LISTOPAD 2024 ❤️🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też już po, z kropką wszystko ok ❤️ zapytałam czy mąż może wejść na USG i po zwykłym badaniu lekarka poprosiła meza do gabinetu. Jest serduszko i chwilę słuchaliśmy , ja się oczywiście wzruszyłam ❤️ zarodek ma 1cm i wychodzi tak jak z miesiączki 7+1. Dostałam kartę ciąży i receptę na xonvea.
Pani ginekolog też bardzo w porządku, byłam u niej kiedyś raz w błahej sprawie i wydała się spoko. Chyba będę się jej trzymać.Takaja12, Niaha, MaggLbn, Kofinka, MonReve96, Gusta Blu, Bibi24, Bruised, LaBellePerle, Pati2804, juss92, zulka, Przedszkolanka123, Asioreq, Jasminum, AgaOs lubią tę wiadomość
-
Super wieści dziewczyny, gratulacje 🥰😊🍀
Gusta Blu lubi tę wiadomość
-
Gusta Blu, bambari super że wszystko dobrze się rozwija 💚
Gusta Blu, bambari lubią tę wiadomość
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
14.11.2024 Olaf 4140g,61cm 💙
****************** -
Witajcie 😊 nie udzielam się tu zbytnio (bo tak szczerze, nie nadążam z tymi tematami) ale w wolnej chwili czytam co nieco i Wasze wpisy są mega pomocne. U mnie powoli zbliża się czas umawiania się na badania prenatalne i moje pytanie do Was kobietki, czy wykonujecie je u swojego lekarza prowadzącego (jeśli ma takowe uprawnienia) czy może umawiacie się do innego lekarza, aby spojrzał na wszystko bardziej obiektywnie? Będę wdzięczna za podpowiedzi 🤗
-
Pati2804 wrote:A ja mam czasami dalej plamienia takie jakby żółtawe, jutro będę na wizycie I myślę czy nie poprosić o jakiś wymaz na infekcje , ale nie znam się na tym totalnie 😔 poza tym nic mnie nie boli i nie piecze , ktoś orientuje się w temacie ?
-
AnnaEm wrote:Witajcie 😊 nie udzielam się tu zbytnio (bo tak szczerze, nie nadążam z tymi tematami) ale w wolnej chwili czytam co nieco i Wasze wpisy są mega pomocne. U mnie powoli zbliża się czas umawiania się na badania prenatalne i moje pytanie do Was kobietki, czy wykonujecie je u swojego lekarza prowadzącego (jeśli ma takowe uprawnienia) czy może umawiacie się do innego lekarza, aby spojrzał na wszystko bardziej obiektywnie? Będę wdzięczna za podpowiedzi 🤗
Idę do innego, dlatego, że moja gin nie ma odpowiednich uprawnień.
Wgl zastanawiam się co zrobić, przez położną zostałam zapisana na prenatalne do ginekologa (faceta) - powiedziała też, że nie ma opcji w tej przychodni na zmianę na kobietę, bo takowej nie ma. Nigdy nie byłam u mężczyzny i im bliżej wizyty tym coraz bardziej się do tego zniechęcam (nie mam problemów z innymi specjalizacjami, np. do onkologa mogę iść bez problemu do faceta, pokazuje piersi itd i jest ok, tylko z ginekologiem mam taki problem). Zastanawiam się, czy nie zrobić tego prywatnie u jakiejś babeczki 🤔 -
Niaha wrote:Idę do innego, dlatego, że moja gin nie ma odpowiednich uprawnień.
Wgl zastanawiam się co zrobić, przez położną zostałam zapisana na prenatalne do ginekologa (faceta) - powiedziała też, że nie ma opcji w tej przychodni na zmianę na kobietę, bo takowej nie ma. Nigdy nie byłam u mężczyzny i im bliżej wizyty tym coraz bardziej się do tego zniechęcam (nie mam problemów z innymi specjalizacjami, np. do onkologa mogę iść bez problemu do faceta, pokazuje piersi itd i jest ok, tylko z ginekologiem mam taki problem). Zastanawiam się, czy nie zrobić tego prywatnie u jakiejś babeczki 🤔
Moim zdaniem faceci ginekolodzy są delikatni, ja chodząc do swojego już nie myślę że to facet i co on tam sobie będzie myślał, to specjalista jak każdy inny i idę do niego, aby mi pomógł / zbadał 😉 Jednak decyzja należy do Ciebie i to Ty musisz się czuć jak najbardziej komfortowo 😊Złota2024 lubi tę wiadomość
-
Niaha wrote:Idę do innego, dlatego, że moja gin nie ma odpowiednich uprawnień.
Wgl zastanawiam się co zrobić, przez położną zostałam zapisana na prenatalne do ginekologa (faceta) - powiedziała też, że nie ma opcji w tej przychodni na zmianę na kobietę, bo takowej nie ma. Nigdy nie byłam u mężczyzny i im bliżej wizyty tym coraz bardziej się do tego zniechęcam (nie mam problemów z innymi specjalizacjami, np. do onkologa mogę iść bez problemu do faceta, pokazuje piersi itd i jest ok, tylko z ginekologiem mam taki problem). Zastanawiam się, czy nie zrobić tego prywatnie u jakiejś babeczki 🤔
Ja też idę do innego lekarza bo mój nie robi prenatalnych.
Ja zawsze chodzę do facetów raz byłam u jakiejś kobity i była wredna więc się zraziłam. Najważniejsze żebyś się komfortowo czuła podczas badania ☺️
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
14.11.2024 Olaf 4140g,61cm 💙
****************** -
Dziewczyny, u mnie też jednak wszystko super. Okazało się, że wtedy to on oczywiście chu*owo zobaczył 🙄🙄 dziś wychodzi 8+2 i termin na 16 Listopada. Serduszko pięknie bije 😍🥰🥺
Pati2804, Nowa1992, Takaja12, juss92, miska122, zulka, Bruised, Przedszkolanka123, Marcik, Niaha, MaggLbn, Asioreq, Elasure, AgaOs, MonReve96, Paima lubią tę wiadomość
-
AnnaEm wrote:Witajcie 😊 nie udzielam się tu zbytnio (bo tak szczerze, nie nadążam z tymi tematami) ale w wolnej chwili czytam co nieco i Wasze wpisy są mega pomocne. U mnie powoli zbliża się czas umawiania się na badania prenatalne i moje pytanie do Was kobietki, czy wykonujecie je u swojego lekarza prowadzącego (jeśli ma takowe uprawnienia) czy może umawiacie się do innego lekarza, aby spojrzał na wszystko bardziej obiektywnie? Będę wdzięczna za podpowiedzi 🤗
-
Lus1a wrote:Ja czytałam, że infekcja bakteryjna nie zawsze musi dawać o sobie znaki w przeciwieństwie do grzybiczej, która powoduje swędzenie pieczenie i śluz jest w postaci grudek. Lepiej zrobić wymaz i będzie wiadomo
-
LaBellePerle wrote:Dziewczyny, u mnie też jednak wszystko super. Okazało się, że wtedy to on oczywiście chu*owo zobaczył 🙄🙄 dziś wychodzi 8+2 i termin na 16 Listopada. Serduszko pięknie bije 😍🥰🥺
LaBellePerle lubi tę wiadomość
-
Jeśli chodzi o lekarzy ginekologów to ja chodziłam do kobiet i facetów i powiem Wam że i kobiety i faceci potrafią nas zrazic do siebie.. myślę że najważniejsze to znaleźć takiego lekarza u którego czujemy się komfortowo i którzy mają duża wiedzę i doświadczenie, nie ważne czy to kobieta czy mężczyzna 🙂 ja chodzę do faceta i naprawdę widać że zna się na rzeczy , jest spokojny, ma kojący ton głosu i jest naprawdę delikatny i nie lekceważy niczego co mówię i o co pytam 🙂 takiego właśnie szukałam 😊 zawsze stresuje się przed wizytą bo boję się o bobasa ale jak wchodzę na gabinetu i widzę jaki on jest spokojny, miły i opanowany to stres przechodzi sam , nawet nie wiem kiedy 🙂
Niaha, MaggLbn lubią tę wiadomość
-
Nowa1992 wrote:Ja dzisiaj chyba nie zasnę, tak bardzo się stresuje jutrzejszą wizyta 😞 żołądek ściśnięty, podchodzi mi do gardla..
Dla mnie jutrzejszy dzień też będzie stresujący bo to ten przeklęty 9 tydzień, który ostatnio zawiódł mnie i zranił, chce go jutro odczarować.. 🙂 🍀
o której masz wizytę? Ja o 11 🙂 będę trzymać kciuki ✊🍀 -
Pati2804 wrote:Ja też czuje stres ale zjem teraz, pójdę sie wykąpac i mam nadzieję że zasnę w miarę szybko ,żeby być na rano wypoczęta 🙂 staram się od ostatniej wizyty panować nad emocjami i na razie mi wychodzi 🙈 zobaczymy na jak długo 🤭
Dla mnie jutrzejszy dzień też będzie stresujący bo to ten przeklęty 9 tydzień, który ostatnio zawiódł mnie i zranił, chce go jutro odczarować.. 🙂 🍀
o której masz wizytę? Ja o 11 🙂 będę trzymać kciuki ✊🍀
Ja o 11.10, również trzymam kciuki 🤞🍀
Daj znać po wizycie 😊 -
Pati2804 wrote:Ja też czuje stres ale zjem teraz, pójdę sie wykąpac i mam nadzieję że zasnę w miarę szybko ,żeby być na rano wypoczęta 🙂 staram się od ostatniej wizyty panować nad emocjami i na razie mi wychodzi 🙈 zobaczymy na jak długo 🤭
Dla mnie jutrzejszy dzień też będzie stresujący bo to ten przeklęty 9 tydzień, który ostatnio zawiódł mnie i zranił, chce go jutro odczarować.. 🙂 🍀
o której masz wizytę? Ja o 11 🙂 będę trzymać kciuki ✊🍀 -
Ja na prenatalne idę gdzie indziej, ale mój lekarz nie ma uprawnień.
Jeśli chodzi o kobiety i mężczyzn ginekologów to byłam u różnych i według mnie mężczyźni są dużo delikatniejsi. Poprzednią ciążę prowadziłam u kobiety, teraz u mężczyzny. W sumie nie widzę dużej różnicy 😊