LISTOPAD 2022 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
kid_aa wrote:MamaPiątki w zasadzie termin na 2.12 ale termin cc 18.11 a i tak się pośpieszył. Wczoraj się cieszyłam, że ciąża donoszona to Hubert stwierdził, że już nie ma na co czekać🤣🤣🤣
Gratulacje 😍 ale super,że masz już maluszka przy sobie 😍😍kid_aa lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, mam durnowate pytanie 🤦♀️.
Czy którąś z Was bolał okresowo brzuch po wstawaniu z WC? Dziś w nocy ile razy bym nie była siku to tyle razy myślałam, że zaraz miesiączki dostanę 😅. Nie wiem, czy to przez zaparcie, czy coś się tam faktycznie zaczyna dziać. Przed chwilą tak mnie złapało, że ledwie doczołgałam się do łóżka a niby mam wysoki próg bólu 😅. Na razie będę obserwować i Karola, i siebie. Swoją drogą, jak odczuwam ból to on od razu "odbija" do góry i się wierci a jak jest po "skurczu" to opada i tam gmera. No trochę mnie to martwi 😅.11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
Marta93 wrote:A masz przy tym Twardy brzuch? Ja tak w mam często po siku mnie zepnie i boli 🙄
Tak! Za każdym razem mnie spina. Dziwne uczucie a jeszcze dziwniejsze jest to, że stosuję dietę lekkostrawną a tu załatwić się nie mogę 🤬😑. Z początku myślałam, że może to skurcze ale skąd.
11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
Ultra-Dżasta wrote:Dziewczyny, mam durnowate pytanie 🤦♀️.
Czy którąś z Was bolał okresowo brzuch po wstawaniu z WC? Dziś w nocy ile razy bym nie była siku to tyle razy myślałam, że zaraz miesiączki dostanę 😅. Nie wiem, czy to przez zaparcie, czy coś się tam faktycznie zaczyna dziać. Przed chwilą tak mnie złapało, że ledwie doczołgałam się do łóżka a niby mam wysoki próg bólu 😅. Na razie będę obserwować i Karola, i siebie. Swoją drogą, jak odczuwam ból to on od razu "odbija" do góry i się wierci a jak jest po "skurczu" to opada i tam gmera. No trochę mnie to martwi 😅.
Ja tak miałam, zwłaszcza w nocyUltra-Dżasta lubi tę wiadomość
-
Ultra-Dżasta wrote:Tak! Za każdym razem mnie spina. Dziwne uczucie a jeszcze dziwniejsze jest to, że stosuję dietę lekkostrawną a tu załatwić się nie mogę 🤬😑. Z początku myślałam, że może to skurcze ale skąd.
-
No u mnie chyba coś ruszyło w związku z szyjką. Właśnie pojawiło się plamienie jak ostatnio po badaniu tej doktorki 😳. Gęsty śluz, bardziej podbarwiony krwią... Założyłam jedyną podpaskę jaka mi została, by w razie wu pokazać w szpitalu, i czekam na rozwój sytuacji. Trochę się stresuję, jak na razie skurczy brak 😬.
Mąż to od razu chciał mnie wieźć ale na spokojnie. Zobaczymy 😬.
11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
Ultra-Dżasta wrote:No u mnie chyba coś ruszyło w związku z szyjką. Właśnie pojawiło się plamienie jak ostatnio po badaniu tej doktorki 😳. Gęsty śluz, bardziej podbarwiony krwią... Założyłam jedyną podpaskę jaka mi została, by w razie wu pokazać w szpitalu, i czekam na rozwój sytuacji. Trochę się stresuję, jak na razie skurczy brak 😬.
Mąż to od razu chciał mnie wieźć ale na spokojnie. Zobaczymy 😬.Ultra-Dżasta lubi tę wiadomość
-
Dzien dobry niedzielnie!
MamaPiatki - ciesze sie, ze z dziewczynkami juz lepiej
Dzasta, my to widze podobne panikary jestesmy 😂🤗
Jak sie dzis czujecie ogolem?
Meggie, wlasnie zobaczylam na suwaczku, ze Wiki ma juz prawie miesiac. Ale czas leci… jak sie odnajdujesz? To chyba tez Twoja pierwsza dzidzia?
Dziewczyny ktore urodzily po raz pierwszy - poopowiadajcie jak sie odnajdujecie! Co Was zaskoczylo? ✨🥹meggie94 lubi tę wiadomość
Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨
15.03 - beta 26.7
17.03 - beta 73.9
23.03 - beta 1379.6 !
Maleństwo rozwija się idealnie
07.07.22 - 320g mężczyzny
24.07 - 540g
29.08 - 1146g
22.09 - 1669g
19.10 - 2450g
4.11 - 2930g -
Decemberry wrote:Dzien dobry niedzielnie!
Dzasta, my to widze podobne panikary jestesmy 😂🤗
Zdecydowanie 😂.
Poważnie, nie wiem co robić. Jako takich skurczy nie mam (w sensie tych góra-dół), tylko brzuch mnie co jakiś czas boli (w ciągu godziny naliczyłam 3 konkretne razy 🤦♀️). I to kuźwa, trochę się przeliczyłam z tym bólem, jednak dosyć MOCNO odbiega on od mojego, okresowego 😅. Młody też raczej okej ale teraz jestem jeszcze bardziej wyczulona na ruchy.
A najlepsze jest to, że głupio mi jechać znowu do szpitala. Niby jestem na takim etapie ciąży, że mogą mi naskoczyć 😂 no ale już widzę oczami wyobraźni laskę przyjmującą mnie na oddział 🙄. Jedynie plus taki, że spoko doktorka ma dziś dyżur na patologii 😅.
Edit. Nosiu, który tc u Ciebie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2022, 11:16
11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
Olo323 wrote:Dziewczyny, ochłonęłam i się odzywam..
Moja historia nadaje się naprawdę żeby poszła w „internet” przez ten ból i Wasze rady stwierdziłam, ze może faktycznie lepiej sprawdzić nogę. Pojechaliśmy do szpitala w moim mieście (i już wiem naprawdę skąd takie najgorsze są opinie o tej placówce((nie tylko u nas w mieście, ale i okolicach)) najpierw na sorze, jak zobaczyła mnie z brzuchem pani na rejestracji- powiedziała, ze pomyliłam szpitale, bo szpital polozniczo-ginekologiczny jest w innym miejscu (🤦♀️) powiedziałam, ze przyszłam z kostka, bo się przewróciłam- już była niezadowolona.
W kolejce czekałam prawie półtorej godziny, gdy weszłam do gabinetu zobaczyłam znudzonego lekarza (naprawdę niemal miał na twarzy wypisane „nie chce mi się”) po wywiadzie i zobaczeniu nogi- zniknął naprawdę na pół godziny (!) po czym wrócił i powiedział, ze mam jechać do szpitala w miejscowości albo X albo Y bo dziś na dyżurze nie ma ani chirurga ani ortopedy i nikt mi nogi nie zbada dziś, a on mi nie zleci rtg bo jestem w ciąży, zreszta w tamtych szpitalach jak coś jest na miejscu oddział ginekologiczny i położniczy, wiec lepiej jechać tam a ta noga średnio wyglada, wiec lepiej sprawdzić ( poważnie🤡)
No wiec pojechaliśmy do szpitala, w którym chce rodzic, przy okazji mąż stwierdził, ze wrócimy się po torbę do szpitala w razie czego. Co trzeba przyznać w tym szpitalu tu działają jak w leśnej górce😅 uwijają się jak pszczółki, wiec od razu poproszono mnie do gabinetu- tu trafiłam na młodego i przerażonego lekarza (nie mam mu za złe, bo rozumiem, ze kobieta w ciąży to wyzwanie) oczywiście tez zniknął na jakieś 20 minut 🙈 wrócił z ortopeda, ta pani obejrzała nogę i powiedziała, ze nie zrobią mi rtg (i tak bym się nie zgodziła) ale zrobią mi usg kostki. Usg robił mi jeszcze inny lekarz i stwierdził, ze „najprawdopodobniej” (naprawdę użył tego słowa) mam naderwana torebkę stawową ale w poniedziałek będzie ordynator i on mnie zbada 🙈🤡
Nie wiedzieli naprawdę co ze mną zrobić- czy położyć mnie na chirurgii czy ginekologicznym.. finalnie stwierdzili, ze na ginekologicznym zawsze bezpieczniej. Zadzwonili po położne żeby mnie przyjechały ich miny zdziwienia nie zapomnę nigdy 🙈😅 chyba było 3 w nocy jak mnie położyły, sprawdziły tylko tętno małego, poprosiłam o coś przeciwbólowego i dostałam te zimne okłady. Małe szczęście takie, ze nie wiedziały gdzie położyć, żeby nie robić rabanu to dostałam izolatkę- wiec jak zostałam już sama mogłam się wypłakać bez wstydu.. jak przeciwbólowe zaczęło działać to z tych nerwow i bólu poszłam spac.
Dziś od rana dostałam znów zastrzyk przeciwbólowy i przeciwzakrzepowy, świeże okłady na nogę. Ktg w normie, oczywiście brak najmniejszych skurczy. Czekam na badanie usg, ale chyba poczekam bo podobno „wpadły” dwie pilne cesarki. Jutro przeniosą mnie na „normalna” sale i zadecydują co ze mną zrobić 🤷♀️
Także- draaaamaaat 🤯🤡👩❤️👨 29 lat
👩- hashimoto, PCOS
👨🦰- okaz zdrowia
2019r - 💔
11.2022 - 💙👶 (12cs)
11.2024- ZACZYNAMY PROJEKT- RODZEŃSTWO ❤️ -
Ultra-Dżasta wrote:Zdecydowanie 😂.
Poważnie, nie wiem co robić. Jako takich skurczy nie mam (w sensie tych góra-dół), tylko brzuch mnie co jakiś czas boli (w ciągu godziny naliczyłam 3 konkretne razy 🤦♀️). I to kuźwa, trochę się przeliczyłam z tym bólem, jednak dosyć MOCNO odbiega on od mojego, okresowego 😅. Młody też raczej okej ale teraz jestem jeszcze bardziej wyczulona na ruchy.
A najlepsze jest to, że głupio mi jechać znowu do szpitala. Niby jestem na takim etapie ciąży, że mogą mi naskoczyć 😂 no ale już widzę oczami wyobraźni laskę przyjmującą mnie na oddział 🙄. Jedynie plus taki, że spoko doktorka ma dziś dyżur na patologii 😅.
Edit. Nosiu, który tc u Ciebie? -
Olo, przewalone 🙄 Jakby tych wszystkich atrakcji na końcówce było mało to jeszcze to.
To mnie właśnie odstrasza od szpitali. Ja i moja rodzina zawsze trafialiśmy na taką właśnie pomoc jak ty w pierwszym ze szpitali Dobrze, ze jesteś na ginekologicznym i niech juz wyskakuje ten dzidziuś bo się wykończysz.
Jesteś twardą babką PamiętajOlo323 lubi tę wiadomość
-
Powiem Wam, że chore jest to, że np. Lekarze nie mówią czego sie spodziewać na "końcówce". Trzeba szukać pomocy w internecie czy pewne objawy są normalne czy nie. Jak się zapytam o coś mojego lekarza to on mi odpowiada: "nie czytać internetu". Jak mnie to wkuuuurrrr...a. Staram się nie czytać i nie nakręcać, ale z drugiej strony to skąd ja mam wiedzieć co jest normalne a co nie? I tyle tutaj obaw na forum, ale też dlatego, że ginekolodzy jakoś tak nie uświadamiają. Chyba, ze Wasi bo mój niestety nie.
Niby w miarę ok był całą ciążę, ale jednak nie czuje się jakoś zaopiekowana na końcówce. Chyba każda z nas jest jednak zostawiona sama sobie i swojej intuicji.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2022, 12:06
Decemberry, Olo323, Kalli95, Scandi-B lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny witam się z oddziału 😃 dzisiaj mija 7 dni od mojego terminu, wiec pojechałam ze skierowaniem i mam już założony balonik. Teraz tylko czekać 😁
Decemberry, MamaTrójki, Ultra-Dżasta, Nosia, kamilamhm, Angelaaaa, Olo323, KaroInka, Tony, kid_aa, Scandi-B, Asia11 lubią tę wiadomość
14.11.2022 Marcel 3190g, 53 cm, 10 pkt ❤️
🤰🏻30 lat
01.03 ⏸
11.03 pierwsza wizyta (5+6)
29.03 druga wizyta, słyszałam bicie serduszka 166 ud/min (8+2)
26.04 badania prenatalne (12+2)
24.05 będzie chłopak 💚 155 gram, 144 ud/min (16+2)
Niedoczynność tarczycy -Euthyrox 50
PCOS -
Olo, jak ja Cię mocno przytulam! Biedactwoooo! Trzymam kciuki, żeby Cię już nie bolała ta noga
Nosiu - miałam dzisiaj dokładnie takie samo przemyślenie - czemu nikt nam nie mówi CO MOŻE WYSTĄPIĆ na końcówce? Tak naprawdę powinien być jakiś edukacyjny folder, który po prostu pokazuje, za przeproszeniem, jak krowie na rowie zdjęciowo co oznacza jaki śluz, w którym tygodniu może wystąpić, jak wygląda czop, co to oznacza itd. Tak samo ze spinaniem brzucha, skurczami itd! Przecież jak się jest pierworódką, to to jest jakiś kosmos z braku wiedzy. Wszyscy nam polecają książki i edukację o opiece nad dzidziusiem, a nikt nie mówi o tych sprawach, które nas najbardziej w tym momencie stresują.
Dużo czytam i po polsku, i po angielsku, staram się nie czytać bzdurnych mediów, tylko medyczne i... gdybyście mi nie powiedziały o CZOPIE śluzowym, to bym o nim nie wiedziała O_O
Dlatego też mi się przykro zrobiło, jak po napisaniu do prowadzącej, że miałam w nocy te skurcze, co mnie mega przeraziło dostałam w odpowiedzi, że panikuję. Kurczę, a czemu mam nie panikować, skoro się po prostu boję? Eh...Scandi-B lubi tę wiadomość
Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨
15.03 - beta 26.7
17.03 - beta 73.9
23.03 - beta 1379.6 !
Maleństwo rozwija się idealnie
07.07.22 - 320g mężczyzny
24.07 - 540g
29.08 - 1146g
22.09 - 1669g
19.10 - 2450g
4.11 - 2930g -
Decembery jest dokładnie tak jak mówisz. Smutne to jest. Mój lekarz też nie wspominał o czopie, skurczach przepowiadających, stawianiu i twardnieniu brzucha albo o plamieniach przed porodem. Może to się śmieszne wydaje dla kogoś kto już rodził i przez to przechodził. Wiadomo, ze lekarz wszystkiego nie powie. Ja mam wrażenie, że moj to o niczym mi nie powiedział. Dosłownie.. 😒
Teraz tak naprawdę to mogę sobie pojechać na KTG z łaską robione jak mnie coś zaniepokoi.Decemberry lubi tę wiadomość
-
Mam identyczne odczucia jak Wy..
Niby nie mogę złego słowa powiedzieć na mojego lekarza prowadzącego, bo faktycznie jest cały czas pod telefonem mogłam o wszystko pisać/dzwonić i zawsze dostawałam odpowiedzieć. Ale o czopie i skurczach przepowiadających tez dowiedziałam się ze szkoły rodzenia (która tez była szczerze mówiąc bez rewelacji) ja śluzu nie mam, raczej cała ciąża posucha i tez nie wiem czy to normalne 🤷♀️Decemberry lubi tę wiadomość
👩❤️👨 29 lat
👩- hashimoto, PCOS
👨🦰- okaz zdrowia
2019r - 💔
11.2022 - 💙👶 (12cs)
11.2024- ZACZYNAMY PROJEKT- RODZEŃSTWO ❤️