Listopadowe mamy 2023 🤰🏻
-
WIADOMOŚĆ
-
KatrinaG wrote:Kurczę, tylko moja totalnie jest antysmoczkowa i czasem tylko pierś ją uspokaja. A jeśli jeszcze mogę dopytać, czy nie przystawiałaś od początku czy po jakimś czasie ograniczyłaś pierś?
Moja tez nie lubi smoczka. Ograniczylam, ja nie jestem wielka fanka kp dla mnie to jest trudne do ogarniecia, bolesne bo mam male piersi i brodawki. Ze starsza przez taka walke malo co nie wpadlam w depresje wiec teraz juz wiedzialam gdzie jest ta granica. Widzialam ze mala sie nie najada, byl wieczny krzyk. Po butli byla spokojniejsza. Miala zoltaczke i balam sie o niskie przyrosty,plus ze to jej zazolcenie nie pusci wiec po prostu zrezygnowalam z piersi calkowicie i dawalam mm. Bylo latwiej bo byla malutka, jezeli u Ciebie caly czas byla piers to dziecko jest przyzwyczajone i do takiego jedzenia i bliskosci, wiec moze byc troche trudniej. -
Mysza123 wrote:Moja tez nie lubi smoczka. Ograniczylam, ja nie jestem wielka fanka kp dla mnie to jest trudne do ogarniecia, bolesne bo mam male piersi i brodawki. Ze starsza przez taka walke malo co nie wpadlam w depresje wiec teraz juz wiedzialam gdzie jest ta granica. Widzialam ze mala sie nie najada, byl wieczny krzyk. Po butli byla spokojniejsza. Miala zoltaczke i balam sie o niskie przyrosty,plus ze to jej zazolcenie nie pusci wiec po prostu zrezygnowalam z piersi calkowicie i dawalam mm. Bylo latwiej bo byla malutka, jezeli u Ciebie caly czas byla piers to dziecko jest przyzwyczajone i do takiego jedzenia i bliskosci, wiec moze byc troche trudniej.
To u mnie podobnie, też małe piersi i brodawki. Do tego mała ma obniżone napięcie w buzi i nie najada się. Od początku jest na butelce, ale też ja dużo przystawiałam, nawet jeśli spała. Będę próbować. W dzień aż tak nie domaga się piersi, najbardziej późnym popołudniem i wieczorem.
Dzięki za szybie odpowiedzi 🙂 -
Mysza objawy zapalenia krtani to suchy ,napadowy szczekający kaszel. Leczymy w domu inhalacjami. Jeszcze dodatkowo miałam podawać engystol tabletki ale po niej bardzo płakała.
Katrina może lekarz przepisze Ci bromergon i pokarm zaniknie . Jak przystawiasz dziecko to pobudzasz. Przy najstarszej odciagałam pokarm pół roku i jak już mi się nie chciało to odciągałam stopniowo coraz mniej i coraz rzadziej. Raczej trudno jest to zrobić szybko. Synka odstawiłam późno bo miał rok i 4 miesiace i myślałam że nigdy nie przestane karmić 🤦 bo strasznie płakał w nocy jak mu nie chciałam dać. -
Piję szałwię i nie przystawiam małej, choć wieczory są ciężkie, bo szuka piersi. Jednak pomaga, bo pokarmu mam coraz mniej i nie czuję, żeby kanaliki się zapychały. Odciągam tylko ręcznie do ulgi.
Dziewczyny, Zdrowych, Spokojnych Świąt Bożego Narodzenia oraz dużo radości z naszych pociech w Nowym Roku 🙂 ❤️🌲🎊 -
Szczęśliwego nowego roku.
Co tam u Was ? Ktoś mi podmienił dziecko chyba bo mała stale chce być na rekach , nie poleży sama bo od razu jest płacz. Nie wiem czy to też wina tego , że jej wyszła skaza białkowa i ma przez to kolki. Przed każdym karmieniem muszę jej podawać delikol a jak będę chciała mm to musi być specjalne HA. -
Karolcia15031 wrote:Szczęśliwego nowego roku.
Co tam u Was ? Ktoś mi podmienił dziecko chyba bo mała stale chce być na rekach , nie poleży sama bo od razu jest płacz. Nie wiem czy to też wina tego , że jej wyszła skaza białkowa i ma przez to kolki. Przed każdym karmieniem muszę jej podawać delikol a jak będę chciała mm to musi być specjalne HA. -
Część listopadowe mamusie. Widzę, że wątek umiera, a szkoda, bo że starszym synkiem mamy grupę na Facebooku i jakoś się ma, brakuje mi takiej z moim listopadowym chłopcem. Co wy na to, żeby założyć grupę na FB? Naprawdę lepiej się czyta, z doświadczenia widziałam, że to nie jest duża grupa, więc nie są to te ogólne grupki na tysiąc osób, gdzie ciężko pewnie zapanować nad taką 🙄
I jednak pewnie szybciej ktoś zetknie tam, niż tutaj.
A co u mnie? Listopadowy synuś skończył niedawno trzy miesiące. Jest taki bezproblemowy w opiece, jedynie mam problem z ulewaniem i krostkami na policzkach, lekarka widziała krostki, kazała przemywać woda przegotowaną i tyle. Na ulewanie, że to normalne, a naprawdę ulewa dużo i non stop. Ma aż całe plecy mokre i czasem wręcz chlusta. Czuje, że od pediatry nie dostanę pomocy, bo nie widzi problemu, a co do niej idę krostki magicznie znikają, żeby pojawić się na wieczór, więc raz tylko je widziała jak były w lżejszej fazie, a potrafią się nasilać, aby następnego dnia blednąć 😒 jestem kp i mm. Boje się, że to alergia na bmk, a ja kocham sery żółte i nabiał.
Starszy też miał takie policzki, ale to okazało się uczulenie na cytrusy i przeszło. Tutaj nie potrafię wyczaic, a nie zrezygnowalam jeszcze z nabiału, ale mam to w planach, bo szkoda dzieciaczka. Nie ma problemów brzuszkowych, ale właśnie dużo ulewa i te krostki czerwone, suche mnie martwi.Starania od 11.2017r.
-Laparoskopia z powodu zapalenia otrzewnej miednicy mniejszej, skutek: brak prawego jajowodu, lewy drożny.
-Insulinooporność
-lekkie PCOS
04-05.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage
06.19r. - torbiele, miesięczną przerwa w staraniach
07-10.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage (6cs)
20.11.19r. - 1 cykl z clo i IUI (7cs) 😥
16.12.19r. - 2 IUI menopur (8cs) 😥
01.20r. - lametta na własną rękę
02-05.20r. - starania bez leków (10-13cs) torbiel czekoladowa po lewej stronie
22.06.20r. - transfer 4ab
8dpt - beta 114.09 🥰
11dpt - beta 301.78 🥰
18dpt - beta 3258.58 🥰
synuś 💙
23.02.23r. transfer 3BB🐣
6dpt - beta 19 / prog 20.60 🥰
8dpt - beta 56 🥰
13dpt - beta 593 🥰
15dpt - beta 1654 🥰
20dpt - beta 7314 🥰
Drugi synuś 🩵
Zostały jeszcze ❄❄❄❄ -
Hej, Hej
Silvia, mój synek też miał takie naprawdę silne krostki na buźce, pojawiły się jeszcze zanim wyszliśmy ze szpitala po porodzie. Pediatra stwierdziła trądzik związany z hormonami, które dziecko dostaje wraz z mlekiem mamy. Kazała przemywać wodą przegotowaną, a takie większe, białe octeniseptem i uzbroić się w cierpliwość. Rzeczywiście po jakimś czasie przeszło samo i teraz buzia jest już ładna
Z ulewaniem problemu nie mamy, ale czasem odbicie porządne małego trochę trwa. Jak sobie chłopak nie odbije, to strasznie go męczy brzuszek i gazy.
U nas wypracowała się w miarę rutyna dnia i od razu lepiej mi się żyje. Drzemki w ciągu dnia malutki ma krótkie, ok. 40 minut, często w wózku na spacerze albo w chuście w domu, ale to już jest progres, bo przez pierwsze dwa miesiące nie spał w dzień praktycznie wcale. Wieczorem kąpiel o 18:30, wieczorna toaleta, karmienie, odbijanie i spanko przed 20 w swoim łóżeczku.
A jak tam reszta dzieciaczków?
Ja jestem za zamkniętą grupą na Fejsie. -
Kurcze tylko u nas to trwa już dwa miesiące jednak chyba za długo jak na trądzik, pojawia się, wyleczę, zniknie na dzień i znowu mamy powtórkę, dlatego niestety myślę, że to coś innego 😔
U nas noce już od miesiąca są naprawdę fajne, rutryny jakoś może specjalnej nie mamy, idziemy na żywioł, bo mąż tylko na weekendy i to tez nie zawsze, a w domu jeszcze rozbrykany 3 latek 😅 ale dnie też mamy spoko, bo mały sporo lubi sobie pospac, a jak nie śpi jest naprawdę pogodny i taki, że można go odłożyć, także nie mam co narzekać. Pewnie gdybym ogarnęła i tak w miarę trzymała się jakiekolwiek rutyny to byłoby jeszcze lepiej, ale czasem ciężko ogarnąć samej całymi dniami dwójkę 🫣 pewnie większą rutyna wymuszona będzie, jak we wrześniu starszy pójdzie do przedszkola, ale to jeszcze tyle czasu 😅Starania od 11.2017r.
-Laparoskopia z powodu zapalenia otrzewnej miednicy mniejszej, skutek: brak prawego jajowodu, lewy drożny.
-Insulinooporność
-lekkie PCOS
04-05.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage
06.19r. - torbiele, miesięczną przerwa w staraniach
07-10.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage (6cs)
20.11.19r. - 1 cykl z clo i IUI (7cs) 😥
16.12.19r. - 2 IUI menopur (8cs) 😥
01.20r. - lametta na własną rękę
02-05.20r. - starania bez leków (10-13cs) torbiel czekoladowa po lewej stronie
22.06.20r. - transfer 4ab
8dpt - beta 114.09 🥰
11dpt - beta 301.78 🥰
18dpt - beta 3258.58 🥰
synuś 💙
23.02.23r. transfer 3BB🐣
6dpt - beta 19 / prog 20.60 🥰
8dpt - beta 56 🥰
13dpt - beta 593 🥰
15dpt - beta 1654 🥰
20dpt - beta 7314 🥰
Drugi synuś 🩵
Zostały jeszcze ❄❄❄❄ -
Cześć dziewczyny, ta grupa na fb to dobry pomysł, bo tutaj nie mam kiedy zaglądać. Moja mała też dużo ulewa, najwięcej ulewała, jak jej za dużo mm dawałam. Jest bardzo wysoka i waży ponad 6kg już więc mam wrażenie, że dużo potrzebuje i mam tendencję do przekarmiania. U nas nocki lepiej wyglądają, bo przestaliśmy budzić na karmienie i okazuje się, że przesypia ciągiem 7h czasami 🙂Niestety nocny marek z niej i rzadko kiedy zasypia przed 21:30. Ja teraz już zastanawiam się i czytam o rozszerzeniu diety, bo to moje pierwsze dziecko. I jakoś nie wiem, kiedy to wszystko gotować. Podobno lepiej gotować dla siebie i dla dziecka zupę na 2 dni i przyprawiać sobie na talerzu. Teraz mam mega mało czasu, a jak jeszcze dojdzie gotowanie dla małej to nie wiem, jak wszystko ogarnę 🤯Podziwiam mamy z większą liczbą dzieci...
Silvia lubi tę wiadomość
-
U nas nocne pobudki na karmienie niestety nadal i to co 2-3 godziny ostatnio. Wcześniej zdarzały się dłuższe przerwy, takie 4-5 godzin, ale malutki też jest już spory, waży ponad 6 kilo i chyba więcej jedzenia mu potrzeba. Karmię go piersią i mieszanką, bo na samej piersi to pobudki co godzinę i cały był znerwicowany. Laktacja mi się ustabilizowała na jakimś zbyt małym poziomie dla niego.
Katrina G ile mm podajesz na raz?Silvia lubi tę wiadomość
-
Moja też jest duża i waży powyżej 6kg. Do wczoraj dostawała 170ml co 4h, ale ostatnio nie przybrała na wadze przez ponad tydzień i pediatra kazała zwiększyć do 200ml. Mamy taki problem, że obojętnie ile jej damy, wszystko zje, a potem dużo ulewa. Jest bardzo łapczywa i 200ml wypija w 5min 🤯
-
Hej jest tam kto ? Czy wątek umarł 😓 pisałam o FB, myślę, żeby założyć grupę jeżeli ktoś jest zainteresowany to podaje nazwę -
BBF Listopadowe bobasy 2023
Może ktoś będzie chciał dołączyć 😊KatrinaG lubi tę wiadomość
Starania od 11.2017r.
-Laparoskopia z powodu zapalenia otrzewnej miednicy mniejszej, skutek: brak prawego jajowodu, lewy drożny.
-Insulinooporność
-lekkie PCOS
04-05.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage
06.19r. - torbiele, miesięczną przerwa w staraniach
07-10.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage (6cs)
20.11.19r. - 1 cykl z clo i IUI (7cs) 😥
16.12.19r. - 2 IUI menopur (8cs) 😥
01.20r. - lametta na własną rękę
02-05.20r. - starania bez leków (10-13cs) torbiel czekoladowa po lewej stronie
22.06.20r. - transfer 4ab
8dpt - beta 114.09 🥰
11dpt - beta 301.78 🥰
18dpt - beta 3258.58 🥰
synuś 💙
23.02.23r. transfer 3BB🐣
6dpt - beta 19 / prog 20.60 🥰
8dpt - beta 56 🥰
13dpt - beta 593 🥰
15dpt - beta 1654 🥰
20dpt - beta 7314 🥰
Drugi synuś 🩵
Zostały jeszcze ❄❄❄❄ -