💚LISTOPAD 2021💚
-
WIADOMOŚĆ
-
futuremama wrote:Ola mam AngelSounds. Mi dał komfort psychiczny Jak nie mogłam znaleźć to po prostu ileś dni nie używałam. Potem ważna rzecz którą przeczytałam że zazwyczaj na tym wczesnym etapie po prostu za wysoko dziewczyny szukają i rzeczywiście niżej udało się znaleźć. W pt była wizyta, teraz w czw także leży nieużywany ale jeszcze się przyda.
U mnie w pierwszej ciąży strach bo plamienia, luteina i czekanie. Potem ciąża książkowa ale z porodem gorzej. Więc druga ciąża niby prostsza bo z większym dystansem ale w sumie wcale to takie dobre nie było bo nie potrafiłam się cieszyć tylko myśl w głowie że to wszystko nie ważne, dopóki nie urodzę zdrowego dziecka.
A teraz 3 ciąża w przeciągu pół roku. Niby kończyły się szybko ale niestety w głowie to zostaje. Choć po prenatalnych i tak jest już dużo lepiejfuturemama lubi tę wiadomość
-
Olaa..32 wrote:Jutro mam prenatalne i po badaniu zamówię jeśli się okaże wszystko ok, jestem świadoma, że nie zawsze mogę wyłapać tętno maluszka, ale w późniejszym okresie już powinno być coraz częściej wyczuwalne, dobrze, że prenatalne mam na 9 rano, przynajmniej nie będę myślała cały dzień
Mam te wyniki pappa ale i tak mi nic to nie mówi. Pierwszy raz robiłam także nie mam żadnego odniesienia, zobaczymy co lekarka powie. -
Do mnie przychodziła położna po 21 tygodniu raz na tydzień, a po 31 dwa razy w tygodniu i zawsze sprawdzała tętno detektorem i czasami się musiała naszukac, więc mnie akurat to stresowało. Ale i tak uważam,że warto było,tym bardziej,że podczas jednego z pobytów w szpitalu dzięki detektorowi wykryto u mojej małej "wypadanie" tętna. Ale to już przy końcówce.
-
Castaway ja jak już na końcówce ciąży z młodym w szpitalu byłam to to szybie sprawdzanie detektorem było spoko. Co prawda jak wpadały o 5 czy 6 do pokoju z tekstem "brzuchy do badania" i tyle to miałam chęć ich zabić ale przynajmniej było szybkie info. Za to jaknjuz ktg podpinały to mnie to męczyło, ruszać się za bardzo nie można, jeszcze z pretensjami że mam dziecko obudzić bo tak to my nigdy ktg nie skończymy🙈 no ale tam ogólnie wredne baby były.
A tak nie wiem czy w medi są jakieś dodatkowe wizyty u położnej, wcześniej jakieś że dwie może się trafiły a nie tak że ktoś regularnie to sprawdza, jedyne info to wizyta. -
futuremama wrote:Castaway ja jak już na końcówce ciąży z młodym w szpitalu byłam to to szybie sprawdzanie detektorem było spoko. Co prawda jak wpadały o 5 czy 6 do pokoju z tekstem "brzuchy do badania" i tyle to miałam chęć ich zabić ale przynajmniej było szybkie info. Za to jaknjuz ktg podpinały to mnie to męczyło, ruszać się za bardzo nie można, jeszcze z pretensjami że mam dziecko obudzić bo tak to my nigdy ktg nie skończymy🙈 no ale tam ogólnie wredne baby były.
A tak nie wiem czy w medi są jakieś dodatkowe wizyty u położnej, wcześniej jakieś że dwie może się trafiły a nie tak że ktoś regularnie to sprawdza, jedyne info to wizyta.
Co do opieki położnej w ciąży, to przysługuje ona KAŻDEJ z nas o ile jest ubezpieczona w NFZ. Nie wiem dlaczego część położnych się do tego nie przyznaje, a mają za to płacone. Mi o tym powiedziała koleżanka i w 20 tygodniu zadzwoniłam do położnej z jej polecenia. Fajna, młoda dziewczyna, przyjeżdżała do mnie , badała ciśnienie, tętno i ogólnie mówiła o porodzie, o połogu, o wszystkim i to było dla mnie bardzo ważne, to w pobliżu nie było szkoły rodzenia. Polecam każdemu, znajdźcie położną, która bez łaski będzie do was przyjeżdżać już w ciąży 😉 do mnie po porodzie zadzwoniła położna z mojego "rejonu",że ona jutro będzie pfff 🙄zapytałam ją dlaczego nie skontaktowala się ze mną w ciąży, to usłyszałam,że położna nie przychodzi w ciąży, co nie było prawdą. Powiedziałam jej,że to nie prawda, to się rozłączyła. Nie wiem dlaczego ta wiedza jest wciaz mało popularna. Płacimy podatki, płacimy składki, a wprowadza się ciężarne w błąd i odmawia prawa do opieki położnej, którą powinnyśmy mieć zapewnioną. Szkoda -
To że w teorii przysługuje każdej z nas wygląda podobnie jak z tym że w ciągu tygodnia powinnaś mieć zapewnioną opiekę specjalisty
W praktyce często schody na każdym kroku niestety. Lekarz wyznaczył mi kiedy mam być, 2 tyg do terminu, rejestracja na następny miesiąc ruszała danego dnia o 8 rano. Zagapiłam się i zadzwoniłam o 9, a oni do mnie że nie mają terminu tylko 2 tyg później i czemu nie zadzwoniłam wcześniej. Tyle że mój gin był złoty człowiek, napisałam do niego i mnie przyjął i tak, przed pacjentkami, co prawda bez karty itd. bo nie mógł, nie byłam przecież przyjęta w tym dniu i nie mógł nic wpisać ale wszystko posprawdzał, wyjaśniał itd.
A położne w drugim szpitalu też były o niebo lepsze ale za drugim razem już krótko byłam. -
Ja sobie chyba tez zamowie ten detektor.....co ide na wizyte to najwazniejsze dla mnie pytanie czy zyje...ale nie tylko dlatego mysle nad zakupem...niech poslycha maz, dzieci bicia serduszka...chociaz tak moga go poczuc 😍 ps. To moja 3 ciaza na takim etapie ', czy wy tez czasem macie wrazenie ze cos poczujecie?! Ja tak ciraz czesciej a chyba to niemoxliwe przeciez?! Kilka razy mialam wrazenie ze jakues bombelki pyskaja tam na dole 😉 eh pewnie jelita 😜Franuś 19.08.2014 👦🏻
Edytka 29.08.2017👧🏼
Przemuś 27.10.2021 👶
Aniołki: 15/16.10.2013💔, 14.09.2016 💔👼 -
I mam pytanie do mam corek glownie...jak to bylo u Was na pierwszych prenatalnych?! Jak bylam z synem na puerwszych to lekarz nic nie musial nawet mowic dobtze bylo widac ze cis odstaje miedzy nogami, z corka z kolei nic nie widzal a wcziraj cos bylo ale nie duze?! A jak przegladakam zdjecia z 12-13 tyg to wsxystkim dzieciom cos odstaje na tym etapie z tym ze chlopcom do gory a dziewczynkom na wprost ( jakby wzdluz nozek) i pytanie czy Wasze corki cos takiego mialy? U mnie lekarz bardzo niepewnie postawil na chlopca....wiem ze nic nie wiem 😂Franuś 19.08.2014 👦🏻
Edytka 29.08.2017👧🏼
Przemuś 27.10.2021 👶
Aniołki: 15/16.10.2013💔, 14.09.2016 💔👼 -
futuremama wrote:To że w teorii przysługuje każdej z nas wygląda podobnie jak z tym że w ciągu tygodnia powinnaś mieć zapewnioną opiekę specjalisty
W praktyce często schody na każdym kroku niestety. Lekarz wyznaczył mi kiedy mam być, 2 tyg do terminu, rejestracja na następny miesiąc ruszała danego dnia o 8 rano. Zagapiłam się i zadzwoniłam o 9, a oni do mnie że nie mają terminu tylko 2 tyg później i czemu nie zadzwoniłam wcześniej. Tyle że mój gin był złoty człowiek, napisałam do niego i mnie przyjął i tak, przed pacjentkami, co prawda bez karty itd. bo nie mógł, nie byłam przecież przyjęta w tym dniu i nie mógł nic wpisać ale wszystko posprawdzał, wyjaśniał itd.
A położne w drugim szpitalu też były o niebo lepsze ale za drugim razem już krótko byłam.34 lata, AMH 3,6
Słabe parametry nasienia ICSI 06.2020
I transfer 02.07 nadzieja zgasła 31.07
II transfer 21.12 bhcg 1,1😔
III transfer 12.02.2021 3-dniowca
8dpt bhcg 44 prog 32
10dpt bhcg 95 prog 39
12 dpt bhcg 287 prog 41
14 dpt bhcg 629 prog 38
19 dpt bhcg 3877 prog 28
25 dpt bhcg 18596 prog 37 ❤
31 dpt 1 cm szczęścia 😊
8 tc 1,69 cm, rosnę 😊
bhcg 111513, prog 35
9 tc 2,48 cm, mam stópki 😊
10t1d 3,6 cm 😊
11 tc 4,39 cm 😊
12t1d 5,74 cm 😊
Nifty: Zdrowy Chłopak! 💪
12t3d 6,79 cm 😊
14t3d 8,92 cm
20t2d 360 gram Człowieka
21t3d 460 gram ❤
29t6d 1348 gram ❤
35t 2d 2520 gram ❤
36 t 3d 2750 gram ❤
30.10.2021 r moja miłość Aleksander ❤
❄❄❄❄❄cdn
Nie zwyciężaj
Nie broń się
Nie poddawaj się
"Żyj! Powiedziała nadzieja... bez Ciebie nie mogę- powiedziało cicho życie"
-
nick nieaktualnyAlicja ja totalnie to samo. Nie wiem kompletnie nic na temat położnych, jak to się ogarnia, kiedy, no zero :o wy dziewczyny mające dzieci już tyle wiecie, a ja to tak daleko w lesie. I niby się czyta w każdej wolnej chwili różne rzeczy a dalej tyle do dowiedzenia się 🤷🏼♀️🙊🙊🙈
-
Zenka wrote:Alicja ja totalnie to samo. Nie wiem kompletnie nic na temat położnych, jak to się ogarnia, kiedy, no zero :o wy dziewczyny mające dzieci już tyle wiecie, a ja to tak daleko w lesie. I niby się czyta w każdej wolnej chwili różne rzeczy a dalej tyle do dowiedzenia się 🤷🏼♀️🙊🙊🙈34 lata, AMH 3,6
Słabe parametry nasienia ICSI 06.2020
I transfer 02.07 nadzieja zgasła 31.07
II transfer 21.12 bhcg 1,1😔
III transfer 12.02.2021 3-dniowca
8dpt bhcg 44 prog 32
10dpt bhcg 95 prog 39
12 dpt bhcg 287 prog 41
14 dpt bhcg 629 prog 38
19 dpt bhcg 3877 prog 28
25 dpt bhcg 18596 prog 37 ❤
31 dpt 1 cm szczęścia 😊
8 tc 1,69 cm, rosnę 😊
bhcg 111513, prog 35
9 tc 2,48 cm, mam stópki 😊
10t1d 3,6 cm 😊
11 tc 4,39 cm 😊
12t1d 5,74 cm 😊
Nifty: Zdrowy Chłopak! 💪
12t3d 6,79 cm 😊
14t3d 8,92 cm
20t2d 360 gram Człowieka
21t3d 460 gram ❤
29t6d 1348 gram ❤
35t 2d 2520 gram ❤
36 t 3d 2750 gram ❤
30.10.2021 r moja miłość Aleksander ❤
❄❄❄❄❄cdn
Nie zwyciężaj
Nie broń się
Nie poddawaj się
"Żyj! Powiedziała nadzieja... bez Ciebie nie mogę- powiedziało cicho życie"
-
Dziewczyny o tą położna warto popytać znajome mamy. Ja dostałam namiar z polecenia i polecałam dalej. A jak nie macie namiarów od nikogo z to podzwonic po przychodniach, popytać po lokalnych forach. Taka położna to skarb. Przy mojej ciąży z wiecznymi problemami czułam się bardziej zaopiekowana. Czasami jak coś się działo np. skakało ciśnienie, to dzwoniłam do położnej zamiast do lekarza. No i byłam zielona. Ona mi wszystko powiedziała, wyjaśniła, po części namówiła na sn. Jak wróciłam do domu przyjechała i razem wykąpaliśmy córeczkę. Tzn ja z mężem, ona nam asystowała, bo ręce się trzęsły 😉 ach uroki pierwszej ciąży... To se ne vrati 😂
Joasia89 lubi tę wiadomość
-
Cześć, a ja mam rozkmine czy się szczepić na Covid ? Zaraz rusza mój rocznik i sama nie wiem co robić. Czy rozmawialiście ze swoimi lekarzami ? Ja się podłamałam moją prowadząca, bo ostatnio mnie olała. "Jak pani chce niech se pani zrobi pappe albo sanco".Ona jest dodatkowo endokrynologiem i powiedziała że wyniki są ok. Na wszelki wypadek poszłam do mojego poprzedniego gina z wynikami a ten mówi, za niskie TSH musimy podleczyć.On znowu polecił mi zrobić najpierw pappe (12tyg) później sanco. Czuje się zagubiona.
-
Ja idę właśnie dzisiaj na szczepienie pfizerem bo jestem w grupie zero. Moj ginekolog jak najbardziej przekonywał mnie do szczepien i ostatnio towarzystwo polskie ginekologiczne wydało opinię na temat szczepien ze powinny być one oferowane kobietom ciężarnym bo są narazapne na wysokie ryzyko ciężkiego przebiegu. Sa pierwsze badania amerykansskie 35 tysiecy ciezarnych które mówią że szczepienia są bezpieczne. Vadania dotyczą szczepionek mrna czyli moderny i pfizera.
Ja się boję zachorowania bo nie chorowałam do tego w rodzinie męża juz drugi raz niektóre osoby przechodzą covid i tym razem bez objawów a miały test dodatni wiec zarażają. Gdybym się z nimi spotkała a chcieli się spotkać ostatnio to właśnie bymbyla chora. Co chwile ktoś kogo znam choruje i sama znam przykłady ciezarnych które przechodziły na końcówce ciazy covida i trafiły pod respirator. Miesiac wyjęty z życia dla kobiety pod respiratorem a dziecko same przez miesiąc w inkubatorze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2021, 08:05
👩35🧔♂️34
starania od 07.24r.-3cs
Mutacja Mthr(C677)-homozygota
Mutacja Pa-1 heterozygota
Czynnik V R2-heterozygota
Na stanie trójeczka dzieci i jeden Aniołek ( 20tyg ciazy;() -
tez sie waham z tym szczepieniem, ja zaszlam w ciaze luty/marzec a chorowalam na covida w styczniu. I sama nie wiem co robic. Rozmawialam z ginekologiem o tym w pt jak bylam na wizycie to mowil aby sie szczepic... fajzerem albo moderną. Ale mam mętlik
wrzesień 2018 - córcia 6cs
listopad 2021 - corcia 10 cs -
Ja już po prenatalnych, wszystko jest tak jak być powinno, płeć jeszcze niewiadoma, dzidzia była za leniwa, lekarz pukał mnie delikatnie w brzuch, żeby jakoś inaczej się ułożyła a poruszała się tylko i dalej w kimono 😂
beamyx, Gosiaczek, alauda, Luna_5, Liliowa, castaway, Joasia89, futuremama, Nadzieja lubią tę wiadomość