X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 💚LISTOPAD 2021💚
Odpowiedz

💚LISTOPAD 2021💚

Oceń ten wątek:
  • Gosiaczek Autorytet
    Postów: 722 630

    Wysłany: 13 marca 2021, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luteinę wzięłam...nie darowaliby sobie zaniedbania....ten tydzień będzie decydujący...czytałam ze nie na szans na zarodek jedli pęcherzyk ma 25 milimetrów i więcej, mój wczoraj miał 22 milimetry...nadzieja w tych 3....lekarz straży...oby to przez starość cis przeoczył!!

    Franuś 19.08.2014 👦🏻
    Edytka 29.08.2017👧🏼
    Przemuś 27.10.2021 👶
    Aniołki: 15/16.10.2013💔, 14.09.2016 💔👼
  • MamaDi Ekspertka
    Postów: 124 121

    Wysłany: 13 marca 2021, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    futuremama wrote:
    Ale ciałko żółte jest na jajniku bo się tworzy z pękniętego pęcherzyka. W nim nie rozwija się zarodek, ono produkuje progesteron :)

    Tak to miałam na myśli wlasnie ;) tylko pozniej po5 tyg pecherzyk ciazowy z juz wytwirzobyn pęcherzykiem żółtkowym powinny być w macicy, a samo cialko tak w jajniku powstaje w każdym cyklu :)

    futuremama lubi tę wiadomość

    Lipiec 2015 - córeczka
    Maj 2018 - córeczka

    7u223e3kvf1mfkid.png
  • MamaDi Ekspertka
    Postów: 124 121

    Wysłany: 13 marca 2021, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiaczek wrote:
    Luteinę wzięłam...nie darowaliby sobie zaniedbania....ten tydzień będzie decydujący...czytałam ze nie na szans na zarodek jedli pęcherzyk ma 25 milimetrów i więcej, mój wczoraj miał 22 milimetry...nadzieja w tych 3....lekarz straży...oby to przez starość cis przeoczył!!

    Gosiaczek nadzieja jest i pamiętaj cokolwiek by się niedzialo to nie jest niczyja wina a na pewno nie Twoja. Zastanawiam się co ja bym robila,pewnie na cito bym szla do innego lekarza z dobrym sprzętem, bo bete masz pięknie wysoka

    Lipiec 2015 - córeczka
    Maj 2018 - córeczka

    7u223e3kvf1mfkid.png
  • Gosiaczek Autorytet
    Postów: 722 630

    Wysłany: 13 marca 2021, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaDi wrote:
    Gosiaczek nadzieja jest i pamiętaj cokolwiek by się niedzialo to nie jest niczyja wina a na pewno nie Twoja. Zastanawiam się co ja bym robila,pewnie na cito bym szla do innego lekarza z dobrym sprzętem, bo bete masz pięknie wysoka
    Jest weekend nic teraz nie wskóram..ten lekarz do którego chce iść na usg prenatalne przyjmuje id wt do pt także muszę uzbroić się w cierpliwość. Pierwsza beta jaka robiłam 1 marca była ponad 1700, 3 marca 3,700 a 10 ponad 22 tys...niby już nie rosła ponad 100% ale dalej w normie bo ponad 60%...nie wiem czy już przy tak dużych wartościach zwalnia czy to nie ma nic do tego....zobaczymy jak poniedziałkowa będzie wyglądać...

    Franuś 19.08.2014 👦🏻
    Edytka 29.08.2017👧🏼
    Przemuś 27.10.2021 👶
    Aniołki: 15/16.10.2013💔, 14.09.2016 💔👼
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2021, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Puldzia bardzo mi przykro :(

    Gosiaczek, kurczę Twoja beta naprawdę jest ładna. To już przy takich wartościach nie kwalifikuje się chyba pod biochemiczną. Na Twoim miejscu jak reszta dziewczyn pisze, poszłabym do innego z lepszym sprzętem. Trzymam kciuki, żeby było wszystko dobrze! ✊✊

    Aniołek85 lubi tę wiadomość

  • Aniołek85 Autorytet
    Postów: 301 261

    Wysłany: 13 marca 2021, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Popieram Sleepy. Jeszcze jest nadzieja. Beta piękna, może jednak się uda 😘😘😘

    Czy Was bolą piersi ? Mnie lekarz zapytal na USG czy bolą a one jak zawsze - czyli nic. I tak sobie panikuję. Ale czuła jestem na zapachy jak nigdy.

    Dziś trening zrobiony. Bo:
    - albo będę w ciąży umięśniona i zbita ( a ja okrągła jestem i niska)
    - albo gdyby coś się nid udało to dalej wzmacniam ciało przed kolejną ciąża


    A olejków do pielęgnacji za milion złotych zamówiłam.

    Do 22 marca umrę ze stresu.

    Ściskam Was Dziewczyny. Ten początek to z jeden strony radość a z drugiej taki stres.

    f2w390bvn9840dlx.png
  • Gosiaczek Autorytet
    Postów: 722 630

    Wysłany: 13 marca 2021, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bolą, zawsze od owulacji zaczynaja....mam mdłości cały dzień i jestem wrażliwa na zapachy....wszystko jak w normalnej ciąży...

    Franuś 19.08.2014 👦🏻
    Edytka 29.08.2017👧🏼
    Przemuś 27.10.2021 👶
    Aniołki: 15/16.10.2013💔, 14.09.2016 💔👼
  • alauda Autorytet
    Postów: 2998 2128

    Wysłany: 13 marca 2021, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiaczek wrote:
    Bolą, zawsze od owulacji zaczynaja....mam mdłości cały dzień i jestem wrażliwa na zapachy....wszystko jak w normalnej ciąży...

    Gosia nie denerwuj się na zapas, chociaż domyślam się, że ciężko nie myśleć - zwłaszcza mając perspektywę czekania jeszcze kilku dniu.
    W 6tyg ciąży zarodek może być jeszcze bardzo mały aby wykryć go na usg. A tak jak Dziewczyny pisały - do tego może jeszcze przyczynić się zły sprzęt.
    Ja w każdym bądź razie jestem dobrej myśli i wszystko skończy się szczęśliwie💕✊🏻

    Gosiaczek lubi tę wiadomość

    83; AMH 0,73

    10.2021 -iui 👧🏻 ❤️

    05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie

    ➡️1 IVF -> ❄️
    FET 06.08 (3BB) ❌
    ➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️
  • alauda Autorytet
    Postów: 2998 2128

    Wysłany: 13 marca 2021, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny,

    Ja również mam pierwszą wizytę/usg w poniedziałek. Już nie mogę się doczekać, bo to prawie miesiąc odkąd pierwsza beta wyszła „pozytywnie”. Ale oczywiście jakieś obawy też są....

    Mam do Was pytanie... kiedy Wy planujecie poinformować pracodawcę o ciąży? Od razu od potwierdzenia ciąży klinicznej czy jeszcze odczekacie kilka tygodni?
    Ja osobiście wolałabym zaczekać do końca 1 trymestru ale jeśli nie poinformuję o ciąży wcześniej, muszę się liczyć z pracą po godzinach a tego wolałabym uniknąć😕

    83; AMH 0,73

    10.2021 -iui 👧🏻 ❤️

    05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie

    ➡️1 IVF -> ❄️
    FET 06.08 (3BB) ❌
    ➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️
  • asiek96 Autorytet
    Postów: 607 970

    Wysłany: 13 marca 2021, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mówię po wizycie 18.03 - wcześnie, ale nie chce wkręcać kitu przełożonemu jak się źle poczuje, że to zatrucie czy coś :)

    7b0959fad6.png
  • Olaa..32 Autorytet
    Postów: 2784 1151

    Wysłany: 13 marca 2021, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alauda wrote:
    Hej Dziewczyny,

    Ja również mam pierwszą wizytę/usg w poniedziałek. Już nie mogę się doczekać, bo to prawie miesiąc odkąd pierwsza beta wyszła „pozytywnie”. Ale oczywiście jakieś obawy też są....

    Mam do Was pytanie... kiedy Wy planujecie poinformować pracodawcę o ciąży? Od razu od potwierdzenia ciąży klinicznej czy jeszcze odczekacie kilka tygodni?
    Ja osobiście wolałabym zaczekać do końca 1 trymestru ale jeśli nie poinformuję o ciąży wcześniej, muszę się liczyć z pracą po godzinach a tego wolałabym uniknąć😕
    Ja byłam wczoraj u lekarza i dostałam już L4, ale u mnie inna sytuacja, bo pracę mam fizyczną, ale gdybym pracowała w jakimś biurze to jeszcze wolałabym popracować, a Ty możesz już powiedzieć, wtedy może stworzy Ci warunki dla kobiet w ciąży i nie będziesz musiała pracować po godzinach

    21.10.2024 - 21t połówkowe, 403g szczęścia, potwierdzona dziewczynka 🩷

    28.08.2024 - 13t2d prenatalne, ryzyko niskie, prawdopodobnie 🩷

    08.07.2024 - 5t+6d (według USG) mamy zarodek z ❤️

    06.2024 - ⏸️

    05.2024 - 6tc 👼🏻💔

    02.11.21 - 38+4tc 54cm i 3120g 👶🏻💙

    07.2019 - 6tc 👼🏻💔

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2021, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniołek, mnie cycki zawsze bolą na tydzień przed okresem. Tak się i teraz zaczeło i mnie bolą do tej pory. Bez stanika nie jestem w stanie nawet spać.

    Widzę, że wysyp wizyt w przyszłym tyg :) ja też wizytuję, we wtorek :)

    Ja już u siebie powiedziałam, zresztą jestem już na l4. Pracuję z chemią i lepiej, żeby od wczesnych dni kropek nie miał do czynienia z toksycznym środowiskiem mojej pracy :)

  • Olaa..32 Autorytet
    Postów: 2784 1151

    Wysłany: 13 marca 2021, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiaczek wrote:
    Bolą, zawsze od owulacji zaczynaja....mam mdłości cały dzień i jestem wrażliwa na zapachy....wszystko jak w normalnej ciąży...
    Trzymam kciuki, żeby było wszystko dobrze, a w pęcherzyku jakiej wielkości był pęcherzyk żółtkowy? Bo u mamyginekolog przeczytałam, jeżeli pęcherzyk żółtkowy jest większy niż 7 mm to jest to niekorzystny objaw

    21.10.2024 - 21t połówkowe, 403g szczęścia, potwierdzona dziewczynka 🩷

    28.08.2024 - 13t2d prenatalne, ryzyko niskie, prawdopodobnie 🩷

    08.07.2024 - 5t+6d (według USG) mamy zarodek z ❤️

    06.2024 - ⏸️

    05.2024 - 6tc 👼🏻💔

    02.11.21 - 38+4tc 54cm i 3120g 👶🏻💙

    07.2019 - 6tc 👼🏻💔

    preg.png
  • alauda Autorytet
    Postów: 2998 2128

    Wysłany: 13 marca 2021, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Dziewczyny! 😊Jeśli lekarz w poniedziałek potwierdzi ciążę, to poinformuję szefową.
    Ja akurat mam pracę biurową, ale potrafi być stresująca. Chciałabym pracować jak najdłużej, ale jednocześnie nie chcę się też zajeżdżać psychicznie.
    Ten tydzień miałam nieciekawy - pracowałam po 12-13 godzin dziennie a z napadami senności i nudności, nie było to nic fajnego. Jedynie mogłam zagryźć zęby i jakoś przez to przejść...

    83; AMH 0,73

    10.2021 -iui 👧🏻 ❤️

    05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie

    ➡️1 IVF -> ❄️
    FET 06.08 (3BB) ❌
    ➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️
  • Gosiaczek Autorytet
    Postów: 722 630

    Wysłany: 13 marca 2021, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olaa..32 wrote:
    Trzymam kciuki, żeby było wszystko dobrze, a w pęcherzyku jakiej wielkości był pęcherzyk żółtkowy? Bo u mamyginekolog przeczytałam, jeżeli pęcherzyk żółtkowy jest większy niż 7 mm to jest to niekorzystny objaw
    No właśnie o pęcherzyku żółtkiem lekarz nic nie wspomniał a ja nie spytałam...

    Franuś 19.08.2014 👦🏻
    Edytka 29.08.2017👧🏼
    Przemuś 27.10.2021 👶
    Aniołki: 15/16.10.2013💔, 14.09.2016 💔👼
  • Olaa..32 Autorytet
    Postów: 2784 1151

    Wysłany: 13 marca 2021, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiaczek wrote:
    No właśnie o pęcherzyku żółtkiem lekarz nic nie wspomniał a ja nie spytałam...
    A dał Ci zdjęcie usg? Bo tam powinno być zmierzone i jeden i drugi pęcherzyk

    21.10.2024 - 21t połówkowe, 403g szczęścia, potwierdzona dziewczynka 🩷

    28.08.2024 - 13t2d prenatalne, ryzyko niskie, prawdopodobnie 🩷

    08.07.2024 - 5t+6d (według USG) mamy zarodek z ❤️

    06.2024 - ⏸️

    05.2024 - 6tc 👼🏻💔

    02.11.21 - 38+4tc 54cm i 3120g 👶🏻💙

    07.2019 - 6tc 👼🏻💔

    preg.png
  • Aniołek85 Autorytet
    Postów: 301 261

    Wysłany: 13 marca 2021, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zarodka nie mam a już na L4. Przedszkole państwowe w czasie Covidu gdzie rodzice nie informują o chorobach, to nie jest miejsce dla mnie. Ja test robiłam w pracy i następnego dnia wszyscy wiedzieli 🙈 I to w sumie dyrekcja kazała mi iść na zwolnienie a moja woźna powiedziała że mi wpi....li jak mnie w piątek zobaczy.

    alauda, Sleepy lubią tę wiadomość

    f2w390bvn9840dlx.png
  • Gosiaczek Autorytet
    Postów: 722 630

    Wysłany: 13 marca 2021, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie dał...schował do karty...a ja sobie po co mi zdjęcie jak nie ma tam mojego dziecka....tez jestem na L4 od 4 marca....także tez w pracy chcąc nie chcąc wszyscy się dowiedzieli inaczej się nie dało...uciekłam jak potwierdzono rumień zakaźny u dziecka którym sue zajmowałam...kto wie czy to mogło mieć już wpływ....dorośli przechodzą to zazwyczaj bezobjawowo a niestety na ciąże ma to ogromny wpływ....

    Franuś 19.08.2014 👦🏻
    Edytka 29.08.2017👧🏼
    Przemuś 27.10.2021 👶
    Aniołki: 15/16.10.2013💔, 14.09.2016 💔👼
  • futuremama Autorytet
    Postów: 5608 3820

    Wysłany: 13 marca 2021, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja planuję dopiero po prenatalnych powiedzieć chyba że wiadomo, coś by się działo wcześniej.

    3i49o7esfkybvicx.png
    👧12.2018 39+3, 3680g, 51cm
    👦08.2015 40+5, 3870g, 58cm
  • sayuri Autorytet
    Postów: 1370 963

    Wysłany: 13 marca 2021, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem na macierzyńskim jeszcze, ale za półtora miesiąca mi się kończy, musze wybrać zaległe urlopy, dopiero wtedy powiem. Wcześniej nie ma co. I tak będą na mnie psy wieszać i już wyobrażam sobie te komentarze... że do emerytury nie wrócę (pracuję w służbach mundurowych). Pierwsza ciąża wystarana, po 6 latach ciężkiej walki i leczenia, druga kompletne zaskoczenie... ale do pracy na pewno nie wrócę tylko na L4 bezpośrednio po urlopie pójdę. Już widziałam, jak się u nas traktuje ciężarne... przecież to takie nic, ciąża nie choroba, prawda?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2021, 13:07

‹‹ 28 29 30 31 32 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ