Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
izabel_ka trzymam kciuki! Dawaj znać!
Co do przyrostów bety zgadzam się, że na pewnym etapie nie ma sensu jej robić o ile nie ma wskazań medycznych typu sprawdzenie czy w ogóle przyrasta. U mnie przyrost według kalkulatora w 6-7 tygodniu był poniżej normy, wczorajszy wynik dał przyrost 48% więc domyślacie się z jaką miną szłam na wizytę...
Dziękuję bardzo za wasze wsparcie i tyle ciepłych słów! To takie ważne abyśmy były dla siebie wsparciem, po to tu jesteśmy
Pokrótce napiszę jak u mnie było. Wczoraj na wizycie byłam 7t0d i było szybko bijące serduszko i ciałko żółte, z tym że ciałko żółte schowane za zarodkiem, dlatego nie było go widać na poprzedniej wizycie (6t0d)! Mam założoną kartę ciąży, wszystko póki co ok. Mam utrzymaną dawkę luteiny na wszelki wypadek.
W poprzedniej ciąży na wizycie serduszkowej byłam 6t4d. Jak widać te 4 dni robią dużą różnicę i na pewno wiele zależy od sprzętu lekarza.
Podjęłam decyzję że pracuję do końca kwietnia i lecę na L4
Dziś miałam debiut jedzenia nocnego. 3:30 i poszedł pomarańcz, banan i "cytryna na gazie" (taki napój, kwaśny i mocno gazowany).
Jem non stop... to jedynie ukojenie na mdłości.
-
Najważniejsze, że serduszko pracuje,a na oddziale będziesz miała fachową opiekęizabel_ka wrote:Serduszko bije. Dalej nie wiadomo skąd to krwawienie. Zostałam na oddziale...Ona - 35lat niedoczynność tarczycy, insulinoopornosc, pęcherz reaktywny, pcos
Metformina, euthyrox , solinco
On - 35 lat
1.01.2019 odstawienie antykoncepcji
14.02.2019 owulacja
8.03.2019 beta 620
11.03.2019 beta 1624
14.03.2019 beta 4684
8.04.2019 na USG widać serduszko ❤
10.2019 mamy nasze
serduszko na świecie
08.2023- odstawienie antykoncepcji
6 miesięcy bezskutecznych starań na luzie. Ruszamy z badaniami i testami owulacyjnymi
8.03.2024 - test ciążowy negatywny
Włączeniem ziół Ojca Sroki
14.04.2024 - test ciążowy negatywny
10.05 - owulacja
21.05 - dwie kreseczki ⏸️
27.05 - beta 202 😍
31.05 - beta 1193
6.06 mamy serduszko ❤️
-
Holibka wrote:Jem non stop... to jedynie ukojenie na mdłości.
Ja na razie nie mam jakiś strasznych mdłości,ale ledwo zjem, mija 30 min i już burczy mi w brzuchu, zapanować nad tym masakra, pochłaniam olbrzymie ilości surówek, żeby kaloryczność w ciągu dnia w miarę się zgadzałaOna - 35lat niedoczynność tarczycy, insulinoopornosc, pęcherz reaktywny, pcos
Metformina, euthyrox , solinco
On - 35 lat
1.01.2019 odstawienie antykoncepcji
14.02.2019 owulacja
8.03.2019 beta 620
11.03.2019 beta 1624
14.03.2019 beta 4684
8.04.2019 na USG widać serduszko ❤
10.2019 mamy nasze
serduszko na świecie
08.2023- odstawienie antykoncepcji
6 miesięcy bezskutecznych starań na luzie. Ruszamy z badaniami i testami owulacyjnymi
8.03.2024 - test ciążowy negatywny
Włączeniem ziół Ojca Sroki
14.04.2024 - test ciążowy negatywny
10.05 - owulacja
21.05 - dwie kreseczki ⏸️
27.05 - beta 202 😍
31.05 - beta 1193
6.06 mamy serduszko ❤️
-
Dziwi mnie że w ogóle byłaś w stanie to rozgrywać :pAishha wrote:ja jakos z warzywami srednio teraz a zawsze uwielbialam. Ale mdłosci mi przeszły calkowicie jak przestałam rozgryzać Mama Dha, nic mi teraz nie dolega.
piersi tez bolą mniej, czlowiek sobie zaraz wkreca rozne rzeczy...
Izabelka! Będzie dobrze!! Po prostu jesteś z tych pechowców którzy będą mieć kartę stałego klienta na patologia ciąży - ja zdążyłam poznać wszystkich lekarzy z oddziału:/ A synek zdrowy!Tylko pilnuj żeby czegoś w łazience nie złapać dodatkowo bo z czystością różnie bywa
jesteś w KRK?
2017 #1
2019 #2
-
nick nieaktualnyChoćbym miala tu 9 miesięcy leżeć to będę jeśli miałoby być dzięki temu dobrze. Jestem w Nowym Sączu, nie było czasu jechać do Krakowa niestetySpirit wrote:Dziwi mnie że w ogóle byłaś w stanie to rozgrywać :p
Izabelka! Będzie dobrze!! Po prostu jesteś z tych pechowców którzy będą mieć kartę stałego klienta na patologia ciąży - ja zdążyłam poznać wszystkich lekarzy z oddziału:/ A synek zdrowy!Tylko pilnuj żeby czegoś w łazience nie złapać dodatkowo bo z czystością różnie bywa jesteś w KRK? -
Aishha wrote:ja jakos z warzywami srednio teraz a zawsze uwielbialam. Ale mdłosci mi przeszły calkowicie jak przestałam rozgryzać Mama Dha, nic mi teraz nie dolega.
piersi tez bolą mniej, czlowiek sobie zaraz wkreca rozne rzeczy...
Jakbym siebie słyszała. Od poniedziałku piersi i bóle głowy dały mi trochę odsapnąć, to ja głupia zamiast się cieszyć zaczęłam schizować, że pewnie beta spada. Dlatego też dziś rano leciałam do laboratorium. Na szczęście beta przyrosła o 97% ,więc znów jestem trochę spokojniejsza
Spirit, Aishha, AnnaE. lubią tę wiadomość
Ona - 35lat niedoczynność tarczycy, insulinoopornosc, pęcherz reaktywny, pcos
Metformina, euthyrox , solinco
On - 35 lat
1.01.2019 odstawienie antykoncepcji
14.02.2019 owulacja
8.03.2019 beta 620
11.03.2019 beta 1624
14.03.2019 beta 4684
8.04.2019 na USG widać serduszko ❤
10.2019 mamy nasze
serduszko na świecie
08.2023- odstawienie antykoncepcji
6 miesięcy bezskutecznych starań na luzie. Ruszamy z badaniami i testami owulacyjnymi
8.03.2024 - test ciążowy negatywny
Włączeniem ziół Ojca Sroki
14.04.2024 - test ciążowy negatywny
10.05 - owulacja
21.05 - dwie kreseczki ⏸️
27.05 - beta 202 😍
31.05 - beta 1193
6.06 mamy serduszko ❤️
-
A ja dzisiaj sobie głęboko w oczy patrzyłam z muszlą klozetową Ale nie będę udawać, że mnie to trochę nie cieszy - wreszcie jakieś objawy ciąży
AMH=0,83
1 transfer IVF: 12/1/2019; 12 dpt beta 0,4;
2 transfer crio: 18/2 - 2 blastki
7 dpt - 16.8
9 dpt - 23.4
11 dpt - 27.1
14 dpt - 123
17 dpt - 511
22 dpt - 2400
09/2021 naturals -
Ale może za to blisko domu i znajomych i rodziny. Bo tak właśnie pomyślałam że jak Kraków to jesteś daleko od domu ale mogłabym Ci coś podrzucić że sklepu np jakbyś potrzebowałaizabel_ka wrote:Choćbym miala tu 9 miesięcy leżeć to będę jeśli miałoby być dzięki temu dobrze. Jestem w Nowym Sączu, nie było czasu jechać do Krakowa niestety ja w sumie też bym jechała najbliżej,pamiętam panikę za pierwszym razem,nie ogarniałan jeszcze jak działa ginekologia na sor więc kazałam się mężowi zabrać do ginekologczego szpitala bo w stresie byłam przekonana że w innym szpitalu przyjmie mnie np lekarz ogólny bo będzie miał dyżur i co on mi pomoże :p
2017 #1
2019 #2
-
nick nieaktualnyBardzo Ci dziękuję, że o mnie pomyślałaśSpirit wrote:Ale może za to blisko domu i znajomych i rodziny. Bo tak właśnie pomyślałam że jak Kraków to jesteś daleko od domu ale mogłabym Ci coś podrzucić że sklepu np jakbyś potrzebowała ja w sumie też bym jechała najbliżej,pamiętam panikę za pierwszym razem,nie ogarniałan jeszcze jak działa ginekologia na sor więc kazałam się mężowi zabrać do ginekologczego szpitala bo w stresie byłam przekonana że w innym szpitalu przyjmie mnie np lekarz ogólny bo będzie miał dyżur i co on mi pomoże :p to bardzo miłe do Nowego Sącza mam 10 km a do Krakowa 120. Nie miałam nawet czasu myśleć co robić i gdzie jechać. Chciałam tylko jak najszybciej znaleźć się w szpitalu. Jak się dowiedziałam, że bije serduszko to nie ukrywam, że poczułam się jakby mi ktoś wielki głaz zdjął z piersi... Na szczęście krwawienie ustało póki co
-
Izabelka, ja również mocno trzymam kciuki 👊👊 ważne, że szybko zareagowalas.
Co do tych mdłości to ja się czuję gorzej niż w poprzedniej ciąży, która obumarla, więc biorę to za dobry znak.. Choć czasami już się bezsilna z tym czuję i płakać mi się chce z tego wszystkiego. A po chwili stawiam sama siebie do pionu, choćby miało to trwać do listopada to wytrwam 😉
-
Jestem po wizycie. Wg Usg to dopiero skończony 5 tydzień ciąży- pęcherzyk ciążowy GS 11 mm x 7 mm, pęcherzyk żółtkowy 3,6 mm. Na usg przychodzę za tydzień w piątek znów zarodka jeszcze niestety nie było widać ale Pani doktor założyła już kartę ciąży skoro jest jeden pęcherzyk to bliźniaki dwujajowe można wykluczyć?
-
powiem Ci ze było dobrze do czasu. ja mam ogólnie mega problem z połykaniem dużych tabletek, mam schiza i sie dusze. A te Mama DHA to jakas porazka, dziwna otoczka, lata mi po gardle, nie wiem czy dam rade to brac przez całą ciążę. Zapytam doktorka co on na to.Spirit wrote:Dziwi mnie że w ogóle byłaś w stanie to rozgrywać :p
Izabelka! Będzie dobrze!! Po prostu jesteś z tych pechowców którzy będą mieć kartę stałego klienta na patologia ciąży - ja zdążyłam poznać wszystkich lekarzy z oddziału:/ A synek zdrowy!Tylko pilnuj żeby czegoś w łazience nie złapać dodatkowo bo z czystością różnie bywa jesteś w KRK?
-
Aishha wrote:powiem Ci ze było dobrze do czasu. ja mam ogólnie mega problem z połykaniem dużych tabletek, mam schiza i sie dusze. A te Mama DHA to jakas porazka, dziwna otoczka, lata mi po gardle, nie wiem czy dam rade to brac przez całą ciążę. Zapytam doktorka co on na to.
Ja mam to samo z tabletkami. Teraz biore Pregna Plus i nie mam problemu z przelknieciem tabletki, nawet jej nie czuje podczas polykania Polecam! Kapsulki sa dosyc male i waskie. Minusem tylko jest to, ze zawierają za mało kwasów DHA, wiec trzeba dodatkowo sie w nie zaopatrzyc (sa takie dla dzieci do rozgryzania, smakowe).
-
A czemu akurat mama dha "trzeba koniecznie" brać?
Ja biorę femibion natal 1, dha z tego co pamiętam są wskazane od drugiego trymestru, ale może mam jakieś stare przekonania, w ciagu dwóch lat mogły się zmienić wytyczne.
yvonneSW zazdro tego braku objawów
-
Holibka wrote:A czemu akurat mama dha "trzeba koniecznie" brać?
Ja biorę femibion natal 1, dha z tego co pamiętam są wskazane od drugiego trymestru, ale może mam jakieś stare przekonania, w ciagu dwóch lat mogły się zmienić wytyczne.
yvonneSW zazdro tego braku objawów
mój lekarz je bardzo zachwala, pamietam jak poszlam do niego na pierwsza wizyte związaną z niepłodnoscią to też je polecał brac na zaź. Miałam identyczną historie, gryzłam i miałam za pare minut odruch wymiotny, po zjedzeniu opakowania zrezygnowałam. A teraz...chyba zmusze sie do lykania jesli mi nie zmieni bo nie chce być "cienką" matką hehehe
