Listopadowe mamy 2023 🤰🏻
- 
                    
                    WIADOMOŚĆ
 
- 
                        nick nieaktualnyU mnie na początku był brak apetytu, a teraz to na zmianę mogę jeść mięso i słodycze. Drażni mnie za to zapach ogórków kiszonych i moich własnych perfum 🙈🤦♀️Kamila84 wrote:Ja jestem mega zmęczona i totalnie nie mam ochoty na słodkie co w moim przypadku jest bardzo dziwne🤣 za to mam ochotę na boczek i jajka
Ps. Mamy skończone 7+2. - 
                        
                        Na tym poziomie to już się nie bada bety. I moim zdaniem przyrost jest bardzo ladny. I na pewno już nie rób więcej. Ta beta już na pewno zwalniaNesia-123 wrote:Angelka super wiadomość

Ja w sumie mam takie pytanie poniekąd chyba związane z tym co powiedział ci lekarz (oby) Dzisiaj oczywiście zrobiłam betę nie wiem po co i przyrost od zeszłego tygodnia marny w zeszły piątek 12370 a dzisiaj 54959. Oczywiście jestem już spanikowana i nie wiem czy robić w poniedziałek kolejne badanie dla porównania czy czekać na Usg. Jestem w 5+4 ale na pewno jest starszy o jakieś 5 dni bo owulacja była wcześnie. Czy to wyhamowanie bety nie za wcześnie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2023, 20:12
 - 
                        
                        U mnie ciągła senność i ciągle mi zimno. Rano mdłości, wczoraj mocno mną szarpało nad toaleta ale nie zwymiotowalamToJa2 wrote:Dziewczyny a jak Wasze objawy / samopoczucie?
Bo u mnie ogólnie z objawów to nadal lekkie ciągnięcie w podbrzuszu, tkliwość piersi plus częste latanie na siku
 Jeśli chodzi o samopoczucie to trochę gorzej w ostatnich dniach, bo tak jak w pierwszej ciąży od 6 tyg wymiotowałam praktycznie 24/7 i wiedziałam że to fasolek mi funduje takie atrakcje, tak teraz przez to że ogólnie dobrze się czuję to mam co chwile jakiś niepokój czy na pewno wszystko jest ok. Wiem, że każda ciąża przebiega inaczej, ale gdzieś ten lęk siedzi i chyba będzie ze mną do końca I trymestru. Wizyta u gina dopiero 30.03 i zobaczymy co tam u fasolka słychać.
                                    ToJa2 lubi tę wiadomość
                                 - 
                        
                        Dzięki za otuchęAngelka93 wrote:Na tym poziomie to już się nie bada bety. I moim zdaniem przyrost jest bardzo ladny. I na pewno już nie rób więcej. Ta beta już na pewno zwalnia
 Już na pewno nie zrobię więcej 😅mój mąż mówi to samo i powtarza, że w matematykę w naszym związku to on umie. Co do objawów nadal czuję się świetnie. Jedynie spanko w ciągu dnia obowiązkowo i od dwóch dni troszkę mnie rano jakby mdliło (nigdy nie miałam młodości, nie wymiotuje nigdy także nie za bardzo wiem co to mdłości). Piersi delikatnie może pobolewają ale to nie jest w żaden sposób ból po prostu porównując, że mnie nigdy nie bolały to ciut ciut może coś czuje. 
                                
                                    ToJa2 lubi tę wiadomość
                                1,5 roku starań
OM 14.02
Beta hcg 6.03 - 76,2
8.03- 252,9
13.03 - 2539
17.03 - 12 370
24.03- 54 959
27.03 - CRL 8 mm +
14.04 - CRL 2,66 cm +
  - 
                        
                        Witam się i ja nieśmiało. Mam już rezolutnego dwulatka, teraz przyszedł czas na rodzeństwo Termin na 11.11, bardzo się cieszę, bo rocznikowo będą tylko o dwa lata różnicy między nimi, a chciałam właśnie dzieci z małą różnica wieku, max dwa lata i się wyrobiłam 😂
Ja byłam w piątek u ginekologa. Już widziałam zarodek z bijącym serduszkiem. Praktycznie od transferu plamilam, dostałam końska dawkę leków i plamienia ustały, ale mogą się pojawiać, bo jakiś mały krwiak jest, ale na razie mam się nie martwić nim, tylko może przez to jeszcze się zdarzyć plamienie.
Dzisiaj pierwszy raz mało brakowało, a bym zwymiotowała (w tamtej ciąży na początku tylko senność i zgaga, nigdy nie wymioty, jedynie wstręt do zapachu mięsa i toalet), jak leżałam na plecach to nagle mi się niedobrze zrobiło, już mnie podbiło, ale ustąpiło, gdy zmieniłam pozycje. Senność i takie zmęczenie też jest. Wstręt do kawy, a kupiłam specjalnie bezkofeinowa, bo w tamtej ciąży miałam nadciśnienie, ale kawka musiała być. Teraz ten zapach powoduje, że mi niedobrze 😓 trochę mi jej brakuje, bo herbata z rana to nie to samo, a kakao nie mogę, bo synek uczulony jak zobaczy, że pije to też będzie chciał, bo on kocha kakao. Czasem pije zbożówkę, ale też nie bardzo.
                                    ToJa2 lubi tę wiadomość
                                Starania od 11.2017r.
-Laparoskopia z powodu zapalenia otrzewnej miednicy mniejszej, skutek: brak prawego jajowodu, lewy drożny.
-Insulinooporność
-lekkie PCOS
04-05.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage
06.19r. - torbiele, miesięczną przerwa w staraniach
07-10.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage (6cs)
20.11.19r. - 1 cykl z clo i IUI (7cs) 😥
16.12.19r. - 2 IUI menopur (8cs) 😥
01.20r. - lametta na własną rękę
02-05.20r. - starania bez leków (10-13cs) torbiel czekoladowa po lewej stronie
22.06.20r. - transfer 4ab
8dpt - beta 114.09 🥰
11dpt - beta 301.78 🥰
18dpt - beta 3258.58 🥰
synuś 💙
23.02.23r. transfer 3BB🐣
6dpt - beta 19 / prog 20.60 🥰
8dpt - beta 56 🥰
13dpt - beta 593 🥰
15dpt - beta 1654 🥰
20dpt - beta 7314 🥰
Drugi synuś 🩵
Zostały jeszcze ❄❄❄❄ - 
                        
                        Do dziewczyn, które cierpią na poranne mdłości: macie coś sprawdzonego z rana do jedzenia? 🙈😃 Bo u mnie jest najciężej właśnie na początku dnia.. nie zjem, mdli mnie, zjem, często kończy się wizyta w toalecie 🙈 ech, szukam czegoś co mi z rana nie zaszkodzi
 
                                 - 
                        
                        Podobno imbir pomaga, albo zjedzenie biszkoptów jeszcze w łóżkuAtka wrote:Do dziewczyn, które cierpią na poranne mdłości: macie coś sprawdzonego z rana do jedzenia? 🙈😃 Bo u mnie jest najciężej właśnie na początku dnia.. nie zjem, mdli mnie, zjem, często kończy się wizyta w toalecie 🙈 ech, szukam czegoś co mi z rana nie zaszkodzi

                                    Atka lubi tę wiadomość
                                start lipiec 2013 - 
                        nick nieaktualnyPisałam jakiś czas temu, że przy pierwszej ciąży lekarz polecił żeby po przebudzeniu (bez wstawania) zjeść biszkopta / herbatnika / lub jak dasz radę to kawałek banana. Potem chwilę poleżeć i dopiero wstać.Atka wrote:Do dziewczyn, które cierpią na poranne mdłości: macie coś sprawdzonego z rana do jedzenia? 🙈😃 Bo u mnie jest najciężej właśnie na początku dnia.. nie zjem, mdli mnie, zjem, często kończy się wizyta w toalecie 🙈 ech, szukam czegoś co mi z rana nie zaszkodzi

                                    Atka lubi tę wiadomość
                                 - 
                        
                        Zwolnił się na dzisiaj termin usg i oczywiście poszłam, bo nie mogłam wytrzymać. Jest serduszko
 124 uderzenia na minutę, CRL 8 mm. Termin porodu wg usg 15.11 Dalej nie wierzę w to co się dzieje 
 
                                
                                    Angelka93, ToJa2, KatrinaG, AgataAgatka, Kamila84 lubią tę wiadomość
                                1,5 roku starań
OM 14.02
Beta hcg 6.03 - 76,2
8.03- 252,9
13.03 - 2539
17.03 - 12 370
24.03- 54 959
27.03 - CRL 8 mm +
14.04 - CRL 2,66 cm +
  - 
                        
                        Super, gratulacje ❤️Nesia-123 wrote:Zwolnił się na dzisiaj termin usg i oczywiście poszłam, bo nie mogłam wytrzymać. Jest serduszko
 124 uderzenia na minutę, CRL 8 mm. Termin porodu wg usg 15.11 Dalej nie wierzę w to co się dzieje 
                                    Nesia-123 lubi tę wiadomość
                                 - 
                        
                        Dziewczyny witam się z Wami. Ostatnia miesiączka 23.02.2022.
Pierwsza b-hcg:
23.03.2023 - 18,3
Druga:
25.03.2023 - 64,2
Jutro kolejna. Jestem dobrej myśli. Jestem po poronieniu w grudniu 2021 i dwóch ciążach biochemicznych. W domku 4-letni synek.26.09.2019 - Franio 💙
06.12.2023 - Staś 💙
28.03.2024 - ⏸️
11.04.2024 - b-hcg 3474
13.04.2024 - b-hcg 5397
15.04.2024 - pęcherzyk żółtkowy 0,34 brak zarodka
23.04.2024 - 6+5 jest ❤️ - 
                        nick nieaktualnyanita_pe wrote:Dziewczyny witam się z Wami. Ostatnia miesiączka 23.02.2022.
Pierwsza b-hcg:
23.03.2023 - 18,3
Druga:
25.03.2023 - 64,2
Jutro kolejna. Jestem dobrej myśli. Jestem po poronieniu w grudniu 2021 i dwóch ciążach biochemicznych. W domku 4-letni synek.
Witaj
                                 - 
                        
                        Dzień dobry, przywitam się, choć ostrożnie podchodzę do tej ciąży. Dziś wypada 6t3d, a wizytę mam 30.03. Obawiam się, bo 2 ciąże straciłam na tak wczesnym etapie, a w tej od początku pojawiają się plamienia. Gdyby nie okrutne mdłości, niechęć do słodyczy (a do tej pory mogłam żyć samymi słodyczami), wymioty to nie miałabym już nadziei. Staraliśmy się o kolejnego bobasa prawie rok, mam nadzieję, że będzie dobrze! 🙏W domu mamy już dwóch szalonych chłopców
 
                                Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2023, 11:41
                                    Trottin lubi tę wiadomość
                                 - 
                        nick nieaktualnyWitaj wśród nastuGod wrote:Dzień dobry, przywitam się, choć ostrożnie podchodzę do tej ciąży. Dziś wypada 6t3d, a wizytę mam 30.03. Obawiam się, bo 2 ciąże straciłam na tak wczesnym etapie, a w tej od początku pojawiają się plamienia. Gdyby nie okrutne mdłości, niechęć do słodyczy (a do tej pory mogłam żyć samymi słodyczami), wymioty to nie miałabym już nadziei. Staraliśmy się o kolejnego bobasa prawie rok, mam nadzieję, że będzie dobrze! 🙏W domu mamy już dwóch szalonych chłopców


 - 
                        
                        Dziewczyny, proszę o radę w interpretacji wyników badań. Na pewno wiecie jak to interpretować
Toxo IgG <0,18
Toxo IgM niereaktywny
Cytomegalia IgG 206
Cytomegalia IgM reaktywny
Czy to oznacza, że mam aktywny wirus cytomegalii? Czy taki przebyty? Nie czytam już nic w internecie, bo nie chce się denerwować Lekarz za kilka dni ... ja faktycznie jestem non stop od chora (gardło, temperatura, migdały), pracuję w przedszkolu, gdzie każdy co chwila choruje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2023, 14:32
1,5 roku starań
OM 14.02
Beta hcg 6.03 - 76,2
8.03- 252,9
13.03 - 2539
17.03 - 12 370
24.03- 54 959
27.03 - CRL 8 mm +
14.04 - CRL 2,66 cm +
  - 
                        
                        Nesia-123 wrote:Dziewczyny, proszę o radę w interpretacji wyników badań. Na pewno wiecie jak to interpretować
Toxo IgG <0,18
Toxo IgM niereaktywny
Cytomegalia IgG 206
Cytomegalia IgM reaktywny
Czy to oznacza, że mam aktywny wirus cytomegalii? Czy taki przebyty? Nie czytam już nic w internecie, bo nie chce się denerwować Lekarz za kilka dni ... ja faktycznie jestem non stop od chora (gardło, temperatura, migdały), pracuję w przedszkolu, gdzie każdy co chwila choruje.
Najlepiej sprawdz awidnosc, to da odpowiedz kiedy sie zarazilas, przebyty to samo Igg. Bardzo mozliwe, ze przy tak wysokim igg zarazilas sie juz przed ciaza
                                    Nesia-123 lubi tę wiadomość
                                 - 
                        
                        Ja dzisiaj odebrałam wyniki i cytomegali IgG 186 a cytomegali IgM niereaktywne nie wiem co to znaczy lekarza mam w czwartekNesia-123 wrote:Dziewczyny, proszę o radę w interpretacji wyników badań. Na pewno wiecie jak to interpretować
Toxo IgG <0,18
Toxo IgM niereaktywny
Cytomegalia IgG 206
Cytomegalia IgM reaktywny
Czy to oznacza, że mam aktywny wirus cytomegalii? Czy taki przebyty? Nie czytam już nic w internecie, bo nie chce się denerwować Lekarz za kilka dni ... ja faktycznie jestem non stop od chora (gardło, temperatura, migdały), pracuję w przedszkolu, gdzie każdy co chwila choruje. 
				
								
				
				
			




 
                                


        

