👶 Listopad 2025 👶
-
WIADOMOŚĆ
-
@Psaj aktualnie to ja nie wiem czego ja nie biorę. Ratunkiem na gardło dla mnie jest Argentin T-Spray i pomaga chyba najlepiej i w ogóle jakkolwiek. Na katar nie pomaga kompletnie nic. Były inhalacje, płukanie solą, nawet na twarzy wysmarowałam się vickiem, nawet już steryd poszedł do nosa, ale bez efektu żadnego. Na kaszel w ciągu dnia nieco poprawy się robi po syropie prawoślazowym, ale niestety jego tylko w dzień można, w nocy dzisiaj 3 pobudki przez kaszel taki, że aż mi łzy ciekły bo oddychać nie mogłam.
Testy mam dalej negatywne, crp też niskie. Chociaż martwi mnie temperatura bo od 3 dni nie przekroczyłam 36 stopni. Zazwyczaj jest w granicach 35,4…
Edit
Psaj, na covida to co mnie zawsze pomagało najlepiej to powiem Ci szczerze, że dosłownie wyleżenie go. Nic nie pomagało, ale milion warstw, ciepłej herbaty, mnóstwo potu i leżenia dawało radę. Także odpoczywaj dużo!Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października, 10:47
psaj91 lubi tę wiadomość
12.2024 - odstawienie AH po 14 latach.
🍀 12.03.2025 ⏸️
🍀 01.04 - jest ❤️
🍀 06.05 - panorama + prenatalne = zdrowy syn! 💙
🍀 10.06 - 170g szczęścia 💙
🍀 02.07 - II prenatalne, 300g zdrowego syna 💙
🍀 12.08 - 780g 💙
🍀 09.09 - III prenatalne, 1315g kawalera 💙
🍀 07.10 - 2000g 💙
🍀 29.10 - 2500g 💙
🍀 12.11 - wizyta
🍀 22.11.2025 🍀

-
wellwellwell wrote:Ja nie wymieniam w gondoli ani w lozeczku drewnianym (zostawiam po starszej) ale dokupilam ochraniacz na ten materac i kupilam materac do lozeczka turystycznego, bo uznalam, ze przy starszej nie ma opcji na jakies kokoniki na kanapie tylko postawie w salonie to lozeczko turystyczne, zeby mala odkladac. Lozeczka turystyczne w zestawie maja tylko taka twarda wkladke, wiec to sie nie nadaje na dluze spanko.
No jak patrze na wasze suwaczki to robi wrazenie. 36tc jak?kiedy??? 😅
Ja w ogóle jeszcze tego nie czuje, zeby porod mial sie zblizac, jakos w ogole nie biore pod uwage tego 37tc, raczej w myslach mam 40-41tc, nawet by mi to organizacyjnie pasowalo, gdyby mala urodzila sie dopiero w grudniu. 😅
Jestem w trakcie porządkowania. Póki co wyniosłam część książeczek i zabawek do biblioteki, bo jednak strasznie dużo nam się tego nagromadziło, a większość z tego co kupili dziadkowie zwyczajnie mi i mojemu dziecku nie odpowiada więc szkoda żeby zajmowało miejsce w moim i tak ciasnym mieszkaniu. Wczoraj poszłam jeszcze po te pieluchy i tak nie jestem z tego dumna, ale kupiłam 10 paczek na swoją numer telefonu, rodzeństwa i wszystkich dziadków, a jak kiedyś wam pisałam u nas zestaw powiększony, a w Rossmanie była wyprzedaż wacików dziecięcych to też wzięłam zapas i teraz kombinuje gdzie to upchać. Zastanawiam się też nad jakaś firmą sprzątającą żeby ogarnąć okna, łazienkę, dywany i kanapy przed porodem, ale najpierw muszę uporządkować szafy, bo nie chce żeby tam sprzątali. Z jednej strony trochę szkoda mi kasy, ale z drugiej strony nie mam siły ani ochoty tego robić, tym bardziej moja córka już nie ma kilkugodzinnej drzemki w ciągu dnia gdzie mogę sobie w samotności coś ogarnąć.
Torba do szpitala nie spakowana, rzeczy dla dziecka nie przyszykowane, cześć nawet nierozpakowana i nie uprana.
Po za tym zastanawiam się nad małym remontem - tzn malowaniem i małym przemeblowaniem, ale mój mąż to się do takich rzeczy zabiera jak sójka za morze. Dlatego irytuje mnie jak ciągle mówi o domu, bo jednak w domu jest dużo więcej roboty niż w mieszkaniu. Z kolei jak moja mocna zaangażowana teściowie się za to wezmą to będzie zupełnie odwrotnie niż chcemy. Jak nam przypilnowali kuchnie to zmienili projekt, nie zauważyli że facet przywiózł dwie szafki uszkodzone, a przy montażu uszkodził drzwi 😑 -
@TBK a może jak musisz mieć cesarkę to umówić się w szpitalu bardziej oddalonym od Was w dużym mieście? Wtedy łatwiej się ogarnąć z terminarzem, bo znasz konkretny termin cesarki planowanej i wiesz, że jeśli wszystko będzie dobrze to w 4 dobie wychodzicie. Bo Twój lokalny szpital to jakiś horror... nie dość, że cesarka sama w sobie to poważny zabieg i będziesz wymagać solidnej opieki to jeszcze atmosfera jest istotna, skoro bardzo marzyłaś o SN, to jak ten okropny personel wjedzie Ci na psyche tam to ja się boję co to będzie 😓
TBK, psaj91, wellwellwell, Rudka lubią tę wiadomość
👩🦱29🧑32
08.2024 rozpoczęcie starań o pierwszą dzidzię
30.09.2024 💔 5 tydz. cb
25.01.2025 💔 6 tydz. był pęcherzyk
02.03.2025 ⏸️😍
12.03.2025 🩺⚪0,48 cm pęcherzyk 😍 (5+2)
21.03 2025 🩺💗jest serduszko, zarodek 0,55 cm (6+2)
18.04.2025 🩺🐥 3,46 cm człowieczka (10+0)
08.05.2025 🩺będzie chłopczyk 💙 (13+0)
12.05.2025 🩺 I prenatalne 7,2 cm zdrowego bobasa 💙 (13+4)
07.07.2025 🩺 II prenatalne 430 g bobasa 💙 (21+4)
02.09.2025 🩺 III prenatalne 1568 g kawalera 💙 (29+3)
termin 12.11.2025 🙏🏻
indukcja 5.11.2025 🏨
🏥Cukrzyca ciążowa, Hashimoto, MTHFR (C677) i (A1298) ➡️ hetero, Czynnik V R2 (H1299) ➡️ hetero
💊Clexane 4000 j.m, Sorbifer durules, Letrox 50/75, Prenatal Duo/Pueria Duo active, Aspargin, Sanprobi Superformula, Laktoferyna, Witamina B12

-
Zumi wrote:@TBK a może jak musisz mieć cesarkę to umówić się w szpitalu bardziej oddalonym od Was w dużym mieście? Wtedy łatwiej się ogarnąć z terminarzem, bo znasz konkretny termin cesarki planowanej i wiesz, że jeśli wszystko będzie dobrze to w 4 dobie wychodzicie. Bo Twój lokalny szpital to jakiś horror... nie dość, że cesarka sama w sobie to poważny zabieg i będziesz wymagać solidnej opieki to jeszcze atmosfera jest istotna, skoro bardzo marzyłaś o SN, to jak ten okropny personel wjedzie Ci na psyche tam to ja się boję co to będzie 😓
Tak właśnie myślę, czytam juz o innym szpitalu. Muszę tylko z mężem coś wymyślić, bo on musiałaby i do nas dojeżdżać i zajmować się dziećmi i domem. Na pewno ogarnie, weźmie wolne w pracy, ale będzie to skomplikowane.
Póki co robię nowa listę do torby, bardziej pod tamten szpital, jeśli faktycznie będę mieć zaplanowany termin cc. Gorzej, jak będzie jak ostatnio, miałam skierowanie na patologię, a położyli mnie na położnictwo i tam już zostałam. Na patologię na pewno pójdę do swojego miasta, bo mąż nie może wziąć miesiąca wolnego przecież w razie czego. U mnie dopiero 34+0. -
TBK wrote:No to biorę dziś ten dopegyt. Jestem przerażona, bo bardzo mocno nastawiłam się na vbac, a tu cc jednak mnie czeka. Kurde nie dam rady znów tego przejść.
A jakie ciśnienie masz?
Przez ciśnienie cc? Jak jest pod kontrolą to niby można sn rodzić, ale najczęściej jest indukcja ok 38 tygodnia👩31 🧔♂️38
Starania od 01.2025
PCOS, IBS, tężyczka utajona, nieregularne cykle, arytmia
2016 usunięcie potworniaka jajnika, z zachowaniem jajnika
2024 zabieg zamknięcia PFO
20.03. ⏸️ beta 26,5, progesteron 22,9
8.04 jest zarodek z bijącym ❤️
29.04 2,56cm bobasa z tętnem 174 🥹
21.05 badania prenatalne, zdrowy 6,5cm bobas 🥹
27.05 wszystko dobrze, wyniki Sanco - zdrowa dziewczyna 🩷
26.06 wszystko dobrze 🥹
23.07 II prenatalne, wszystko prawidłowe i na swoim miejscu 🥹🩷
20.08 ponad 800g bobasa 🩷

-
@TBK jak coś to mężowi również przysługuje zwolnienie/zasiłek opiekuńczy na Ciebie. Nie wiem jaką macie sytuację, a przede wszystkim mąż w pracy ale ogólnie jest to płatne 80%, maksymalny czas trwania zasiłku to 14dni.12.2024 - odstawienie AH po 14 latach.
🍀 12.03.2025 ⏸️
🍀 01.04 - jest ❤️
🍀 06.05 - panorama + prenatalne = zdrowy syn! 💙
🍀 10.06 - 170g szczęścia 💙
🍀 02.07 - II prenatalne, 300g zdrowego syna 💙
🍀 12.08 - 780g 💙
🍀 09.09 - III prenatalne, 1315g kawalera 💙
🍀 07.10 - 2000g 💙
🍀 29.10 - 2500g 💙
🍀 12.11 - wizyta
🍀 22.11.2025 🍀

-
Nadzieja32 ja miałam cc przez stan przedrzucawkowy, nie pozwolili mi spróbować sn, bo było duzo pacjentek, szkoda im było trzymać miejsca dla mnie. Dowiedziałam się o tym podczas cc. Nikt o niczym mnie nie informował, lekarze krzyczeli, ze o cos pytam, o stanie przedrzucawkowym, bialku w moczu dowiedzialam się z wypisu. Cc miałam w sobotę, w poniedziałek przyszły dwie pacjentki ordynatora na oddzialz także wiesz... no długa trudna historia.
Domisiek to po porodzie dopiero weźmie. Póki co działam leżeniem na tyle na ile mogę, bo przecież dzieci trzeba ze szkoły odebrać, obiad sobie daruję, duuużo piję i wzięłam ten dopegyt.
Mam 151/98, po tabletce 146/92Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października, 11:38
-
HAHAHAHA PSAJ
Padłam, mam covida.
Testy: niedziela, wtorek, środa negatywne. Właśnie zrobiłam i piękne dwie kreski: Także nieśmiało dołączam do Was xD12.2024 - odstawienie AH po 14 latach.
🍀 12.03.2025 ⏸️
🍀 01.04 - jest ❤️
🍀 06.05 - panorama + prenatalne = zdrowy syn! 💙
🍀 10.06 - 170g szczęścia 💙
🍀 02.07 - II prenatalne, 300g zdrowego syna 💙
🍀 12.08 - 780g 💙
🍀 09.09 - III prenatalne, 1315g kawalera 💙
🍀 07.10 - 2000g 💙
🍀 29.10 - 2500g 💙
🍀 12.11 - wizyta
🍀 22.11.2025 🍀

-
Domisiek wrote:HAHAHAHA PSAJ
Padłam, mam covida.
Testy: niedziela, wtorek, środa negatywne. Właśnie zrobiłam i piękne dwie kreski: Także nieśmiało dołączam do Was xD
Ojeju, sprzedałam Ci wirusa przez forum... Wybacz 😂😷🦠 To taki śmiech przez łzy, bo co nam zostało 😂😂Starania od 04/24
03/25 - II kreski 🥰 (Aromek)
5+6 tc - 0,25 cm i mamy ❤️
12+6 tc - I prenatalne ➡️ brak ryzyk, 70% dziewczynka 🩷
20+4 tc - połówkowe ➡️ wszystko idealnie, 388g 🩷
22+6 tc - 640g 🩷
27+6 tc - 1145g 🫣🩷
30+3 tc - III prenatalne ➡️ wszystko super, 1600g 😱🩷
33+3 tc - 2240g 🫣 🩷
35+6 tc - 2800g 👀🩷
37+6 tc - 🩺

-
Asia091 wrote:To jestem i będę ja 😅
https://www.instagram.com/reel/DPlxZHgjWWY/?igsh=MWZtcmJ5enhwb3Ixeg==
A dlaczego bo właśnie zjadłam drugiego cebularza na ciepło z serkiem topionym śmietankowym, popijam to herbatką zaraz wjedzie muffinka bananowa i kawusia a na koniec wypije essentiale forte żeby dać wątrobie trochę regeneracji😊 3 trymestr jest taki ciężki..ohh
O losie, jaka kombinacja haha 😀
Powiem wam dziewczyny ze jak na 10.10 i to ze wszystkie jesteśmy w dwupakach to świetny wynik imo 🙂
Ja wczoraj zaliczyłam ostatnie wyjście do teatru przed porodem, bedzie mi tego brakować przez kolejne lata 😭😭😭 niestety poszlam sama, maz powiedzial ze ma w nosie teatr po robocie i jest zmęczony... a ze mi dwa razy nie trzeba powtarzać to następnego dnia kupiłam pojedynczy bilet 🤪 sztuka spoko ale dzisiaj sie czuje jak połamana
Ide zaraz polować na białe dady zgodnie z wasza polecajka, ale chyba kupie 3jki, bo 1 i 2 mam po kilka opakowan juz różnych firm a wielopielo też zatowarowane. Co do ilości pieluch to ja slyszalam ze nawet 15-30 dla noworodzia, ale to przeczytałam dla wielorazowych, przy pampersach matki pewnie dluzej trzymają zasikane🤪
Zumi lubi tę wiadomość
-
@TBK mam nadzieję, że uda Wam się ogarnąć ten dalszy szpital do CC. A ile już na dobę bierzesz tego dopegytu? Może jeszcze nie masz maksymalnej dawki i lekarz Ci zwiększy i nie będziesz w ogóle leżeć na tej patologii ciąży, bo kurde faktycznie nie wypiszą Cię wtedy do domu i będą trzymać do CC w tym szpitalu bliżej Ciebie. Nawet nie wiem czy w takiej sytuacji można wypisać się na własne żądanie i tylko przejechać się do innego szpitala tego samego dnia na IP...No powiem Ci kompletnie Ci się nie dziwię, że to przeżywasz bo jest duża niepewność jak się losy potoczą 😢. Najlepiej by było jakbyś umówiła termin w tym lepszym szpitalu i dotrzymała w domu do 38 tygodnia, a to jeszcze 4 tygodnie, sporo czasu. A Twój mąż dałby radę np. 3 tygodnie zostać sam z chłopakami? Do szpitala by przyjechał ze 2 razy do terminu CC tylko wymienić ubrania na świeże, dowieźć coś do jedzenia. W sumie jedzenie daje szpital, możesz spakować więcej przekąsek na zapas i więcej ubrań. Bieliznę to nawet w rękach upierzesz jak się skończy, a ubrania (koszule) w sumie też, w tych szpitalach to jest tak gorąco, że wyschnie w sekundę na krzesełku.👩🦱29🧑32
08.2024 rozpoczęcie starań o pierwszą dzidzię
30.09.2024 💔 5 tydz. cb
25.01.2025 💔 6 tydz. był pęcherzyk
02.03.2025 ⏸️😍
12.03.2025 🩺⚪0,48 cm pęcherzyk 😍 (5+2)
21.03 2025 🩺💗jest serduszko, zarodek 0,55 cm (6+2)
18.04.2025 🩺🐥 3,46 cm człowieczka (10+0)
08.05.2025 🩺będzie chłopczyk 💙 (13+0)
12.05.2025 🩺 I prenatalne 7,2 cm zdrowego bobasa 💙 (13+4)
07.07.2025 🩺 II prenatalne 430 g bobasa 💙 (21+4)
02.09.2025 🩺 III prenatalne 1568 g kawalera 💙 (29+3)
termin 12.11.2025 🙏🏻
indukcja 5.11.2025 🏨
🏥Cukrzyca ciążowa, Hashimoto, MTHFR (C677) i (A1298) ➡️ hetero, Czynnik V R2 (H1299) ➡️ hetero
💊Clexane 4000 j.m, Sorbifer durules, Letrox 50/75, Prenatal Duo/Pueria Duo active, Aspargin, Sanprobi Superformula, Laktoferyna, Witamina B12

-
Co do pampersów to pamiętajcie o tych darmowych z Rossmanna, i ja i mąż odebraliśmy już swoje paczki
Fabregasowa, Rudka lubią tę wiadomość
👩🏼🦱 28 🧔🏻♂️ 30 🐈
4 cs -> ⏸️ 24.02.2025 ♥️
Beta 4.38 〰️ 39.95 〰️ 135.38 🥰
✨Kto martwi się na zapas, martwi się podwójnie ✨
📆 6.03 - mamy pęcherzyk 🫧
📆 19.03 - jest serduszko ♥️
📆 29.04 - I prenatalne, ryzyka niskie 👩🏼⚕️
📆 20.05 - wszystko okej, raczej chłopczyk 🩵
📆 17.06 - 380g ruchliwego kawalera 🫶🏻
📆23.06 - II prenatalne ✅
📆 16.07 - 787g dzidziulka🦊
📆 12.08 - 1300g kluski 🦕
📆 01.09 - III prenatalne, 2100 g stworka 🐻
📆 09.09 - 2300 g bejbika 🐙
📆06.10 - 3300 g żabki 🐸
📆 27.10 - 3800 g pszczółki 🐝

-
izzou97 wrote:Co do pampersów to pamiętajcie o tych darmowych z Rossmanna, i ja i mąż odebraliśmy już swoje paczki

No właśnie, dojdą 2 paczki jedynek 🙂 -
Jejku współczuje Wam tych covidów... ja się mega boję covida i chyba wolałabym mieć teraz a zdrowa jestem jak koń razem z mężem, zaraz się zbieram na szczepienie na grypę. Jak dostanę covida w okolicach porodu to wtedy nie wolno nam bankować krwi pępowinowej i w sumie 1000 zł na podatek od wygranej psu w dupę i cała wygrana nam przepada, te 18 lat bankowania krwi za darmo...Wiadomo nie chcę mieć covida w ogóle, ale mógłby być teraz a nie za 2 tygodnie 😅 afirmuję. Mąż pracuje w aptece więc no szansa jest gigantyczna na infekcję, u niego też wszyscy prychają, kaszlą. Jego jedna koleżanka cały tydzień chodziła chora do pracy i w sumie nie wiadomo co jej było. A jego druga magister, pani kierownik, miała dziecko chore i musiała z nim zostać w domu, zostali we dwóch i jedno rano a drugie popołudnie. Jakby jeszcze ta koleżanka poszła na L4 to mój mąż zostałby sam w aptece i albo by pracował cały dzień od 7:30 do 19 albo by kogoś ściągneli na umowę zlecenie, JAKBY KOGOŚ ZNALEŹLI. A my też cały tydzień a to w banku, a to u doradcy kredytowego, ehhh nigdy nie jest dobry moment na chorowanie.👩🦱29🧑32
08.2024 rozpoczęcie starań o pierwszą dzidzię
30.09.2024 💔 5 tydz. cb
25.01.2025 💔 6 tydz. był pęcherzyk
02.03.2025 ⏸️😍
12.03.2025 🩺⚪0,48 cm pęcherzyk 😍 (5+2)
21.03 2025 🩺💗jest serduszko, zarodek 0,55 cm (6+2)
18.04.2025 🩺🐥 3,46 cm człowieczka (10+0)
08.05.2025 🩺będzie chłopczyk 💙 (13+0)
12.05.2025 🩺 I prenatalne 7,2 cm zdrowego bobasa 💙 (13+4)
07.07.2025 🩺 II prenatalne 430 g bobasa 💙 (21+4)
02.09.2025 🩺 III prenatalne 1568 g kawalera 💙 (29+3)
termin 12.11.2025 🙏🏻
indukcja 5.11.2025 🏨
🏥Cukrzyca ciążowa, Hashimoto, MTHFR (C677) i (A1298) ➡️ hetero, Czynnik V R2 (H1299) ➡️ hetero
💊Clexane 4000 j.m, Sorbifer durules, Letrox 50/75, Prenatal Duo/Pueria Duo active, Aspargin, Sanprobi Superformula, Laktoferyna, Witamina B12

-
FluffyIndukcja przez ciśnienie? bierzesz jakies leki i nie spada?Fluffy. wrote:U mnie indukcja za 2 tygodnie. Nie spodziewałam się tego, ale ciśnienie zaczęło głupieć...
TBK ja w pierwszej ciąży też miałam preeclampsje jako powód wywoływania porodu, białko wyszlo w 24 godzinnie zbiórce moczu i wcześniej sie pojawiało, plus obrzeki itp. mimo wszytsko udało się sn, przykro że tak wyszło u Ciebie
jak dużą dawke teraz bierzesz? może będzie mogł coś jeszcze lekarz pozminiać? Wszystkie pomiary są takie wysokie?
@Nadzieja32 a Twoj lekarz coś wspominał o opcjach porodu z wysokim ciśnieniem?
Ja następną wizyte mam w przyszłym tygodniu a tak dziś to dopiero 32+6
-
Właśnie jestem w przychodni, czekam na kwalifikacje na szczepienie. Jestem w maseczce, obok mnie była kaszląca pani też w maseczce, jak zobaczyła, że jestem w ciąży to uciekła na drugi koniec korytarza żeby mnie nie zarazić, miłe 😮 jednak są ludzie myślący w tym kraju
TBK, wellwellwell, Kasiek7, psaj91, izzou97, Klekotka, Kiki2025, Rudka lubią tę wiadomość
👩🦱29🧑32
08.2024 rozpoczęcie starań o pierwszą dzidzię
30.09.2024 💔 5 tydz. cb
25.01.2025 💔 6 tydz. był pęcherzyk
02.03.2025 ⏸️😍
12.03.2025 🩺⚪0,48 cm pęcherzyk 😍 (5+2)
21.03 2025 🩺💗jest serduszko, zarodek 0,55 cm (6+2)
18.04.2025 🩺🐥 3,46 cm człowieczka (10+0)
08.05.2025 🩺będzie chłopczyk 💙 (13+0)
12.05.2025 🩺 I prenatalne 7,2 cm zdrowego bobasa 💙 (13+4)
07.07.2025 🩺 II prenatalne 430 g bobasa 💙 (21+4)
02.09.2025 🩺 III prenatalne 1568 g kawalera 💙 (29+3)
termin 12.11.2025 🙏🏻
indukcja 5.11.2025 🏨
🏥Cukrzyca ciążowa, Hashimoto, MTHFR (C677) i (A1298) ➡️ hetero, Czynnik V R2 (H1299) ➡️ hetero
💊Clexane 4000 j.m, Sorbifer durules, Letrox 50/75, Prenatal Duo/Pueria Duo active, Aspargin, Sanprobi Superformula, Laktoferyna, Witamina B12

-
TBK mam nadzieję, że ogarniesz ten szpital po Twojej myśli.
Współczuję covidów i innych wirusów. Zdrówka dla każdej!
Fabregasowa ja dzisiaj wychodzę z kolezankami z pracy, nie widziałam się z Nimi od sierpnia ☺️i dobrze, bo od rana leje i jest ciemno, ze depresji mozna dostać a mąż w pracy do 19.
Zumi jak tam po wczorajszej wizycie ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października, 13:11
psaj91 lubi tę wiadomość
-
Zumi wrote:@TBK mam nadzieję, że uda Wam się ogarnąć ten dalszy szpital do CC. A ile już na dobę bierzesz tego dopegytu? Może jeszcze nie masz maksymalnej dawki i lekarz Ci zwiększy i nie będziesz w ogóle leżeć na tej patologii ciąży, bo kurde faktycznie nie wypiszą Cię wtedy do domu i będą trzymać do CC w tym szpitalu bliżej Ciebie. Nawet nie wiem czy w takiej sytuacji można wypisać się na własne żądanie i tylko przejechać się do innego szpitala tego samego dnia na IP...No powiem Ci kompletnie Ci się nie dziwię, że to przeżywasz bo jest duża niepewność jak się losy potoczą 😢. Najlepiej by było jakbyś umówiła termin w tym lepszym szpitalu i dotrzymała w domu do 38 tygodnia, a to jeszcze 4 tygodnie, sporo czasu. A Twój mąż dałby radę np. 3 tygodnie zostać sam z chłopakami? Do szpitala by przyjechał ze 2 razy do terminu CC tylko wymienić ubrania na świeże, dowieźć coś do jedzenia. W sumie jedzenie daje szpital, możesz spakować więcej przekąsek na zapas i więcej ubrań. Bieliznę to nawet w rękach upierzesz jak się skończy, a ubrania (koszule) w sumie też, w tych szpitalach to jest tak gorąco, że wyschnie w sekundę na krzesełku.
Do tej pory było ok, brałam tylko acard. Ale kilka dni temu ciśnienie rosło i dziś już przekroczyło te 140/90. Zobaczymy, co bedzie dalej, ale pamiętając doświadczenia z ostatniej ciąży, to nie jestem dobrze nastawiona.
U nas mąż wyjeżdża 5.20 do pracy, wraca około 16.30, świetlica 7-16 tylko dla młodszego, a mamy kilka km do szkoły. I o to się bardziej martwię niż o to, czy będzie mógł do mnie wpaść, bo to może nawet po pracy wieczorem ogarnąć. Chłopcy nie zostaną tyle w domu sami, bez szkoły, zwłaszcza, że starszy chodzi do 8 klasy. Młodszy w domu sam nie zostanie tyle godzin.
Mam nadzieje, ze jak mąż wróci z pracy to coś wymysli.
Bardzo Ci dziękuję za te pomysły ❤️
Zumi lubi tę wiadomość
-
@TBK wspołczuje takiego obrotu sytuacji, bo pamiętam jak pisalas o CC, ze jest dla ciebie traumatyczne. Trzymam mocno kciuki, zeby udalo sie bez hospitalizacji dotrwac do terminu CC. A co twoj lekarz na to wszystko? On ci kaze sie zglosic na oddzial?
-
wellwellwell wrote:@TBK wspołczuje takiego obrotu sytuacji, bo pamiętam jak pisalas o CC, ze jest dla ciebie traumatyczne. Trzymam mocno kciuki, zeby udalo sie bez hospitalizacji dotrwac do terminu CC. A co twoj lekarz na to wszystko? On ci kaze sie zglosic na oddzial?
Wizytę miałam tydzień temu, wtedy było ok. Ten dopegyt juz dawno mialam wypisany w razie czego, ze względu na poprzednią ciążę i to, ze przed wizytą mialam wyzsze cisnienie. W poprzedniej ciąży skierował mnie na oddział w takiej sytuacji. Wizytę mam za 2 tygodnie i do tego czasu mam nadzieje, ze jakoś to ogarnę samymi tabletkami, jak nie, to wtedy pewnie wizyta u lekarza i szpital. No chyba, że na weekend się sytuacja rozwinie niepomyślnie, to wtedy sama pojadę do szpitala.
W poniedziałek na wszelki sprawdzę mocz i kwas moczowy.








