.33cm CRL, wg USG 10+2
🫧12.12. 10+3 Veracity Premium, niskie ryzyka, dziewczynka 🩷
🫧17.12. 11+1 pappa, beta hcg🧪
🫧19.12. 11+3 usg prenatalne 🩺, niskie ryzyka, wg usg 12+1
🫧 14.01. 15+0 150g słodkości 🍬🍓🧚♀️
🫧 18.02. 20+5 badania połówkowe prawidłowe, Elena waży 392g 🍬🍭
Eliza ♀️👧(5cs) 11.07.2019 (3549g 58cm)
-
U nas na szczęście nikt się imienia nie czepiał. Każdy mówił że fajne, bo nie aż tak popularne. Nawet mi nie przyszło do głowy, że mogliby mi sugerować zmianę lub powiedzieć, że będą inaczej do dziecka mówić. 🤦🏼♀️
Co do rozstępów. Ja na razie nie mam. Wiem, że jak mają być to i tak będą i nic na to nie zrobię. Powiem szczerze, że nawet się jakoś bardzo specjalnie nie smaruje 🙈 tzn używam olejek migdałowy po kąpieli. Ale tak żebym jeszcze jskies specjalne kremy stosowała to nie. 🫣👩🏼 , 👦🏻 90’ + 2 🐈 i 2 🦮
IVF 09.2024:
18.09.24 start stymulacji 💉
30.09.24 punkcja ➡️ ❄️❄️❄️❄️
6.11.24 FET 5AA + EG ❤️
7 dpt ⏸️ i beta 38,1🔹9 dpt 88,3🔹12 dpt 379🔹14 dpt 914🔹17 dpt 3553
6+3 ❤️ CRL 0,47 cm
8+3 👶🏻 2,0 cm, ❤️ 178
11+1 👶🏻 4,8 cm ❤️
13+3 👶🏻 7,4 cm 🧬 prenatalne 🩵
13+5 NIFTY PRO zdrowy synek 🩵
15+4 👶🏻 147 g 🩵
19+3 👶🏻 327 g 🩵
-
Ja mam stare rozstępy, więc skłonność mam. Smaruje się mustela ale to chyba bardziej dla czystego sumienia. Jeśli się pojawią to pewnie zrobię później jakieś zabiegi na nie i to chyba jedyne na co będę miała wpływ 😅
-
Mnie od wczoraj znowu kluje w pochwie, dodatkowo pobolewa brzuch i mam takie dziwne uczucie tam na dole… oczywiście wygooglowalam i już żałuję, skracanie szyjki macicy i najgorsze infekcje, jak to Google.. przejadę się dziś do lekarza. Też odczuwałyście coś takiego?
-
Hejka witam się z wami. Tak jak mówiłam Ania babcią się absolutnie nie przejmować, ona będzie do niego mówiła normalnie jego imieniem, u nas też tak straszyli bo nikomu się nie podobało imię Laura.
Słuchajcie ja dzisiaj poszłam na krzywą , wcześniej ze względu na dwie cukrzycę ciążowe. Przede mną 5 osób siedzę grzecznie czekam na swoją kolej. Po mnie przyszedł taki gościu 40 plus fifarafa markowo poubierany głośno biadoli ze nie wie czy zdąży młodzież zawieźć do szkoły. I słuchajcie przyszła moja kolej a on wali przede mną! Mówię pan był za mną. A on zaczyna drzeć się na mnie ze był przede mną ze stał tu z boku , mówię że chyba pan zartuje, ja byłam za tamtym starszym panem , pomimo że jestem w ciąży nie wpychałam się przed nikogo mimo że miałabym prawo. Weszłam, pobrałam krew wypiłam glukoze wyszłam a on dalej swoje ciągnie! Czy mi pamięć już wróciła? Pokłóciłam się z nim na całe laboratorium. Co on ku**a myślał że ja się nie odezwę? No źle trafił 😅 potem panie mi mówiły ze pani po mnie potwierdziła im ze ja byłam pierwsza a on u nich się pultał jeszcze ze potem idą te w ciąży do domu i siedzą nic nie robią (!) A one do niego ze powinien się wstydzić ze nawet jakbym nie była pdzed nim to kobieta w ciąży ma pierwszeństwo. Co za buc, wiecie jak się zdenerwowałam? Jedno mnie tylko cieszy ŻE TO NIE JEST MÓJ MĄŻ OJCIEC ANI BRATDosia_24, Nowucjuszka, Lusia90, Kinia92, carolka lubią tę wiadomość
-
Maja0811 wrote:Mnie od wczoraj znowu kluje w pochwie, dodatkowo pobolewa brzuch i mam takie dziwne uczucie tam na dole… oczywiście wygooglowalam i już żałuję, skracanie szyjki macicy i najgorsze infekcje, jak to Google.. przejadę się dziś do lekarza. Też odczuwałyście coś takiego?
Wiele z nas to ma/miało i póki co u żadnej z nas nie oznaczało to skracania szyjki, ale wiadomo, że jak masz obawy to kontrola wskazana ☺️Maja0811, Dosia_24 lubią tę wiadomość
-
Co do ruchów jeszcze, to Wam powiem, że od kilku dni moja bombolina jest aktywna jak nie wiem... O ile teraz te bulgotki są urocze, to boję się, co będzie, jak dziecko urośnie i będzie non stop kopać 😅
Anka657, Letycja, Dosia_24, Alima, Styśka1998, carolka lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny chyba udało mi się zapanować nad ciśnieniem. Od dwóch dni nie przekracza 130, także dopegyt działa 😍
Czy wyszła już u Was ta ciemna linia na brzuchu ? Ja właśnie dzisiaj zauważyłam, że zaczyna być ją widać.
I swoją drogą proszę popatrzeć na mój suwaczek 🥹🥹angelberry, Dosia_24, Alima, Nowucjuszka, Lusia90, Galaxis, Lileepi, Styśka1998, Ania1008, Kinia92, carolka, Begginer lubią tę wiadomość
-
Co do wrzucania zdjęć dzieci w social media to ja na pewno nie pozwolę żeby żłobek czy przedszkole to robiły ,bo do tych zdjęć ma wtedy dostęp każdy. Jeśli chodzi o wrzucanie na swoje konto to dlaczego nie? Jeśli ma się konto prywatne do którego mają dostęp osoby ,które się zna, nie takie do którego dostęp ma każdy to nie widzę problemu. Co innego kiedy się jest osobą publiczną i do konta mają dostęp wszyscy bez żadnej selekcji i nie jest się w stanie kontrolować kto ma dostęp do treści jakie się publikuje
-
Maja0811 wrote:Mnie od wczoraj znowu kluje w pochwie, dodatkowo pobolewa brzuch i mam takie dziwne uczucie tam na dole… oczywiście wygooglowalam i już żałuję, skracanie szyjki macicy i najgorsze infekcje, jak to Google.. przejadę się dziś do lekarza. Też odczuwałyście coś takiego?
Miałam, pisałam o tym kilka razy. Kłucie szyjki takie dwu dniowe dość intensywne. Ból podbrzusza i uczucie pełności w dole. Byłam wczoraj u ginekologa, wszystko jest dobrze ale jeśli się denerwujesz to idź sprawdzić żeby mieć pewność. Nie ma co się sugerować ,że jak u kogoś jest tak to u Ciebie też, warto zawsze sprawdzićWiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego, 09:11
Maja0811 lubi tę wiadomość
-
angelberry wrote:Co do ruchów jeszcze, to Wam powiem, że od kilku dni moja bombolina jest aktywna jak nie wiem... O ile teraz te bulgotki są urocze, to boję się, co będzie, jak dziecko urośnie i będzie non stop kopać 😅
Natka922 lubi tę wiadomość
-
tralalina wrote:Dzień dobry!
Ja dzisiaj spałam dobrze, ale ciągle zasypiam bojąc się nocy…
m
Moja szwagierka wstawiała na messangerze na grupie rodzinnej bardzo słodki filmik i kilka zdjęć z urodzin jej synka w żłobku i skomentowałam… jakkolwiek słodkie by to nie było, to jest dla mnie niedopuszczalne, żeby instytucja publiczna publikowała wizerunek takich małych dzieci. Co innego rodzice jak ryzykują i wstawiają zdjęcia swoich dzieci, ale żłobki, przedszkola i szkoły? Jestem wyczulona na takie akcje, jest dla mnie ważne, żeby chronić dzieci. Na świecie jest dużo zła. Dla osób bez opinii polecam wygooglować Magdalenę Bigaj i poczytać jej testy lub posłuchać jej wypowiedzi. -
Letycja wrote:Oj tak😅 ja takie najpierw łaskotanie a później bulgotanie czuję mnie więcej od 17 tc, ale jak na ostatnim usg widziałam jakie akrobacje ona wyczynia w moim brzuchu to nie wiem co to będzie jak będzie miała większe zasiegi kopniaków 😅
Dosłownie po dwóch dniach poczułam takie dziwne ruchy, a od kilku dni już bulgotki na pełnej -
Dziewczyny, które poczułyście pierwsze ruchy. Również miałyście “ciche dni?”…
Kurczę u mnie skończony 21 tc, czuję puknięcia ale jest ich jak na lekarstwo od niedzieli jakby mniej niż tydzień temu.
Czytałam że maluch mógł się przekręcić i to normalne, ale jak jest u Was?
Serio zastanawiam się czy nie pojechać do innego miasta i kupić na szybko jakiś detektor tętna, ale gorzej jak ja go nie będę umiała znaleźć to tylko niepotrzebnie będę się schizowac. Mam z tyłu głowy to że łożysko na przedniej i w dodatku otyłość brzuszna może amortyzować ruchy, ale… -
Kejtaa wrote:Jestem po wizycie dzisiaj i ogólnie z Młodą wszystko idealnie. Ale trochę się zmartwiłam, bo przez to, że na prenatalnych lekarz wpisał mi obserwacje w kierunku PAS (przyrośnięte łożysko) musi mnie wysłać na obserwacje do szpitala, a ja nie cierpię szpitali
ponoć klasyfikacja się zmieniła i teraz każde większe krwawienie przy porodzie (a przy poprzednim miałam, plus łyżeczkowanie łożyska) jest już wliczane pod ryzyko. Wg niej wszystko idealnie wygląda, ale dla czystego sumienia musi wysłać.
Do tego przez te żylaki, które mam spore, muszę brać zastrzyki z heparyny - to też nie wiem jak ogarnę 🤷🏼♀️ czy któraś z Was może bierze albo brała i wszystko było ok?
Miałam heparynę przez całą pierwszą ciążę - jeśli będziesz miała jakieś pytania, wal śmiało
-
tralalina wrote:Dzień dobry!
Ja dzisiaj spałam dobrze, ale ciągle zasypiam bojąc się nocy…
m
Moja szwagierka wstawiała na messangerze na grupie rodzinnej bardzo słodki filmik i kilka zdjęć z urodzin jej synka w żłobku i skomentowałam… jakkolwiek słodkie by to nie było, to jest dla mnie niedopuszczalne, żeby instytucja publiczna publikowała wizerunek takich małych dzieci. Co innego rodzice jak ryzykują i wstawiają zdjęcia swoich dzieci, ale żłobki, przedszkola i szkoły? Jestem wyczulona na takie akcje, jest dla mnie ważne, żeby chronić dzieci. Na świecie jest dużo zła. Dla osób bez opinii polecam wygooglować Magdalenę Bigaj i poczytać jej testy lub posłuchać jej wypowiedzi.
Ale rodzice zawsze na początku roku podpisują na to zgodę - więc jeśli rodzic się zgadza, to żłobek/przedszkole publikuje, jeśli nie - cenzuruje wizerunek danego dziecka. Nie ma tu więc żadnej winy placówki.
-
tralalina wrote:Nie no, u nas zgoda na publikacje zdjęc automatycznie oznacza bez twarzy. Nikt nie ma prawa (według prawa, w Polsce chyba takie samo prawo jest w tym temacie) publikować twarzy dziecka, bo to dziecko nie może samo wyrazić na to zgody. Ale wiadomo jak jest w praktyce. Ten post natomiast to jest ewidentne przegięcie pały - „100 lat Miloszku” i zbliżenia na twarze dzieci jedno po drugim.
Nie do końca.
Z uwagi na brak zdolności do czynności pr. do ukończenia 13 r.ż. - to rodzice mogą podjąć w tym zakresie decyzję. I dotyczy to również twarzy. -
tygrysek7773 wrote:Hejka witam się z wami. Tak jak mówiłam Ania babcią się absolutnie nie przejmować, ona będzie do niego mówiła normalnie jego imieniem, u nas też tak straszyli bo nikomu się nie podobało imię Laura.
Słuchajcie ja dzisiaj poszłam na krzywą , wcześniej ze względu na dwie cukrzycę ciążowe. Przede mną 5 osób siedzę grzecznie czekam na swoją kolej. Po mnie przyszedł taki gościu 40 plus fifarafa markowo poubierany głośno biadoli ze nie wie czy zdąży młodzież zawieźć do szkoły. I słuchajcie przyszła moja kolej a on wali przede mną! Mówię pan był za mną. A on zaczyna drzeć się na mnie ze był przede mną ze stał tu z boku , mówię że chyba pan zartuje, ja byłam za tamtym starszym panem , pomimo że jestem w ciąży nie wpychałam się przed nikogo mimo że miałabym prawo. Weszłam, pobrałam krew wypiłam glukoze wyszłam a on dalej swoje ciągnie! Czy mi pamięć już wróciła? Pokłóciłam się z nim na całe laboratorium. Co on ku**a myślał że ja się nie odezwę? No źle trafił 😅 potem panie mi mówiły ze pani po mnie potwierdziła im ze ja byłam pierwsza a on u nich się pultał jeszcze ze potem idą te w ciąży do domu i siedzą nic nie robią (!) A one do niego ze powinien się wstydzić ze nawet jakbym nie była pdzed nim to kobieta w ciąży ma pierwszeństwo. Co za buc, wiecie jak się zdenerwowałam? Jedno mnie tylko cieszy ŻE TO NIE JEST MÓJ MĄŻ OJCIEC ANI BRAT
Najgorsze jest to ,że takiego cymbała jakaś kobieta urodziła. Jego żona też musiała być w ciąży skoro ma dzieci, niczego go to nie nauczyło.
Ej ludzie mają ostatnio tyle nienawiści do kobiet w ciąży, że ja jestem w szoku... i to o zgrozo nie tylko faceci ,kobiety też. Teraz sporo osób nie chce mieć dzieci, jest moda na niechęć do dzieci i odbija się to na kobietach w ciąży i padają słowa " nikt im w ciążę nie kazał zachodzić ". Dramat. Zero empatii w ludziach. Ile razy toczyłam z kimś wojnę na instagramie pod filmikami jakiejś ciężarnej babeczki ,bo nagrała filmik jak się zachowują ludzie kiedy widzą kobietę w ciąży w przychodni. Były komentarze "ona na l4 to ma czas żeby siedzieć" , " ciąża to nie choroba" , " jak rozłożyła nogi to niech teraz stoi jak każdy normalny człowiek " i tak dalej. Obrzydliwi są ludzie. Jak można tak powiedzieć kobiecie ,która jest w tym momencie najbardziej podatna na krzywdę? Serce pracuje z dużo wiekszym obciążeniem, mdłości są ,a na pobranie zwykle chodzi się na czczo, wiele z nas czuje się słabo ( mi się często zdarza zasłabnąć w domu ,bo zwykle pół dnia mi mega słabo ). No co jest z tymi ludźmi dzisiaj. Oprócz osób, które nienawidzą kobiet w ciąży i nie uważają ich za grupę uprzywilejowaną to są jeszcze starsze osoby ,które jadą tekstami " kiedyś się w polu rodziło ,a teraz chcą żeby im się wszystko należało ". To są po prostu zawistne baby ,bo za ich czasów było inaczej to dlaczego teraz ma być komuś lepiej. Czasy się zmieniają.
Tygrysek tyle irytacji ile właśnie z siebie wycisnęłam dawno nie czułam 😅 nie przejmuj się ,olej kretyna. Mam nadzieję ,że wrócił do domu, pochwalił się żonie jak potraktował kobietę w ciąży i dostał patelnią przez ten pusty łeb.
Jeszcze nie jedna z nas będzie miała taką sytuację. Najgorzej ,że zwykle czekamy pokornie w kolejce nawet nie korzystając z przywileju ,a takie sytuacje i tak nas spotykajątygrysek7773, Elena20, Styśka1998 lubią tę wiadomość
-
Ja wczoraj mówiłam, że czuję tylko smyrniecia to wieczorem synek mnie uraczył trzema dość mocnymi kopniakami 😍🥰
Natomiast to jest jeszcze rzadkie i z tego co wiem (odpowiadając na pytanie Gosiaczka) to regularne ruchy powinny być od 24 tyg i wcześniej brak regularności nie jest powodem do zmartwień. 😊 zwłaszcza że w pierwszej ciąży można dopiero poczuć do 22 tyg więc myślę że ze spokojem. 😊shaylen, Gosiaczek.prosiaczek, Sanana, Dosia_24, Lusia90, Kinia92, carolka lubią tę wiadomość
👩🏼 , 👦🏻 90’ + 2 🐈 i 2 🦮
IVF 09.2024:
18.09.24 start stymulacji 💉
30.09.24 punkcja ➡️ ❄️❄️❄️❄️
6.11.24 FET 5AA + EG ❤️
7 dpt ⏸️ i beta 38,1🔹9 dpt 88,3🔹12 dpt 379🔹14 dpt 914🔹17 dpt 3553
6+3 ❤️ CRL 0,47 cm
8+3 👶🏻 2,0 cm, ❤️ 178
11+1 👶🏻 4,8 cm ❤️
13+3 👶🏻 7,4 cm 🧬 prenatalne 🩵
13+5 NIFTY PRO zdrowy synek 🩵
15+4 👶🏻 147 g 🩵
19+3 👶🏻 327 g 🩵
-
tygrysek7773 wrote:Hejka witam się z wami. Tak jak mówiłam Ania babcią się absolutnie nie przejmować, ona będzie do niego mówiła normalnie jego imieniem, u nas też tak straszyli bo nikomu się nie podobało imię Laura.
Słuchajcie ja dzisiaj poszłam na krzywą , wcześniej ze względu na dwie cukrzycę ciążowe. Przede mną 5 osób siedzę grzecznie czekam na swoją kolej. Po mnie przyszedł taki gościu 40 plus fifarafa markowo poubierany głośno biadoli ze nie wie czy zdąży młodzież zawieźć do szkoły. I słuchajcie przyszła moja kolej a on wali przede mną! Mówię pan był za mną. A on zaczyna drzeć się na mnie ze był przede mną ze stał tu z boku , mówię że chyba pan zartuje, ja byłam za tamtym starszym panem , pomimo że jestem w ciąży nie wpychałam się przed nikogo mimo że miałabym prawo. Weszłam, pobrałam krew wypiłam glukoze wyszłam a on dalej swoje ciągnie! Czy mi pamięć już wróciła? Pokłóciłam się z nim na całe laboratorium. Co on ku**a myślał że ja się nie odezwę? No źle trafił 😅 potem panie mi mówiły ze pani po mnie potwierdziła im ze ja byłam pierwsza a on u nich się pultał jeszcze ze potem idą te w ciąży do domu i siedzą nic nie robią (!) A one do niego ze powinien się wstydzić ze nawet jakbym nie była pdzed nim to kobieta w ciąży ma pierwszeństwo. Co za buc, wiecie jak się zdenerwowałam? Jedno mnie tylko cieszy ŻE TO NIE JEST MÓJ MĄŻ OJCIEC ANI BRAT
Trzeba było w ogóle iść jako pierwsza, zwłaszcza że na krzywej i tak się tam siedzi kupę czasu. Nie cierpię takich ludzi jak ten typ.
Ja do tej pory miałam raz taka nieprzyjemna sytuację. Stałam w kolejce w Lidlu, na samym szarym końcu, nagle komunikat że będzie otwarta kasa obok, za bardzo nikt się nie zerwał więc idę do tej kasy, rozkładam powoli zakupy a tu nagle babsko ciągnie mnie za rękaw, że ona 3 kasy dalej stała juz długo w kolejce i wchodzi przede mnie. Mówię, że jestem w ciąży i skorzystam z prawa do pierwszeństwa a ta zmierzyła mnie pogardliwie z góry na dół i skwitowala "nie widać". I że jestem wystrojona i wymalowana więc chyba czuje się dobrze. Aż się zagotowalam, zdążyłam tylko powiedzieć, że ciesze się, że ma usg w oczach i kasjerka wtedy poprosiła mnie pierwsza. Mina baby bezcenna. I wiecie z reguły nie pcham się w kolejkach, ale wtedy byłam zmęczona, głodna, było mi słabo. To był pierwszy i jak do tej pory jedyny raz kiedy chciałam skorzystać z jakiegoś przywileju.