Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Dobrze że mi napisałaś że to się w lodówce trzyma, bo ja nie przeczytałam całej ulotki i nikt mnie o tym nie poinformował .
MW tak wiem... Mam nadzieje ze to pedzlowanie pomoże bo juz msm dość.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2015, 21:46
-
Olcia u osób z cu często dodatkowym objawem choroby są afty. Ja zanim miałam objawy jelitowe to przez 10 lat nikt nie potrafił zdiagnozować przyczyny aft nawracajacych. Strasznie mnie męczyły. Odkąd lecze jelita to aft nie mam, no chyba, że przy jakimś gwałtownym spadku odporności. Teraz w ciąży miałam raz przy okazji przeziębienia...
Kotki przecudne...a zdolności do polowania na slicznosci zazdraszczam...ja bym miała nawet większą satysfakcję z takich wynalezionych rzeczy...olcia88 lubi tę wiadomość
Synek ur. 8.11.2015
Córeczka ur. 15.10.2013 -
nick nieaktualnyA to ja nie, mąż ma o swoich koleżankach z branży niezbyt wysokie mniemanie
tzn, niektóre jego koleżanki z pracy są naprawdę miłe, bo byłam z nim na paru takich firmowych imprezach, gdzie było plus 1
ale z reguły te babeczki są bardzo nudne, a asystentki niezbyt urodziwe a i głupiutkie
Także tutaj spię spokojnie :p On już bardziej o moich kolegów ze studiów jest zazdrosny :p
Moje pomysły na nudę się skończyłyTakże chętnie posłucham rad
Mala_Czarna_89 lubi tę wiadomość
-
Czekaj Mała zajrzę do swojego grafiku i powiem Ci co można robić
Haha
A tak poważnie to mnie już kurwica za przeproszeniem bierze z tych nudów. Nigdy nie umiałam usiedziec w domu zawsze mnie nosiło wiec tym gorzej mi wytrzymać leżąc:(Mala_Czarna_89 lubi tę wiadomość
-
Cebulka własnie miałam wspominać o Tobie, bo pisałaś, że masz skurcze od jelit... ja niestety też. Czuje się jak na początku ciąży kiedy Pani mi powiedziała, że przez progesteron skurcze są inne. Teraz najpierw łapie mnie ból, zdąrzę się zeschizować, że to ciążowy jakiś ból i dopiero po jakiejś minucie rozpoznaje, że to jelita i siuuum na kibelek. Dziś byłam z 7 razy
Niestety nie trawię tego co zjadam, ale nie ma dużo krwi.
Co do aft to słyszałam o tym, u mnie wszytko inaczej niż powinno być. Nigdy aft nie miałam, hemoroidów też nie mimo, że częściej się zmagam z kibelkiem niż większość. Nawet mama miała w ciąży więc byłam pewna, że genetycznie odziedziczę.
U mnie zanim zdiagnozowano CU to często wzdęcia, gazy i zaparcia. zawsze wracałam z uczelni z odpiętym guzikiem od spodni, nie skojarzyłam, że zawsze wypijam kawę z mlekiem lub czekoladę z bitą śmietaną.
Muszę się zapisać do gastro, bo bardzo się boję, że zrobi się jakiś hardkor z jelitami. A powyżej 15mg encortonu karmić piersią podobno nie można. Jak miałaś z Misią ? Remisja ? Ktoś Ci mówił, że CU jest wskazaniem do CC ? -
nick nieaktualnyUmieram na biodro! Dokladnie prawe jak tylko jestem w bezruchu czyt. Leze albo.siedze to potem nie moge sie ruszyc!!
Ja lubie byc u rodzicow ale chce juz do meza i do kompletowania wyprawki
Olcia mialy byc 2 wyszlo 5? Aha sa jeszcze gorsi lekarze od naszych hihihi
Zjadlabym cos np. Barszcz z uszkami.
Ech lepiej pojde spac, moze zapomneolcia88 lubi tę wiadomość
-
Buffy pięknie wyglądasz. Mój mąż jak zobaczył Twój brzuch to mówi - Ty nawet cycki masz większe od brzucha koleżanki. Pięknie wyglądasz.
Olcia jaka to rasa? Cudowne te kociaki. Moja już nie może mieć ale na nowym domku będzie nowy kotekNiebieska z racji wieku zostanie z treściami.
Buffy, olcia88, Ona_89' lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Moj ma wyjscia firmowe w mniejszym lub wiekszym gronie, korpo korpo, zazwyczaj chodzi, o takie wyjscia zazdrosna raczej nie jestem, bo mysle sobie, ze jakby mialby juz cos z kims to nie bylby na tyle glupi, zeby robic to na oczach dzialu/firmy... No i jak ktos chce cos na boku krecic, to i tak to zrobi...
Przed ciaza to zdecydowanie ja czesciej wychofzilam wieczorami, teraz wychodze w innych porach dnia lub czesciej my mamy gosci.
Pod tym katem ciaza to + dla mnie, tyle czasu na spotkania towarzyskie, to nigdy nie mialam.
A na nude polecam ksiazki/czytanie artykulow innych niz ciazowe/puzzle (chociaz to na siedzaco)/jakies drobne prace reczne/ogladanue seriali-programow tv. -
nick nieaktualnynatali101 wrote:Jest realista. Mój biust jest gigant i chyba żadna z Was takiego nie ma. 75 jj miałam przed ciążą
o wow, to podziwiamjak ty kobieto staniki, bluzki, sukienki kupujesz?
Ja miałam małe przed ciążą, w ciąży mi o prawie 2 rozmiary skoczyły - choć taki plus -
też się uśmiechnęłam
Buffy faktycznie oprócz brzuszka nie ma nigdzie nic dodatkowego.
galaretka na usg były 2 pęcherzyki na jednym jajniku a drugi jajnik był zasłonięty jakimś narządem już nie pamiętam. jeszcze przed zapłodnieniem.
Natali to są kociaki syberyjskie odmiana Neva Masquerade, ze względu na uczulenie męża, bo one najmniej uczulają. Piękne są Ragdolle, bardziej puchate i bardziej niebieskie oczka mają.
Ja się wzbraniam przed zostawieniem jednego kotka bo utoniemy w kłakach no i dzieci w drodze. Poza tym chciałam wziąć jakiegoś potrzebującego czarnuszka za jakiś czas. Te maleństwa będziemy mieli na oku bo idą do mojej mamy, teściowej, cioci i jednej pary przyjaciół.
A tu potrzebujący czarnuszek, chyba okolice Wrocławia.
https://www.facebook.com/ola.matkiewicz/posts/1191968527484637:0?fref=nf&pnref=storyWiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2015, 22:57
-
A możesz pokazać kotkę? My obecnie mamy Rosyjski Niebieski
a u rodziców mam Brytyjski Niebieski
choć brytyjski to leniwe kocie. Za to ruskie pierwsze 5 lat pokazało się z najlepszych stron, chodziła po szafach,karniszach,choinki to jako czubek robiła. Teraz już grzeczna otwiera tylko szafy i drzwi.
Co do biustu to przed ciążą z Nati było D, po ciąży mi urosły . Teraz już porażka niestety. -
nick nieaktualnyOlcia polecam adopcję potrzebującego zwierzaczka. Ja sama mam jedną chihuahua z hodowli a drugą w styczniu uratowaną przez KTOZ z pseudochodowli, którą od nich adoptowałam. Początki były trudne, bo to była suczka, która całe życie w piwnicy rodziła szczeniaki... Przy sterylizacji, jak ją wet otworzyła, to była w szoku - okropne zrosty po bardzo słabo przeprowadzonych cesarkach - macica była przyklejona do śledziony... Masakra
Ale teraz Cola jest naprawdę cudownym psiaczkiem, z Milką się polubiły i widzę, że obie są szczęśliwe
Ale co się nasprzatałam sików i kup - podczas nauki czystości dorosłego psa, która jest znacznie trudniejsza niż szczeniaka - to moje. Cola była bardzo wylękniona, ewidentnie bita, bo na próbę dotyku reagowała podsikiwaniem pod siebie, kuliła się, zamiast normalnie podchodzić do nas to czołgała się, widok łamał moje serce.
-
To ja miałam radochę z kompletowania wyprawki a jak się skończyło to jakieś zdziwienie mnie ogarnęło. Do tego zrobiłam się tak leniwa ze przez cala ciążę ani jednej całej książki nie przeczytałam, wstyd.
Wszystko mnie szybko nudzi drazni meczy człowiek to jednak do roboty jest stworzony. Ok mam zdecydowanie gorszy dzień
No i myślę ze niedługo nie będziemy narzekać na nudę
Natali wow twój maz to ma życieWiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2015, 23:04
-
Powiem Ci Olcia, ze ja widze czy z przeszlosci:P pamietam roznice miedzy 1 a 2 kotami...pomijajac kuwete i karmienie, bo to rzeczy robi sie z automatu, to zostaja jeszvze charaktery. No i dopoki nie mialam 2 kotow nie sadzilam, ze to moze miec wplyw na balagan w domu. Pewnie tez zalezy od siersci i tego, ze sie razem kotluja, ale dwa dni po odkurzaniu mieszkania syf jest na nowo.