LISTOPAD 2022 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurde Dżasta trzymaj się!!! Sprawdzali Ci szyjkę, czy się nie skróciła? A podejrzewasz jaka może być przyczyna? Jakiś duży stres, wysiłek itp?
-
Ultra-Dżasta wrote:Dziewczyny, jestem na patologii ciąży. Oczywiście, nie było na oddziale dla mnie miejsca i poszłam na ginekologiczny. Jestem w pomieszczeniu z babką po łyżeczkowaniu...
Sytuacja ma się następująco: nie jest dobrze, dostałam opiernicz od lekarki przyjmującej, że za długo zwlekałam zamiast przyjść od razu. Mówiła, że mam mega spięty brzuch 😳. Mam nadzieję, że wyhamują mi te skurcze... Z dzieckiem wszystko ok, uf. Na pewno zostaje do wtorku w szpitalu.
O widzisz… dobrze, że z maluchem wszystko w porządku ❤️ -
Tony wrote:Kurde Dżasta trzymaj się!!! Sprawdzali Ci szyjkę, czy się nie skróciła? A podejrzewasz jaka może być przyczyna? Jakiś duży stres, wysiłek itp?
O długość szyjki zapomniałam zapytać po USG 🤦♀️, w trakcie obchodu zapytam. Lekarka pytała się o wagę dziecka na ostatnim badaniu i mówiła, że dziecko ma już prawie 650 g. Łożysko przyklejone na tylnej ścianie i nic się nie odkleja. W trakcie badania dopochwowego palcem mówiła, że szyjka jest "ładna", czyli zamknięta i uformowana, i nie czuje, by coś tam się złego działo. W ogóle mały dziś mocno kopie, myślicie, że czuje, że coś się dzieje?
Wczoraj nosiłam torby z zakupami + u teściów jest bardzo dużo schodów - to jedyne co mi przychodzi na myśl... No ale doktorka mówiła, że teraz przez te upały traci się dużo elektrolitów i trzeba na to uważać w trakcie ciąży. W ogóle miałam podawaną jedną kroplówkę 500 ml z NaCl, czeka mnie jeszcze druga, nie wiem czy dobrze widziałam ale chyba z MgSO4 🤨. I jeszcze dodatkowo magnez w tabletkach mi dają, nospa też wjechała.
Ech, a mogłam od razu jechać do szpitala to nie 🤬. Najgorzej, że doktorka mnie opitoliła. Mówię jej, że rano mi przeszło to poszliśmy z mężem na śniadanie to jak stałam przy kuchni już mnie zaczęło boleć. Później znów przeszło to się uparłam, że idę do Kościoła i znów się zaczęło. A lekarka na to, że ona jest bardzo wierząca ale Bóg na pewno nie wymaga ode mnie aż takiego poświęcenia, by narażać siebie i dziecko, i trzeba było przyjechać nawet o tej 3 rano, bo to poważny przypadek i nikt by nie miał o to do mnie pretensji.
Najgorzej, że te bóle zaczynają się tylko wtedy jak chodzę, czy stoję. Jak leżę jest w miarę okej, brzuch też zrobił mi się miększy (jednak do normalnego mu sporo brakuje). Chyba szykuje mi się leżąca ciąża po powrocie do domu...
Pozytywne słowa? Jak dobrze, że wczoraj zjadłam tą pizze 😂. Czekam na męża i coś dobrego z domu, bo szpitalna kolacja nie jest wystarczająca dla ciężarnej 😒.
11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
A jak mocno masz twardy brzuch ?
Kurde mi dzisiaj twardnieje i nie wiem kiedy jest to w granicy normy 🥴🥴 tym bardziej martwi mnie wczorajsze usg w szpitalu bo niby szyjka długa a mam napisane 31mm gdzie 28 czerwca było 54mm.. ehh 2 sierpnia wizyta mam nadzieję że będzie dobrzeMaja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Ultra-Dżasta wrote:O długość szyjki zapomniałam zapytać po USG 🤦♀️, w trakcie obchodu zapytam. Lekarka pytała się o wagę dziecka na ostatnim badaniu i mówiła, że dziecko ma już prawie 650 g. Łożysko przyklejone na tylnej ścianie i nic się nie odkleja. W trakcie badania dopochwowego palcem mówiła, że szyjka jest "ładna", czyli zamknięta i uformowana, i nie czuje, by coś tam się złego działo. W ogóle mały dziś mocno kopie, myślicie, że czuje, że coś się dzieje?
Wczoraj nosiłam torby z zakupami + u teściów jest bardzo dużo schodów - to jedyne co mi przychodzi na myśl... No ale doktorka mówiła, że teraz przez te upały traci się dużo elektrolitów i trzeba na to uważać w trakcie ciąży. W ogóle miałam podawaną jedną kroplówkę 500 ml z NaCl, czeka mnie jeszcze druga, nie wiem czy dobrze widziałam ale chyba z MgSO4 🤨. I jeszcze dodatkowo magnez w tabletkach mi dają, nospa też wjechała.
Ech, a mogłam od razu jechać do szpitala to nie 🤬. Najgorzej, że doktorka mnie opitoliła. Mówię jej, że rano mi przeszło to poszliśmy z mężem na śniadanie to jak stałam przy kuchni już mnie zaczęło boleć. Później znów przeszło to się uparłam, że idę do Kościoła i znów się zaczęło. A lekarka na to, że ona jest bardzo wierząca ale Bóg na pewno nie wymaga ode mnie aż takiego poświęcenia, by narażać siebie i dziecko, i trzeba było przyjechać nawet o tej 3 rano, bo to poważny przypadek i nikt by nie miał o to do mnie pretensji.
Najgorzej, że te bóle zaczynają się tylko wtedy jak chodzę, czy stoję. Jak leżę jest w miarę okej, brzuch też zrobił mi się miększy (jednak do normalnego mu sporo brakuje). Chyba szykuje mi się leżąca ciąża po powrocie do domu...
Pozytywne słowa? Jak dobrze, że wczoraj zjadłam tą pizze 😂. Czekam na męża i coś dobrego z domu, bo szpitalna kolacja nie jest wystarczająca dla ciężarnej 😒.
Kurczę, ale się porobiło… trzymaj się Kochana ❤️
Najważniejsze, ze jesteś pod opieka lekarzy 😊
Ale czy powiedzieli dlaczego/skąd te bóle? Co jest powodem?👩❤️👨 29 lat
👩- hashimoto, PCOS
👨🦰- okaz zdrowia
2019r - 💔
11.2022 - 💙👶 (12cs)
11.2024- ZACZYNAMY PROJEKT- RODZEŃSTWO ❤️ -
Joannę, nie mam pojęcia jaka jest skala twardości brzucha. Położne w ogóle zakazały go dotykać, nawet stania pod prysznicem zabroniły i przyniosły nawet stołek do siedzenia pod nim 😑. Obecnie brzuch nie boli, za to bardziej lewa strona od pachwiny.
Olo323 w sumie to nie wiem, pani doktor mówiła o tych elektrolitach. U nas na poddaszu było dziś mega gorąco i duszno. Obudziłam się o 3 cała mokra: nogi spocone, z twarzy się dosłownie lało, koszula wilgotna i może faktycznie coś jest w tym magnezie, potasie i sodzie. Albo mnie wczoraj gdzieś przegrzało, co też jest możliwe 😌.
Jutro od rana będzie mój prowadzący na patologii ciąży, więc dowiem się więcej 😌.Olo323 lubi tę wiadomość
11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
O kurcze Dżasta czyli jednak się bole rozkręciły 🥴 nieciekawie ale najwaznijesze ze jestes pod dobra opieka. Współczuję pobytu w szpitalu, dla mnie to zawsze trauma. No ale dzidzia najważniejsza ❤️Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
Przyszły dwie studentki położnictwa zrobić Karolowi KTG, myślałam, że zejdę na zawał 😖 (wybaczam im, bo się uczą i gdzieś/na kimś nauczyć się muszą). Pierwsze urządzenie się zepsuło, na drugim nie mogły znaleźć i zawołały dr K. Najlepiej, bo chłopak kopał i dr patrzy tak na mój brzuch i mówi: kopie a więc żyje 🤷♀️. Kurtyna 😂, ma przyjść jak dziecko będzie spać, bo jak się rusza to zagłusza sygnał.
Doktor nie wypuści mnie dopóki nie ustaną bóle brzucha podczas ruchu 😌. Brzuch nadal twardy, zakaz chodzenia - tylko do WC mogę.
Edit. A! I kategoryczny zakaz dotykania brzucha i piersi 😬.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2022, 09:28
11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
Ultra bardzo współczuję stresu!!! ale dasz radę!!! Ja też na patologii dostawałam sporo magnezu i po kilku dniach brzuch już był mięciutki jak należy. Całkiem możliwe, że po prostu wypociłaś te elektrolity. Trzymajcie się dzielnie!
30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
IUI 05.2017 IMSI 08.2017 IMSI 01.2018 IMSI 03.2019 IMSI 05.2019 (Mini-IVF) 08.2020 stymulacyjna klapa
AZ 02.2022 7dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
2950g Syn - Nasza Miłość😍 -
Dzasta trzymam kciuki!
Dawno mnie nie było ale u mnie w miarę okej. Podejrzewałam u siebie rozejście spojenia łonowego ale po dwóch dniach brania magnezu bóle ustały czuję się dobrze a zakończyły się wyciekiem mleka z piersi w nocy takze chyba zadziała się mała rewolucja:)
DZIEWCZYNY Z ZZA GRANICY mam dużą prośbę - jestem terapeutą , chciałabym zacząć pracować z dziećmi z zza granicy online. Mam takiego jednego pacjenta zresztą specjalizuje się w terapii online między innymi. Podpowiedzcie gdzie wg was szukać pacjentów ? Mi do głowy przyszły tylko grupy na FB Polacy w Danii, Polacy w Londynie itp. wiem że są tu dziewczyny z Holandii, Szwecji? Będę bardzo wdzięczna za pomoc
Luty/marzec 22
3x1 lametta- 3-6 DC. - 2 pęcherzyki -
11 dpo 12.03 beta 14,2 💗
13 dpo beta 71,5 ❤️
4.04 mamy bijące serduszko 💗
11.05 chyba córeczka 💓
Pcos, niedoczynność tarczycy, hipoglikemia reaktywna
6 cykli stymulowanych lametta -
Dżasta ach te przeboje szpitalne 🤣
A jakieś leki przeciwbólowe dostajesz czy czekają az samo przejdzie?Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
Dżasta trzymaj się tam mocno i nie puszczaj! Wczoraj jakiś dziki dzień był, bo ja też wylądowałam w szpitalu.
Ale od początku - rozmawiałam z mężem o remoncie i tak sobie stoimy przy schodach, ja na pierwszym schodku w kapciach, chcę zrobić kolejny krok, a okazało się, że moja psinka (małych gabarytów) jakimś cudem znalazła się między moimi nogami. Czułam się jak w ruchomych piaskach X_X Żeby nie spaść ze schodów, wybrałam opcję w tył, więc spadłam osuwając się na szafę. Oberwałam w twarz, ramiona i brzuch (przy szafie stały remontowe szpargały). Kuźwa, jakie to jest abstrakcyjne, że sekundy nas dzielą czasem od problemu!
Położyłam się, zrobiliśmy sprawdzenie tętna detektorem - jest, żyje Ale ból brzucha z lewej strony jest. No to godzinę leżę, trochę przeszło, znowu badamy tętno - jest, żyje Jednak myślę sobie dobra, trzeba napisać do gin prowadzącej, czy obserwować, czy co dalej. Poleciła definitywnie pojechać na gin izbę przyjęć, więc pojechaliśmy. Wszystko na szczęście w porządku, jedynie rejestratorka była ekstremalnie chamska i powiedziała mi "jak się tak pani stresuje, to po co pani w ciążę zachodziła?" i inne tego typu niefajne teksty. Ku chwale lekarz był miły i empatyczny.
Przy okazji mi powiedział, że synuś ma już 540g Także w 18 dni (od połówkowych) urosło mu się 220 gram Taka jestem dumna z niego, że ho ho.
Pytał mnie też lekarz, czy chcę neurologicznie zostać na obserwacji, bo oberwałam w głowę, ale dla mnie najważniejsze, że dzidzia cała i zdrowa, więc powiedziałam, że w razie czego wrócę
Też mi powiedział, żeby więcej magnezu brać. I mam zagwozdkę, bo biorę z aliness magnez 140mg x2, a w wypisie mam 3x2 magne b6. I nie wiem, czy mam więcej swojego brać, czy nie, bo to inna substancja czynnaBaby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨
15.03 - beta 26.7
17.03 - beta 73.9
23.03 - beta 1379.6 !
Maleństwo rozwija się idealnie
07.07.22 - 320g mężczyzny
24.07 - 540g
29.08 - 1146g
22.09 - 1669g
19.10 - 2450g
4.11 - 2930g -
czekamynadzidzie wrote:Dżasta ach te przeboje szpitalne 🤣
A jakieś leki przeciwbólowe dostajesz czy czekają az samo przejdzie?
Rano i wczorem mam 500 ml kroplówki z NaCl + MgSO4, później przynoszą mi sam magnez w tabletkach z nospą lub jej jakimś pomarańczowym zamiennikiem. No i jak się nie ruszam to jest okej 😂, aczkolwiek już przy chodzeniu do WC odczuwam różnicę. Czekamy jeszcze na wyniki badań z krwi i moczu. Prowadzący teraz przyjmuje na patologii ciąży i te dwie studentki mają mnie do niego zaprowadzić 😆 w ogóle co chwilę tu przychodzą i pytają się, czy wszystko okej 😂. Powiedziałam rano prowadzącemu, że jestem głodna to mi wcześniej śniadanie przyniosły a teraz obiad 😆 a prowadzący przy nich to tak ze 20 lat młodszy. Śmieszki, heheszki xD, btw. zawsze mi się podobało jak szedł jakiś lekarz a wokół niego orszak pielęgniarek, to tak śmiesznie wygląda 😂🤣.
I w ogóle, zastanawiam się, dlaczego rano na obchodzie jest zawsze 10 lekarzy a na noc 2 😂.
11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
Ultra-Dżasta wrote:I w ogóle, zastanawiam się, dlaczego rano na obchodzie jest zawsze 10 lekarzy a na noc 2 😂.
Bo rano idą wszyscy prowadzący wszystkich sal, pewnie z ordynatorem, a wieczorem tylko dyżurni:)Ultra-Dżasta lubi tę wiadomość