Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LISTOPAD 2024 ❤️🍼
Odpowiedz

LISTOPAD 2024 ❤️🍼

Oceń ten wątek:
  • Jenny93 Autorytet
    Postów: 3543 3402

    Wysłany: 10 lipca, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Waflut wrote:
    Żaden podkład nie będzie się trzymał na skórze, jak nie będzie dobrze pielęgnowana. Mi na początku ciąży zaczęły się robić okropne stany zapalne i zaskórniki, bardzo mi pomogla tą esencja, używam zamiast toniku raz lub dwa razy dziennie jak jest potrzeba. Ona ma kwas glikolowy w stężeniu 7% i jest bezpieczna w ciąży.

    https://cosibella.pl/pl/products/cosrx-1196?country=1143020003&utm_source=iai_ads&utm_medium=google_shopping&gad_source=1&gbraid=0AAAAADKD5TxVZ4g2Njm8_tjgWHjJKLa6r&gclid=CjwKCAjw4ri0BhAvEiwA8oo6F1R6EFDl6r0EFJ1UIrmeDXw3R6kfk7793Uo2GKZY2_3l-r4NhVo4BhoCYBoQAvD_BwE

    Do tego dobry peeling enzymatyczny 2x w tygodniu i oczywiście dobre nawilżenie. Wtedy większość podkładów będzie dobrze wyglądać :)

    A co do wizyty to dopiero na 16:00 mam 🥲 nie mogę się doczekać, szczególnie po tym jak ostatnio coś mi ruchy malucha ucichły.

    Czy któraś z was też ma okropne problemy z jelitami? Od chyba 2 tygodni jest jakiś koszmar 🫣 wieczorem tak mi się przelewa, że w drugim pokoju słychać, a nad ranem lub w nocy wyrywa mnie ból jelit. Już próbowałam zmienić dietę, pić miętę i rumianek, brać espumisan, no nic nie pomaga 😫 zastanawiam się nad wprowadzeniem colostrum. Może ktoś ma doświadczenie z tym?

    A rozmawiałaś z lekarzem, albo kosmetologiem na temat kwasu glikolowego? Bo z tego co wiem to nie jest zalecany w ciąży

    age.png
  • Waflut Autorytet
    Postów: 569 513

    Wysłany: 10 lipca, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jenny93 wrote:
    A rozmawiałaś z lekarzem, albo kosmetologiem na temat kwasu glikolowego? Bo z tego co wiem to nie jest zalecany w ciąży

    Jestem kosmetologiem 🤗 7% działa powierzchniowo czynnie, nie przenika głębiej, dlatego niskie stężenie jest całkowicie bezpieczne.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca, 10:09

    MaggLbn, Jenny93 lubią tę wiadomość

    age.png
  • Elasure Autorytet
    Postów: 1087 1589

    Wysłany: 10 lipca, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Waflut wrote:
    Czy któraś z was też ma okropne problemy z jelitami? Od chyba 2 tygodni jest jakiś koszmar 🫣 wieczorem tak mi się przelewa, że w drugim pokoju słychać, a nad ranem lub w nocy wyrywa mnie ból jelit. Już próbowałam zmienić dietę, pić miętę i rumianek, brać espumisan, no nic nie pomaga 😫 zastanawiam się nad wprowadzeniem colostrum. Może ktoś ma doświadczenie z tym?

    U mnie cisza i spokój a bierzesz jakiś probiotyk? Mi doktor w I trymestrze już zalecił lactinova mama

    age.png

    👩 37lat
    AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
    Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
    KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
    🧔‍♂️ 35 lat
    IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
    HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78

    10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
    14.11.2024 Olaf 4140g,61cm 💙
    ******************
  • MaggLbn Autorytet
    Postów: 299 488

    Wysłany: 10 lipca, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Waflut wrote:
    Jestem kosmetologiem 🤗 7% działa powierzchniowo czynnie, nie przenika głębiej, dlatego niskie stężenie jest całkowicie bezpieczne.


    A jaki peeling enzymatyczny mogłabyś polecić?

    preg.png
  • Waflut Autorytet
    Postów: 569 513

    Wysłany: 10 lipca, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MaggLbn wrote:
    A jaki peeling enzymatyczny mogłabyś polecić?

    Przed ciążą lubiłam się z tym z Tołpy 3 enzymy, teraz jest trochę za mocny. Ostatnio kupiłam z Pure by Clochee i jest bardzo przyjemny. Ma kremową konsystencję, jest ultradelikatny, ale czuć po zmyciu że skóra jest miękka i złuszczona :)

    MaggLbn, juss92 lubią tę wiadomość

    age.png
  • Waflut Autorytet
    Postów: 569 513

    Wysłany: 10 lipca, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elasure wrote:
    U mnie cisza i spokój a bierzesz jakiś probiotyk? Mi doktor w I trymestrze już zalecił lactinova mama

    Nic właśnie nie biorę, dzisiaj chyba zapytam lekarza żeby mi coś polecił, bo to jakiś dramat jest 🫣

    age.png
  • Wero0707 Autorytet
    Postów: 450 328

    Wysłany: 10 lipca, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam całą pielęgnację z Samarite i powiem Wam, że jakoś dobrze oceniałam te kosmetyki, ale może rzeczywiście w ciąży mi się nie sprawdzają 🤔 zawsze dobrze na mnie działał niacynamid i kremy z probiotykami, może w to pójdę. Kwasów się trochę boję. Zobaczę jeszcze to, co polecacie.

    Co do jelit to u mnie temat w sumie od dwóch lat 😐W ciąży myślałam, że będzie lepiej, ale nie jest. Miałam diagnozę SIBO i nietolerancje histaminy przed ciążą. O ile z histaminą sie ciut poprawiło (łożysko jest źródłem enzymu DAO, który rozkłada histaminę), to same jelita i żołądek - istne szaleństwo. Probiotyk nie każdy przynosi ulgę, ja brałam lacibios femina i miałam po nim jeszcze gorsze bóle brzucha. Enterol i Alflorex, które są dla mnie najlepsze - niewskazane w ciąży. Suplementacja żelaza też nie pomaga.

    U mnie wjeżdża sporo ziółek rotacyjnie - mięta, rumianek, pokrzywa, napar imbirowy + ćwiczenia jogowe na rozluźnienie mięśni brzucha i „odgazowanie” 😶‍🌫️ + nospa jeśli potrzeba. Diety nie trzymam, mam okropne zachcianki na chipsiki i stwierdziłam, że na tyle zdrowo sie odżywiam i przybieram na wadze bardzo adekwatnie, wiec nie będę sobie odmawiać. Zamierzam się tym na poważnie zająć po ciąży. Teraz chyba wyszłam z założenia, że trzeba to przetrwać.

    Na refluks i zgagę super jest jeszcze NeoBianacid

    preg.png
  • Waflut Autorytet
    Postów: 569 513

    Wysłany: 10 lipca, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wero0707 wrote:
    Ja mam całą pielęgnację z Samarite i powiem Wam, że jakoś dobrze oceniałam te kosmetyki, ale może rzeczywiście w ciąży mi się nie sprawdzają 🤔 zawsze dobrze na mnie działał niacynamid i kremy z probiotykami, może w to pójdę. Kwasów się trochę boję. Zobaczę jeszcze to, co polecacie.

    Co do jelit to u mnie temat w sumie od dwóch lat 😐W ciąży myślałam, że będzie lepiej, ale nie jest. Miałam diagnozę SIBO i nietolerancje histaminy przed ciążą. O ile z histaminą sie ciut poprawiło (łożysko jest źródłem enzymu DAO, który rozkłada histaminę), to same jelita i żołądek - istne szaleństwo. Probiotyk nie każdy przynosi ulgę, ja brałam lacibios femina i miałam po nim jeszcze gorsze bóle brzucha. Enterol i Alflorex, które są dla mnie najlepsze - niewskazane w ciąży. Suplementacja żelaza też nie pomaga.

    U mnie wjeżdża sporo ziółek rotacyjnie - mięta, rumianek, pokrzywa, napar imbirowy + ćwiczenia jogowe na rozluźnienie mięśni brzucha i „odgazowanie” 😶‍🌫️ + nospa jeśli potrzeba. Diety nie trzymam, mam okropne zachcianki na chipsiki i stwierdziłam, że na tyle zdrowo sie odżywiam i przybieram na wadze bardzo adekwatnie, wiec nie będę sobie odmawiać. Zamierzam się tym na poważnie zająć po ciąży. Teraz chyba wyszłam z założenia, że trzeba to przetrwać.

    Na refluks i zgagę super jest jeszcze NeoBianacid

    Mnie ze zgaga i refluksem ratuje Gaviscon. Miesiąc temu przeszłam jelitówkę, taki refluks po niej miałam, że myślałam że umrę 🫣 nic nie mogłam jeść, wszystko mi się ulewało i paliło. Kilka dni i wyleczone. Niestety to jest zawiesina do picia, zawsze miałam problem z wypiciem syropu a przy tym to już walka o życie 😂 ale pomaga, więc jakoś się przemagam za każdym razem.

    age.png
  • klopsik Autorytet
    Postów: 322 481

    Wysłany: 10 lipca, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas po wizycie super, odetchnelam. Klopsik ma prawie 400 gramów, lekarz bardzo szczegółowy, ale strasznie restrykcyjny, nie można się odzywać w trakcie badania, telefon wyłączony całkowicie, pendrive w ręku.. :D Łozysko minimalnie się przesunęło, ale dalej mocno nachodzi. Za w tygodnie kontrola.

    Co do skóry, mi w pierwszej ciąży pojawiło się ŁZS i tak niestety od wtedy walczę. Raz lepiej raz gorzej, nie mam sposobu. Im mniej na skórze, tym lepiej.

    Czy któraś jeszcze nie kupiła ani jednej rzeczy dla malucha? Przez remont i przeprowadzkę mam poczucie, że to bez sensu, bo nie mam przestrzeni, w której to wszystko ułożę, a żeby stało w kartonach, chyba nie ma co.

    Trzymam kciuki za resztę

    czaranna, MaggLbn, Elasure, juss92, Niaha, KarolinaAnastazja, miska122, agatka06, Sparky, zulka, Przedszkolanka123, Natalia K, Bibi24, Karmen, Pati2804 lubią tę wiadomość

  • Waflut Autorytet
    Postów: 569 513

    Wysłany: 10 lipca, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klopsik wrote:
    U nas po wizycie super, odetchnelam. Klopsik ma prawie 400 gramów, lekarz bardzo szczegółowy, ale strasznie restrykcyjny, nie można się odzywać w trakcie badania, telefon wyłączony całkowicie, pendrive w ręku.. :D Łozysko minimalnie się przesunęło, ale dalej mocno nachodzi. Za w tygodnie kontrola.

    Co do skóry, mi w pierwszej ciąży pojawiło się ŁZS i tak niestety od wtedy walczę. Raz lepiej raz gorzej, nie mam sposobu. Im mniej na skórze, tym lepiej.

    Czy któraś jeszcze nie kupiła ani jednej rzeczy dla malucha? Przez remont i przeprowadzkę mam poczucie, że to bez sensu, bo nie mam przestrzeni, w której to wszystko ułożę, a żeby stało w kartonach, chyba nie ma co.

    Trzymam kciuki za resztę

    U mnie to pierwsza ciąża i oszalałam z zakupami. Korzystałam z tego, że póki pracowałam to miałam zdecydowanie wyższą wypłatę niż teraz na L4 😂 3 kartony ubrań, drugie tyle babcie już pokupowały (u męża to pierwszy wnuk więc jest radość ogromna) więc mogłybyśmy wyposażył pół miasta w ubranka. Do tego mam tylko wózek (ale tylko dlatego była ogromna promocja), a do tego sterylizator do butelek i laktator. Nic więcej póki co nie mam, ale bierzemy się już za malowanie pokoju, który aktualnie jest składzikiem, żeby to wszystko zacząć porządkować.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca, 11:19

    klopsik lubi tę wiadomość

    age.png
  • MaggLbn Autorytet
    Postów: 299 488

    Wysłany: 10 lipca, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klopsik wrote:
    U nas po wizycie super, odetchnelam. Klopsik ma prawie 400 gramów, lekarz bardzo szczegółowy, ale strasznie restrykcyjny, nie można się odzywać w trakcie badania, telefon wyłączony całkowicie, pendrive w ręku.. :D Łozysko minimalnie się przesunęło, ale dalej mocno nachodzi. Za w tygodnie kontrola.

    Co do skóry, mi w pierwszej ciąży pojawiło się ŁZS i tak niestety od wtedy walczę. Raz lepiej raz gorzej, nie mam sposobu. Im mniej na skórze, tym lepiej.

    Czy któraś jeszcze nie kupiła ani jednej rzeczy dla malucha? Przez remont i przeprowadzkę mam poczucie, że to bez sensu, bo nie mam przestrzeni, w której to wszystko ułożę, a żeby stało w kartonach, chyba nie ma co.

    Trzymam kciuki za resztę

    mam tylko 1 kombinezon merino :) Nie mogę się totalnie zabrać za te rzeczy. Ciągle mam a to lekarza a to badania, nie ma spokoju. Jednak odczuwam już stres, że nie mam rzeczy 🫣
    A łzs masz na głowie czy inne części ciała? Ja mam na głowie + uszy :(

    preg.png
  • Jenny93 Autorytet
    Postów: 3543 3402

    Wysłany: 10 lipca, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MaggLbn wrote:
    A jaki peeling enzymatyczny mogłabyś polecić?

    Ja mogę polecić z cell fusion z papainą :)

    MaggLbn, zulka lubią tę wiadomość

    age.png
  • Jenny93 Autorytet
    Postów: 3543 3402

    Wysłany: 10 lipca, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Waflut wrote:
    U mnie to pierwsza ciąża i oszalałam z zakupami. Korzystałam z tego, że póki pracowałam to miałam zdecydowanie wyższą wypłatę niż teraz na L4 😂 3 kartony ubrań, drugie tyle babcie już pokupowały (u męża to pierwszy wnuk więc jest radość ogromna) więc mogłybyśmy wyposażył pół miasta w ubranka. Do tego mam tylko wózek (ale tylko dlatego była ogromna promocja), a do tego sterylizator do butelek i laktator. Nic więcej póki co nie mam, ale bierzemy się już za malowanie pokoju, który aktualnie jest składzikiem, żeby to wszystko zacząć porządkować.

    Dziwne, ja na L4 mam wyższą wypłatę 😁

    age.png
  • Waflut Autorytet
    Postów: 569 513

    Wysłany: 10 lipca, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jenny93 wrote:
    Dziwne, ja na L4 mam wyższą wypłatę 😁
    No u mnie niestety na l4 czystą podstawę dostaje, pracując wyrabiałam premiami drugie tyle 😂🙈 ale nie ma co narzekać, przynajmniej odpoczywam dużo i się nie przemęczam, bo zaraz po przejściu na l4 dostałam rwy kulszowej od pracy, więc trochę się forsowałam.

    age.png
  • Wero0707 Autorytet
    Postów: 450 328

    Wysłany: 10 lipca, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja szczęśliwie od dziś na L4 i dopiero będę miała czas się czymkolwiek zająć. Mam jeden kocyk 😅

    czaranna, juss92, Niaha lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Jenny93 Autorytet
    Postów: 3543 3402

    Wysłany: 10 lipca, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Waflut wrote:
    No u mnie niestety na l4 czystą podstawę dostaje, pracując wyrabiałam premiami drugie tyle 😂🙈 ale nie ma co narzekać, przynajmniej odpoczywam dużo i się nie przemęczam, bo zaraz po przejściu na l4 dostałam rwy kulszowej od pracy, więc trochę się forsowałam.

    A ile wypłat już dostałaś na L4? Bo pierwsza jest wypłacana przez pracodawcę, a kolejne już przez ZUS jako średnia z ostatnich 12 miesięcy, więc jeżeli premie miałaś wypłacane i oskładkowane to normalnie powinnaś dostawać tyle samo co zawsze.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca, 11:51

    age.png
  • Waflut Autorytet
    Postów: 569 513

    Wysłany: 10 lipca, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jenny93 wrote:
    A ile wypłat już dostałaś na L4? Bo pierwsza jest wypłacana przez pracodawcę, a kolejne już przez ZUS jako średnia z ostatnich 12 miesięcy, więc jeżeli premie miałaś wypłacane i oskładkowane to normalnie powinnaś dostawać tyle samo co zawsze.

    Od lipca już z ZUSu będę dostawać, niestety nie miałam premii opodatkowanych, więc zostaje podstawa. W kiepskiej firmie pracowałam niestety, kręcili jak mogli. Ale po macierzyńskim czeka mnie napewno zmiana pracy, bo do tej wracać już nie chce.

    age.png
  • czaranna Autorytet
    Postów: 580 1072

    Wysłany: 10 lipca, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jenny93 wrote:
    A ile wypłat już dostałaś na L4? Bo pierwsza jest wypłacana przez pracodawcę, a kolejne już przez ZUS jako średnia z ostatnich 12 miesięcy, więc jeżeli premie miałaś wypłacane i oskładkowane to normalnie powinnaś dostawać tyle samo co zawsze.


    Dokładnie ja też dostaję więcej ze średniej z 12msc ( premie, dodatki, nagrody, kasa na święta wszystko się skumulowalo) i w zasadzie jestem jakieś 1500 na + msc bo tak premie były placone kwartalne.
    Mi akurat wypłaca pracodawca nie Zus bo to większy zakład pracy i jakoś tam się rozliczają i całe szczęście bo rachunki itd wszystko ustawione było pod datę wypłaty 🙈

    Dziwne że wypłata jest mniejsza, no chyba że było coś poza składkami płacone.

    👸 33
    👨‍🔧 37

    28.10.2009 - 9.15 3860 Kubuś 💙
    07.01.2015 - 5.05 4000 Michalina💗

    Starania od - 01.2023
    ⏸️ 11.03.2024

    preg.png
  • BabaJaga89 Ekspertka
    Postów: 218 339

    Wysłany: 10 lipca, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    apropo L4, jak to jest ze spacerami, jak przyjdzie kontrola? planuję od sierpnia, wyjeżdżać już nie będę (może tylko na obiad w weekend u rodziny). Czy na każdym spacerze będę musiała kupować chociaż pieczywo, żeby mieć paragon w razie potrzeby?
    ostatnie zwolnienie miałam na pandemii i wiadomo, że wtedy nie chodzili.

  • czaranna Autorytet
    Postów: 580 1072

    Wysłany: 10 lipca, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BabaJaga89 wrote:
    apropo L4, jak to jest ze spacerami, jak przyjdzie kontrola? planuję od sierpnia, wyjeżdżać już nie będę (może tylko na obiad w weekend u rodziny). Czy na każdym spacerze będę musiała kupować chociaż pieczywo, żeby mieć paragon w razie potrzeby?
    ostatnie zwolnienie miałam na pandemii i wiadomo, że wtedy nie chodzili.


    Ja siedzę na l4 już od początku kwietnia i póki co nikt nie zawitał ( odpukać ) w zasadzie to jak gdzieś idę to przeważnie na zakupy albo na chwilę z psem paragony w razie W biorę. Początkowo trochę panikowałam z tą kontrolą teraz już odpuściłam, myślę że prędzej kontrolują takie kobiety we wczesnej ciąży niż w zaawansowanej, te krótko pracujące, zatrudnione u rodziny, na dzialalnosci i dużych skladach, i często chodzące na l4, ja raczej jestem na końcu szeregu 🤪

    👸 33
    👨‍🔧 37

    28.10.2009 - 9.15 3860 Kubuś 💙
    07.01.2015 - 5.05 4000 Michalina💗

    Starania od - 01.2023
    ⏸️ 11.03.2024

    preg.png
‹‹ 326 327 328 329 330 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ