👶 Listopad 2025 👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja tez sie melduje po wizycie ale w medicoverze wiec tylko wiem ze po moich harcach sprzataniowych w mieszkaniu wszystko ok i szyjka nadal dluga 🦢. Nie wiem ile wazy moja Blancia ani nawet nie wiem w jakiej jest pozycji na ten moment 😂. Z plusow tej wizyty mam skierowania na wszystkie wirusy przed porodem, bede szla na krew jutro. Gbs do dwoch tyg mogę zrobic. Wizyte prywatna mam w piatek wiec wtedy bedzie porzadna wizyta z popatrzeniem na bobasa 😊.
Odnosnie cisnienia mi lekarka kazala mierzyc po prostu 2x dziennie, jesli bedzie wystrzelone w kosmos 160/110 to mam jechac do szpitala. Jesli takie 140/90 utrzymujace sie wiekszosc dnia mam do niej napisac.
nnaciaa, Domisiek lubią tę wiadomość
⏸️26.02.2025
❤️21.03.2025
🩷25.05 it’s a girl!
-
Zumi, cały wątek będzie miał witaminę D3 od Ciebie, ja też mam 😅
Zumi lubi tę wiadomość
👩🏼🦱 28 🧔🏻♂️ 30 🐈
4 cs -> ⏸️ 24.02.2025 ♥️
Beta 4.38 〰️ 39.95 〰️ 135.38 🥰
✨Kto martwi się na zapas, martwi się podwójnie ✨
📆 6.03 - mamy pęcherzyk 🫧
📆 19.03 - jest serduszko ♥️
📆 29.04 - I prenatalne, ryzyka niskie 👩🏼⚕️
📆 20.05 - wszystko okej, raczej chłopczyk 🩵
📆 17.06 - 380g ruchliwego kawalera 🫶🏻
📆23.06 - II prenatalne ✅
📆 16.07 - 787g dzidziulka🦊
📆 12.08 - 1300g kluski 🦕
📆 01.09 - III prenatalne, 2100 g stworka 🐻
📆 09.09 - 2300 g bejbika 🐙
📆06.10 - 3300 g żabki 🐸
📆 27.10 - 3800 g pszczółki 🐝
-
Asia091 wrote:psaj91 nie bądź obsrana, teraz większości osobom wychodzi covid a przecież to wcale nie znaczy że mąż ma covid. 🤞
Asia, to co to znaczy? 😃
Psaj moja koleżanka przed rozwiązaniem miała covid, pierwszy raz do tego i była nieszczepiona. Ją bezpośrednio bardzo sponiewierało, wylądowała w szpitalu. ALE z bobasem wszystko super, na niego kompletnie nic nie wpłynęło, do dziś zdrowy chłopak. 🙂 Urodziła też normalnie w terminie. Więc no stress, niech już wjedzie herbatka z cytryną, miodem i imbirem 😃
psaj91 lubi tę wiadomość
12.2024 - odstawienie AH po 14 latach.
🍀 12.03.2025 ⏸️
🍀 01.04 - jest ❤️
🍀 06.05 - panorama + prenatalne = zdrowy syn! 💙
🍀 10.06 - 170g szczęścia 💙
🍀 02.07 - II prenatalne, 300g zdrowego syna 💙
🍀 12.08 - 780g 💙
🍀 09.09 - III prenatalne, 1315g kawalera 💙
🍀 07.10 - 2000g 💙
🍀 29.10 - 2500g 💙
🍀 12.11 - wizyta
🍀 22.11.2025 🍀
-
Ooo to właśnie ta sama 🥰
U nas wątek opiera się na Zumi - zawsze doradzi podpowie i pocieszy 🥰 rozwiewa wszelkie wątpliwości 🙂
Kanola lubi tę wiadomość
09.2024 💔
15.03.2025 ⏸️
02.04.2025 0,93 mm + 💓
09.05.2025 I prenatalne - podwyższone ryzyko preeklampsji(ACARD 150)
24.06.2025 - 230 g zdrowego chłopca👶 💙
21.07.2025 II prenatalne - 414 g Synka 🥰
26.08.2025 - 992 g Szczęścia 👶💙
09.10.2025 - 1924 g 👶 💙
TP 18.11.2025. 🤞 -
Domisiek wrote:Asia, to co to znaczy? 😃
Psaj moja koleżanka przed rozwiązaniem miała covid, pierwszy raz do tego i była nieszczepiona. Ją bezpośrednio bardzo sponiewierało, wylądowała w szpitalu. ALE z bobasem wszystko super, na niego kompletnie nic nie wpłynęło, do dziś zdrowy chłopak. 🙂 Urodziła też normalnie w terminie. Więc no stress, niech już wjedzie herbatka z cytryną, miodem i imbirem 😃
Uff, na maxa mnie pocieszyłaś, dziękuję ❤️ Herbatka już w natarciu od kilku dni, małż wyeksmitowany na drugi koniec mieszkania 😅 Oby się udało uniknąć.
To ja również mam Ibuvit D3, ale kids, czyli ten 500j. 😅
Domisiek lubi tę wiadomość
Starania od 04/24
03/25 - II kreski 🥰 (Aromek)
5+6 tc - 0,25 cm i mamy ❤️
12+6 tc - I prenatalne ➡️ brak ryzyk, 70% dziewczynka 🩷
20+4 tc - połówkowe ➡️ wszystko idealnie, 388g 🩷
22+6 tc - 640g 🩷
27+6 tc - 1145g 🫣🩷
30+3 tc - III prenatalne ➡️ wszystko super, 1600g 😱🩷
33+3 tc - 2240g 🫣 🩷
35+6 tc - 2800g 👀🩷
37+6 tc - 🩺
-
Miło mi bardzo, że pomogłam Wam z tą witaminą D 😅 sama ją mam już dla synka ❤️
anna.90 lubi tę wiadomość
👩🦱29🧑32
08.2024 rozpoczęcie starań o pierwszą dzidzię
30.09.2024 💔 5 tydz. cb
25.01.2025 💔 6 tydz. był pęcherzyk
02.03.2025 ⏸️😍
12.03.2025 🩺⚪0,48 cm pęcherzyk 😍 (5+2)
21.03 2025 🩺💗jest serduszko, zarodek 0,55 cm (6+2)
18.04.2025 🩺🐥 3,46 cm człowieczka (10+0)
08.05.2025 🩺będzie chłopczyk 💙 (13+0)
12.05.2025 🩺 I prenatalne 7,2 cm zdrowego bobasa 💙 (13+4)
07.07.2025 🩺 II prenatalne 430 g bobasa 💙 (21+4)
02.09.2025 🩺 III prenatalne 1568 g kawalera 💙 (29+3)
termin 12.11.2025 🙏🏻
indukcja 5.11.2025 🏨
🏥Cukrzyca ciążowa, Hashimoto, MTHFR (C677) i (A1298) ➡️ hetero, Czynnik V R2 (H1299) ➡️ hetero
💊Clexane 4000 j.m, Sorbifer durules, Letrox 50/75, Prenatal Duo/Pueria Duo active, Aspargin, Sanprobi Superformula, Laktoferyna, Witamina B12
-
My tez się meldujemy dziś po wizycie, Alek waży 2.5 kg, jest głową w dół i mam nadzieję że już nic głupiego nie wywinie
jesteśmy 35+2, badania do szpitala wyszły super, także powoli się szykuję mentalnie na poród. Oby poszło sprawnie 
Dziewczyny które się nastawiają na SN, macie jakieś sposoby na zachęcenie organizmu do rozpoczęcia ? Na szkole rodzenia mówili nam ciekawe rzeczy, że adrenalina jest antagonistą oksytocyny i trzeba się umieć wychillowac w dobrym momencie. Do tego ananasy, daktyle. Ma ktoś jakieś patenty? Bo od 37+1 myślę że warto pomóc szczęściu niż czekać. Jak się przenosi to człowiek zaczyna się stresować i ponoć się zaczyna często błędne koło
wellwellwell, psaj91, kalinok, Domisiek, Bećka, nnaciaa lubią tę wiadomość
-
Natha wrote:My tez się meldujemy dziś po wizycie, Alek waży 2.5 kg, jest głową w dół i mam nadzieję że już nic głupiego nie wywinie jesteśmy 35+2, badania do szpitala wyszły super, także powoli się szykuję mentalnie na poród. Oby poszło sprawnie
Dziewczyny które się nastawiają na SN, macie jakieś sposoby na zachęcenie organizmu do rozpoczęcia ? Na szkole rodzenia mówili nam ciekawe rzeczy, że adrenalina jest antagonistą oksytocyny i trzeba się umieć wychillowac w dobrym momencie. Do tego ananasy, daktyle. Ma ktoś jakieś patenty? Bo od 37+1 myślę że warto pomóc szczęściu niż czekać. Jak się przenosi to człowiek zaczyna się stresować i ponoć się zaczyna często błędne koło
Jest kilka takich „trickow”, ktore maja pomoc w przygotowaniu do porodu (ale imo to nie sa metody na „wywolanie/przyspieszenie porodu” tylko raczej sposoby, ktore moga wesprzec w przygotowaniu organizmu/szyjki macicy):
- jedzenie daktyli,
-herbata z lisci malin,
-wiesiolek w kapsulkach dopochwowo i masaz krocza,
-seksy(tu najwieksze znaczenie ma sperma, bo ona niby wplywa na wydzielanie oksytocyny)
-cwiczenia na pilce.
To stosowalam przed poprzednim porodem i samego porodu nie wywolalam, ale porod poszedl gladko i mialam niewielkie pekniecie, wiec moze to cos dalo. 🤷♀️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października, 22:37
Domisiek lubi tę wiadomość
2023 👧
💖29.11.2025💖
-
Widzę, że atmosfera jest nadal ciężka na wątku. Oby każda z nas bezpiecznie dotrwała do końca i oby nasze skarby były zdrowe i obyło się bez problemów 🙏. @Kropka dobrze, że piszesz co u Ciebie bo myślami często do Ciebie wracam i rozmyślam o Tobie i Twojej rodzinie ❤️🩹
U nas bardzo ciężkie chwile od wczoraj. Straszliwie zawiedliśmy się na rodzicach męża. Nie sądziłam, że pewne słowa mogą tak ranić, oraz że bierność i obojętność może sprawiać taką przykrość. Różne były nieprzyjemne sytuacje z nimi w roli głównej, mamy z mężem żal do siebie, że byliśmy nieasertywni i nie potrafiliśmy nigdy się postawić i powiedzieć co nas rani. Teraz to już zaszło tak daleko, że nie liczę na jakąkolwiek poprawę. Pół nocy nie spałam ze stresu, dzisiaj jechaliśmy rano na badania. Mąż skoro świt obdarł cały bok samochodu. Już z tej bezsilności przepłakaliśmy oboje cały ranek. Moja mama dosłownie ratowała mnie żebym nie rozsypała się na milion kawałków i prawie wkładała mi jedzenie do buzi. O dziwo w stresie poziom cukru mam idealny...ale tak to ja nie chcę. Zjadłam dziś nawet chipsy i popiłam colą zero. Kiedy wyłam jak bóbr to wypowiedziałam wiele słów których bardzo teraz żałuję, że chce żeby już wyciągneli ze mnie syna bo wszędzie mu będzie lepiej niż u mnie, że lepiej by mu było w innej rodzinie i nie zasługuję żeby być jego matką i powinnam go oddać. Rozsypałam się totalnie psychicznie przez wydarzenia z dwóch ostatnich dni 🥺. Jeszcze miałam problem ustalić w kadrach o co chodzi z moją wypłatą ale w końcu się dodzwoniłam i okazało się, że lekarz wystawił 2 tygodniowe zwolnienie na 80%, nie wpisał, że to L4 ciążowe. A kolejne zwolnienie przez to, że zazębiło się z poprzednim o jeden dzień to w kadrach wywaliło im błąd i za 6 dni wcale mi nie zapłacili, ale do piątku dostanę już wszystko tak jakbym cały wrzesień była na L4 ciążowym 100%. Lekarz mi poprawi zwolnienie dopiero w czwartek, a w kadrach i tak zlecili przelew na pełną kwotę mimo że jeszcze muszę to wyjaśnić z lekarzem, ale nie chcieli mnie zostawić na lodzie bo powiedziałam, że staramy się o hipotekę teraz. Jak się coś dzieje to wszystko na raz...
Z plusów to mam chociaż lepsze wyniki niż ostatnio, nawet płytki się podniosły do 160 więc odetchnęłam z ulgą. Dostaliśmy od znajomych kilka pięknych rzeczy dla synka w tym dwa rożki więc mega miło 😊. Chciałabym żeby w naszym życiu wyszło słońce i zniknęły ciemne chmury, bo przestałam się całkowicie cieszyć ciążą i męczą mnie wyrzuty sumienia za to co powiedziałam do męża o moim podejściu do dziecka... Jak mi się sufit wali na głowę to odcina mi kompletnie rozum i wyrzucam z siebie każdą myśl, nawet najgłupszą, a niepotrzebnie dołożyłam mężowi stresu. Przecież najważniejsze, że auto jeździ i nikomu się nic nie stało, a co do teściów- złamali mi serce wielokrotnie, a teraz po prostu nadszedł moment żeby pozbyć się wszelkich złudzeń i ich zignorować bo moje zdrowie nie jest tego warte. Fajne by było życie bez problemów a tu zawsze "coś", pewnie żeby zbyt pięknie nie było 😢👩🦱29🧑32
08.2024 rozpoczęcie starań o pierwszą dzidzię
30.09.2024 💔 5 tydz. cb
25.01.2025 💔 6 tydz. był pęcherzyk
02.03.2025 ⏸️😍
12.03.2025 🩺⚪0,48 cm pęcherzyk 😍 (5+2)
21.03 2025 🩺💗jest serduszko, zarodek 0,55 cm (6+2)
18.04.2025 🩺🐥 3,46 cm człowieczka (10+0)
08.05.2025 🩺będzie chłopczyk 💙 (13+0)
12.05.2025 🩺 I prenatalne 7,2 cm zdrowego bobasa 💙 (13+4)
07.07.2025 🩺 II prenatalne 430 g bobasa 💙 (21+4)
02.09.2025 🩺 III prenatalne 1568 g kawalera 💙 (29+3)
termin 12.11.2025 🙏🏻
indukcja 5.11.2025 🏨
🏥Cukrzyca ciążowa, Hashimoto, MTHFR (C677) i (A1298) ➡️ hetero, Czynnik V R2 (H1299) ➡️ hetero
💊Clexane 4000 j.m, Sorbifer durules, Letrox 50/75, Prenatal Duo/Pueria Duo active, Aspargin, Sanprobi Superformula, Laktoferyna, Witamina B12
-
Jej, Zumi, przykro czytać o Twoich ostatnich przeżyciach. Ja myślę, że czasem trzeba się po prostu wypłakać i uwolnić złe emocje, które w nas siedzą. To, że pod wpływem emocji mówimy czasem rzeczy, których żałujemy i których wcale nie myślimy jest oczywiste i Twój mąż na pewno o tym wie. Tym bardziej, że musisz sobie radzić z trudnymi emocjami w końcówce ciąży.
Jestem pewna, że wszystko Wam się uda poukładać, a sytuację rodzinną rozwiążecie tak, żeby dla Was było zdrowo i spokojnie.
Zumi, Kasiek7 lubią tę wiadomość
09.09.2025 endokrynolog
15.09.2025 wizyta kontrolna
23.09.2025 USG III trymestru
-
Zumi kochana nie bierz tak tego do siebie i nie obwiniaj się za to co powiedziałaś 🩷 dobrze że uwolniłaś złe myśli i emocje i z ciebie zeszlo. Ja w piątek też miałam taki wyrzut do mamy , zanosząc się darłam się na nią i mówiłam wszystko co myślę 😬😳
Na następny dzień już mi było głupio ale nie żałowałam
Twoje dzidzi będzie miało najlepsza mamusie na świecie jesteś tak oczytana i obeznana dziewczyna mimo że nie masz bobo,patrz ilu dziewczynom tu pomogłaś 🥰🧒94🧔95
04.2023 początek starań
03.2025 ⏸️ 😮 ja w szoku,udało się 💕🌸
-
Zumi przytulam 🫂 mi też się zdarza w emocjach czy nerwach powiedzieć za dużo lub rzeczy, których tak naprawdę wcale nie myślę i też często mam o to wyrzuty sumienia. Ostatnio przy sprzeczce z mężem mnie tak poniosło i potem przepraszałam, że to tylko emocje, a w ciąży łatwiej wpaść w emocje skrajne, a to nie była kłótnia tylko mała sprzeczka 🫣 myślę, że to normalne, najważniejsze to wiedzieć, że to nie są rzeczy, które naprawdę myślimy i że to emocje i nerwy nami pokierowały, a nie rozum. Mi pomaga to, że jak się uspokoję to umiem dojrzeć, że przesadziłam i szczerze przeprosić👩31 🧔♂️38
Starania od 01.2025
PCOS, IBS, tężyczka utajona, nieregularne cykle, arytmia
2016 usunięcie potworniaka jajnika, z zachowaniem jajnika
2024 zabieg zamknięcia PFO
20.03. ⏸️ beta 26,5, progesteron 22,9
8.04 jest zarodek z bijącym ❤️
29.04 2,56cm bobasa z tętnem 174 🥹
21.05 badania prenatalne, zdrowy 6,5cm bobas 🥹
27.05 wszystko dobrze, wyniki Sanco - zdrowa dziewczyna 🩷
26.06 wszystko dobrze 🥹
23.07 II prenatalne, wszystko prawidłowe i na swoim miejscu 🥹🩷
20.08 ponad 800g bobasa 🩷
-
Że może być negatywny, wiele było sytuacji że pokazywały fałszywie dodatni wynik. Ale jeśli ktoś woli się tym martwić. To okej.Domisiek wrote:Asia, to co to znaczy? 😃
Psaj moja koleżanka przed rozwiązaniem miała covid, pierwszy raz do tego i była nieszczepiona. Ją bezpośrednio bardzo sponiewierało, wylądowała w szpitalu. ALE z bobasem wszystko super, na niego kompletnie nic nie wpłynęło, do dziś zdrowy chłopak. 🙂 Urodziła też normalnie w terminie. Więc no stress, niech już wjedzie herbatka z cytryną, miodem i imbirem 😃
Sama mam katar i nie idę robić testu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października, 08:36
09.2024 💔
15.03.2025 ⏸️
02.04.2025 0,93 mm + 💓
09.05.2025 I prenatalne - podwyższone ryzyko preeklampsji(ACARD 150)
24.06.2025 - 230 g zdrowego chłopca👶 💙
21.07.2025 II prenatalne - 414 g Synka 🥰
26.08.2025 - 992 g Szczęścia 👶💙
09.10.2025 - 1924 g 👶 💙
TP 18.11.2025. 🤞 -
Zumi strasznie przykro, że się zawiedliście. Może lepiej w tym momencie, niż jakbyście potrzebowali pomocy z już narodzonym bobasem. Macie siebie i to najważniejsze, mąż na pewno rozumie dlaczego padły takie słowa, a może już nawet tego nie pamięta.
Co do mężów wczoraj spotkała mnie taka niespodzianka 🥰
https://zapodaj.net/plik-9wSYN6v347
Może zdjęcie nie najpiękniejsze, ale radość nieoceniona, jeszcze wziął przez przypadek magiczne świeczki i jednej nie mogłam zgasić ileś razy 🤣
Klekotka, Zumi, Domisiek, Asia091, Nadzieja32, izzou97, anna.90, Anilorak88, Rudka, wellwellwell, psaj91, kalinok, Jjkm97, Kiki2025 lubią tę wiadomość
86' 👩🏼
endometrioza III/IV stopnia, wąskie endometrium, hashimoto, niedoczynność tarczycy
17.02 FET 🌞
Beta 26.02-157 03.03-1861 11.03-17053 🥹
17.03 crl 0.84 😊
31.03 fhr 162 ❤️
16.04 crl 4,3 fhr 159 😍
24.04 crl 5,6 fhr 152 nifty, pappa ok, niskie ryzyka 💙
22.05 fhr 146, 160g mama śpię 🥰
18.06 20+0 połówkowe 360 g szczęścia ❤️
16.07 24+0 ~700g 🫣😊
13.08 28+0 1300g bobasa ❤️
10.09 32+0 1900g 😍
06.10 35+5 2500g 💗
15.10 37+0 Przemek 2730 g 54 cm 🥳🥰💕 -
Zumi, też ściskam Cię ciepło 🫶 każdemu się zdarza powiedzieć coś za ostro, zwłaszcza gdy przezywa się trudne chwile, wszystko się nawarstwia i emocje biorą górę. W ciąży to jeszcze trudniejsze, bo hormony robią swoje 😕. Tak jak dziewczyny pisza - masz ogrom wiedzy i bedziesz super mamasita dla swojego bobasa❣️
Zumi lubi tę wiadomość
⏸️26.02.2025
❤️21.03.2025
🩷25.05 it’s a girl!
-
Dzięki dziewczyny za ciepłe słowa 🥹 więcej ciepła i życzliwości dostaję tutaj, czy od obcych ludzi w kolejce do labu czy od znajomych niż od najbliższej rodziny. Dzisiaj już jest o wiele lepiej, powoli wszystko się układa w mojej głowie. Jak każdy człowiek po prostu "chcę żyć" i żeby było to życie znośne a może i nawet przyjemne. Nadal przetrawiam słowa teściowej jakie powiedziała do mojego męża. Pewna granica została przekroczona jak się okazało, że jej pies bardziej ją obchodzi niż dzieci i wnuk, który zaraz się urodzi. Nikt mnie nigdy nie postawił w szeregu niżej od zwierzęcia 🤯. Mój mózg tego nie ogarnia, doszło u mnie do takiego zwarcia styków, że nie wiem co myśleć. Zamiast odciąć toksycze relacje to wmawiałam sobie, że nie nadaje się na mamę. Jestem w szoku jak czyjeś słowa i manipulacje mogą namieszać w głowie. Wiem, że nie tylko u mnie są problemy z rodzicami czy teściami, ale nie sądziłam, że z tym pokoleniem naszych rodziców jest aż tak źle 🤯. Chciałam żeby synek miał kontakt z dziadkami i był z nimi blisko, bo ja sama wychowałam się bez dziadków (mieszkali na drugim końcu Polski) i chciałam dla niego innego, lepszego życia, dlatego poczułam się jak beznadziejna matka, bo nie umiem zadbać o dobre relacje z teściami. Ale serio już z mężem muru głową nie przebijemy. Może dobrze, że to się stało teraz a nie po porodzie, bo przysłoniłoby mi to radość z maluszka. A po porodzie czeka nas baby blues jeszcze do przetrwania 😩👩🦱29🧑32
08.2024 rozpoczęcie starań o pierwszą dzidzię
30.09.2024 💔 5 tydz. cb
25.01.2025 💔 6 tydz. był pęcherzyk
02.03.2025 ⏸️😍
12.03.2025 🩺⚪0,48 cm pęcherzyk 😍 (5+2)
21.03 2025 🩺💗jest serduszko, zarodek 0,55 cm (6+2)
18.04.2025 🩺🐥 3,46 cm człowieczka (10+0)
08.05.2025 🩺będzie chłopczyk 💙 (13+0)
12.05.2025 🩺 I prenatalne 7,2 cm zdrowego bobasa 💙 (13+4)
07.07.2025 🩺 II prenatalne 430 g bobasa 💙 (21+4)
02.09.2025 🩺 III prenatalne 1568 g kawalera 💙 (29+3)
termin 12.11.2025 🙏🏻
indukcja 5.11.2025 🏨
🏥Cukrzyca ciążowa, Hashimoto, MTHFR (C677) i (A1298) ➡️ hetero, Czynnik V R2 (H1299) ➡️ hetero
💊Clexane 4000 j.m, Sorbifer durules, Letrox 50/75, Prenatal Duo/Pueria Duo active, Aspargin, Sanprobi Superformula, Laktoferyna, Witamina B12
-
Ja mam wizytę 13 października i doczekać się nie mogę ze względu na cholerny ból miednicy. Aż rozrywający. W nocy przekręcić się na drugi bok to jakaś masakra 🙄 wstać siku to już nie wspomnę. Jakby odcina nerwy z bólu i muszę się czegoś przytrzymać ,aby się całkowicie wyprostować i ustabilizować równowagę 😬 a mam wrażenie jakby rozchwiana była miednica 😱Test pozytywny 12 marca❤️
16 maja prenatalne wizyta ❤️🍀 wszystko dobrze☺️
06.06 wizyta❤️🍀
04.07 wizyta❤️🍀
08.07 połówkowe Zdrowa dziewczynka ☺️🩷
16 września 3 prenatalne:)
-
Jesli chodzi o te tricki do lagodniejszego porodu to ja chyba zaczne pic ta herbatke z lisci malin i jesc daktyle. Sprobuje jeszcze z masazem krocza i cwiczeniami, bo to u mnie lezy totalnie przez brak czasu i wykanczanie mieszkania. Jesli bedzie sn to mam nadzieje ze nie popekam bardzo 🙈.
Dzis tak mnie krzyże bola ze masakra
tak samo po nocy palce u dloni jak zginam bola jak cholera.
⏸️26.02.2025
❤️21.03.2025
🩷25.05 it’s a girl!
