Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Kitaja Kochanie nie bierz na powaznie slow tej poloznej.
Bylas w Polsce i mialas dokladne badania robione,wiec ona sobie moze po obserwacji brzucha cos stwierdzac..
To tak jakby lekarz powiedzial bez zrobienia dziecku usg na prenatalnych,ze wszystko jest ok.
Tez mam niewielki brzuch i kazdy mi to mowi,ze maly ale o niczym zlym to nie swiadczy.
Kazda kobieta ma inna budowe i innaczej przybiera na wadze.
Nie przejmuj sie, nie stresuj i duzo odpoczywaj.
Lekarz z Polski Cie uspokoil,ze bedzie dobrze i tego sie trzymaj Kochana.
Madzia, nie popuscilabym i skarge napisala na Twoim miejscu (sama tak zrobilam w 19 tyg ciazy jak mnie lekarz konowal zle potraktowal).
Nie mozna sie dac takim debilom bo tylko szkodzom nam i naszym maluszkom takimi odzywkami.Jestes juz z nami
-
ojej dziewczyny trzymajcie się cieplutko i mocno, jesteście super dzielne, ja jakoś mam wrażenie, że kazda z nas dotrwa do terminu, dzieciątka jakieś psikusy robią, mają żarty
a tak na poważnie to przede wszystkim starjcie się nie denerwować, na pewno rzeczy nie mamy wpływu, a myślę, że medycyna dziś jest tak rozwinięta, że wszystko będzie ok, czy w dwupaku czy już w pojedynkę
Mocno zaciskam za was kciukasy
haen lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny damy rade jakos teraz,juz mamy Male dzidziusie w brzuszku a nie plody.. Taki okres mamy ze lepiej byloby przeczekać niż urodzić.alle jak się urodzą,to przeżyją
Tesciowa pojechala, przezylam
ciuszków troche wyprasowala:)dala,o dziwo pieniążek . Jak stwierdziła wolu kasę,dac niż kupować . Mi pasuje takie rozwiązanie
haen, Kitaja lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny.
Kitaja trzymaj sie dzielnie i nie dajmy sie zwariować tym zagranicznym lamusom. W GB tez mierzą brzuch centymetrem
ja po mailu swojego doktora jestem spokojna, ufam mu bezgranicznie! Mnie tez nastraszyli, ze jak mała sie nie rusza pol dnia to od razu szpital tylko moja tak ma, ze raz jest bardzo aktywna a raz bardzo leniwa i chyba bym co drugi dzien musiała do szpitala jechać bo sie słabiej rusza. Wiem i czuje ze jest OK a oni niech sie ode mnie odwalą. Nastepnym razem tez zamierzam złożyć skargę jak beda mnie tak straszyć.
Ja padam dzis na gębę a pojechałam tylko do księgowej to zaczyna byc absurdalne...jeszcze chwila a ściąganie majtek w toalecie bedzie dla mnie mega wyczynem i niebotycznym wysiłkiem mąż już w Polsce a ja słomiana wdowa...zimno, pusto, głucho...buuuuu tęsknie a gdzie tu jeszcze 10 dni 
ide cos wrzucić na ruszt i potem albo film albo lulu.
Dziewczyny trzymajcie sie ciepło, musimy dotrwać jeszcze te pare tygodni dla dobra dzieci. Spokojnego weekendu.
Aga bedzie dobrze a twoj spokoj budzi ogromny podziw! Szacun!
-
Dziewczyny szkoda, że Was tak straszą i szkoda, że co chwile którejś coś dolega:/
Ja jak na razie trzymam się dzielnie
Jestem właśnie po wizycie, nie ma żadnych skurczy, żadnego rozwarcia, brzuszek rośnie, na wadze przybrałam 9 kg, wyniki badań poprawiły się
Mój Maluszek też rośnie ale wydaje mi się że coś faktycznie Maluszek z tego mojego Adasia waży 1500 gram, no ale lekarz powiedział, że książkowo i ja i Adaś nic tylko się cieszyć i tego samego Wam życzę
Dziewczynki dużo zdrówka i wytrwałości!!!
Wymyłam dzisiaj mebelki dla Maluszka a jutro zaczynamy kompletować wyprawkę już nie mogę się doczekać
Mala_Czarna_89, perelka89, MW26, MadaLena30 lubią tę wiadomość
Paolka _25 -
No i lekarz powiedział, że jeśli za 3 tyg. Pojawią się skurcze to nie będziemy ich powstrzymywać tylko będziemy działać pytał się dzisiaj czy myślę o porodzie i jak to sobie wyobrażam a ja że sobie nie wyobrażam :p ale mówi, że nie ma się co martwić na zapas tym bardziej przy pierwszym porodzie
Mój mąż też zaskakuje bardzo dużo sprząta, pomaga tylko co bym nie przechwaliła powiedział, że powinnam więcej odpoczywać, chyba w końcu do niego dotarło, że jestem w ciąży;)
Paolka _25 -
ehh, wielu lekarzy cierpi na znieczulicę... i zawsze taki lekarz trafi się przejmującej osobie. Skoro przyjeli na oddział to po co w ogóle się odzywa ?
Dzieciaczki teraz już przeżyją, ale ja mam nową schizę, że właśnie coś się wyrobi na tym etapie. Niedotlenienie przez nadciśnienie, jakieś złe przepływy, nawet jak budzę się rano to się schizuję, że spałam za bardzo "na brzuchu" i czy ja ich nie zgniotłam ;/ na szczęscie budzą się od razu po mnie więc to mnie uspokaja. W ciśnieniomierzu już wyczerpałam 2 pare baterii i zawsze jak jest wysokie to mówię: dobra, jak jeszcze raz takie wyjdzie za godzinę to jadę. I zawsze spada. Wzbraniam się żeby nie jechać, właśnie przez takich lekarzy...
Oglądanie tego dokumentu mi nie pomaga, wyję przy każdym odcinku. Mąż zawsze chce żebym na niego poczekała i oglądamy online. Ale mimo, że płaczę, to uważam, że dobrze, że oglądamy. A. napatrzy się na innych tatusiów, jak oni jeżdżą, dbają itd i w ogóle zaczyna do niego docierać, że to dzieje się naprawdę. A ja przyjamniej mądrzeje i wolę się nacierpieć i żeby mnie kopały po tej trzustce i żeby stawy były tak popuchnięte że nie będę mogła chodzić niż odwiedzać dziewczynki w inkubatorkach
Kicia przyniosła mi w zębach kociaki na łóżko i tak sobie leżymy. A ona cfaniara chyba poluje na muchy i tylko przychodzi na kontrole co jakiś czas
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2015, 19:56
-
Olcia mam to samo w nocy mysle czy nie leze za dlugo na prawym boku albo na plecach..jak się nie rusza to mysle czy maja wystarczające przepływy itd
Mala czuje ze w październiku sie zacznie jazda
Moja tesciowa wróży mi polowe października
Mi bez różnicy byle byla Zdrowa i nie chorowała pozniej
Ale mi nóżkę wpycha w pachwinę i miednice..
-
Paolka_25 wrote:No i lekarz powiedział, że jeśli za 3 tyg. Pojawią się skurcze to nie będziemy ich powstrzymywać tylko będziemy działać pytał się dzisiaj czy myślę o porodzie i jak to sobie wyobrażam a ja że sobie nie wyobrażam :p ale mówi, że nie ma się co martwić na zapas tym bardziej przy pierwszym porodzie
Mój mąż też zaskakuje bardzo dużo sprząta, pomaga tylko co bym nie przechwaliła powiedział, że powinnam więcej odpoczywać, chyba w końcu do niego dotarło, że jestem w ciąży;)
Paolka Ty sie nie spiesz do porodu:) I Twoj lekarz tez... doczekaj do donoszonej ciazy, w koncu po cos jest te 40 tygodni;)
-
nick nieaktualny
-
My dziś po wizycie. Było usg, wszystkie parametry prawidłowe. Lekarz nie określał na jaki tydzień wygląda główka a na jaki brzuszek. Powiedział ze jest dobrze
Mały waży 1800. A ja przytylam 10kg i waga juz od 6 tygodni stoi w miejscu Efekt odstawienia słodyczy tetaz synek ciągnie same pożyteczne rzeczy z mamusi.
Widziałam że rozmawialyscie o chrzcie. My planujemy 26 grudnia i raczej u mojej mamy albo u tesciow, bo w swieta tyle jedzenia ze nie ma co pchac się do lokalu. A ubranka kosmicznie drogie jak na jeden raz. I te dla dziewczynek takie slodkie a dla chłopcow takie sobie.
Nymeria, Mala_Czarna_89, biedroneczka1910, perelka89, Kitaja lubią tę wiadomość
-
Haen ja się w ogóle nie spieszę a lekarz powiedział tak czysto teoretycznie że niby wtedy już można, a ja powiedziałam, że przed 38 tyg. Nie zamierzam się rozpakować
Naprawdę cieszę się, że nic mi nie dolega bo to wielkie szczęście I tego samego Wam życzę
haen lubi tę wiadomość
Paolka _25 -
nick nieaktualny
