Lipiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
birdy-n wrote:ja już też po wizycie- pęcherzyk 7 mm, ale zarodka nie widać- ładnie kształtuje się łożysko... jest ciałko żółte, ale maleństwo się jeszcze nie pokazało. Następna wizyta 1.12 i mam nadzieję, że coś już będzie...
Pan doktor odkrył przyczynę moich plamień- na szczęście nic groźnego
super birdy )))) napewno juz zobaczysz cos wiecej 1.12 )) mozna wiedziec co bylo przyczyna plamien? -
Ja mam liczone według owulacji do mojej pierwszej wizyty jeszcze 16dni.
Gratuluję wizyt dziewczyny mi lekarz w pierwszej ciąży też kazał się wstrzymać z sexem dopóki dziecko się dobrze nie zadomowi, tak profilaktycznie się zaleca często. Tak bardzo chciałabym zobaczyć czy chociaż jest pęcherzyk z cialkiem a tu tyle czekania, osiwieje zaraz. Rosax mnie ta ciąża tak samo cieszy jak i pierwsza i wpatruje się w kalendarz jak głupia -
Alimak wrote:Fatim, wiosnaachtoty to jesteśmy w identycznym czasie wg ostatniej miesiączki
rosax3 gratuluję kropeczki A dlaczego celibat?
Anga1989 też jestem ciekawa co tam ciekawego już zobaczysz bo ja się umówiłam 6t2d.
nevermind gratuluję serduszka, ja mam wizytę w tym samym terminie ciąży i mam nadzieję że też mi się już uda zobaczyć.
Selja powodzenia :*
07.11.2012 Julian
Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp -
Cześć dziewczyny! dołączam do Waszego pokaźnego grona! 15.11 zobaczyłam 2 kreski na teście chociaż w ogóle się ich nie spodziewałam bo cykl według gin miał być bezowulacyjny byłam 16.11 na wizycie bo jestem przeziębiona i chciałam potwierdzić ciążę i zapytać czym się leczyć. Na USG widoczny był pęcherzyk wielkości 5,05 mm. Termin porodu według BBF to 20.07.2017r podejrzewam, że na następnym usg się zmieni, musiałam mieć wczesną owulację chociaż cykle mam 30dni bo w 14dc gin nic nie widział więc już było po... jestem trochę w szoku, oczywiście pozytywnym , dlatego że nie spodziewałam się że to nastąpi akurat w tym cyklu i tak szybko (4cs). Na dodatek mieliśmy tylko jedno w dni płodne, potem odpuściliśmy, więc to chyba CUD!! Na następną wizytę wybieram się na początku grudnia żeby usłyszeć nasze małe serduszko
Trzymam za Was i za siebie mocno kciuki!! Oby to były zdrowe i nudne ciąże do samego końca!Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2016, 01:39
Selja, sisi, megi78, Leoparde, Marciiik, DTEM, gabi544, bulkaasia, She86, basienka13.07.:), Fatim lubią tę wiadomość
Monika
4cs - podobno bezowulacyjny jednak okazał się szczęśliwy!!
15.11.2016 - 34 dc - test pozytywny w dniu 30 urodzin mojego Męża!! -
Czesc dziewczyny,
U mnie jednak poronienie A dzis mija dokladnie 3 tygodnie od ujrzenia dwoch kresek.
Cieszylam sie tylko okolo poltora tygodnia, beta slabo rosla, pojawily sie plamienia, potem krwawienia, skurcze,jednostronne bole. W weekend wyladowalam w szpitalu bo myslalam, ze to ciaza pozamaciczna, na usg znalezli w macicy 'cos' 3 mm, a w jajowodzie 'cyste' 16 mm, ale lekarz nie mogl postawic 100% diagnozy na tej podstawie, beta wtedy wynosila okolo 280. Wyszlam do domu i mialam robic bete. Jednego dnia wzrosla minimalnie do 309 wiec bylam przerazona wizja cp. Jednak dzis juz spadla do 44. Takze toporonienie, krwawie juz 11 dzien. W poniedzialek kontrolna wizyta u gina.
Trzymam kciuki za was dziewczyny![link=https://www.suwaczki.com/][/link]
[*] 5/6 tc listopad 2016
-
madzialenka84 wrote:Czesc dziewczyny,
U mnie jednak poronienie A dzis mija dokladnie 3 tygodnie od ujrzenia dwoch kresek.
Cieszylam sie tylko okolo poltora tygodnia, beta slabo rosla, pojawily sie plamienia, potem krwawienia, skurcze,jednostronne bole. W weekend wyladowalam w szpitalu bo myslalam, ze to ciaza pozamaciczna, na usg znalezli w macicy 'cos' 3 mm, a w jajowodzie 'cyste' 16 mm, ale lekarz nie mogl postawic 100% diagnozy na tej podstawie, beta wtedy wynosila okolo 280. Wyszlam do domu i mialam robic bete. Jednego dnia wzrosla minimalnie do 309 wiec bylam przerazona wizja cp. Jednak dzis juz spadla do 44. Takze toporonienie, krwawie juz 11 dzien. W poniedzialek kontrolna wizyta u gina.
Trzymam kciuki za was dziewczyny!
Tak mi przykro nie ma słów aby Cię pocieszyć mam nadzieję, że bardzo szybko lekarz znajdzie przyczynę i wrócisz do Nas już na stałe w dwupaku tulę i ściskam Cię mocno :* :* :*
A ja znowu nie mogę spać w dodatku miałam sen:
miałam wizytę u gin, robiła mi USG a tam co? Ciąża bliźniacza
Ja nawet nie mam szans na ciążę bliźniaczą bo ani u mnie ani u mojego nie było bliźniaków...
-
nick nieaktualny
-
Ja tez nie moglam zasnac pozniej jak bralam luteine o 00.30 . Dzisiaj robie tencsyrop z cebuli ( wczoraj na wieczor mleko z miodem i czosnkiem ). Oby syrop pomogl i nie musiala brac prenatala z apteki
-
Madzialenka - mi też brakuje słów żeby wyrazić jak mi przykro i dodać Ci trochę otuchy.
Mam nadzieję, że najdalej wrzesień 2017 będzie Twój i trzymam za to mocno kciuki.
U mnie dziś 6t5d - objawy sinusoidalnie, chociaż rano zaczyna się robić mało ciekawie. Już się cieszę, że piątek i dwa dni może chociaż trochę odeśpię.
Gratuluję dziewczyny pomyślnych wizyt i wyników i trzymam kciuki za te dzisiejszeSelja lubi tę wiadomość
Tomuś 06.12.2017r, 37t6d, 2400g szczęścia, SN.
Bartuś 08.09.2019r, 38t2d, 3430g szczęścia, SN.
12.2016 [*] pamiętam Aniołku. -
madzialenka84 wrote:Czesc dziewczyny,
U mnie jednak poronienie A dzis mija dokladnie 3 tygodnie od ujrzenia dwoch kresek.
Cieszylam sie tylko okolo poltora tygodnia, beta slabo rosla, pojawily sie plamienia, potem krwawienia, skurcze,jednostronne bole. W weekend wyladowalam w szpitalu bo myslalam, ze to ciaza pozamaciczna, na usg znalezli w macicy 'cos' 3 mm, a w jajowodzie 'cyste' 16 mm, ale lekarz nie mogl postawic 100% diagnozy na tej podstawie, beta wtedy wynosila okolo 280. Wyszlam do domu i mialam robic bete. Jednego dnia wzrosla minimalnie do 309 wiec bylam przerazona wizja cp. Jednak dzis juz spadla do 44. Takze toporonienie, krwawie juz 11 dzien. W poniedzialek kontrolna wizyta u gina.
Trzymam kciuki za was dziewczyny!20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
nick nieaktualnyNicka789 wrote:Ja tez nie moglam zasnac pozniej jak bralam luteine o 00.30 . Dzisiaj robie tencsyrop z cebuli ( wczoraj na wieczor mleko z miodem i czosnkiem ). Oby syrop pomogl i nie musiala brac prenatala z apteki
Pytałaś wczoraj co na kaszel, dobrze pamiętam? Jakoś wczoraj nie przyszło mi to do głowy (bo my stosujemy domowy syrop sosnowy), ale kiedyś jedna wiekowa pani na kaszel zaparzyła mi majeranek. I pomogło Potem stosowałam jeszcze kilka razy, bo działało. Sprawdzałam w necie, majeranek w ciaży można. Nie jest to najsmaczniejszy na świecie napar, ale poza kaszlem podobno łagodzi też nudności.