Lipiec 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Natka9106 wrote:Ja dziś kolejny dzień się nie oszczędzałam, był spacer ponad 3 km a potem sprzątanie samochodu, żeby dziecię mogło odbyć swoją pierwszą podroz w czystych warunkach 😅😅😅 teraz leżę i oglądam mecz.
Moja córka dziś jest bardzo ruchliwa i brzuch też mi bardzo często twardnieje, o pęcherzu już nie wspominam. czy to są jakieś znaki? 🤔🤔🤔Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca, 19:46
MILENA, Natka9106 lubią tę wiadomość
-
A czy Was też bolą piersi jak na okres? Bo mnie od początku ciąży nie bolały, a teraz coś zaczynają 🤔
Kejt, do14.07? Nie boją się zbytniego przybrania na wadze, to ponad 3 tyg? -
AEGO wrote:U mnie to był znak. 😎 Kocur mi wtedy pisała, że u niej też w ciąży z synem, nie wiem jak z Lucynką.
Jeśli to naprawdę jakiś znak to niech się dzieje, tatuś zdążyłby nas odebrać ze szpitala, tak myślę, bo wraca z poniedziałku na wtorek w nocy😅😅 Bo przy porodzie to wciąż nie wiem czy chcę żeby był, jak już to w pierwszej fazie porodu, bo chyba nie jestem gotowa na to żeby mnie oglądał w takim stanie, to mogłoby źle wpłynąć na jego psychikę🤣🤣🤣🤣
AEGO u ciebie po takich objawach poród był w kolejnych dniach czy bardziej godzinach? 😃😃 -
Natka95 mi wczoraj twardniał pół dnia kilkadzieścia razy 😆 także u każdej ciężarnej to może różnie być. Na pewno mnie postawi na nogi jak skurcze będą bardzo bolesne-tak miałam w poprzednich ciążach.
-
Doris8 wrote:A czy Was też bolą piersi jak na okres? Bo mnie od początku ciąży nie bolały, a teraz coś zaczynają 🤔
Kejt, do14.07? Nie boją się zbytniego przybrania na wadze, to ponad 3 tyg?
Moje piersi są dziwne 🤣 niby takie tkliwe a niby nie, na pewno są mega czułe na dotyk (zwłaszcza starego).
Na razie nie myślę o tym, będę robić wszystko aby rozpakować się w niedługim czasie bo z wagą 4kg+ to cesarka a ja jej bardzo nie chce 😓💒 04.09.2021
Starania 👶 od 2022
⏸️ październik 2022
💔 listopad 2022
❤️🩹 wznowienie starań 02.2023
⏸️ październik 2023 🥹🤞✊
🤰22.11.2023 - 1,58 cm i bijące serduszko
👶 08.12.2023 (10+1) - 3,48 cm
👦 04.01.2023 (14+0) - 8,15 cm - chłopczyk
⚖️ 25.01.2024 (17+0) - 190g ❤️
⚖️ 15.02.2024 (20+0) - 310g 😍
⚖️ 07.03.2024 (23+0) - 630g 🥺
⚖️ 28.03.2024 (26+0) - 960g 😱
⚖️ 18.04.2024 (29+0) - 1650g 🤯
⚖️ 09.05.2024 (32+0) - 2150g 🥳
⚖️ 31.05.2024 (35+1) - 2750 g
Nikodem 🩵
23.06.2024 - godz 20:09
⚖️ 3260g
📏 55 cm
-
Natka9106 wrote:Jeśli to naprawdę jakiś znak to niech się dzieje, tatuś zdążyłby nas odebrać ze szpitala, tak myślę, bo wraca z poniedziałku na wtorek w nocy😅😅 Bo przy porodzie to wciąż nie wiem czy chcę żeby był, jak już to w pierwszej fazie porodu, bo chyba nie jestem gotowa na to żeby mnie oglądał w takim stanie, to mogłoby źle wpłynąć na jego psychikę🤣🤣🤣🤣
AEGO u ciebie po takich objawach poród był w kolejnych dniach czy bardziej godzinach? 😃😃Natka9106 lubi tę wiadomość
-
Kejt no właśnie podają 4-4,5 do cc. Dlatego zdziwiło mnie założenie tak odległego terminu przez Twojego doktorka. Wielu lekarzy już niecały tydzień po terminie ciśnie na cc.
To rozumiem, że wjeżdżają masaże, wiesiołka, ananasy, bieganie po schodach, mycie okien i dodatkowe seksy 😅 kciuki 🤞🤞Kejt93 lubi tę wiadomość
-
U mnie też 2 cm ujścia, łożysko póki co młode. Malutka baaardzo się pręży, ale nie szaleje ze spacerami i sprzątaniem, bo po 1 upał daje mi strasznie popalić, a dwa, za tydzień idziemy na przyjęcie weselne z dwoma noclegami. Sukienka, but i torebka nowe leżą w szafie 😝 trzeba ubrać.
Pytanie do tych co rodziły: czułyście psychicznie , coś jak intuicja, że to dziś będzie? Np początek skurczy, czy coś co spowodowało, że porod jest bliżej niż dalej?Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca, 20:36
👱🏻♀30👱🏻♂32
24.03.23r. poronienie zatrzymane 7/8 tydz. 💔
31.10 ⏸️
02.11 bhcg 2047 mIU/ml; prog 27 ng/ml
04.11 bhcg 5315
07.11 wizyta - pechęrzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
19.11 szpital - krwawienie🥺
30.11 8+4 i 2.05 cm
21.12 4.9 cm
28.12 prenatalne 13+1 i prawie 7 cm
01.02.24 240 g cudu ❣️
15.02 połówkowe 20+1 i 380 g dziewczynki 🌸
14.03 716 g
04.04 1100 g 💟
25.04 1450 g 💟
21.05 2300; 33+6
04.06 2700: 35+6 🌸.
-
AEGO wrote:2 dni takiej o wiele mocniejszej ruchliwości i w 3 odeszły mi wody. 🙈
Mam nadzieję że ta ruchliwość to nic złego. Nie jest to żadne szarpanie ani nic w tym stylu, tylko poprostu mam wrażenie że prawie wogole dziś nie śpi tylko sobie rusza nóżkami🙈🙈🙈AEGO lubi tę wiadomość
-
Kejt ja co prawda mam skierowanie na 25.06 do szpitala ale też planuje iść 2.07 i już tam zostać jak się sytuacja nie rozkręci.Kejt93 wrote:Jestem po wizycie! Uwaga moje dziecko ma 3560g 😳😱 a ja zamknięta na 4 spusty… także Doris możesz oddychać spokojnie w ten weekend raczej nie rodzimy 🤣
2.07 mam iść do szpitala na KTG i badanie gin do mojego doktorka
do 14.07 mam czas na poród a później wywołanie
Pokazywał że łożysko już się starzeje i widać że już bliżej niż dalej.Kejt93 lubi tę wiadomość
-
Sajgonka wrote:Nie 😆
Sajgonka lubi tę wiadomość
👱🏻♀30👱🏻♂32
24.03.23r. poronienie zatrzymane 7/8 tydz. 💔
31.10 ⏸️
02.11 bhcg 2047 mIU/ml; prog 27 ng/ml
04.11 bhcg 5315
07.11 wizyta - pechęrzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
19.11 szpital - krwawienie🥺
30.11 8+4 i 2.05 cm
21.12 4.9 cm
28.12 prenatalne 13+1 i prawie 7 cm
01.02.24 240 g cudu ❣️
15.02 połówkowe 20+1 i 380 g dziewczynki 🌸
14.03 716 g
04.04 1100 g 💟
25.04 1450 g 💟
21.05 2300; 33+6
04.06 2700: 35+6 🌸.
-
totylkoja wrote:U mnie też 2 cm ujścia, łożysko póki co młode. Malutka baaardzo się pręży, ale nie szaleje ze spacerami i sprzątaniem, bo po 1 upał daje mi strasznie popalić, a dwa, za tydzień idziemy na przyjęcie weselne z dwoma noclegami. Sukienka, but i torebka nowe leżą w szafie 😝 trzeba ubrać.
Pytanie do tych co rodziły: czułyście psychicznie , coś jak intuicja, że to dziś będzie? Np początek skurczy, czy coś co spowodowało, że porod jest bliżej niż dalej? -
Aego jak tam Twoja forma po tych 3 tygodniach ?
-
Doris8 wrote:Aego jak tam Twoja forma po tych 3 tygodniach ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca, 21:35
Kejt93, Doris8, Emimo lubią tę wiadomość
-
Sajgonka wrote:Nie 😆
Hahaha 😆 ja tak samo, Sajgonka!
Dzień wcześniej leżałam pod KTG i zapis skurczów był regularny, więc pomyślałam, że to już, ale wiecie, były skurcze, ale lajcik, dzień jak co dzień pryz końcówce ciąży 😆 później się wyciszyły i nic z tego nie było.
Natomiast jak po 24h zaczęłam czuć ogromny ból (tak jak u Ciebie Lady_Dior), który okazał się być regularny, ale w niczym nie przypominał tych (jak się później okazało) skurczów przepowiadajacych, położne nie wierzyły, podłączyły mnie do KTG i nic nie było widać, a ja zgięta w pół, to powiedziały, że w sumie najważniejsze są odczucia pacjentki, bo czasami KTG nie wychwytuje - no i tak, wtedy zaczęła rodzić.
Więc jak widać, nawet KTG może zmylić 😅Sajgonka, AEGO lubią tę wiadomość
-
Właśnie co do ktg, macie jakieś zalecenia albo jesteście umówione przed terminem?.🤔
-
Ja jestem w ogóle kiepskim przypadkiem, bo przenosiłam, więc odliczalam tylko do dnia kiedy będę mogła iść do szpitala na indukcję i chyba przestałam szukać symptomow porodu😆
Natomiast od pierwszych skurczy jakie miałam do faktycznego rozwiązania minęły jakieś 24 h, więc też nie wiem czy mam liczyć ten pierwszy skurcz jako zapowiedź porodu czy jego początek😅
A intuicję mam generalnie zajebistą, bo całą pierwszą ciążę byłam pewna, że urodzę przed terminem.
Nie wspominając o tym, że całe życie byłam pewna, że będę mieć dwie córki, a tu zaraz się wykluje drugi siusiak i już więcej dzieciow mieć nie będę🤪
Aego życzę Ci żebyś się w końcu poczuła tak jak sama byś tego chciała, zdecydowanie nie zawsze to przychodzi od razu i mega naturalnie, jesteśmy wszyscy bardzo różni. A faceci nie mają baby bluesow i innych durnych hormonów, więc nie ma się co porównywać 🙈
Edit: Doris ja mam isc na pierwsze ktg przed kolejna wizyta, która będzie 37+ (nie wiem po co tak wcześnie 🙈).Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca, 21:56
AEGO, Ammeluna lubią tę wiadomość