LISTOPAD 2022 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Przepraszam Was dziewczyny za ten niecenzuralny wpis wtedy, ale serio bolało. No a od paru godzin w ogóle nie boli i skurcze są rzadko i kurde jestem wkurzona, bo boję się że nie zadziała ten balonik. A jak bolało to przynajmniej wiedziałam, że działa. Masakra. Nie dogodzisz 🤣 no nic, zrobiłam już 11k kroków po oddziale, złaziłam schody, czas odpocząć. Mam nadzieję, że uda mi się wyspać i jutro uda się urodzic bo kurde ryzyko komplikacji i cc wzrasta każdego dnia
-
Tony dokładnie tak samo określiłam poziom bólu mojej koleżance-poloznej w chwili gdy pytałam jej czy już jechać do szpitala .
Przy pierwszym jak miałam założony balonik to mnie nie bolało jakoś mocno a zrobiło mi 6cm rozwarcia. Także nie nastawiaj się, że nic się tam nie dzieje. A ile masz z nim chodzić?7.01.19. Aniołek👼💔
20.04.21 Synek M 👶💙
17.11.22 Synek A 👶💙 -
KaroInka wrote:Tony dokładnie tak samo określiłam poziom bólu mojej koleżance-poloznej w chwili gdy pytałam jej czy już jechać do szpitala .
Przy pierwszym jak miałam założony balonik to mnie nie bolało jakoś mocno a zrobiło mi 6cm rozwarcia. Także nie nastawiaj się, że nic się tam nie dzieje. A ile masz z nim chodzić?
Aż wypadnie (nie wypadl) a jak nie to jutra gdzieś do południa chyba. Kurde oby było tak jak mówisz🙏
-
Tony wrote:Przepraszam Was dziewczyny za ten niecenzuralny wpis wtedy, ale serio bolało. No a od paru godzin w ogóle nie boli i skurcze są rzadko i kurde jestem wkurzona, bo boję się że nie zadziała ten balonik. A jak bolało to przynajmniej wiedziałam, że działa. Masakra. Nie dogodzisz 🤣 no nic, zrobiłam już 11k kroków po oddziale, złaziłam schody, czas odpocząć. Mam nadzieję, że uda mi się wyspać i jutro uda się urodzic bo kurde ryzyko komplikacji i cc wzrasta każdego dnia
Tony pocieszę Cię - wczoraj założyli dziewczynie balonik i bolało ja chwilę, potem nic. Położna powiedziała, że balonik z zasady nie powinien być bolesny, bo nie wywołuje porodu. Stwierdziła, że może zrobił już swoje i tyle. Tylko 1:1000 rodzi po baloniku. Dziś rano poszła się wykąpać i wypadł - rozwarcie na 3 cm, poszła na porodówkę o 11:00, o 16:00 napisała mi, że już jest po. Mocno 🤞 kciuki. U mnie nic się nie dzieje 🙈
Tony lubi tę wiadomość
-
Tony, powodzenia, corcia bedzie na barborke 😻 pamietaj o kontroli oddechu, nawet jesli bierzesz ZZO, bo to pomaga malenstwu 🫶 jutro trzymam kciuki caly dzien.
Aga 300 za Ciebie tez 🍀🍀Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2022, 22:26
Aga300, Tony lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny,trzymajcie się tam! Będzie dobrze, nic się nie martwcie 😊.
Walczę o własny sen. Mąż to ledwie się położył i już śpi a ja cóż... Wzięłam nowy telefon i się z nim męczę 🥵. Niby 27 lat na koncie ale stwierdzam publicznie, że jestem już za stara na zmiany 😂 i te nowe smartfony wymagają większej cierpliwości niż dziecko 😅. I pomyśleć, że z początku chciałam IPhone'a z innym systemem. Pewnie wyrzuciłabym go po 5 min. używania przez okno 😱.
P.S.: Tony, nie wierzę, masz szczęście do meczy naszej reprezentacji 😅. Laura musi wyjść do 16, bo o tej nasi grają, chyba, że na porodówce jest TV to Twój nie będzie mieć spiny 🤣😂.
Trzymam za Was kciuki laski!Tony lubi tę wiadomość
11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
Joanne wrote:Mała kilka godzin spędziła z ojcem i nawet mu nie płakała. Zjadła z butli, poszła spać i cisza. Wzięłam ją na karmienie bo cyce miałam jak kamienie a ta z cyca na cyca a jak odkładałam to płacz. W końcu przy cycu też płacz bo z tego przejedzenia chyba kolek dostała. Wkurzyłam się że dziecku tylko z cycem się kojarzę, że matka polka krowa dojna i aż się rozryczałam.
I czasami ten głupi fejsbuk nawet wstrzeli się z czymś mądrym, pożytecznym, pięknym... Mi dało do myślenia, podniosło na duchu. Wrzucam więc bo może któraś z Was też właśnie tego potrzebuje ❤️
-
Rozumiem Wasze emocje pt. dojna krowa. Laktator to chyba najbardziej aseksualny przedmiot w macierzyństwie. Nawet w zaawansowanej ciąży z 20 kilogramami na plusie człowiek się czuł bardziej kobieco niż z tym urządzonkiem przy piersi. Pierwsze użycie laktatora było dla mnie tak okropne, że myślałam, że zwariuję. Nie da się zapomnieć tego okropnego wrażenia. W szpitalu używałam elektrycznego. To właśnie powodowało to poczucie bycia krową podłączoną do dojarki. Teraz mam ręczny i staram się pompować z dużą delikatnością, robiąc też przerwy itd. Początki i tak były okrutne. To wszędzie cieknące mleko.. Boże... Aż mi samej siebie i Was żal. Ale trzeba przyznać, że choć sama siebie widzę jako mniej seksowną, to jednak czuję dumę, że się przełamałam i karmię swoim mlekiem już 17 dni. Przed porodem myślałam, że będę hiper bohaterką, jeśli uda się pokarmić choć tydzień, a tu już mamy prawie 3 tygodnie!
Bądźmy z siebie dumne.Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨
15.03 - beta 26.7
17.03 - beta 73.9
23.03 - beta 1379.6 !
Maleństwo rozwija się idealnie
07.07.22 - 320g mężczyzny
24.07 - 540g
29.08 - 1146g
22.09 - 1669g
19.10 - 2450g
4.11 - 2930g -
Ja miałam taki na dwa cyce żeby rozbujać laktacje. Tak sutki mi naciągał że parówy się z nich robiły ale o dziwo wróciły do poprzedniego stanu. "Upokorzenie" to całkiem dobre słowo. Nie tylko na odciąganie pokarmu laktatorem...
Nie wiem czy pisałam o mojej opiekunce poporodowej ale strasznie mnie wkurzała. Robiła straszny bałagan zostawiając wszystko tam gdzie używała, zapatrzona w telefon. Swoją wiedzą wiele mi pomogła ale wkurzało mnie to że muszę po niej sprzątać a właśnie ona powinna być do pomocy. Raz w zastępstwie miałam panią 55+. Ogarnęła mi całe mieszkanie, nie pozwalała wstać z kanapy, zajmowała się Małą. I żałowałam że nie mogę zmienić i pomyślałam że o czym bym z tą babką miała rozmawiać cały tydzień kilka godzin dziennie? Z tą młodą przynajmniej poplotkowalysmy co oderwało mnie od takich spraw typowo dziecięcych, od tego baby bluesa na którego pewnie teraz będzie czas...
Ta starsza zapytała czy nie czuję bólu podczas oddawania moczu. Przez ból który czułam przez ostatnie miesiące jestem uodporniona, ale rzeczywiście był pewnien dyskomfort. Okazało się że mam bakterie w moczu i biorę antybiotyk 😬 -
Decemberry, Nosia trzymajcie się dzielnie❤️ miejmy nadzieję że tylko początki są trudne pod tym względem, że poziom hormonów się wyrówna i szybko wróci wszystko do normy.
Decemberry z Twoim przedciazowym nastawieniem do kp to rzeczywiście godne podziwu że dajesz radę👍
Tak samo Dżasta, chyba też cycem dalej karmisz? Ja mówiłam że nie będę leciała do dziecka na każde kwilenie a lecę żeby zaraz się nie rozryczałam na całego 🙈Decemberry lubi tę wiadomość
-
Joanne, dzieki W razie czego mam na polce bromegron na zatrzymanie laktacji, ale poki sie psychicznie czuje ok, to jadymy z tym mlecznym koksem 🤣
Chyba najbardziej mnie wkurza, (bardziej od laktatora 🤣) przymus chodzenia w biustonoszu z wkladkami. Ja zawsze w domu bylam bez stanika, a tu kurcze trzeba, bo inaczej wszedzie te zacieki, przecieki.. 😥 ale no trudno, taki zywot xD
Tony, urodzilas juz?! 🤣Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨
15.03 - beta 26.7
17.03 - beta 73.9
23.03 - beta 1379.6 !
Maleństwo rozwija się idealnie
07.07.22 - 320g mężczyzny
24.07 - 540g
29.08 - 1146g
22.09 - 1669g
19.10 - 2450g
4.11 - 2930g -
Wyjęli mi balon, rozwarcie na dwa luźne palce także trochę poszło. Jestem po lewatywce (wątpliwa przyjemnosc), leci ktg i zaraz dostanę oksy. Gadałam z lekarzem, ustaliliśmy że jak tylko cokolwiek będzie nie tak to mają mi robić cc I się nie zastanawiać.
Także leżę pod ktg, położne mi puszczają świąteczne szlagiery na głośniku xD i zaraz zacznie się Jazda. Dziękuję Wam za wsparcie i dobre słowa, trzymajcie kciuki ;*Asia11, Aga300, Sóweczka, KaroInka, Kalli95, Scandi-B, Altair, meggie94, Angelaaaa, Strata lubią tę wiadomość
-
Tony to chyba dobrze że miałaś lewatywę. Ja przed porodem kilka dni się nie załatwiałam i potem jak miałam znieczulenie to nie wiedziałam czy coś przypadkiem mi tam nie poszło szczególnie jak walnęłam takiego pruta że mój popatrzył się na mnie z przerażeniem😆🤦🏻♀️
Po wyjęciu balonika o 9 do 15 miałam duże skurcze ale były bezbolesne. Wytrzymałam do 17.30 i powiedziałam że chcę znieczulenie.
Trzymam kciuki żeby u Ciebie szybko akcja poszła❤️ Trzymaj się tam dzielnie. Jak usłyszysz płacz dzieciątka to serio zapomnisz o całym bólu. Zawsze myślałam że to brednie ale tak jest.Tony lubi tę wiadomość
-
Joanne nie karmię już cycem 😅. Przegrały z siłą ssania Młodego. Prawie każde karmienie kończyło się krwawieniem brodawek, później strupami... Nic fajnego 😮💨. Za to odciągam laktatorem co 3 godziny a brodawki prawie wróciły do stanu przedssaniowego (po odpowiedniej pielęgnacji, oczywiście). Laktator to taki delikatny w porównaniu z dzieckiem, że szok 🤩. Wiadomo, że jak Młody zaskoczy mnie nagłą i nie planowaną pobudką to ratuje się mm 🤫, jednak zazwyczaj mam odciągnięte i karmienie na żądanie nam wychodzi 😁.
Koniec końców, cieszę się z takiego obrotu sprawy. Oszalałabym, gdybym cały dzień siedziała na kanapie z cycem w pogotowiu 😅.
W ogóle dziewczyny hit. Pojechałam z teściami do Kościoła na 8:30. Młody z ojcem od 8 do prawie 10. Jak wróciłam to nie wiem kto wyglądał gorzej, na szczęście oboje przeżyli 🤣. Mąż ogólnie ZDZIWIONY MAKS, że Karol nie śpi już od 7:30 i w dzień nawet po butli nie chce spać. Jak weszłam do pokoju ukazał mi się następujący widok: mąż siedzący na fotelu i lulający dziecko na siłę 😂. I mówię: przecież on nie zaśnie, wbrew pozorom to już duży chłopczyk. A mąż prawie ze łzami w oczach: wiem 😪 i już się Tobie nie dziwię, że masz dość. Wiesz ile razy mu pampersa zmieniałem? A ja: no kuwa brawo, bo Wy, faceci to pewnie myślicie, że matki-polki to ściema i pewnie się obijamy i nic nie robimy a tu zdziwko 🤪.
Tony, kuwa powodzenia! ❤
Jakbym sama rodziła, na prawdę!Tony lubi tę wiadomość
11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
Właśnie przeczytałam, co pisałyście o laktatorze 😅. Akuratnie nie mam aż takich przemyśleń jak Wy, wręcz przeciwnie - daje mi małe poczucie niezależności. Wolę odciągać co 2-3h, jak jest tego dużo (czasami 150 ml z obu) to porcjuje na 2. Za 1 razem daję Młodemu max. 70 ml (zauważyłam, że jak dostaje więcej za pierwszym razem to ulewa) a jak po 30 min. od tej dawki intensywnie ciumka smoczka to daje mu kolejną porcję.
Zauważyłam też, że w nocy je bardzo ładnie - nie połyka powietrza. W dzień bywa różnie. Dziwne, bo je w takich samych odstępach czasowych. W nocy ma jedną, dłuższą przerwę (21-0:00/1:00) i to po niej spodziewałam się łapczywości 😂.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2022, 10:26
11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
Tony, trzymam kciuki! Swiateczne szlagiery pomoga, jak juz bedziesz miala dosc Mariah Carey, to nabierzesz sil na parte 🤣
Dżasta, ja tez za jednym posiedzeniem odciagam okolo 90-125, ale to wszystko idzie na raz jak zloto 🤣 ale jak odciagam co 3h, to nie ma az tyle, max 90-100. Musze czekac dluzej. A Mlody glodny. Cale szczescie, ze jest mieszanka ❤️🤣Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨
15.03 - beta 26.7
17.03 - beta 73.9
23.03 - beta 1379.6 !
Maleństwo rozwija się idealnie
07.07.22 - 320g mężczyzny
24.07 - 540g
29.08 - 1146g
22.09 - 1669g
19.10 - 2450g
4.11 - 2930g -
Tony, może już jesteście razem? Oby wszystko poszło dobrze 😊
Ja właśnie zaczelam dobierac garderobę na 68 dla panicza bo zaraz bedzie kwadratowy i 62 bedzie za male 😅
W srode mam wizytę u gina. Mam tyle pytan ze myślę czy sobie nie zapisać żeby nie zapomnieć 😆 -
Dziewczyny nie lekceważcie katru u maluchów.
U nas w piątek pierwsze częstsze kichanie. W sobotę siorabanie noskiem- wizyta na sorze, ale osłuchowo czysty.
Dziś- zmiany osłuchowo, szpital, antybiotyk.
Jestem załamana. Czekam na obchód i jakieś informacje co mu jest i jaki jest plan działania. Ale nie mogę patrzeć jak się męczy....