Listopad ! 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
KasiaAsia wrote:Dziękuję za pamięć, właśnie ochłonęłam po wizycie, było spore opóźnienie ale warto było czekać, żeby dowiedzieć się wszystko w porządku! Kamień z serca. Dzidziuś 24,5mm. Wg usg jednak 9+1 bo miałam bardzo późno owulacje. Za 3 tygodnie usg genetyczne. Doktor zlecił zrobić test pappa i wolną podjednostkę beta hcg. Czy któraś z was robiła? Wiecie może jak to cenowo wygląda w diagnostyce bądź innym laboratorium (wiem że teraz głośnie działa diagnostyka) i ile trzeba czekać na wynik?
KasiaAsia lubi tę wiadomość
-
Nikaa92 wrote:Ja miałam na odwrót, po płatkach z mlekiem miałam trochę spokoju od mdłości, jogurt czy lody też dawały ulgę, mniejsza niż płatki z mlekiem ale zawsze to coś. A teraz mleko ratuje mnie jak dopada mnie zgaga.
Hm to tym bardziej zastanawiające 🤔 a tak uwielbiałam lody! A chwaliłam się, że mdłości mijają taaaa... dziś zaliczyłam pierwsze rzygi 😢 😢😢
💙💙 bliźniacza mama -
KasiaAsia wrote:Dziękuję za pamięć, właśnie ochłonęłam po wizycie, było spore opóźnienie ale warto było czekać, żeby dowiedzieć się wszystko w porządku! Kamień z serca. Dzidziuś 24,5mm. Wg usg jednak 9+1 bo miałam bardzo późno owulacje. Za 3 tygodnie usg genetyczne. Doktor zlecił zrobić test pappa i wolną podjednostkę beta hcg. Czy któraś z was robiła? Wiecie może jak to cenowo wygląda w diagnostyce bądź innym laboratorium (wiem że teraz głośnie działa diagnostyka) i ile trzeba czekać na wynik?
Ja na badania prenatalne i test podwojny z krwi dostałam skierowanie więc nic nie płaciłam. -
żona_męża wrote:Hm to tym bardziej zastanawiające 🤔 a tak uwielbiałam lody! A chwaliłam się, że mdłości mijają taaaa... dziś zaliczyłam pierwsze rzygi 😢 😢😢
-
nick nieaktualnyJa mam tylko mdlosci jak się za bardzo najem
i wtedy musze zwymiotować.
Robilyscie z ciekawości test na plec z moczu i sody oczyszczonej? Ja robilam 2x w odstepie kilku tygodni i caly czas tak samo.
Ten test ma 90% sprawdzalności. Wczoraj ogladalam filmiki na YouTube i sie sprawdzało
Dla tych co nie wiedza to trzeba do jednego kubka wsypac troche sody. Tak najlepiej ze 4cm wysokości takze dosc sporo i dolac do tego mocz, moze byc poranny ale nie musi. Jak zacznie buzowac to chlopiec, jak nie to dziewczynka -
nick nieaktualnyPauliśka wrote:Robiłam, wychodzi mi chłopiec z tego testu, z kolei dziewczyny na grupie fb zdjęcie z usg oceniły wstępnie na dziewczynkę, więc zobaczymy, która metoda zawodzi 😅
Ja nie mam niestety zdjecia zeby ocenic Ramziale wg zdjecia z tej wizyty tydzień temu wychodzi tez dziewczyna
Byloby super. Bo wiecej dzieci nie planuje
Wrzuc zdjecie wg ktorego wychodzi Ci dziewczynka -
nick nieaktualny
-
Co do tej teorii Ramzi, sikania na sodę czy chińskich kalendarzy to ja w nic nie wierzę! Może po prostu przy bliźniakach to się nie sprawdza 🤷🏻♀️ Mam nadzieję, że na usg prenatalnym nie będą się wstydzić i cokolwiek się dowiem kto tam mieszka 😍
blair. lubi tę wiadomość
💙💙 bliźniacza mama -
nick nieaktualnyżona_męża wrote:Co do tej teorii Ramzi, sikania na sodę czy chińskich kalendarzy to ja w nic nie wierzę! Może po prostu przy bliźniakach to się nie sprawdza 🤷🏻♀️ Mam nadzieję, że na usg prenatalnym nie będą się wstydzić i cokolwiek się dowiem kto tam mieszka 😍
Z bliźniakami moze byc problem
Ja wierzę ze bedzie dziewczynka, no i mam takie przeczucie
Czekam na wyniki Nifty -
casteam wrote:Z bliźniakami moze byc problem
Ja wierzę ze bedzie dziewczynka, no i mam takie przeczucie
Czekam na wyniki Nifty💙💙 bliźniacza mama -
żona_męża wrote:Mam nadzieję, że tak będzie jak przeczuwasz 😊 najbliższe mi osoby „przepowiadają” parkę - oby się sprawdziło skakałabym z radości 😊
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2020, 12:36
żona_męża lubi tę wiadomość
-
Magda603 wrote:Zapytam z ciekawości. Ktoś w rodzinie ma u Ciebie bliźniaki? To był cykl naturalny czy stymulowany? U mnie w rodzinie są bliźniaki dwujajowe. Chodziłam na monitoring owulacji i raz miałam cykl że owulacja była z dwóch jajników.💙💙 bliźniacza mama
-
żona_męża wrote:U mnie w rodzinie były bliźniaki, a ten cykl był pierwszym stymulowanym lamettą (minimalna dawka na podkoksowanie pęcherzyków bo u mnie ogólnie nie dorastały i nie umiały pęknąć - z tego względu zastrzyk ovitrelle) poza tym wszystkie wyniki miałam w normie i naturalnie staraliśmy się niecałe 2 lata bo żaden ze „świetnych” lekarzy nie wiedział w czym leży problem 🤷🏻♀️ Bo przecież jestem młoda, wyniki ok, męża też ok i przez ich niekompetentne podejście przeżyłam ciążę biochemiczną i mnóstwo rozczarowań co miesiąc... Dopiero jak trafiłam do mojego lekarza prowadzącego podszedł poważnie do tematu i znalazł tą przyczynę i zalecił leczenie. A i na monitoringu nie widać było dwóch pęcherzyków 🙈
-
Magda603 wrote:Czyli właściwie pierwsza stymulacja i taka owocna. Czyli możliwe że to będą jednojajowe jak nie było dwóch pęcherzyków?💙💙 bliźniacza mama