👶 Listopad 2025 👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Jeśli chodzi o schody to nam położna na szkole rodzenia mówiła, że to mit, że wywołuje to poród. Że jak już w okolicy tego 40 tc chcemy próbować sposobów na wywołanie produ to lepiej w miejscu chodzić wysoko podnosząc nogi, aż do brzucha, bo wtedy stymulujemy macicę. A jeśli chodzi o oszczędzanie się i chodzenie po schodach to pewnie chodzi o wysiłek po prostu, aczkolwiek jak ktoś od zawsze mieszka na 3 piętrze bez windy to to raczej nie jest duży wysiłek dla organizmu. Ogólnie już się odchodzi od leżenia plackiem przy problemach z szyjką, bo badania pokazują, że takie leżenie niewiele pomaga na szyjkę, a szkodzi na inne rzeczy. Dużo lekarzy teraz mówi, że oszczędzać się w sensie nie dźwigać, nie forsować się, ale krótkie, spokojne spacery są jak najbardziej wskazane
Nana11, Fabregasowa, Foxy96, Kropka89, Rudka lubią tę wiadomość
👩31 🧔♂️38
Starania od 01.2025
PCOS, IBS, tężyczka utajona, nieregularne cykle, arytmia
2016 usunięcie potworniaka jajnika, z zachowaniem jajnika
2024 zabieg zamknięcia PFO
20.03. ⏸️ beta 26,5, progesteron 22,9
8.04 jest zarodek z bijącym ❤️
29.04 2,56cm bobasa z tętnem 174 🥹
21.05 badania prenatalne, zdrowy 6,5cm bobas 🥹
27.05 wszystko dobrze, wyniki Sanco - zdrowa dziewczyna 🩷
26.06 wszystko dobrze 🥹
23.07 II prenatalne, wszystko prawidłowe i na swoim miejscu 🥹🩷
20.08 ponad 800g bobasa 🩷
-
Kasiek7 wrote:Ja dziewczyny powiem wam że mam ciężki czas non stop chodzę wkurwiona i płacze parę razy na dzień ...
Chodzi o ten pogrzeb i gadanie innych, czy coś innego?86' 👩🏼
endometrioza III/IV stopnia, wąskie endometrium, hashimoto, niedoczynność tarczycy
17.02 FET 🌞
Beta 26.02-157 03.03-1861 11.03-17053 🥹
17.03 crl 0.84 😊
31.03 fhr 162 ❤️
16.04 crl 4,3 fhr 159 😍
24.04 crl 5,6 fhr 152 nifty, pappa ok, niskie ryzyka 💙
22.05 fhr 146, 160g mama śpię 🥰
18.06 20+0 połówkowe 360 g szczęścia ❤️
16.07 24+0 ~700g 🫣😊
13.08 28+0 1300g bobasa ❤️ -
Ania 89 wrote:Ja właśnie chce mieć CC na życzenie i liczę 7 tys na tą,, przyjemność,, siostra ostatni poród w klinice miała przez CC i zachwycona była. Dwie godziny po porodzie pionizacja. A w szpitalu jest się dwie doby. Szycie super i gdyby nie pokazała w którym dokładnie miejscu to bym nawet nie wiedziała. Wszystko się super wygoilo i szybko. Oby mi się udało tam z CC 🤔 Rudka a u Ciebie CC z jakiejś przyczyny będzie czy jak u mnie ?
-
Relacja z mama i denerwujące sprawy rodzinne które trwają od lat a teraz mam jakąś nasiloną kurwice na nie 🫣 oczywiście to nie wygląda tak że leżę i płacze czy coś ale jak się zdenerwuje czy pomyśle o tym to od razu płacz ,po przechodzi . I już sobie wczoraj powiedziałam że mam wyrąbane we wszystkich i wszystko ze teraz tylko i wyłącznie patrzę na swoją rodzinę
Bećka a ta kuzynka co gadała o tym pogrzebie pisze coś na grupie naszej wspólnej z moją przyjaciółką i później w nocy w ten sam dzień co mnie obgadywala wysłała mi na Instagramie screen chłopaka w którym się kochałam w gimnazjum 🥴🤡🤷nie wiem po co ale zostawiłam to bez odpowiedzi.. zrywam z nią kontakt bo tylko mi szkodzi.
A i ściągnęłam dziś paznokcie tzn hybrydy bo mi zaraz odpadały🤷Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia, 15:12
-
Dobrze robisz, ze zrywasz tą znajomość, nie ma sensu psuć sobie nerwów. Wyjdź z grupy i odetchnij, dobrze, że masz jeszcze przyjaciółkę.
No sprawy rodzinne, to trudny temat, a jeszcze teraz w naszym stanie...Ja jakiś miesiąc nie byłam w domu rodzinnym, trochę mi przykro było, bo siedzi się i kisi w tym mieszkaniu, ale pewne tematy teraz za bardzo mnie dołowały. Także 🫂Kasiek7 lubi tę wiadomość
86' 👩🏼
endometrioza III/IV stopnia, wąskie endometrium, hashimoto, niedoczynność tarczycy
17.02 FET 🌞
Beta 26.02-157 03.03-1861 11.03-17053 🥹
17.03 crl 0.84 😊
31.03 fhr 162 ❤️
16.04 crl 4,3 fhr 159 😍
24.04 crl 5,6 fhr 152 nifty, pappa ok, niskie ryzyka 💙
22.05 fhr 146, 160g mama śpię 🥰
18.06 20+0 połówkowe 360 g szczęścia ❤️
16.07 24+0 ~700g 🫣😊
13.08 28+0 1300g bobasa ❤️ -
Rudka my to patrząc po suwaczku jesteśmy praktycznie w tym samym czasie 😁 Ja mam nadzieję na CC do 15 listopada. Core urodziłam w 37 tygodniu i 3 dniu. Nagle wody odeszły a szyjka nie była skrócona ani nie było rozwarcia . Oby tym razem bobasek dłużej był w brzuszku. A
W piątek idę na wizytę i w końcu to picie glukozy mnie w czwartek nie ominie.
Natomiast 16 września mam 3 prenatalne bo dziś ustaliłam ☺️Rudka lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny za dobre słowa. Zmiotło mnie to trochę bo właściwie nic mi się nie dzieje,czuje sie dobrze a tu takie rewelacje.
Kasiek7 tez mam problem w relacji z mamą i generalnie w rodzinie mam taką funkcję ratownika i ochraniacza i takiej uczynnej wróżki na zawołanie. Dodatkowo jestem bardzo empatyczna i wrażliwa co czasem utrudnia życie. I kiedyś po kolejnej akcji z mamą mój mąż mi właśnie uswiadomił, gdzie jest moja rodzina. Uczę się zdrowego egoizmu. Trudne to, czasem mam wyrzuty sumienia ale warto w zdrowym podejściu stawiać siebie na pierwszym miejscu. Więc odcinaj się od toksycznych ludzi bo nic dobrego z tego nie będzie.
Ania89 glukoza nie taka straszna. Dacie radę.
Idę na 3 prenatalne 5.09 to poproszę, żeby poogladała tą szyjkę. Do swojego lekarza ide 9.09 żeby zobaczyć jak po tej luteinie. -
Anilorak o to to,ja właśnie to samo jestem załatwiaczem asystentką i tą co się musi o wszystko martwić i wszystko załatwiać a reszta żyje hajla bajla. Mąż już od lat mi to uświadamia . Ale mam już tego dość,ja nie jestem niczyim opiekunem ani od brudnej roboty.
Wyobraźcie sobie że moja mama od 10 lat lata i niby dalej nie umie kupić i wydrukować biletu na samolot ani zaplacic raty kredytu..i takie sytuacje są non stop. U nas w rodzinie zrzucanie odpowiedzialności to pierwsze imię wszystkich a uświadamiam sobie to gdy np babcia śp była nieświadoma tzn rozłożyło ją nagle i z 4 dzieci wszyscy zastanawiali się co JA mam zrobić i czy zadzwonić po karetkę 🤡 na koniec babcia w szpitalu powiedziała właśnie do tej kuzynki wielmożnej że Kaśka tu nawet nie przyjedzie 🤡w sensie do szpitala i tak wiem babcia była chora itd ale te słowa bolą kiedy jest się ratownikiem każdej opresyjnej sytuacji a potem takie coś gdy inni mają wywalone i moczą sobie dupki na termachoczywiście jeździłam do babci może nie za często ale miałam wtedy ,kiedyś wspomniane ataki paniki i dojechanie do szpitala to był dla mnie naprawdę wyczyn a w domu na głowie dziadek który jest na chodzie ale trzeba psychicznie zajmować się nim jak małym dzieckiem. I właśnie te sytuację teraz + wspominają mi się sytuacje z kiedys (babcia umarła 3 lata temu) mnie tak dołują bo chyba właśnie teraz dociera do mnie że ja będąc w ciąży,która powinna się martwić tylko o siebie i bejbi nie ma pomocy i zaangażowania od nikogo co do właśnie dziadka itd a jeszcze słyszę że jestem najgorsza i co ze mnie za dziecko że biletu na samolot nie wydrukuje (a robię to specjalnie bo zero pomocy z tej strony) I tak właśnie taplam się w tych rodzinnych dramatach starszopokoleniowych gdzie 50-60 latki bawią się i korzystają z wakacji 🤷🤡
-
@Kasiek7 co do relacji z mamą to rozumiem, mam z tym problem od dłuższego czasu. Ciężko jest postawić granice i ciężko wyegzekwować kompromis. To ciężka i karkołomna praca 🥺 dużo cierpliwości.
Ja po wizycie dodatkowej, niby wszystko ok ale.. lekarz stwierdził że Ignaś jest za malutki na ten termin ciąży. Według USG ciąża młodsza tydzień i tu by się wymiary zgadzały a według OM starsza, różnica równo tydzień nie wiem czy powinnam się martwić niby lekarz stwierdził że nie powinnam ale wiadomo że zasiał już ziarnko obaw 😩
Z miłych rzeczy to Ignaś dalej jest Ignasiem (siusiak nie odpadł), waży 992g i pierwszy raz widziałam jego buzię, taka słodka, nosek i ustka otwierał oczka rozczulił mnie ten widok i mówię do lekarza "ojej pierwszy raz widzę jego buzie" to się cofną żebym mogła sobie popatrzeć jeszcze raz, nie mam zdjęcia bo był ruchliwy i kopał mnie stopkami 🥰🥰 nie sądziłam, że można tak mocno kochać🥹 i lekarz stwierdził że czysta Mamusia 😎, i kolejna pozytywna wiadomość szyjka długa jak u łabędzia 3,97 🫣 poprawiła się od ostatnich badań więc odpoczynek dużo daje 🙃
Następna wizyta to 3 prenatalne 25.09.
Foxy96, Mel 456, Kropka89, Ilka96, Rudka lubią tę wiadomość
09.2024 💔
15.03.2025 ⏸️
02.04.2025 0,93 mm + 💓
09.05.2025 I prenatalne - podwyższone ryzyko preeklampsji(ACARD 150)
24.06.2025 - 230 g zdrowego chłopca👶 💙
21.07.2025 II prenatalne - 414 g Synka 🥰
26.08.2025 - 992 g Szczęścia 👶💙
25.09.2025 III prenatalne 🩺
TP 18.11.2025. 🤞 -
@Ania89 Iść za Ciebie na glukozę? Bo mi nawet podpasowała 😁😁
@Kasiek7 @Anilorak88 Jakbym czytała o sobie. Cała rodzina mną się zawsze wysługiwała, bo nie miałam dzieci i miałam elastyczną pracę. Odkąd jestem w ciąży to magicznie się w końcu zaangażowali - można? Można! Ale też musiałam zmienić swoje podejście na egoistyczne i powiedzieć prosto z mostu co o tym wszystkim sądzę. Co do matki, to ja ze swoją nie mam totalnie więzi od dobrych paru lat, więc całkowicie Was rozumiem.
@Asia091 A lekarz jest pewny co do terminu owulacji? Bo może po prostu była wcześniej... Tylko monitoring lub ivf dają realną datę zapłodnienia. 🤔Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia, 17:07
-
psaj91 wrote:@Ania89 Iść za Ciebie na glukozę? Bo mi nawet podpasowała 😁😁
@Kasiek7 @Anilorak88 Jakbym czytała o sobie. Cała rodzina mną się zawsze wysługiwała, bo nie miałam dzieci i miałam elastyczną pracę. Odkąd jestem w ciąży to magicznie się w końcu zaangażowali - można? Można! Ale też musiałam zmienić swoje podejście na egoistyczne i powiedzieć prosto z mostu co o tym wszystkim sądzę. Co do matki, to ja ze swoją nie mam totalnie więzi od dobrych paru lat, więc całkowicie Was rozumiem.
@Asia091 A lekarz jest pewny co do terminu owulacji? Bo może po prostu była wcześniej... Tylko monitoring lub ivf dają realną datę zapłodnienia. 🤔09.2024 💔
15.03.2025 ⏸️
02.04.2025 0,93 mm + 💓
09.05.2025 I prenatalne - podwyższone ryzyko preeklampsji(ACARD 150)
24.06.2025 - 230 g zdrowego chłopca👶 💙
21.07.2025 II prenatalne - 414 g Synka 🥰
26.08.2025 - 992 g Szczęścia 👶💙
25.09.2025 III prenatalne 🩺
TP 18.11.2025. 🤞 -
Asia091 wrote:No lekarz nie jest pewny bo nawet ja nie wiem czy ta owulacja nie była później o kilka dni. Ale patrzyłam w papiery i od początku mam, że tydzień młodsza. Czyli ja dopiero będę wchodzić w 28 tydzień a nie 29.. zwariuję od tego. Na prenatalnych mi wyliczyła że 21t 2d a nie 22t 2d.. ktoś się na tym zna bo ja to kuźwa zgłupiałam.
No to skoro od początku była młodsza to owulacja musiała się przesunąć 😊 -
Kurde Asia ja się nie znam ,ale na poprzednich wizytach wszystko grało z wagą ? Ja mam 27+1 Czyli wchodzę w 28 tydzień
A to nie jest tak że np mały był inaczej obrócony i porostu mógł zle sprzęt go zmierzyć ?
A dobra teraz widzę że od początku był mniejszy ,no to potrzymasz go tydzień dłużej i będzie idealny 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia, 17:32
-
Kasiek7 też kupuję bilety, jeszcze przeważnie najlepiej się składa przed pensją. A teraz jest masa wydatków. Nie dostaję kasy na bilety, tylko dopiero po, jak pojadę do domu...Wcześniej też byłam kierowcą na lotnisko, a mieszkam już w innym mieście.
Uważam, że rodzicami powinny zajmować się dzieci, nie wnukowie. To za duże obciążenie dla młodych ludzi, którzy dopiero zaczynają żyć.
Ania89 glukoza nie taka straszna - dasz radę.
Asia091 ale to Twój prowadzący lekarz?
Właśnie zauważyłam pierwszy raz, jak stopy mi spuchły 🙈86' 👩🏼
endometrioza III/IV stopnia, wąskie endometrium, hashimoto, niedoczynność tarczycy
17.02 FET 🌞
Beta 26.02-157 03.03-1861 11.03-17053 🥹
17.03 crl 0.84 😊
31.03 fhr 162 ❤️
16.04 crl 4,3 fhr 159 😍
24.04 crl 5,6 fhr 152 nifty, pappa ok, niskie ryzyka 💙
22.05 fhr 146, 160g mama śpię 🥰
18.06 20+0 połówkowe 360 g szczęścia ❤️
16.07 24+0 ~700g 🫣😊
13.08 28+0 1300g bobasa ❤️ -
Anilorak88 wrote:Ja też dziś po wizycie. Kawaler waży prawie 1200g , jest w 50 percentylu. Ale szyjka skróciła się do2,7cm i jest miękka. Dostałam luteinę i nakaz oszczędzania się. Trochę jestem przerażona 😔
Asia, nie mam pojęcia jak to działa. Ja od paru wizyt słyszę, że Ala jest o tydzień wieksza, ale lekarz powiedział, że nie ma to większego znaczenia.
Ja się dzisiaj zaszczepiłam na rsv 💉
wellwellwell lubi tę wiadomość
-
Anilorak88 wrote:Ja też dziś po wizycie. Kawaler waży prawie 1200g , jest w 50 percentylu. Ale szyjka skróciła się do2,7cm i jest miękka. Dostałam luteinę i nakaz oszczędzania się. Trochę jestem przerażona 😔
Będzie dobrze, szyjka w porę wyłapana i zaopiekowana 🥰👩🦱29🧑32
08.2024 rozpoczęcie starań o pierwszą dzidzię
30.09.2024 💔 5 tydz. cb
25.01.2025 💔 6 tydz. był pęcherzyk
02.03.2025 ⏸️😍
12.03.2025 🩺⚪0,48 cm pęcherzyk 😍 (5+2)
21.03 2025 🩺💗jest serduszko, zarodek 0,55 cm (6+2)
18.04.2025 🩺🐥 3,46 cm człowieczka (10+0)
08.05.2025 🩺będzie chłopczyk 💙 (13+0)
12.05.2025 🩺badania prenatalne 7,2 cm zdrowego bobasa 💙 (13+4)
07.07.2025 🩺 II prenatalne 430 g pięknego bobaska 💙 (21+4)
termin 12.11.2025 🙏🏻
🏥Hashimoto, MTHFR (C677) i (A1298) ➡️ hetero, Czynnik V R2 (H1299) ➡️ hetero
💊Clexane 4000 j.m, Sorbifer durules, Letrox 50/75, Prenatal Duo/Pueria Duo active, Aspargin, Sanprobi Superformula, Laktoferyna, Witamina B12
-
Bećka kierowca na lotnisko tak! U mnie też ja lub mój mąż i tak samo z kasą oddam oddam a później muszę się prosić i jeszcze jestem najgorsza ,centuś etc.... Tak dokładnie też tak uważam ze starszymi! To jest ogroooomne obciążenie psychiczne i ten kto nie miał z tym do czynienia nie ma pojęcia i tak już na większość podchodzę bardzo chłodno ale nie da się całkiem mieć wyrąbane . Wiecie co wam powiem że czuje że prędzej czy później skłócę się z całą rodziną bo wyleje się czara goryczy
-
Foxy96 Twoja Niunia większa, mój mniejszy. A dajcie spokój.. to ja będę siedzieć w dwupaku tydzień dłuże 😳 to ja chciałabym afirmować żeby wyszedł wcześniej a tu klops... a dajcie spokój.
Co do prowadzącego to mój jest w innym mieście a tu poszłam do Luxmedu dodatkowo.
Ale skoro mówicie że jeśli od początku młodsza tydzień to nie będę szaleć bo zwariować przyjdzie. Ja jak się urodziłam to miałam 1920 g a mąż 2300 g więc pewnie tu też tak będzie z Ignasiem.09.2024 💔
15.03.2025 ⏸️
02.04.2025 0,93 mm + 💓
09.05.2025 I prenatalne - podwyższone ryzyko preeklampsji(ACARD 150)
24.06.2025 - 230 g zdrowego chłopca👶 💙
21.07.2025 II prenatalne - 414 g Synka 🥰
26.08.2025 - 992 g Szczęścia 👶💙
25.09.2025 III prenatalne 🩺
TP 18.11.2025. 🤞