LISTOPAD 2024 ❤️🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
miska122 wrote:Dziewczyny które planują kupować Babybjörny używane, albo już to zrobiły - ile zaplaciłyście/planujecie zapłacić? Nic sensownego nie widzę, myślę nad jednym, ale cena nie jest jakaś super. Widziałam, że Amazon sprzedaje za niecałe 800, ale myślę czy jeszcze nie poczekać, a nóż widelec coś się pojawi. Są w ogóle czasami jakieś promki na te leżaczki?
Poczekaj chociaż do soboty. Może będą jakieś rabaty z okazji dnia dziecka:) Szczerze to czasami ceny używek są niewiele niższe od nowego. Jak szukałam baby hug to takie w super stanie kosztowały 700-750 zł. Nowy kupiliśmy za 870, a przynajmniej mamy pełną gwarancję. -
Bee90 wrote:obudziłam się i spac nie mogę. Słynna bezsenność 2 trymestru?
Kofinka a minusy wózka 3 kołowego? Dla mnie ważne są duże koła amortyzacja i to żeby gondola była wysoka. Jestem wysoka i nie chce się schylac nisko po dziecko wiec sama długa rączka nie wystarczy. Może być ciężki ale w zimie musi być super.
Jenny do mnie nie dochodzi że w ciąży Jestem. w sensie dbam o siebie wiem jaki jest etap itp ale jakoś tak relacji nie mam. jeszcze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja, 08:19
-
BabaJaga89 wrote:Hej, czy któraś z Was w ciąży była na koncercie?
kupiliśmy bilety jak jeszcze nie byłam w ciąży, na stadionie narodowym, ale udało nam się zmienić miejsca na siedzące, takie żeby było blisko toalety. Słyszałam, że na narodowym jest słaba akustyka. 22 czerwca, łudzę się, że mogę iść. Na L4 nie jestem.
z drugiej strony wiele dziewczyn chodzi na wesela w ciąży, gdzie cicho też nie jest.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja, 08:26
-
Jasminum wrote:Dziewczyny, u mnie wyszło pośrednie ryzyko trisomi 21 i wysokie ryzyko preeklampsji. Jeśli chodzi o trisomie, to nic to nie zmienia u mnie oprócz ogromnego stresu... A odnośnie preeklampsji dostałam zalecenie brania Acardu 150, dodatkowego magnezu, Wit. D i jedzenie produktów bogatych w wapń. Z tego co pamiętam to ktoś pisał chyba już o tej preeklampsji 🤔 Mógłby dać znać jaki miał wynik i zalecenia? 👏
Jeśli chodzi o psychiczne samopoczucie, to jest u mnie różnie... Przed ciążą przez kilka lat chorowałam na depresję, a od roku brałam leki. Myślę, że duży swój udział miały w tym nieudane starania... Kiedy w końcu udało się cudem zajść to musiałam odstawić leki, przez co ciężko cieszyć mi się tym wszystkim, bo wróciły okropne myśli Na dodatek ciągle coś nowego dochodzi do znartwien. Mam przez to straszne wyrzuty sumienia, bo to było moje największe marzenie i powinnam latać jak na skrzydłach! A z drugiej strony boje się cieszyć za bardzo, bo to ciągle nierealne, że jednak udało się coś co było niemożliwe! Potrzebowałam chyba dzisiaj to napisać...
A z pozytywnych wiadomości to prawdopodobnie udało nam się z mężem dogadać co do imienia, choć jeszcze różnie może wyjść :p Będzie Remek i widzę, że nie jedyny na grupie ❤️
Matki założycielki synek tak jak mówisz Remek się nazywać będzie ♡
Co do Twijego stanu, może warto skonsultować z psychologiem? Jakas terapia, często pomaga.
Ale też uważam, że nie masz się co obwiniac, że nie potrafisz się cieszyć. Organizm kobiety e ciąży ma taki szok, takie emocjez hormony, że to wszystko jest w zupełności normalne. Jednak skorzystaj sobie z pomocy fachowca 😊
Co do preeklampsji, również stosuje acard 150. Ale mi pani doktor go dała tyle co po pozytywnym teście, najpierw miałam 75. Powiedziała, żeby mierzyć ciśnienie 2x dziennie Na noc acard, zbilansowana dieta i myślenie pozytywne. Jak to nazwała "z tym zestawem jest Pani bezpieczna". Wynik jaki mi wyszedł przed 37 tc to 1:69, mówiła mi, że za "bezpieczny" uznaje 1:100 ale tu jest więcej jak połowa wiec powinno być oki😊Niaha lubi tę wiadomość
1️⃣8️⃣☘️
👱♀️ 27lat
🩹IO'24 = - 10kg
▪️Drożne jajowody▪️KIR AA, C1▪️
👨🦰 29lat
❌1%morfologia ▪️Reszta ponad normę ▪️HBA 80%▪️ SCD 23%▪️ C1
12.2023 IUI ❌️
03.2024 IUI ⏸️🍀
Beta 39🔸️ 111🔸️605🔸️1447
02.04-Mamy❣️😍
16.04-1.6cm Dzidzionka👶🏻
08.05 4.0cm Słoneczka🌞
13.05 5.2cm Misia🐻❄️
NIFTY -niskie ryzyka 🫶🩵🫶
22.10-2700g Dinusia🦕
-
Dziewczyny mam rozkminę, jutro idziemy na wesele.
Acard na noc.
A noc ty średnio przespana.
To mam go brać i tak na noc np o tej 12/1 nad ranem? Czy wziąć jak będę szła spać w ciągu dnia?
😁1️⃣8️⃣☘️
👱♀️ 27lat
🩹IO'24 = - 10kg
▪️Drożne jajowody▪️KIR AA, C1▪️
👨🦰 29lat
❌1%morfologia ▪️Reszta ponad normę ▪️HBA 80%▪️ SCD 23%▪️ C1
12.2023 IUI ❌️
03.2024 IUI ⏸️🍀
Beta 39🔸️ 111🔸️605🔸️1447
02.04-Mamy❣️😍
16.04-1.6cm Dzidzionka👶🏻
08.05 4.0cm Słoneczka🌞
13.05 5.2cm Misia🐻❄️
NIFTY -niskie ryzyka 🫶🩵🫶
22.10-2700g Dinusia🦕
-
Jasminum wrote:Dziewczyny, u mnie wyszło pośrednie ryzyko trisomi 21 i wysokie ryzyko preeklampsji. Jeśli chodzi o trisomie, to nic to nie zmienia u mnie oprócz ogromnego stresu... A odnośnie preeklampsji dostałam zalecenie brania Acardu 150, dodatkowego magnezu, Wit. D i jedzenie produktów bogatych w wapń. Z tego co pamiętam to ktoś pisał chyba już o tej preeklampsji 🤔 Mógłby dać znać jaki miał wynik i zalecenia? 👏
Jeśli chodzi o psychiczne samopoczucie, to jest u mnie różnie... Przed ciążą przez kilka lat chorowałam na depresję, a od roku brałam leki. Myślę, że duży swój udział miały w tym nieudane starania... Kiedy w końcu udało się cudem zajść to musiałam odstawić leki, przez co ciężko cieszyć mi się tym wszystkim, bo wróciły okropne myśli Na dodatek ciągle coś nowego dochodzi do znartwien. Mam przez to straszne wyrzuty sumienia, bo to było moje największe marzenie i powinnam latać jak na skrzydłach! A z drugiej strony boje się cieszyć za bardzo, bo to ciągle nierealne, że jednak udało się coś co było niemożliwe! Potrzebowałam chyba dzisiaj to napisać...
A z pozytywnych wiadomości to prawdopodobnie udało nam się z mężem dogadać co do imienia, choć jeszcze różnie może wyjść :p Będzie Remek i widzę, że nie jedyny na grupie ❤️Elasure, KasiaKasiaKasia, Niaha lubią tę wiadomość
-
Miśka, no właśnie sensownie wyglądające używki są po 600-700 zł, a na Amazonie jest za 750 zł 🫣 w takiej sytuacji raczej zdecyduję się na nowy 😀 ale jeszcze czekam na jakąś super promkę😅
Jenny93, miska122, Niaha lubią tę wiadomość
-
bambari wrote:Dziewczyny z Wrocławia, jeśli planujecie, gdzie chcecie iść do szkoły rodzenia?
Co szukam to nie łapie się na kurs zaczynający się na początku lipca (nie będę mieć jeszcze 22 tyg) a kolejny to wychodzi mi już 28 tydzień
Nie planuję. W poprzedniej ciąży chodziłam do mamma med, ale nie polecam. Spotkania raz w tygodniu, teoretycznie przez 10 tyg, a w praktyce co chwilę jakieś wypadały i bałam się, czy zdążę to skończyć przed porodem (chociaż zaczęłam właśnie koło 22 tc). Tak naprawdę żadnych konkretów, za to dużo anegdotek o pacjentkach pani położnej, trochę to było niesmaczne 🥴 Więcej się dowiedziałam z książek Natuli i z YouTube 🫠 -
KarolinaAnastazja wrote:Dziewczyny mam rozkminę, jutro idziemy na wesele.
Acard na noc.
A noc ty średnio przespana.
To mam go brać i tak na noc np o tej 12/1 nad ranem? Czy wziąć jak będę szła spać w ciągu dnia?
😁
Jeżeli wiesz, że możesz się po nim źle czuć to wzięłabym chyba przed snem -
Jasminum wrote:Dziewczyny, u mnie wyszło pośrednie ryzyko trisomi 21 i wysokie ryzyko preeklampsji. Jeśli chodzi o trisomie, to nic to nie zmienia u mnie oprócz ogromnego stresu... A odnośnie preeklampsji dostałam zalecenie brania Acardu 150, dodatkowego magnezu, Wit. D i jedzenie produktów bogatych w wapń. Z tego co pamiętam to ktoś pisał chyba już o tej preeklampsji 🤔 Mógłby dać znać jaki miał wynik i zalecenia? 👏
Jeśli chodzi o psychiczne samopoczucie, to jest u mnie różnie... Przed ciążą przez kilka lat chorowałam na depresję, a od roku brałam leki. Myślę, że duży swój udział miały w tym nieudane starania... Kiedy w końcu udało się cudem zajść to musiałam odstawić leki, przez co ciężko cieszyć mi się tym wszystkim, bo wróciły okropne myśli Na dodatek ciągle coś nowego dochodzi do znartwien. Mam przez to straszne wyrzuty sumienia, bo to było moje największe marzenie i powinnam latać jak na skrzydłach! A z drugiej strony boje się cieszyć za bardzo, bo to ciągle nierealne, że jednak udało się coś co było niemożliwe! Potrzebowałam chyba dzisiaj to napisać...
A z pozytywnych wiadomości to prawdopodobnie udało nam się z mężem dogadać co do imienia, choć jeszcze różnie może wyjść :p Będzie Remek i widzę, że nie jedyny na grupie ❤️PCOS, Insulinooporność, Hashimoto, nieregularne, długie cykle
Starania od 11.2019
Od 9.2020 dieta z AP
12.2020 ciąża na cyklu naturalnym 🍀
2.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
4.2021 pierwsza stymulacja letrozolem i ciąża 🍀
12.2021 PPROM 2710g CC 36t2d, mamy córeczkę ❤️
Starania o rodzeństwo od 9.2022
6 cykli stymulowanych letrozolem i tym razem nic.
Od 8.2023 starania naturalne.
2.2024 wznowienie stymulacji letrozolem, pierwszy cykl i ciąża 🍀
10.2024 PPROM 3290g VBAC 36t4d, mamy syna ❤️
-
Sparky wrote:Miśka, no właśnie sensownie wyglądające używki są po 600-700 zł, a na Amazonie jest za 750 zł 🫣 w takiej sytuacji raczej zdecyduję się na nowy 😀 ale jeszcze czekam na jakąś super promkę😅
Ja znalazłam sensowną za 500, ale z przesyłką i opłata już 560. Więc chyba też wezmę z Amazona 🙈Sparky lubi tę wiadomość
-
Jasminum wrote:Dziewczyny, u mnie wyszło pośrednie ryzyko trisomi 21 i wysokie ryzyko preeklampsji. Jeśli chodzi o trisomie, to nic to nie zmienia u mnie oprócz ogromnego stresu... A odnośnie preeklampsji dostałam zalecenie brania Acardu 150, dodatkowego magnezu, Wit. D i jedzenie produktów bogatych w wapń. Z tego co pamiętam to ktoś pisał chyba już o tej preeklampsji 🤔 Mógłby dać znać jaki miał wynik i zalecenia? 👏
Jeśli chodzi o psychiczne samopoczucie, to jest u mnie różnie... Przed ciążą przez kilka lat chorowałam na depresję, a od roku brałam leki. Myślę, że duży swój udział miały w tym nieudane starania... Kiedy w końcu udało się cudem zajść to musiałam odstawić leki, przez co ciężko cieszyć mi się tym wszystkim, bo wróciły okropne myśli Na dodatek ciągle coś nowego dochodzi do znartwien. Mam przez to straszne wyrzuty sumienia, bo to było moje największe marzenie i powinnam latać jak na skrzydłach! A z drugiej strony boje się cieszyć za bardzo, bo to ciągle nierealne, że jednak udało się coś co było niemożliwe! Potrzebowałam chyba dzisiaj to napisać...
A z pozytywnych wiadomości to prawdopodobnie udało nam się z mężem dogadać co do imienia, choć jeszcze różnie może wyjść :p Będzie Remek i widzę, że nie jedyny na grupie ❤️
Jestem z Toba ♥️ U mnie sytuacja podobna, na początku ciąży musiałam odstawić leki... Może skonsultuj się z psychologiem? Podpowie jakieś techniki np relaksacyjne. Taka rozmowa bardzo dużo daje. Trzymam kciuki za Ciebie bardzo mocno.
Też mi wyszło wysokie ryzyko preeklampsji, biorę polocard 150 (akurat nie było acardu w aptece).
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja, 17:47
-
Jasminum wrote:Dziewczyny, u mnie wyszło pośrednie ryzyko trisomi 21 i wysokie ryzyko preeklampsji. Jeśli chodzi o trisomie, to nic to nie zmienia u mnie oprócz ogromnego stresu... A odnośnie preeklampsji dostałam zalecenie brania Acardu 150, dodatkowego magnezu, Wit. D i jedzenie produktów bogatych w wapń. Z tego co pamiętam to ktoś pisał chyba już o tej preeklampsji 🤔 Mógłby dać znać jaki miał wynik i zalecenia? 👏
Jeśli chodzi o psychiczne samopoczucie, to jest u mnie różnie... Przed ciążą przez kilka lat chorowałam na depresję, a od roku brałam leki. Myślę, że duży swój udział miały w tym nieudane starania... Kiedy w końcu udało się cudem zajść to musiałam odstawić leki, przez co ciężko cieszyć mi się tym wszystkim, bo wróciły okropne myśli Na dodatek ciągle coś nowego dochodzi do znartwien. Mam przez to straszne wyrzuty sumienia, bo to było moje największe marzenie i powinnam latać jak na skrzydłach! A z drugiej strony boje się cieszyć za bardzo, bo to ciągle nierealne, że jednak udało się coś co było niemożliwe! Potrzebowałam chyba dzisiaj to napisać...
A z pozytywnych wiadomości to prawdopodobnie udało nam się z mężem dogadać co do imienia, choć jeszcze różnie może wyjść :p Będzie Remek i widzę, że nie jedyny na grupie ❤️Starania od marca 2016
PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery
PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery
PICSI nr 3 - ❄❄❄
27.08.20 - 3.1.1.
5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt
Bobas 1: 04.2021
7.03.24 ETM 3.1.1.
beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864
-
KarolinaAnastazja wrote:Matki założycielki synek tak jak mówisz Remek się nazywać będzie ♡
Co do Twijego stanu, może warto skonsultować z psychologiem? Jakas terapia, często pomaga.
Ale też uważam, że nie masz się co obwiniac, że nie potrafisz się cieszyć. Organizm kobiety e ciąży ma taki szok, takie emocjez hormony, że to wszystko jest w zupełności normalne. Jednak skorzystaj sobie z pomocy fachowca 😊
Co do preeklampsji, również stosuje acard 150. Ale mi pani doktor go dała tyle co po pozytywnym teście, najpierw miałam 75. Powiedziała, żeby mierzyć ciśnienie 2x dziennie Na noc acard, zbilansowana dieta i myślenie pozytywne. Jak to nazwała "z tym zestawem jest Pani bezpieczna". Wynik jaki mi wyszedł przed 37 tc to 1:69, mówiła mi, że za "bezpieczny" uznaje 1:100 ale tu jest więcej jak połowa wiec powinno być oki😊
Ja mam ryzyko przed 37 tc 1:135 i również mam acard 150 na noc. Jakoś nie czuje żadnej różnicy po nim, czy złego samopoczucia. Dodatkowo mam magnez 2x1. Ciśnienie mam w normie -
Jasminum wrote:Dziewczyny, u mnie wyszło pośrednie ryzyko trisomi 21 i wysokie ryzyko preeklampsji. Jeśli chodzi o trisomie, to nic to nie zmienia u mnie oprócz ogromnego stresu... A odnośnie preeklampsji dostałam zalecenie brania Acardu 150, dodatkowego magnezu, Wit. D i jedzenie produktów bogatych w wapń. Z tego co pamiętam to ktoś pisał chyba już o tej preeklampsji 🤔 Mógłby dać znać jaki miał wynik i zalecenia? 👏
Jeśli chodzi o psychiczne samopoczucie, to jest u mnie różnie... Przed ciążą przez kilka lat chorowałam na depresję, a od roku brałam leki. Myślę, że duży swój udział miały w tym nieudane starania... Kiedy w końcu udało się cudem zajść to musiałam odstawić leki, przez co ciężko cieszyć mi się tym wszystkim, bo wróciły okropne myśli Na dodatek ciągle coś nowego dochodzi do znartwien. Mam przez to straszne wyrzuty sumienia, bo to było moje największe marzenie i powinnam latać jak na skrzydłach! A z drugiej strony boje się cieszyć za bardzo, bo to ciągle nierealne, że jednak udało się coś co było niemożliwe! Potrzebowałam chyba dzisiaj to napisać...
A z pozytywnych wiadomości to prawdopodobnie udało nam się z mężem dogadać co do imienia, choć jeszcze różnie może wyjść :p Będzie Remek i widzę, że nie jedyny na grupie ❤️
Tak to wygląda u mnie:
już skorygowane.
Dostałam zalecenie na acard 150 przed snem, magnez (mag b6) dwa razy dziennie po 2 tabletki + kontrola ciśnienia, szczególnie po 26 tygodniu ciąży. Witaminę D mam w normie, więc nie suplementuje dodatkowo, tylko to co jest w puerii Duo.
Przykro mi, że tak się czujesz, ale też to rozumiem. Wiem co oznaczają bardzo długie starania. Rozważałaś może terapię? Czasem warto z kimś pogadać.
Też bardzo mi się podoba imię Remigiusz 🥰 Dopisać do listy? -
Kofinka, rozumiem że spacerówka jezdzi tylko przodem do ruchu? Nie można jej przodem do prowadzacego przepiąć? Zastanawiam się czy to jest duża wada.
-
Bee90 wrote:Kofinka, rozumiem że spacerówka jezdzi tylko przodem do ruchu? Nie można jej przodem do prowadzacego przepiąć? Zastanawiam się czy to jest duża wada.
-
A i jeszcze jedno odnośnie baby jogger - warto kupić gondolę używana, jest kilka rodzajów które pasują do określonych modeli - są głębsze i płytsze więc też trzeba wiedzieć która wybrać. Gondoli naprawdę krótko jej się używa i można za grosze kupić używana. Tam z tego co pamiętam wszystko można było wyprać . I gondola składa się na płasko - zajmuje niewiele miejsca po złożeniu. Spacerówkę też można wyprac tj wkład wraz z daszkiem wkłada się do pralki dobra już nie marudzę odnośnie tego wózka ale jakoś się nakręciłam haha wiecie jak to jest.
Aaaa My kupiliśmy oddzielnie sama gondolę z naczepami + spacerówkę która się ściąga i w to miejsce wchodzi gondola. A i nawet mamy inny kolor gondoli i spacerówkiWiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja, 17:32
KasiaKasiaKasia lubi tę wiadomość
-
miska122 wrote:Dziewczyny które planują kupować Babybjörny używane, albo już to zrobiły - ile zaplaciłyście/planujecie zapłacić? Nic sensownego nie widzę, myślę nad jednym, ale cena nie jest jakaś super. Widziałam, że Amazon sprzedaje za niecałe 800, ale myślę czy jeszcze nie poczekać, a nóż widelec coś się pojawi. Są w ogóle czasami jakieś promki na te leżaczki?