LISTOPAD 2024 ❤️🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Paula29 wrote:
Witaj Elasure! Ja też gdzieś z tyłu głowy miałam IVF, niedowierzałam w naturalne kreski, a jednak się udało 😊 przeszkody są, ale pamiętaj że nie takie cuda to forum widziało 😊 masz już wizytę u lekarza zaplanowaną?
Nie miałabym nic przeciwko byciem jednym z tych cudów bo lata lecą nieubłaganie.
Co do wizyty chyba zorganizuję coś w luxmed na za 2 tygodnie albo prywatnie u jakiegoś lekarza drugiego wyboru, lekarz do którego chciałabym trafić ma dopiero termin na połowę kwietnia, pewnie się na nią zapiszę a nóż się coś zwolni wcześniej.
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
14.11.2024 Olaf 4140g,61cm 💙
****************** -
Złota, czyli w przyszły czwartek razem lecimy na wizytę 😊
Elasure a masz abonament w luxmedzie ? Ja chciałam otworzyć sobie kartę ciąży bo niektóre badania są pewnie za darmo. Ten lekarz z długimi terminami musi być dobry, masz go z polecenia ? Czy chciałabyś rodzić tam gdzie pracuje ?
Witaj Liliowa 😊 ładny przyrost. Zastanawiałam się czy badać jeszcze raz betę, ale mam tak poklutą żyłę że chyba już poczekam na USG. Co do cyklów starań to nawet nie liczyłam 😅 staraliśmy się od września 2022, moim zdaniem długo, choć wiem że to pojęcie względne 😊 zabezpieczałam się zawsze, więc myślałam że jak odstawie hormony to zajde od razu 😅 nie wiedziałam jak się myliłamLiliowa lubi tę wiadomość
-
Paula29 wrote:Złota, czyli w przyszły czwartek razem lecimy na wizytę 😊
Elasure a masz abonament w luxmedzie ? Ja chciałam otworzyć sobie kartę ciąży bo niektóre badania są pewnie za darmo. Ten lekarz z długimi terminami musi być dobry, masz go z polecenia ? Czy chciałabyś rodzić tam gdzie pracuje ?
Mam pakiet w ramach pracy, który to pokrywa.
Lekarza obserwuję już od dłuższego czasu, wydaje się być ogarnięty z trudnymi przypadkami, ciągle na topie z wiedzą no i kolejny plus przyjmuje nie tak daleko ode mnie 😉 a Ty masz już kogoś upatrzonego?
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
14.11.2024 Olaf 4140g,61cm 💙
****************** -
miska122 wrote:Endometrium jest też sprawą indywidualną, ale 9mm jest ok. Są lekarze którzy kiedy przyjdzie się wcześnie straszą ciążami pozamacicznymi, poronieniami itd. Nie wiem czemu, ale spotkałam się kilkakrotnie z tym na forum 🙈
To właśnie mnie spotkało, może nie bezpośrednio, ale kazała badać co dwa dni betę i była sceptycznie nastawiona. Przez to teraz mega się stresuję tym, że może to być cp. -
Liliowa wrote:Super elasure!
Witam Was dziewczyny , listopad 2024 będzie naszym miesiacem:)
U mnie od wrzesnia starania po powrocie miesiaczki przy karmieniu piersia I wreszcie wyrazna kreska na tescie i prawidłowy przyrost.
27.02 bhcg =7
29.02 bhcg = 36
-
Zrobie jeszcze bhcg w sobotę żeby się upewnić ze jest ok. A u Was który to był cykl starań ten udany?Liliowa lubi tę wiadomość
-
Elasure najchętniej zostałabym u mojej lekarki z kliniki, której 2 miesiące leczenia wystarczyło żebym zobaczyła pierwsze dwie kreski w życiu. Ona jest świetna, ale zajmuje się tylko problemami z zajściem w ciążę i nie prowadzi ciąż. Ostatnia wizyta u niej to wizyta serduszkowa. Zapytam jej czy ma kogoś do polecenia do prowadzenia ciąży 😊 gdybym wiedziała chociaż w jakim szpitalu chce rodzic byłoby łatwiej kogoś wybrać 😅
-
Liliowa wrote:Super elasure!
Witam Was dziewczyny , listopad 2024 będzie naszym miesiacem:)
U mnie od wrzesnia starania po powrocie miesiaczki przy karmieniu piersia I wreszcie wyrazna kreska na tescie i prawidłowy przyrost.
27.02 bhcg =7
29.02 bhcg = 36
-
Zrobie jeszcze bhcg w sobotę żeby się upewnić ze jest ok. A u Was który to był cykl starań ten udany?
U mnie te starania to jakiś kosmos czasowy. Ponad 10 lat bez zabezpieczenia, od 2018 starania bardziej świadome. W międzyczasie 3 cb. Niezlicze ilość wydanych pieniędzy, konsultacji z lekarzami, badaniami itd. Już był plan na in vitro od czerwca (oboje nie chcieliśmy inseminacji, zresztą przy parametrach męża nie miałoby to dużo sensu), a tu niespodzianka w tym miesiącu 🥹Paula29, Liliowa lubią tę wiadomość
-
Niaha wrote:To właśnie mnie spotkało, może nie bezpośrednio, ale kazała badać co dwa dni betę i była sceptycznie nastawiona. Przez to teraz mega się stresuję tym, że może to być cp.
Nie masz chyba żadnych objawów pozamacicznej? U mnie na początku beta przyrastała dobrze, potem już źle. Praktycznie od początku plamilam żywą krwią, potem doszły bóle po prawej stronie brzucha (w tym jajowodzie miałam ciążę). Nie ma sensu żebyś panikowała, jasne zawsze istnieje ryzyko że coś może pójść nie tak, w każdej ciąży, ale póki co nic na to nie wskazuje ☺️ -
miska122 wrote:Nie masz chyba żadnych objawów pozamacicznej? U mnie na początku beta przyrastała dobrze, potem już źle. Praktycznie od początku plamilam żywą krwią, potem doszły bóle po prawej stronie brzucha (w tym jajowodzie miałam ciążę). Nie ma sensu żebyś panikowała, jasne zawsze istnieje ryzyko że coś może pójść nie tak, w każdej ciąży, ale póki co nic na to nie wskazuje ☺️
Nie mam dodatkowych bóli, plamilam tylko raz, w dniu miesiączki i to nie była czerwona krew, tylko stara brązowa. Poza tym, mam wszystkie inne objawy ciążowe. A od jakiej wartości beta zaczęła źle wzrastać?
Ta lekarka to naprawdę średnia osoba, czytałam komentarze w necie i sporo dziewczyn w podobnej sytuacji do mnie narzekało na nią. Nie miałam zbyt dużego wyboru wtedy, do poniedziałku coraz bliżej 🤞 -
Niaha wrote:Nie mam dodatkowych bóli, plamilam tylko raz, w dniu miesiączki i to nie była czerwona krew, tylko stara brązowa. Poza tym, mam wszystkie inne objawy ciążowe. A od jakiej wartości beta zaczęła źle wzrastać?
Ta lekarka to naprawdę średnia osoba, czytałam komentarze w necie i sporo dziewczyn w podobnej sytuacji do mnie narzekało na nią. Nie miałam zbyt dużego wyboru wtedy, do poniedziałku coraz bliżej 🤞
920,44, niby 62% czyli w normie, ale w dolnej granicy. Po 3 dniach już 32%, a po kolejnych 48h już tylko 12%.
Generalnie rosła, ale nie tak jak powinna, im wyżej tym gorzej z przyrostem bo ciąża nie miała miejsca w jajowodzie żeby się rozwijać. Przy becie 2500 zrobili mi operację, ale jajowodu nie udało się uratować.
Ciąże pozamaciczne się oczywiście zdarzają, ale nie ma sensu się zawczasu martwić jeśli nic na to nie wskazuje. -
miska122 wrote:17 dpo miałam betę 77, po 48h mialam 152. Tydzień później beta 567,77 czyli przyrost tylko 45%. Po 48h wynik
920,44, niby 62% czyli w normie, ale w dolnej granicy. Po 3 dniach już 32%, a po kolejnych 48h już tylko 12%.
Generalnie rosła, ale nie tak jak powinna, im wyżej tym gorzej z przyrostem bo ciąża nie miała miejsca w jajowodzie żeby się rozwijać. Przy becie 2500 zrobili mi operację, ale jajowodu nie udało się uratować.
Ciąże pozamaciczne się oczywiście zdarzają, ale nie ma sensu się zawczasu martwić jeśli nic na to nie wskazuje.
Kurcze mega współczuję, to musiało być ciężkie
Może jednak pójdę dodatkowo na tę betę jutro, żeby mieć lepszy obraz przyrostów 🤔 -
Jestem już po wizycie.
Ogólnie tak, pęcherzyk w macicy jest, ale zarodka jeszcze nie widziała. Powiedziała, że w tym momencie jeszcze może być za wcześnie, ale za 2 tygodnie już musi być.
Niby powiedziała, że jest ok, ale trochę mnie to jednak martwi
Do tego znowu rano mnie męczyły mdłości, nie wiem co z tym zrobić bo nie chciałam na razie nic w pracy mówić, ale w poniedziałek powinnam być w biurze na warsztatach (w większości pracuje zdalnie, raz w tygodniu średnio muszę się pojawić), a średnio to widzę. Zastanawiam się czy w poniedziałek nie wziąć na żądanie, ściemniać jakaś grype żołądkową, a do lekarza innego pójść szybciej już za tydzień zobaczyć, żeby chociaż ten zarodek był zanim powiem cokolwiek.👩🏻32
👨🏻35
3cs
16.02 ⏸️(11dpo)
20.02 💉Beta 554
22.02 💉Beta 1189
01.03 🩺 jest pęcherzyk
08.03 🩺 CRL 0,78cm i ❤️ (USG 6+5, OM 7+1)
14.03 💉I badania krwi
20.03 🩺 CRL 1,79cm (USG 8+2, OM 8+6)
03.04 🩺 CRL 3,69cm (USG 10+4, OM 10+6)
18.04 🩺 CRL 6,68cm (USG&OM 13+0); usg prenatalne prawidłowe, dziewczynka 🩷
06.06 🩺 284g (USG 19+3, OM 20+0)/ połówkowe prawidłowe
12.06 🩺 345g (20+6)/ cukrzyca ciążowa
10.07 🩺 695g (24+6)
14.08 🩺 1270-1300g (29+6)
20.08 🩺 1416g (30+5)
29.08 🩺 1738g (31+6)
02.09 🩺 1840g (32+4)
25.09 🩺 2400g (35+6)
14.10🌸🌸Gabrysia🌸🌸 3010g, 51cm (38+4) -
juss92 wrote:Jestem już po wizycie.
Ogólnie tak, pęcherzyk w macicy jest, ale zarodka jeszcze nie widziała. Powiedziała, że w tym momencie jeszcze może być za wcześnie, ale za 2 tygodnie już musi być.
Niby powiedziała, że jest ok, ale trochę mnie to jednak martwi
Do tego znowu rano mnie męczyły mdłości, nie wiem co z tym zrobić bo nie chciałam na razie nic w pracy mówić, ale w poniedziałek powinnam być w biurze na warsztatach (w większości pracuje zdalnie, raz w tygodniu średnio muszę się pojawić), a średnio to widzę. Zastanawiam się czy w poniedziałek nie wziąć na żądanie, ściemniać jakaś grype żołądkową, a do lekarza innego pójść szybciej już za tydzień zobaczyć, żeby chociaż ten zarodek był zanim powiem cokolwiek.
Wyczytałam, że zarodek pojawia się przy becie 4000, może będzie tak, że dzisiaj go nie ma a jutro już będzie. Więc ta lekarka ma rację, najlepiej poczekać.
Co do mdłości to całkowicie rozumiem, mam podobnie. Też nie chce mówić w pracy jeszcze o tym, dopóki przynajmniej nie usłyszę serduszka, więc trzeba będzie troszkę pokombinować. -
Niaha wrote:Wyczytałam, że zarodek pojawia się przy becie 4000, może będzie tak, że dzisiaj go nie ma a jutro już będzie. Więc ta lekarka ma rację, najlepiej poczekać.
Co do mdłości to całkowicie rozumiem, mam podobnie. Też nie chce mówić w pracy jeszcze o tym, dopóki przynajmniej nie usłyszę serduszka, więc trzeba będzie troszkę pokombinować.Niaha lubi tę wiadomość
👩🏻32
👨🏻35
3cs
16.02 ⏸️(11dpo)
20.02 💉Beta 554
22.02 💉Beta 1189
01.03 🩺 jest pęcherzyk
08.03 🩺 CRL 0,78cm i ❤️ (USG 6+5, OM 7+1)
14.03 💉I badania krwi
20.03 🩺 CRL 1,79cm (USG 8+2, OM 8+6)
03.04 🩺 CRL 3,69cm (USG 10+4, OM 10+6)
18.04 🩺 CRL 6,68cm (USG&OM 13+0); usg prenatalne prawidłowe, dziewczynka 🩷
06.06 🩺 284g (USG 19+3, OM 20+0)/ połówkowe prawidłowe
12.06 🩺 345g (20+6)/ cukrzyca ciążowa
10.07 🩺 695g (24+6)
14.08 🩺 1270-1300g (29+6)
20.08 🩺 1416g (30+5)
29.08 🩺 1738g (31+6)
02.09 🩺 1840g (32+4)
25.09 🩺 2400g (35+6)
14.10🌸🌸Gabrysia🌸🌸 3010g, 51cm (38+4) -
juss ja myślę, że lepiej poczekać i iść po 6 tygodniu. Pójdziesz za tydzień, może np być zarodek, a nie będzie jeszcze serduszka i znowu będziesz się stresować. Nie ma sensu chodzić co tydzień. A jak pójdziesz do innego lekarza to może mieć gorszy sprzęt, też nie zobaczy i dopiero będzie stres.
Zresztą póki co jest przecież wszystko w porządku. Ja też na wizycie widziałam tylko pęcherzyk bez zarodka, bo jest na to zwyczajnie za wcześnie.
Wiem, że czekanie jest trudne, ale nie mamy na nic wpływu, musimy się uzbroić w cierpliwość, bo przed nami jeszcze wiele miesięcy czekania -
Cześć dziewczyny, chciałabym się nieśmiało przywitać.
Odebrałam dziś drugi wynik bety i wygląda na to, że jest szansa, że zostanę listopadową mamą
28.02 - 18,8
1.03 - 79,9
Do terminu @ jeszcze kilka dni.
Mam nadzieję, że zagoszczę na dłużejmiska122, juss92, Niaha, Elasure lubią tę wiadomość
-
Marcik wrote:Cześć dziewczyny, chciałabym się nieśmiało przywitać.
Odebrałam dziś drugi wynik bety i wygląda na to, że jest szansa, że zostanę listopadową mamą
28.02 - 18,8
1.03 - 79,9
Do terminu @ jeszcze kilka dni.
Mam nadzieję, że zagoszczę na dłużej
Piękny przyrost, gratulacje 🥰Marcik lubi tę wiadomość
-
Ja idę dopiemro w 9 tygodniu na wizyte. Tak robiłam w poprzedniej ciąży. Będzie już serduszko , a teraz tylko zbadam prawidłowy przyrost bety
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca, 16:55
👩35🧔♂️34
starania od 07.24r.-3cs
Mutacja Mthr(C677)-homozygota
Mutacja Pa-1 heterozygota
Czynnik V R2-heterozygota
Na stanie trójeczka dzieci i jeden Aniołek ( 20tyg ciazy;()