👶 Listopad 2025 👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Ale fajnie się czyta takie pozytywne relacje porodowe ❤️
Ja właśnie byłam u prowadzącej żeby skontrolować ten mniejszy brzuszek i oczywiście już dzisiaj na pomiarach wszystko wychodzi w porządku, także całe szczęście synuś sobie tylko zażartował - w niedziele było 2200g i brzuch poniżej 1 centyla, a dzisiaj już 30 centyl i 2700g. Za tydzień i tak mam kolejną kontrolę żeby sprawdzić wzrost ale lekarka nie widzi powodów do zmartwień, uff
Zumi, Asia091, Klekotka, wellwellwell, izzou97, Nadzieja32, edka85, Anilorak88, anna.90, psaj91, Domisiek, Rudka, Ilka96, Paulivvv lubią tę wiadomość
👩🏻❤️👨🏼 '93 & '90 😺2
♀️ Hashimoto - euthyrox; cukrzyca ciążowa - insulina
01.2025 💔 7tc
22.03 - II
01.04 - pęcherzyk 1.25cm ⚪
15.04 - mamy ❤️ bejbik 0.87cm
06.05 - CRL 3.57cm, serduszko 179bpm ❤️
13.05 - 🧬 zdrowy synek 🩵💙
21.05 - 🩺 I prenatalne, niskie ryzyka, CRL 6.48cm 🐣✨
09.07 - 🩺 II prenatalne, 315g ruchliwego malucha 🐤✨
17.09 - 🩺 III prenatalne, 1400g zdrowego bobasa 🐥✨

-
DojrzałaMama wrote:@Zumi przepraszam, że wbijam. Ja od jednej z sieci aptecznych z kadr przez pół roku nie miałam prawidłowo zlecanego przelewu za L4 w ciąży, pieniądze dostałam dopiero jak ZUS chciał się do nich wybrać na kontrolę🤡
Dzięki za info, jak coś to w czwartek-piątek powiadomię ZUS! Ja dopiero pierwszy raz mam problem, w poprzednich miesiącach było wszystko dobrze. Teraz czekam już 4 tydzień na wypłatę...wysłali mi 5.10 mniej niż połowę zasiłku i nie chcą/nie potrafią/nie ogarniają jak dosłać pozostałą część. A duże miałaś różnice w kwotach? Bo u mnie poprzednie miesiące bywały różne, miałam różnice np. 200-300 zł, ale to podobno zależy od długości miesiąca i lipiec-sierpień miałam tyle samo co do grosza. Ciekawe czy kantowali mnie już wcześniej. Nie umiem sama sobie wyliczyć wysokości zasiłku, może zapytam w ZUSie czy są w stanie mi to przeliczyć...👩🦱29🧑32
08.2024 rozpoczęcie starań o pierwszą dzidzię
30.09.2024 💔 5 tydz. cb
25.01.2025 💔 6 tydz. był pęcherzyk
02.03.2025 ⏸️😍
12.03.2025 🩺⚪0,48 cm pęcherzyk 😍 (5+2)
21.03 2025 🩺💗jest serduszko, zarodek 0,55 cm (6+2)
18.04.2025 🩺🐥 3,46 cm człowieczka (10+0)
08.05.2025 🩺będzie chłopczyk 💙 (13+0)
12.05.2025 🩺 I prenatalne 7,2 cm zdrowego bobasa 💙 (13+4)
07.07.2025 🩺 II prenatalne 430 g bobasa 💙 (21+4)
02.09.2025 🩺 III prenatalne 1568 g kawalera 💙 (29+3)
termin 12.11.2025 🙏🏻
indukcja 5.11.2025 🏨
🏥Cukrzyca ciążowa, Hashimoto, MTHFR (C677) i (A1298) ➡️ hetero, Czynnik V R2 (H1299) ➡️ hetero
💊Clexane 4000 j.m, Sorbifer durules, Letrox 50/75, Prenatal Duo/Pueria Duo active, Aspargin, Sanprobi Superformula, Laktoferyna, Witamina B12

-
A i u mnie dziś wybił 37 tc.. mogę rodzić 🤓
kalinok, wellwellwell, Zumi, izzou97, Anilorak88, libby7, Justa877, anna.90, Domisiek, Kropka89, Rudka, Paulivvv lubią tę wiadomość
09.2024 💔
15.03.2025 ⏸️
02.04.2025 0,93 mm + 💓
09.05.2025 I prenatalne - podwyższone ryzyko preeklampsji(ACARD 150)
24.06.2025 - 230 g zdrowego chłopca👶 💙
21.07.2025 II prenatalne - 414 g Synka 🥰
26.08.2025 - 992 g Szczęścia 👶💙
09.10.2025 - 1924 g 👶 💙
TP 18.11.2025. 🤞 -
kalinok wrote:Ale fajnie się czyta takie pozytywne relacje porodowe ❤️
Ja właśnie byłam u prowadzącej żeby skontrolować ten mniejszy brzuszek i oczywiście już dzisiaj na pomiarach wszystko wychodzi w porządku, także całe szczęście synuś sobie tylko zażartował - w niedziele było 2200g i brzuch poniżej 1 centyla, a dzisiaj już 30 centyl i 2700g. Za tydzień i tak mam kolejną kontrolę żeby sprawdzić wzrost ale lekarka nie widzi powodów do zmartwień, uff
Super, ze sie okazało wszystko w normie. ❤️
Ja sobie przypomnialam, ze moj gin ten brzuch zawsze po 10 razy mierzy, bo ciezko mu zlapac, wiec pewnie juz na tym etapie przy takich scisnietych maluchach ciezko to rzetelnie pomierzyc, zwlaszcza jak robia to w pospiechu tak jak na tych ip… dobrze, ze cie nie zatrzymywali niepotrzebnie na oddziale.
kalinok lubi tę wiadomość
-
Jezu az idę zobaczyć jak moje krocze wyglada🤡
Maz masował w niedziele ale byl juz wieczór i mówił ze niewiele widzial 🤣 -
Zumi wrote:Dzięki za info, jak coś to w czwartek-piątek powiadomię ZUS! Ja dopiero pierwszy raz mam problem, w poprzednich miesiącach było wszystko dobrze. Teraz czekam już 4 tydzień na wypłatę...wysłali mi 5.10 mniej niż połowę zasiłku i nie chcą/nie potrafią/nie ogarniają jak dosłać pozostałą część. A duże miałaś różnice w kwotach? Bo u mnie poprzednie miesiące bywały różne, miałam różnice np. 200-300 zł, ale to podobno zależy od długości miesiąca i lipiec-sierpień miałam tyle samo co do grosza. Ciekawe czy kantowali mnie już wcześniej. Nie umiem sama sobie wyliczyć wysokości zasiłku, może zapytam w ZUSie czy są w stanie mi to przeliczyć...
W tej sieci było i jest tak, że było srylion, pierdylion spółek, spółeczek, córek, córeczek, pasierbic... i każda (poza główną pod którą podlegała centrala) miała do 20 pracowników i po pierwszych 30 dniach zwolnienia przejął mnie ZUS z wypłatami, ale L4 było wysyłane do pracodawcy i on miał w obowiązku dosłać do ZUSu jakiś tam druk i albo go nie wysyłali o czasie, albo źle wypełniony, albo nie na ten adres- inny oddział ZUSu niż na który powinni wysyłać. I jak właśnie były te problemy na linii ZUS- firma to ZUS im zapowiedział kontrolę i wtedy nagle potrafili skompletować dobre dokumenty i wysłać na prawidłowy adres. "Wypłata" zawsze była tej samej wysokości, a spłata za te pół roku była bez odsetek.
W trakcie macierzyńskiego- pod koniec- poszłam ratować sytuację w aptece to centrala tak mi wyliczyła zlecenie, że musiałam kilkaset złotych oddawać do skarbówki- tak więc tego😅 -
Nasz ginekolog ma chyba bzika na punkcie fotek dzidziolków bo naprawdę tyle zdjęć ile mamyz i jak on się zawsze stara, nie raz mówię że trudno jak się zasłoniła czy spi to trudno że najważniejsze że zdrowa a on podchodzi ją z każdej strony. Wczoraj pokazywał nawet jej klejnoty w 3D żeby nie było zludzeń hahahapsaj91 wrote:@anna.90 Po Twoim poście czuję się jeszcze bardziej olana po mojej ostatniej wizycie, bo u mnie mała waży 2800g i niby jest już za duża na fotkę i nic nie dostałam 😂
@Mylove Bardzo Ci współczuję bólu, jeszcze pewnie do tego rana robi swoje. Ale fajnie, że długo Was nie trzymali 😊 Zdradzisz proszę jakim karmisz mlekiem?
To mi do GBS'a wsadziła normalnie w tyłek patyk i gmerała 😂 Na szczęście wyszedł ujemny.
Trzymam kciuki za wszystkie szpitalne dziewczyny!! Kurcze, póki co to praktycznie same indukcje i większość CC u nas na wątku 😂
Dziewczyny ogromne gratulacje dla tych rozpakowanych i cierpliwości dla nas pozostałych 🫣 mnie ta pogoda też dobija, człowiek czuje się senny i jeszcze ledwo się toczy. Z mężem też mamy spięcie i cichy dzień. Jutro w planach mam odsypiać bo wczorajszy i dzisiejszy dzień miałam mocno intensywny. -
Asia, myślę że raczej nie powinno się to tak skończyć, bo ta kobieta nie robi tego złośliwie czy coś tylko po prostu ma jakąś demencję albo Alzheimera, dobrze by było, żeby rodzina wiedziała co się dzieje, bo są tu tak rzadko, że mi się jeszcze na tym L4 nigdy nie udało ich złapać...dziś jak jej powiedziałam, że ostatnio w nocy próbowała nam wejść do mieszkania to tego nie pamiętała w ogóle, odpuściła dziś jak powiedziałam, żeby poszła w końcu do psychiatry i dala nam spokój 😅
Kalinok super, że wszystko się wyjaśniło i jest wszystko dobrze, na pewno wielki kamień spadł Ci z serca 😊
Zumi, to jakiś cyrk...przykro mi, że musisz się tak stresować na końcówce
Ja się tak bujam od dwóch tygodni z ubezpieczalnią, mialam odprysk na szybie przedniej w aucie, mialam też wykupione osobno ubezpieczenie na szyby, więc zgłosiłam. Wymienili, ale na jakiś chiński szit i falował obraz, oczy bolały. W ramach reklamacji, po tygodniu wymienili na inną, innego producenta i jest jeszcze gorzej 😅 Warta to zleciła jakiejś firmie, która twierdzi, że to normalne, że przy brzegach zniekształca obraz, że szyba jest bez wad i nie mogą sprostać moim oczekiwaniom 🤡 obraz się tak zniekształca, że nawet proste linie nie są proste i oko nie umie się dobrze zakomodować, bolą oczy, głowa, boję się tym autem teraz jeździć. W czwartek ma być rzeczoznawca z Warty. Jestem wściekła, bo teraz średnio mam siły to ogarniać, a muszę, chociaż mialam to już olać i po porodzie wymienić sama w warsztacie, ale jak przeczytałam, że nie mogą sprostać moim oczekiwaniom (szyby, która nie zniekształca obrazu 🤡) to się zapaliłam 🤪 wysłałam zdjęcia, filmiki i zobaczymy co powie rzeczoznawca.
Wrzucam Wam tu dwa zdjęcia tego jaka to super szyba bez wad
https://zapodaj.net/plik-MVhiPMRe68
https://zapodaj.net/plik-oXbz7NlKcn
👩31 🧔♂️38
Starania od 01.2025
PCOS, IBS, tężyczka utajona, nieregularne cykle, arytmia
2016 usunięcie potworniaka jajnika, z zachowaniem jajnika
2024 zabieg zamknięcia PFO
20.03. ⏸️ beta 26,5, progesteron 22,9
8.04 jest zarodek z bijącym ❤️
29.04 2,56cm bobasa z tętnem 174 🥹
21.05 badania prenatalne, zdrowy 6,5cm bobas 🥹
27.05 wszystko dobrze, wyniki Sanco - zdrowa dziewczyna 🩷
26.06 wszystko dobrze 🥹
23.07 II prenatalne, wszystko prawidłowe i na swoim miejscu 🥹🩷
20.08 ponad 800g bobasa 🩷

-
wellwellwell wrote:Ehh ja zrobilam sobie dzisiaj pierwszy raz masaz krocza z lusterkiem i chce mi sie plakac jak to tam wszystko teraz wyglada. Przy pierwszej ciazy chyba nie bylo tak zle, a teraz dramat. 😭
@Well u mnie małż robi mi masaż krocza, robi codziennie od czwartku i powiem szczerze, że pierwsze dni byłam strasznie zrezygnowana. Było to okrutnie nieprzyjemne, ale od 2 dni jest zdecydowana poprawa. Prawa strona to nawet w ogóle puściła. Także jednak ten masaż chyba coś daje i jestem pozytywnej myśli. 😄
Zumi lubi tę wiadomość
12.2024 - odstawienie AH po 14 latach.
🍀 12.03.2025 ⏸️
🍀 01.04 - jest ❤️
🍀 06.05 - panorama + prenatalne = zdrowy syn! 💙
🍀 10.06 - 170g szczęścia 💙
🍀 02.07 - II prenatalne, 300g zdrowego syna 💙
🍀 12.08 - 780g 💙
🍀 09.09 - III prenatalne 🩺 1315g kawalera 💙
🍀 07.10 - 2kg chłopa 💙
🍀 29.10 - wizyta
🍀 22.11.2025 🍀

-
Kasiek7 wrote:A czy jak ja zacznę już pić herbem z malin to nie za szybko? Urofizjo napisała na kartce że od 36 tyg się powinno i daktyle tez
@Kasiek ja od 2 tygodni jem codziennie 6 daktyli, od tygodnia piję herbatkę z malin, prawie tydzień robię masaż krocza i jeszcze nie urodziłam więc chyba na spokojnie możesz zacząć 😃
Zumi lubi tę wiadomość
12.2024 - odstawienie AH po 14 latach.
🍀 12.03.2025 ⏸️
🍀 01.04 - jest ❤️
🍀 06.05 - panorama + prenatalne = zdrowy syn! 💙
🍀 10.06 - 170g szczęścia 💙
🍀 02.07 - II prenatalne, 300g zdrowego syna 💙
🍀 12.08 - 780g 💙
🍀 09.09 - III prenatalne 🩺 1315g kawalera 💙
🍀 07.10 - 2kg chłopa 💙
🍀 29.10 - wizyta
🍀 22.11.2025 🍀

-
Hej dziewczyny odzywam się dopiero teraz bo miałyśmy szaloną noc ale to za chwilę opowiem 😅
Ktoś pytał jakie mała pije mleczko , podaje jej hipp bio combiotyk - kontynuuje to które dostawała w szpitalu .
Pytacie jak nasze noce : opowiem od początku
Pierwsza noc w szpitalu po porodzie to była jazda bo obudziła się chyba z 10 razy 😂 na mleczko co 3 godz i parę razy tak sobie leżała i patrzyła 😅 ale jak ja chciałam spać a ona tak leżała sama i się nie odzywałam to płakałam także musiałam jej towarzyszyć hehe
Druga noc w szpitalu była ok budziła się tylko na karmienie , kolejna to samo i w domu ta pierwsza noc też była ok tylko karmienie co 3 godz za to wczorajsza noc to była jazda 😬 zasnęła o 3 w nocy , poprostu nie chciała spać , mleko niby piła ale mało i bardzo długo . Butelka jej chyba nie odpowiadała a mam avent philips i ona bardziej ciężki ten przepływ bo jak sama pociągnęłam z tej butli żeby zobaczyć o co chodzi to fest musiałam pociągnąć żeby coś poleciało a co dopiero taki bobas , także dostała mleko z butelce która dali mi w szpitalu , taka jednorazowa z gotowym mleczkiem . Wzięłam do domu bo wiedziałam że czasem może się przydać no i dało radę dziecko zasnęło . Trochę odespałam w dzień jak mała spała . Pojechałam do rossmana i kupiłam wszystkie butelki których jeszcze nie mam 😂 - teraz nie straszna mi kolejna noc hehe
Narazie rozpakowałam jedną Lovi mammafel i powiem wam że daje radę , ładnie zjadła , nie męczyła się i nie trwało to wieki . Poleciła mi koleżanka bo miała ten sam problem . Reszta narazie leży w pudełkach i zobaczę przez kilka dni jak będzie z tą butelką i jak będzie git to tamte zwrócę , można nieotwarte opakowanie , oryginalnie zapakowane także pasuje .
A powiem wam jeszcze coś to jest moje trzecie dziecko mimo to naprawdę jest hardkor człowiek taki trochę odklejony chodzi , jak wyszłam z domu to nie mogłam się wogole skupić serio ..
my z mężem zrobiliśmy sobie zapasy jedzonka w słoiki , gulasz , bitki , jakieś klopsiki itp . Dwie półki w lodówce i powiem wam to był strzał w 10 , ja naprawdę zapominam zjeść śniadanie a zrobić obiad - zapomnij , nie wiem co tak na to wpływa czy te hormony że człowiek widzi tylko dziecko i nic wkoło 😅 naprawdę … a może tylko ja tak mam .
Teraz kilka ziemniaków zapas z lodówki i obiadek gotowy .
Dziewczyny gratuluję udanych porodów ! ❤️
Zdrowych maluchów 😍
Szybkiego powrotu do domku 🥰
Rudka, psaj91, kalinok, izzou97, Kropka89, Asia091, Justa877, Zumi, libby7 lubią tę wiadomość
🤰34 👨31
👧 10 👦 6
🦮🐈
7.11.24- poronienie samoistne
6.03.25- ||
13.03.25- ciąża potwierdzona
29.04- badania prenatalne
9.11.25- termin -
Domisiek wrote:@Well u mnie małż robi mi masaż krocza, robi codziennie od czwartku i powiem szczerze, że pierwsze dni byłam strasznie zrezygnowana. Było to okrutnie nieprzyjemne, ale od 2 dni jest zdecydowana poprawa. Prawa strona to nawet w ogóle puściła. Także jednak ten masaż chyba coś daje i jestem pozytywnej myśli. 😄
No mi sam masaż jako tako nie sprawia dyskomfortu, tylko obraz mi się nie podoba. 😅
Robicie codziennie raz dziennie ten masaz?
Wlasnie cos kojarze, ze w poprzedniej ciazy tez robilam codziennie i to nawet chyba 2x dziennie, a niby na szkole rodzenia fizjo teraz wspomniala, ze warto to robic tak 3x w tygodniu. 🤔
-
My Love dzięki Tobie zakupiłam butelkę LOVI 🥰🥰
czyli nawet za 3 razem bejbiś to coś nowego innego. Dziękuję że podzieliłaś się tym jak to wygląda u Ciebie, poczułam że trochę mniej się boje 🙂, to oby maleństwo jadło ładnie i spało min te 3 h.
Ja też miałam taki plan z wekami, jedynie zrobiłam sobie pomiary ogórki ale z obiadów to średnio, ale zaoferowały się osoby trzecie( zobaczymy na jak długo 😂)
Nadzieja jasne, ale mimo wszystko warto uważać i mieć się na baczności.
Dzisiaj wkurzył mnie mój mąż. Byliśmy w centrum handlowym, wychodząc z łazienki słyszę jak mój stary zagaduje do jakiejś baby nooo hej a co ty tak biegasz w tą i spowrotem, i coś ona tam odpowiedziała i ona a Ty co tak stoisz i obserwujesz he he he a mój stary czekam na swoją... i hehehe, jak mnie zobaczył to od razu mu ten głupi uśmiech z twarzy zszedł. Dziad jeden. Ale co to znaczy "swoją" ?09.2024 💔
15.03.2025 ⏸️
02.04.2025 0,93 mm + 💓
09.05.2025 I prenatalne - podwyższone ryzyko preeklampsji(ACARD 150)
24.06.2025 - 230 g zdrowego chłopca👶 💙
21.07.2025 II prenatalne - 414 g Synka 🥰
26.08.2025 - 992 g Szczęścia 👶💙
09.10.2025 - 1924 g 👶 💙
TP 18.11.2025. 🤞 -
Też mam butelkę Lovi i Phillipsa i jakoś tak lepiej mi ta Lovi leży 🤔
A czy któraś z Was orientuje się jak to jest kiedy w szpitalu podają, np. Hipp, a ja w domu chciałabym podawać jakieś inne mleko, to czy można ot tak przejść na inne czy trzeba stopniowo czy jak? Niby chcę KPI, ale pewnie mm też będę dokarmiać.
Ja wielkie gotowanie planuję na początek przyszłego tygodnia - różne sosy i mięsa i do zamrażarki. Wtedy faktycznie tylko rozmrozić, ugotować makaron, dorzucić jakiegoś pomidora i obiad gotowy. Ale na pewno też jakiś wynos wjedzie 2x w tygodniu.
Dziś wyszłam z domu pierwszy raz od kilku dni i tak mnie podbrzusze pobolewało i czułam mega kłucie w szyjce, że myślałam tylko o tym żeby mi wody nie odeszły na środku centrum handlowego 😅
P.S. W życiu bym nie pomyślała, że będzie mi brakować zwykłych jeansów i zapiętego normalnie płaszcza 🥺😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października, 19:27
Kasiek7 lubi tę wiadomość
Starania od 04/24
03/25 - II kreski 🥰 (Aromek)
5+6 tc - 0,25 cm i mamy ❤️
12+6 tc - I prenatalne ➡️ brak ryzyk, 70% dziewczynka 🩷
20+4 tc - połówkowe ➡️ wszystko idealnie, 388g 🩷
22+6 tc - 640g 🩷
27+6 tc - 1145g 🫣🩷
30+3 tc - III prenatalne ➡️ wszystko super, 1600g 😱🩷
33+3 tc - 2240g 🫣 🩷
35+6 tc - 2800g 👀🩷
37+6 tc - 🩺

-
Też przygotowywałam sobie obiady, zamrozilam, gulasz, pulpeciki, kotlety mielone surowe gotowe do usmażenia, mięso pokrojone na kawałki z piersi, pierogi tylko wyjąć i gotowe. Myślę że najlepiej mieć coś w zanadrzu

Butelkę mam lovi mamafeel i Avent response a poza tym dostaliśmy ze szkoły rodzenia MAM. I zdecydowanie z aventa woda nie kapie samoistnie więc wygląda na trudniejsza dla dziecka.
W sumie też mnie nurtuje to samo pytanie co Psaj91 odnośnie zmiany mleka. Niby chciałabym spróbować KP, ale nie wykluczam innych metod więc dobrze by było wiedzieć
-
Też tak chodzę z kurtką, zapięta na pierwsze 2 guziki a reszta rozpięta 😅 dziś wyszłam z córka na zakupy i okropnie to wygląda tak do ludzi. Trudno jeszcze kilka tygodni do terminu i koniec. Już nie mogę sie doczekać, bo męczę się,pipka boli jak chodzę, jak leżę to mała tak sie wyciąga..!ciężko wstaje sie z łóżka, plecy napier.. nic ciekawego.
-
Ja znam szkole, ze dla brzuszka dziecka zawsze to lagodniej przechodzic stopniowo z mleka na mleko. Jak moja corka dostala od lekarza preparat na recepte gdy wykluczalismy alergie to lekarka wtedy tez kazala ze starego mleka na to nowe przechodzic stopniowo i mieszac. Choc pewnie zalezy od dziecka i beda takie, ktorym nie zaszkodzi taka zmiana od razu.
-
🐻 jak tam u Ciebie, orzekli coś ?
Nadzieja no szyba rewelacja. I jeszcze ten tekst, że nie mogą sprostać Twoim oczekiwaniom. Masakra.
Mylove tez mam butelke z philipsa 😟 chyba jutro kupię jakąś inną w razie w. Mam nadzieję, że kolejne nocki będą już tylko lepsze.
Psaj jedyny plus ciazowych jeansów jaki odkryłam to, że nigdy nie masz nerek na wierzchu. 😋
Ja dziś po wizycie, teoretycznie nadal kruszynka , niecałe 2600g. Brzuszek 2 tygodnie mniejszy. Ale przepływy dobre, ktg też, szyjka miękka, skrócona i rozwarta na opuszek. Czekać tylko na skurcze.
psaj91, Rudka, kalinok, wellwellwell, Nadzieja32, Nadzieja32, Kropka89, edka85, Zumi, Klekotka, Domisiek lubią tę wiadomość









