👶 Listopad 2025 👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Domisiek, Kasiek7, Dahlia, Zumi, kalinok, wellwellwell, Anilorak88, Kiki2025, edka85, Kropka89, Ilka96, Bećka, AnaPyza, anna.90, Paulivvv, psaj91, Klekotka, Ana29, Apatheia, Rudka, Jjkm97, Foxy96 lubią tę wiadomość
-
Domisiek wrote:Tak, zgadza się, a dokładnie to z początkiem roku przeprowadziliśmy się pod Warszawę z Warszawy 😄
Ja zamierzam rodzić w PIM MSWiA. Opinie w necie raczej mieszane, ale chcę rodzić tam gdzie pracuje mój prowadzący i z racji zawodu w branży medycznej nie tylko ze swojej strony ale i męża, wiem trochę jak to wygląda i będę zalecać każdej ciężarnej by rodziła tam gdzie przyjmuje jej prowadzący. Niestety realia są takie, że pacjentkę, z kartą ciąży podstęplowaną pieczątką lekarza pracującego w tym konkretnym szpitalu zawsze traktują inaczej - stety/niestety - lepiej.
EDIT
Co do prywatnej położnej, to nie rozważałam, ale kilka dni temu rozmawiałam z mężem i wiem, że jego decyzja jest taka, że wolałby nie być obecny na sali w trakcie porodu, a ja nie będę zmuszać. Moja mama niestety mieszka poza granicami kraju, więc przyleci po porodzie, nie wiem czy się nie zdecyduje na prywatną położną by nie czuć się sama. Ale na ten moment nie zaczęłam nawet szukać nic jeszcze.
EDIT2
Chociaż z tym "zawsze", to przesadziłam, bo wiemy jakie są realia Polskich porodówek 😅 Ale no zazwyczaj.
Ja czytałam same dobre opinie o MSWiA, oni wymienili sklad całej kliniki rok temu i teraz zdaje się mocno trzymają poziom. Tylko nie wiem czy tam można wykupić położna, jesteś tego pewna?
Moja lekarka pracuje w IMiD a tam nie ma możliwości porodu do wody o którym myślę, jest jedna bardzo polecana położna z nagrodami no ale trzeba zapłacić by mieć pewnosc ze sie na nią trafi 😬 myślałam o IMiD I prywatnej położnej w kontekście drugiej ciazy, właśnie jakby maz musiał zostać z mala w domu i byłabym sama. Chociaż teraz też sie nie zadeklarował ze będzie wiec kto wie🤣👩🦰1990🧔1986
Ja: niedoczynność tarczycy, po LEEP. PAI homo, MTHFR
10.2024 19t 🩷💔
01.2025 cb
⏸️ 11dpo, 22.03 🥳
19.05 prenatalne - niskie ryzyka
16.06 - amnio - zdrowa dziewczynka🩷
21.07 2prenatalne 🩷
30 07 -> wizyta
Bąblu, widzimy się w listopadzie!🥹
~neoparin 40, aspirin Cardio 100, euthyrox 75, luteina 200/utrogestan
-
Jeszcze w temacie warszawskich szpitali, to ja jestem praktycznie zdecydowana na Południowy, o ile oczywiście nie pojawią się żadne przesłanki do rodzenia w szpitalu III st. Byliśmy tam na dniu otwartym i wyglądało naprawdę fajnie wszystko (jakby co to są w środy po wcześniejszych zapisach), a tam też będziemy mieć zdecydowanie najbliżej po przeprowadzce. Aktualnie prowadzę ciążę u lekarza pracującego na Żelaznej 🤦♀️ ale no mam nadzieję, że to nie będzie problem
Co do indywidualnej położnej, słyszałam mnóstwo pozytywnych opinii, ale raczej się nie zdecyduję, bo to bardzo dużo $ i po prostu będę mieć nadzieję, że położne na dyżurze będą spoko. Jeśli już to ewentualnie prywatna sala poporodowa, żeby mąż mógł z nami zostać na noc? Jeszcze nie wiemy, coś wymyślimy.👩🏻❤️👨🏼 '90 & '84
starania o pierwsze 👶🏻 od czerwca '24
👩🏻 AMH 0,46, niedoczynność tarczycy, IO w remisji, adenomioza, PAI1 homo
👱🏼♂️ morfologia 1%, DFI 25%, HBA 75%
listopad '24 1. IUI ❌
styczeń '25 2. IUI ❌
17.02.25 kwalifikacja do ivf
28.02.25 ⏸️🥹 (niespodzianka)
12dpo beta 19,9 —> 14dpo beta 74,5 —> 16dpo beta 166 —> 18dpo beta 421 —> 20dpo beta 1161 —> 23dpo beta 5235
18.03 6+3 ❤️ CRL 0,50cm cudu 🥹
16.04 10+3 CRL 3,68cm, 168bpm
🧬 nifty, ryzyka niskie, dziewczynka 🩷
7.05 1. prenatalne✅ 13+3 CRL 6,91cm, 157bpm
25.06 2. prenatalne✅ 20+3 370g
🙏 czekamy na Ciebie, Skarbie
-
@Fabregasowa a z tą położną to nie wiem faktycznie, muszę się zorientować, bo właśnie to świeży temat i nawet nie wiem jeszcze na 100%, że będę ją chciała. Jak nie można to nie wiem, chyba kota wezmę ze sobą
Temat obecności przy porodzie w sumie warto omówić wcześniej, ja byłam pewna, że mąż "na lajciku" będzie obecny, a tu niespodzianka i teraz rozmyślam nad opcjami. 😁
Na pewno muszę się zorientować czy jest możliwy poród w pozycjach wertykalnych. Nie przemawia do mnie poród SN na leżąco.
Mogę jeszcze powiedzieć, że na Żelaznej w tym roku rodziła moja koleżenka i ona akurat bardzo polecała. Zaczęła SN, ale ostatecznie było CC.
A ogólnie to mam takie poczucie, przynajmniej jeżeli chodzi o Warszawskie szpitale, że dosłownie każda porodówka ma mieszane opinie. Zawsze znajdą się skrajnie pozytywne i skrajnie negatywne. Niestety zespół zespołowi nie równy i będzie loteria. ☹️
-
nnaciaa wrote:
Piękny bobas 😍 a dopiero co oglądałyśmy zdjęcia takich kropków małych i pęcherzyków żółtkowych. Nadal mnie szokuje, jak z dwóch komórek może powstać taki człowieczek 😭😭nnaciaa, psaj91, Ana29, kalinok lubią tę wiadomość
👩🦱29🧑32
08.2024 rozpoczęcie starań o pierwszą dzidzię
30.09.2024 💔 5 tydz. cb
25.01.2025 💔 6 tydz. był pęcherzyk
02.03.2025 ⏸️😍
12.03.2025 🩺⚪0,48 cm pęcherzyk 😍 (5+2)
21.03 2025 🩺💗jest serduszko, zarodek 0,55 cm (6+2)
18.04.2025 🩺🐥 3,46 cm człowieczka (10+0)
08.05.2025 🩺będzie chłopczyk 💙 (13+0)
12.05.2025 🩺badania prenatalne 7,2 cm zdrowego bobasa 💙 (13+4)
07.07.2025 🩺 II prenatalne 430 g pięknego bobaska 💙 (21+4)
termin 10.11.2025 🙏🏻
🏥Hashimoto, MTHFR (C677) i (A1298) ➡️ hetero, Czynnik V R2 (H1299) ➡️ hetero
💊Neoparin 4000 j.m, Sorbifer durules, Letrox 50, Prenatal Duo/Pueria Duo active, Pueria czysty magnez, Sanprobi Superformula, Laktoferyna, Witamina B12
-
Ciekawe czy na szkołach rodzenia przu spitalu ściemniają, że można rodzić wertykalnie a potem przychodzi brutalna rzeczywistość, że jednak nie 🤪. Zapytam o to na pewno na szkole rodzenia. Ja na razię planuję rodzić w Opolu, szpital ma III stopień ale to mnie jakoś specjalnie nie interesuje na razie. Mamy najbliżej, w godzinach szczytu w korku to max 20-30 minut, a jak jest luźno na drodze to 8-10 minut. Akurat porodówka w Opolu jest po wielkim remoncie więc i sale do porodu są nowiutkie, wszystko jest i zrobili kilka sal poporodowych indywidualnych także byłoby super mieć swój pokój 😊. Akurat jestem z tych świrów co nie mają nic przeciwko żeby mnie odwiedzili rodzice w szpitalu, teściowie, siostra i najbliższe 2 przyjaciółki, jeśli będą chcieli, także osobna sala się przyda. Jeśli nie dostanę swojego pokoju to nie będzie odwiedzin, nie chcę koleżance obok przeszkadzać, tyle co mąż wpadnie mi coś przynieść i posiedzieć max godzinkę. U nas są sale max 2 osobowe z tego co widziałam na zdjęciach, jeśli chodzi o porodówkę. Niedaleko mam też Gliwice II stopień z baaardzo dobrymi opiniami, jeszcze bliżej Krapkowice też II stopień, ale nie znam opinii za bardzo. Położnej prywatnej nie chcę bo mąż ma ze mną rodzić albo przyjaciółka zanim on dojedzie. Im mniej personelu będzie się wokół mnie kręcić tym lepiej, niech ta oksytocyna się wydziela w spokoju w zaciszu. Zamierzam słuchać muzyki relaksacyjnej i się wyłączyć jeśli to będzie możliwe. A mąż ma być od tzw "przynieś, podaj, przytul, daj buzi, pomasuj, skołuj żarcie" 😅😅😅. A co z tego wyjdzie to zobaczymy 🥰 stawiam na edukację przedporodową żeby potem świadomie być przygotowanym na to co się może zadziać. Jeśli będę rodzić w Opolu to przez to, że to szpital kliniczny to mogą być studenci i modlę się o to żeby sobie fajnie urodzić w nocy zanim mi na salę wpadnie 10 osób i mnie zestresują zanim każę im spadać 🫠🙃. Jak leżałam jedną noc w tym szpitalu to o 7 nagle otworzyły się drzwi i wpadło tyle ludzi, że omal na zawał nie zeszłam. Mam zamiar poruszyć ten temat na szkole rodzenia czy w ogóle ktoś mnie zapyta o to czy wyrażam zgodę na wejście do porodu grupy studentów. Póki co to mój pierwszy poród i wiem, że może być bardzo ciężko, nie chcę żadnych studentów. Jeśli nie będzie takiej możliwości żeby ich wyprosić, to jak poród zacznie się po południu to pewnie będę w II fazie porodu rano koło 8-9 , o takiej godzinie na bank będą studenci. Wtedy pojadę do Gliwic 😅👩🦱29🧑32
08.2024 rozpoczęcie starań o pierwszą dzidzię
30.09.2024 💔 5 tydz. cb
25.01.2025 💔 6 tydz. był pęcherzyk
02.03.2025 ⏸️😍
12.03.2025 🩺⚪0,48 cm pęcherzyk 😍 (5+2)
21.03 2025 🩺💗jest serduszko, zarodek 0,55 cm (6+2)
18.04.2025 🩺🐥 3,46 cm człowieczka (10+0)
08.05.2025 🩺będzie chłopczyk 💙 (13+0)
12.05.2025 🩺badania prenatalne 7,2 cm zdrowego bobasa 💙 (13+4)
07.07.2025 🩺 II prenatalne 430 g pięknego bobaska 💙 (21+4)
termin 10.11.2025 🙏🏻
🏥Hashimoto, MTHFR (C677) i (A1298) ➡️ hetero, Czynnik V R2 (H1299) ➡️ hetero
💊Neoparin 4000 j.m, Sorbifer durules, Letrox 50, Prenatal Duo/Pueria Duo active, Pueria czysty magnez, Sanprobi Superformula, Laktoferyna, Witamina B12
-
Ja nie będę wykupywać poloznej, do pierwszego porodu tez nie wykopowalam. Wychodzę z zalozenia, ze po to szukam szpitala gdzie pracuja dobre polozne, zeby nie musiec jeszcze za to ekstra placic.
Na https://gdzierodzic.info/ mozecie tez sobie porownac szpitale i sprawdzic informacje o nich.
Ja dzisiaj bylam na wizycie kontrolnej, z moja dziewczynka wszystko w porzadku. Wazy 383g i lekarz stwierdzil po kosci udowej, ze nie jest to male dziecko. 😛 No ale my oboje z mezem jestesmy wysocy, nasza starsza corka tez jest wysoka jak na swoj wiek, wiec w ogole mnie to nie dziwi.
Szyjka 3,6 cm wiec dluga, a 28.07. mam prenatalne u mojego lekarza.Zumi, edka85, Domisiek, Dahlia, Bećka, Fabregasowa, Foxy96 lubią tę wiadomość
-
W ogóle co do tych studentów to miałabym takie schizy, że oni by liczyli na to żeby zobaczyć najlepiej poród kleszczowy albo z próżnociągiem czy coś... a ja chcę żeby każdy mi życzył jak najmniej zmedykalizowanego porodu 😅. Boję się też znieczulenia do rdzenia, wiem, że to pomaga przy bólu ale boję się powikłań, jeśli nie będzie to konieczne do cesarski to wolę uniknąć. Sama się zastanawiam czy poród w III stopniu to dobry pomysł, bo ta medykalizacja i nacisk na nią jest duży. Słucham Izabeli Dembińskiej na YT jak rozmawia z innymi położnymi i w sumie one mówią o tym, że mniej zmedykalizowane porody są raczej w I i II stopniu w szpitalach powiatowych, więc jak ktoś nie musi rodzić w trójce to nawet lepiej. W każdym razie cieszę się, że mam jeszcze czas na podjęcie tej decyzji 😊 zaczekam spokojnie do szkoły rodzenia. W 3 trymestrze chcę też raz spotkać się z doradczynią laktacyjną przed porodem to podpytam ją może o te szpitale. Moja mama i siostra miały problemy z laktacją, mimo że obie finalnie karmiły, więc chciałabym taką konsultację zaliczyć też przed porodem.👩🦱29🧑32
08.2024 rozpoczęcie starań o pierwszą dzidzię
30.09.2024 💔 5 tydz. cb
25.01.2025 💔 6 tydz. był pęcherzyk
02.03.2025 ⏸️😍
12.03.2025 🩺⚪0,48 cm pęcherzyk 😍 (5+2)
21.03 2025 🩺💗jest serduszko, zarodek 0,55 cm (6+2)
18.04.2025 🩺🐥 3,46 cm człowieczka (10+0)
08.05.2025 🩺będzie chłopczyk 💙 (13+0)
12.05.2025 🩺badania prenatalne 7,2 cm zdrowego bobasa 💙 (13+4)
07.07.2025 🩺 II prenatalne 430 g pięknego bobaska 💙 (21+4)
termin 10.11.2025 🙏🏻
🏥Hashimoto, MTHFR (C677) i (A1298) ➡️ hetero, Czynnik V R2 (H1299) ➡️ hetero
💊Neoparin 4000 j.m, Sorbifer durules, Letrox 50, Prenatal Duo/Pueria Duo active, Pueria czysty magnez, Sanprobi Superformula, Laktoferyna, Witamina B12
-
Nadzieja32 wrote:Mi się też marzy pojechać nad morze, ale jestem na L4 i żeby jechać z czystym sumieniem, musiałabym wziąć zaświadczenie od lekarza i zgłosić zmianę adresu w ZUSie, poza tym w sezonie te tłumy ludzi i wszędzie stojące budki z badziewiem mnie irytują 🙈 kiedyś to mi nie przeszkadzało, nawet mogłam się przejść po tych stoiskach, to już chyba starość 😂 ale mamy plan w kwietniu lub maju pojechać nad morze z bobasem, a we wrześniu do Chorwacji 😍
Kasiek7, Zumi, Rudka lubią tę wiadomość
-
Ja akurat co do studentów mam luz 😃 Rozumiem, że na kimś i gdzieś nauczyć się muszą, zdecydowanie lepiej, żeby uczyli się poprzez praktykę niż zdalnie jak za czasów pandemii. Poza tym co widzę opinie o studentach np. położnych to wszędzie czytam same pozytywy, że studentki są bardzo zaangażowane, empatyczne i mają najbardziej zaktualizowaną wiedzę.
-
edka85 wrote:Mi lekarz powiedział, żeby nic nie zgłaszać. Bo więcej jest tłumaczenia i problemów niż jakby ktoś przyszedł i nie zastał cię w domu. Prawdopodobieństwo kontroli niewielkie, a w razie czego można złożyć wyjaśnienie w zus, że akurat jak był kontroler to wyszłaś z domu. Chodzi o to, że taki wyjazd wakacyjny nie ma uzasadnienia zdrowotnego (o ile nie jest to wyjazd rehabilitacyjny / sanatoryjny), a zwolnienie masz z powodu niezdolności do pracy. Mogą to zakwestionować i stwierdzić, że na ten okres mogłaś przerwać L4 i wziąć urlop wypoczynkowy. Lekarz mówił, że nawet zgłaszają się do niego z żądaniem wydania kopii dokumentacji medycznej, na jakiej podstawie wystawił L4 skoro pacjentka zaplanowała w tym czasie urlop. Dlatego ja normalnie wyjeżdżam i nic nie zgłaszam.
A ja właśnie dlatego zostaję i nigdzie nie jadę, jestem jedna z nieczlicznych, ale L4 to L4, a urlop to urlop 😅 moje sumienie, by mnie potem gryzło, że jestem nieuczciwa 😅 a lekarz może wydać zaświadczenie, że jest wskazana zmiana otoczenia dla zdrowia psychicznego, w ciąży często bywają stany depresyjne 😅 ja jestem w tym temacie zero jedynkowa albo uczciwie zgłaszam itp. albo nie jadę licząc, że mi się upieczeFabregasowa, Domisiek lubią tę wiadomość
👩31 🧔♂️38
Starania od 01.2025
PCOS, IBS, tężyczka utajona, nieregularne cykle, arytmia
2016 usunięcie potworniaka jajnika, z zachowaniem jajnika
2024 zabieg zamknięcia PFO
20.03. ⏸️ beta 26,5, progesteron 22,9
8.04 jest zarodek z bijącym ❤️
29.04 2,56cm bobasa z tętnem 174 🥹
21.05 badania prenatalne, zdrowy 6,5cm bobas 🥹
27.05 wszystko dobrze, wyniki Sanco - zdrowa dziewczyna 🩷
26.06 wszystko dobrze 🥹
-
Zumi, musisz wyrazić zgodę na studentów, nie mają prawa być, jeśli nie wyraziłaś zgody. Jeżeli nikt Cię o zgodę nie zapyta lub mimo tego, że powiedziałaś, że nie zgadzasz się na studentów, oni będą obecni, to jest to łamanie praw pacjenta i trzeba to zgłosić
Zumi lubi tę wiadomość
👩31 🧔♂️38
Starania od 01.2025
PCOS, IBS, tężyczka utajona, nieregularne cykle, arytmia
2016 usunięcie potworniaka jajnika, z zachowaniem jajnika
2024 zabieg zamknięcia PFO
20.03. ⏸️ beta 26,5, progesteron 22,9
8.04 jest zarodek z bijącym ❤️
29.04 2,56cm bobasa z tętnem 174 🥹
21.05 badania prenatalne, zdrowy 6,5cm bobas 🥹
27.05 wszystko dobrze, wyniki Sanco - zdrowa dziewczyna 🩷
26.06 wszystko dobrze 🥹
-
Domisiek wrote:Ja akurat co do studentów mam luz 😃 Rozumiem, że na kimś i gdzieś nauczyć się muszą, zdecydowanie lepiej, żeby uczyli się poprzez praktykę niż zdalnie jak za czasów pandemii. Poza tym co widzę opinie o studentach np. położnych to wszędzie czytam same pozytywy, że studentki są bardzo zaangażowane, empatyczne i mają najbardziej zaktualizowaną wiedzę.
Jakby weszły 2 studentki za moją zgodą to jeszcze mi się to wydaje ludzkie i z poszanowaniem mojego komfortu, ale jak mi wparuje 10 osób do sali, zacznie zabierać tlen i przestrzeń to ja serdecznie dziękuję za takie wrażenia, żeby mi do zera oksytocyna spadła 😅. Moja siostra mi opowiadała jak przyszła do niej grupa studentów i to jeszcze zagranicznych na 2 okres porodu, jej to specjalnie nie przeszkodziło ale mnie to przeraża na maxa. Może dlatego, że dla mnie poród to też trochę przeżycie duchowe a nie tylko medyczna procedura. Mam nadzieję, że będą w takich sytuacjach pytać o zgodę moją i męża. Najbardziej się boje chaosu i samowolki personelu, wciskania na siły oksytocyny i innych sposobów na przyspieszenie porodu żebym jak najszybciej zwolniła salę.👩🦱29🧑32
08.2024 rozpoczęcie starań o pierwszą dzidzię
30.09.2024 💔 5 tydz. cb
25.01.2025 💔 6 tydz. był pęcherzyk
02.03.2025 ⏸️😍
12.03.2025 🩺⚪0,48 cm pęcherzyk 😍 (5+2)
21.03 2025 🩺💗jest serduszko, zarodek 0,55 cm (6+2)
18.04.2025 🩺🐥 3,46 cm człowieczka (10+0)
08.05.2025 🩺będzie chłopczyk 💙 (13+0)
12.05.2025 🩺badania prenatalne 7,2 cm zdrowego bobasa 💙 (13+4)
07.07.2025 🩺 II prenatalne 430 g pięknego bobaska 💙 (21+4)
termin 10.11.2025 🙏🏻
🏥Hashimoto, MTHFR (C677) i (A1298) ➡️ hetero, Czynnik V R2 (H1299) ➡️ hetero
💊Neoparin 4000 j.m, Sorbifer durules, Letrox 50, Prenatal Duo/Pueria Duo active, Pueria czysty magnez, Sanprobi Superformula, Laktoferyna, Witamina B12
-
My już po wizycie, chłopak nadal w 90 centylu, 787 gramów, coraz bardziej zaczynam obawiać się cukrzycy ciążowej i CC 😫
Co do studentów to mi nie przeszkadzają, sama jestem ze środowiska medycznego i gdzieś się uczyć musiałam, a o studentkach położnictwa będących na praktykach na sali porodowej słyszałam zawsze same dobre opinie tak jak pisała Domisiek - szczególnie w tym I okresie mają dla Ciebie więcej czasu niż będąca na dyżurze położna i naprawdę służą wsparciem 😍psaj91, wellwellwell, kalinok, Domisiek, Foxy96 lubią tę wiadomość
👩🏼🦱 28 🧔🏻♂️ 30 🐈
4 cs -> ⏸️ 24.02.2025 ♥️
Beta 4.38 〰️ 39.95 〰️ 135.38 🥰
✨Kto martwi się na zapas, martwi się podwójnie ✨
📆 6.03 - mamy pęcherzyk 🫧
📆 19.03 - jest serduszko ♥️
📆 29.04 - I prenatalne, ryzyka niskie 👩🏼⚕️
📆 20.05 - wszystko okej, raczej chłopczyk 🩵
📆 17.06 - 380g ruchliwego kawalera 🫶🏻
📆23.06 - II prenatalne ✅
📆 16.07 - kolejna wizyta 🍀
-
Ja akurat mam złe doświadczenie, może nie ze studentami, ale ze stażystą (więc to w sumie kilka miesiący różnicy 😂). Jak mnie badał przed HSG, to myślałam, że zjadę z fotela z bólu. W życiu nie myślałam, że badanie ginekologiczne może tak boleć. Oczywiście nikt mnie nie pytał czy udostępnie swoje podwozie - chyba do stażystów już nie ma takiego obowiązku.
-
psaj91 wrote:Ja akurat mam złe doświadczenie, może nie ze studentami, ale ze stażystą (więc to w sumie kilka miesiący różnicy 😂). Jak mnie badał przed HSG, to myślałam, że zjadę z fotela z bólu. W życiu nie myślałam, że badanie ginekologiczne może tak boleć. Oczywiście nikt mnie nie pytał czy udostępnie swoje podwozie - chyba do stażystów już nie ma takiego obowiązku.
Niestety nie ma, stażysta jest już lekarzem. Zgoda dotyczy tylko studentów👩31 🧔♂️38
Starania od 01.2025
PCOS, IBS, tężyczka utajona, nieregularne cykle, arytmia
2016 usunięcie potworniaka jajnika, z zachowaniem jajnika
2024 zabieg zamknięcia PFO
20.03. ⏸️ beta 26,5, progesteron 22,9
8.04 jest zarodek z bijącym ❤️
29.04 2,56cm bobasa z tętnem 174 🥹
21.05 badania prenatalne, zdrowy 6,5cm bobas 🥹
27.05 wszystko dobrze, wyniki Sanco - zdrowa dziewczyna 🩷
26.06 wszystko dobrze 🥹
-
Nadzieja32 wrote:Zumi, musisz wyrazić zgodę na studentów, nie mają prawa być, jeśli nie wyraziłaś zgody. Jeżeli nikt Cię o zgodę nie zapyta lub mimo tego, że powiedziałaś, że nie zgadzasz się na studentów, oni będą obecni, to jest to łamanie praw pacjenta i trzeba to zgłosić
"Zapytany o sprawę Rzecznik Praw Pacjenta w swojej odpowiedzi przytacza art. 22 ust. 2 ustawy o prawach pacjenta, który co do zasady wymaga zgody pacjenta na obecność osób innych niż personel medyczny udzielający pomocy. Jednak, jak wskazuje Biuro RPP, przepis ten nie ma zastosowania do klinik i szpitali akademii medycznych oraz innych jednostek uprawnionych do kształcenia studentów nauk medycznych, zgodnie z ustawą o zawodach lekarza i lekarza dentysty. Oznacza to, że w takich placówkach nie jest wymagane pytanie pacjenta o zgodę na udział osób kształcących się."
https://www.rynekzdrowia.pl/Prawo/Niesmak-i-ponizenie-Kilkanascie-osob-patrzylo-na-intymny-zabieg-Nie-musieli-pytac-o-zgode,270877,2.html -
Zumi wrote:Jakby weszły 2 studentki za moją zgodą to jeszcze mi się to wydaje ludzkie i z poszanowaniem mojego komfortu, ale jak mi wparuje 10 osób do sali, zacznie zabierać tlen i przestrzeń to ja serdecznie dziękuję za takie wrażenia, żeby mi do zera oksytocyna spadła 😅. Moja siostra mi opowiadała jak przyszła do niej grupa studentów i to jeszcze zagranicznych na 2 okres porodu, jej to specjalnie nie przeszkodziło ale mnie to przeraża na maxa. Może dlatego, że dla mnie poród to też trochę przeżycie duchowe a nie tylko medyczna procedura. Mam nadzieję, że będą w takich sytuacjach pytać o zgodę moją i męża. Najbardziej się boje chaosu i samowolki personelu, wciskania na siły oksytocyny i innych sposobów na przyspieszenie porodu żebym jak najszybciej zwolniła salę.
Jeżeli twój poród przeciągnie się od rana do wieczora czy od wieczora do rana to pod koniec ci będzie naprawdę wszystko jedno, bo po pierwsze będziesz głodna, a po drugie nie dostaniesz już znieczulenia ze względu na ryzyko cc pod narkozą. -
Zumi wrote:Jakby weszły 2 studentki za moją zgodą to jeszcze mi się to wydaje ludzkie i z poszanowaniem mojego komfortu, ale jak mi wparuje 10 osób do sali, zacznie zabierać tlen i przestrzeń to ja serdecznie dziękuję za takie wrażenia, żeby mi do zera oksytocyna spadła 😅. Moja siostra mi opowiadała jak przyszła do niej grupa studentów i to jeszcze zagranicznych na 2 okres porodu, jej to specjalnie nie przeszkodziło ale mnie to przeraża na maxa. Może dlatego, że dla mnie poród to też trochę przeżycie duchowe a nie tylko medyczna procedura. Mam nadzieję, że będą w takich sytuacjach pytać o zgodę moją i męża. Najbardziej się boje chaosu i samowolki personelu, wciskania na siły oksytocyny i innych sposobów na przyspieszenie porodu żebym jak najszybciej zwolniła salę.
Niby przed porodem przygotowuje sie plan porodu, ktory sie potem daje poloznym, choc ja mialam przygotowany plan porodu a chyba nikt tego ode mnie nie wzial.tylko u mnie sytuacja byla specyficzna, bo jak dojechalam do szpitala to juz mialam parte i wszystko sie tak szybko dzialo, ze mi juz bylo wtedy wszystko jedno. 😅
Z tym przyspieszaniem porodu, to tez nie do konca tak, ze chca sie ciebie juz pozbyc, ale jak akcja sie zatrzymuje to jest ryzyko dla dziecka, moze prowadzic do niedotlenienia. Pewnie zalezy wszystko od sytuacji.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca, 17:44