💚LISTOPAD 2021💚
-
WIADOMOŚĆ
-
castaway wrote:Dziewczyny po ilu godzinach zaczął się u was ból po cc?
Następna doba po cc jest najgorsza. Pamietam jak odwiedził mnie wtedy mąż, to było jakieś 24h po cc, i powiedziałam, ze już nie chce mieć więcej dzieci.
Ale z każdym dniem jest coraz lepiej. U mnie minęły już prawie 2 tygodnie i tylko czuje lekkie ciągniecie w miejscu gdzie byl szew … pikus😊83; AMH 0,73
10.2021 -iui 👧🏻 ❤️
05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie
➡️1 IVF -> ❄️
FET 06.08 (3BB) ❌
➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️ -
futuremama wrote:Castaway i Ola gratulacje😍
Ola coś wróżyło że ruszy?😁
Liliowa i jak spacer pomógł? Ja mam wrażenie że to wszystko na chwile tylko daje wrażenie że rusza a potem i tak odpuszcza. Także dzisiaj trochę piłki a tak leniuchowanie. Po dość aktywnym weekendzie zwłaszcza że dzieci też dały popalić takiej ciszy mi trzeba było😁
WalkaTrwa życzę żeby teraz ruszyło co byś się nie stresowała jak męża nie będzie😉 -
Simons_cat wrote:Ja po wizycie. Szyjka zamknięta, młody jeszcze wysoko. Nie wiem co prawda jakiej długości szyjka, bo nie mierzył. Przepływy ok. Waga 2779 🤔
-
Amilka wrote:Czulyscie może czasami taki mega szybki ruch? Coś jakby trzęsienie/szamotanie/ciężko opisać? Szybsze od czkawki i trwa kilka sekund:> sprawdzałam nawet tętno kilka chwil po detektorem to normalne spoczynkowe.
Tak się zastanawiam bo zgłaszałam to w szpitalu to mówili że pewnie coś tam ćwiczy i nie ma powodu do obaw. Wypuścili mnie jeszcze na tydzien no i świruje
A jak z tą opryszczką, udało ci się zaleczyć? -
Liliowa to u mnie podobnie także czekam na weekend. Już jak tylko coś się zadzieje to sobie powtarzam żeby nic sobie nie wkręcać🙈
Ola no podobno stymulacja właśnie jest bardzo dobra ale co ja zrobię jak mnie to irytuje strasznie🤷♀️ Pozostaje grzecznie czekać😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2021, 07:53
-
Amilka wrote:Czulyscie może czasami taki mega szybki ruch? Coś jakby trzęsienie/szamotanie/ciężko opisać? Szybsze od czkawki i trwa kilka sekund:> sprawdzałam nawet tętno kilka chwil po detektorem to normalne spoczynkowe.
Tak się zastanawiam bo zgłaszałam to w szpitalu to mówili że pewnie coś tam ćwiczy i nie ma powodu do obaw. Wypuścili mnie jeszcze na tydzien no i świrujeCzarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
futuremama wrote:Na tym etapie chyba już rzadko mierzą😊 Z tą wagą albo Czarek tak skokowo rośnie albo im się źle do mierzenia układa bo najpierw mały, ostatnio dużo przybrał a teraz chyba wychodzi na to że za duży nie będzie🤣 chyba że nagle przykoksuje przez te 2 tyg😁
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2021, 08:04
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Amilka wrote:Czulyscie może czasami taki mega szybki ruch? Coś jakby trzęsienie/szamotanie/ciężko opisać? Szybsze od czkawki i trwa kilka sekund:> sprawdzałam nawet tętno kilka chwil po detektorem to normalne spoczynkowe.
Tak się zastanawiam bo zgłaszałam to w szpitalu to mówili że pewnie coś tam ćwiczy i nie ma powodu do obaw. Wypuścili mnie jeszcze na tydzien no i świruje
Kiedy masz termin cc?
Ja jadę w poniedziałek ustalać. -
futuremama wrote:Na tym etapie chyba już rzadko mierzą😊 Z tą wagą albo Czarek tak skokowo rośnie albo im się źle do mierzenia układa bo najpierw mały, ostatnio dużo przybrał a teraz chyba wychodzi na to że za duży nie będzie🤣 chyba że nagle przykoksuje przez te 2 tyg😁
Simons_cat lubi tę wiadomość
-
Simons mówią że na samej końcówce już się tak nie tyje😁 więc może to co przybrałaś to były ostatnie kg w tej ciąży😁
Ale też dziś idę niech sprawdzi ten przyrost małej i wody. Mówi że że przed porodem to wszystko jest jak najbardziej ok no ale przez ten tydzień nie urodziłam i nie wiadomo kiedy to się wydarzy. Plus tą infekcja, niby lekka ale może zapisze coś mocniejszego.
Właśnie na końcówce też trudniej te maluchy już pomierzyć🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2021, 08:26
-
Hejka. Myslalam ze przytyłam tylko w brzuchu a tu dupa! i To dosłownie. No i kozaków nie dopinam - ale cóz. Jeszcze tydzień Nie mam jakoś problemu, żem wielka.
Biore sie za gotowanie i mrożenie. Barszczyk, ogórkowa, gulasz, lasagne - chwała siłom słowiańskim za ThermomixaSimons_cat, Kasian lubią tę wiadomość
-
Cześć Dziewczyny! Gratulacje rozpakowanym Mamom
Odnośnie przybierania na wadzę myślałam, że to za mną. Ostatnie tygodnie były już stabilne, a ja dziś na wagę przy pełnym tygodniu (38tc) i co? Dodatkowe 1,5kg. Pewnie większość to woda. Ciało jest takie napompowane, robią mi się odgniecenia cały czas. Stopy spuchnięte, w butach ciasno… Jadę dziś na USG, jestem ciekawa jak duży jest Synuś. -
nick nieaktualnyTak tak zniknęła po 3 dniach:)
No właśnie nie boksowanie ani tuptanie, bardziej bym to nazwała właśnie szamotaninę/drgawką, coś podobnego do tego uczucia jak ze snu nas wyrwie że spadamy albo w trakcie gorączki jak mamy dreszcze, zbyt szybkie jak na "ogarnięty przez mózg" ruch
W internecie piszą że to może być przez ściśnięcie pępowiny, supeł na pępowinie, podduszanie i inne tak ciekawe rzeczy że się sam trzęsę z nerwów. Odkąd mnie wypuścili w poniedziałek i nakazali "baczną obserwację" żyje dosłownie z godziny na godzinę, padnę psychicznie do terminu:( boje się powiązania tego nienaturalnego ruchu ze spadkiem tętna na ktg z zeszłego piątku, inaczej pewnie nie zwrocilabym uwagi myśląc że to jakieś tam jej ćwiczenie...
Mam planowane CC na za tydzień około, na 37+6 (dziś 36+6, suwaczek się spóźnia).
Edit..wiem też po szpitalu że nie mam szyjki, rozwarcie na 2cm od tygodnia i łożysko 3 stopnia, to mi już serio wygląda na końcówkę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2021, 09:53
-
Amilka jak więcej dzieci to ma to mam nadzieję że to norma, a tydzień to już niedużo😊 ale rozumiem jak najbardziej bo jak młody miał pępowinę na szyji to myślałam że zwariuje czy za mało albo za dużo się nie rusza🙈
Aniołek kozaki to pewnie już tylko opucnięcie podobno dość częste na końcówce. Już tak niedaleko😊
Serio teraz zazdro dla Was wszystkich które wiecie kiedy przywitacie maluchy. Staram się myśleć zgodnie ze "złotymi radami" żeby za termin liczyć tydzień po wyznaczonym terminie ale i tak... Moja mania kontroli nie pomaga czekać w niepewności🙈Amilka lubi tę wiadomość
-
A ja właśnie potknęłam się o zabawki upadajac nadepnęłam o dol fotela rozkładanego i poleciał na mnie cały fotel i hora oparcia uderzyła mnie w nos. To pięknie będę wyglądać na porodowce😒👩35🧔♂️34
starania od 07.24r.-3cs
Mutacja Mthr(C677)-homozygota
Mutacja Pa-1 heterozygota
Czynnik V R2-heterozygota
Na stanie trójeczka dzieci i jeden Aniołek ( 20tyg ciazy;() -
Od wczoraj mam ciągle twardy brzuch 😅 aż mi ciężko się z nim chodzi, czy nawet leży 🙈
Wzięłam już magnez i nospe bo to dziwne takie spięcie.. mialam już podobnie jakiś czas temu..
Jutro wizyta, zobaczymy co tak słychać 😊 -
Future, tydzień po terminie? 😱 Nawet nie chcę o tym myśleć. 🤣 Mam nadzieję, że Czarek wyskoczy jak w zegarku. Akurat pełnia wtedy będzie. 😁😁😁😁😁Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
A u nas się pokomplikowalo. Mała ma żółtaczkę i prawdopodobnie wystąpil konflikt między głównymi grupami krwi ( nie chodzi o ten serologiczny) i chyba z tego powodu żółtaczka no i jeszcze ostrzegają przed anemia jako kolejnym skutki mem konfliktu. Ciekawe kiedy wyjdziemy 😓