LUTOWE serduszka 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
My też mieliśmy na początku problem właściwie każde imię z kimś nam się kojarzyło 😋
Aż w końcu mnie olśniło, że będzie Wojtek. Wszystkie Wojtki, których znam są super i mąż też przystanął przy Wojtku.
Ale ja chciałam najpierw Julka,Ryśka albo wlasnie Henia:) Ja lubię bardzo takie stare imiona ❤
Ewciaa83 lubi tę wiadomość
-
A oto i mała Anastazja
Wczoraj Młoda dała ładnie popalić w nocy... Cały czas albo jeden albo drugi cyc... Dziś za to ANIOŁ
Na szczęście! I oby tak do rana
Mam nadzieję, że nas jutro wypuszczą do domu... Jedna pani na dyżurze robi sobie samowolke, wzięła dzieci do kąpania i... dokarmiała nieproszona i bez pytania...
mj26, Linka90*, Bożenka, zuzi_c, Scintilla, sylgor, Dariah, JustiJusti, Fruzia85, KasiaM, Mysza, Darrika, Foto_Anna lubią tę wiadomość
-
Annkaa alez slodziutka istotka 😊
Co do tej pielęgniarki to jeśli Twoja córkę też zabrała bez pytania to zapytaj ją co miała na celu postępujące ten sposób, jeśli będzie mila i będzie tłumaczyć, że chciała dobrze to ja uświadom kulturalnie. Jeśli to opryskliwe babsko to nazwisko i oficjalna skarga.
ZakręconaOna, annkaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć Dziewczyny ☺️ Spicie? Czy może tak jak ja robicie listę zakupów.
Btw. Wczoraj zostałam zaskoczona przez lekarza w ambulatorium nowiną, że zmieniły się przepisy i teraz czas między cięciem a naturalnym jest minimum 12 miesięcy a nie jak było 24m 🤔
Jestem zaskoczona, że mój lekarz o tym nie wspominał, bo on z tych bardzo na bieżąco i cały czas mi mówił że nikt nie zgodzi się próbować naturalnie bo za szybko. Słyszałyście coś o tym? W sumie ważne info, bo teraz i tak lekarz na przyjęciu decyduje czy na pewno cc czy nie naturalny -
Linka90* ja też robię listę zakupów, mam wrażenie że mam jeszcze milion rzeczy do kupienia, a czas nagli. W nocy mi się śniło, że zaczełam rodzić i byłam nieprzygotowana 😑
Fakt, teraz podobno lekarz decyduje na dyżurze o tym czy poród sn czy cc.
11.06.2019 - 2 FET - 4.1.1 - 8 dpt -85,7 ; 10 dpt- 230 ; 24 dpt ❤
26.02.2020 córeczka 3,583 kg❤❤❤
25.05.2019 [*] 4t1d cb
21.02.2019 - 1 FET- 5.2.2 - 8 dpt -89,6 ; 11 dpt-239 ; 23 dpt- 13855 ; 28.03.2019 7t 1d [*]
22.10.2018 - ET
X 2018 - II in vitro ICSI ❄️ ; IX 2018 - I in vitro ICSI ;
2016 - 2017 - 5 x IUI
05.03.2014 - (*) 6t3d cp
MTHFR - układ homozygotyczny ; PAI-1 - układ heterozygotyczny -
Ostatnio tu któraś pisała (nie pamiętam nicku) że ma mało wód płodowych, mi też ledwo wyszło afi 7, a w jednej z mierzonych kieszonyk nie ma wogóle wody i teraz mam stresa czy mi się tam córka nie dusi
11.06.2019 - 2 FET - 4.1.1 - 8 dpt -85,7 ; 10 dpt- 230 ; 24 dpt ❤
26.02.2020 córeczka 3,583 kg❤❤❤
25.05.2019 [*] 4t1d cb
21.02.2019 - 1 FET- 5.2.2 - 8 dpt -89,6 ; 11 dpt-239 ; 23 dpt- 13855 ; 28.03.2019 7t 1d [*]
22.10.2018 - ET
X 2018 - II in vitro ICSI ❄️ ; IX 2018 - I in vitro ICSI ;
2016 - 2017 - 5 x IUI
05.03.2014 - (*) 6t3d cp
MTHFR - układ homozygotyczny ; PAI-1 - układ heterozygotyczny -
O jaka piękna księzniczka! Nie mogę się napatrzeć!
Z ta samowolką nieźle... Camilla dobrze pisze. U nas na szczęście nie kąpią maluszków
Ja dzisiaj wstawałam kilka razy siusiu i też znów problemy z zaśnięciem. Czemu nie może być tak, że te ostatnie tygodnie chociaż można było się wyspać...!
annkaa lubi tę wiadomość
-
Hejka.aprill wrote:A jak znalezc taka polozna? Ja myslalam ze podajemy w szpitalu adres przychodni najblizszej miejsca zamieszkania i stamtad potem przychodzi polozna i tam jest pediatra - tylko czy trzeba po porodzie wypelnic deklaracje do konkretnego pediatry?
Szkoda ze nikt nigdzie nie mowi jak to sie zalatwia 😕
Nie wiem czy temat został w pełni obgadany więc i ja się wypowiem. Deklaracje do położnej środowiskowej można złożyć przed porodem ale dla siebie. Wtedy ona przychodzi do domu, odpowiada na twoje wątpliwości, może sprawdzać wyniki badań, sprawdzać czy serduszko poprawnie bije itd. Po porodzie zgłasza się małego do pediatry, położnej środowiskowej (może być ta sama która do ciebie przychodziła) i do pielęgniarki POZ (wszystko się to robi poprzez złożenie deklaracji w wybranej przychodni). Prawnie można oczywiście rozdzielić pediatrę od położnej ale dużo przychodni naciska, żeby cała opieka była w jednym miejscu. Poza tym aby w ogóle móc wyjść z dzieckiem ze szpitala trzeba po jego narodzinach wypełnić oświadczenie u wybranej położnej, które otrzymuje się w szpitalu, że dziecko będzie po powrocie do domu pod jej opieką. Oświadczenie to wraz z swoją pieczątką i pieczątką przychodni wypełnia wybrana przychodnia(w skrócie, dostajesz po porodzie oświadczenie w szpitalu, mąż/partner jedzie do wybranej położnej je wypełnić, dostarcza wypełnione do szpitala, wychodzicie ze szpitala). Przynajmniej u mnie tak to wygląda. Niektóre szpitale informują wybraną położną, że pacjentka z dzieckiem opuściła szpital. Mój nie. U mnie trzeba zaraz po wyjściu zameldować telefonicznie położnej o fakcie wyjścia. Ona w ciągu 48 h ma obowiązek przyjechać na pierwszą wizytę patronażową do mamy i malucha. Zgodnie z prawem w ciągu 6 tygodni takich wizyt położnej środowiskowej powinno być 4-6. Najlepiej taką położną wybrać jeszcze przed porodem i ją poznać.
Mysza, annkaa lubią tę wiadomość
pierwsze dziecko - synuś
początek starań 07.2013
3 IUI (12.2016, 04.2017, 05.2017)
punkcja 06.2018, transfer ET 06.2018
transfer FET 05.2019 ❤️❤️❤️ -
A oto i mała Anastazja
Wczoraj Młoda dała ładnie popalić w nocy... Cały czas albo jeden albo drugi cyc... Dziś za to ANIOŁ
Na szczęście! I oby tak do rana
Mam nadzieję, że nas jutro wypuszczą do domu... Jedna pani na dyżurze robi sobie samowolke, wzięła dzieci do kąpania i... dokarmiała nieproszona i bez pytania...[/QUOTE]
Ależ słodziak.
pierwsze dziecko - synuś
początek starań 07.2013
3 IUI (12.2016, 04.2017, 05.2017)
punkcja 06.2018, transfer ET 06.2018
transfer FET 05.2019 ❤️❤️❤️ -
Ja z imieniem dla synka też miałam zagwózdkę. Miałam cichą nadzieję, że będzie córcia. A tu bach i okazało się, że jednak w brzuszku siedzi synek. Tak więc myślałam, myślałam i nic mi się nie podobało. Tak jak piszecie albo skojarzenia z kimś albo ogólnie wydźwięk. W końcu po którejś nocy obudziłam się z myślą, że będzie Filip. I tak to imię za mną chodziło, że już miało zostać do czasu jak nie spotkałam się z bratową. Okazało się, że synek znajomych właśnie dostał imię Filip. Ponieważ na pewno będziemy się widywać to jakoś mi to zaczęło przeszkadzać, że tak samo będziemy wołać do dzieciaczków, więc Filip odpadł. Na dokładkę okazało się, że to ostatnio bardzo popularne imię a nie chciałabym aby połowa dzieciaczków na placu zabaw miała takie samo
. Tak wiec znów wróciłam do listy i został Oliwier. Nie znam żadnego chłopca o tym imieniu więc na razie jest git.
pierwsze dziecko - synuś
początek starań 07.2013
3 IUI (12.2016, 04.2017, 05.2017)
punkcja 06.2018, transfer ET 06.2018
transfer FET 05.2019 ❤️❤️❤️ -
Alice83 wrote:Ostatnio tu któraś pisała (nie pamiętam nicku) że ma mało wód płodowych, mi też ledwo wyszło afi 7, a w jednej z mierzonych kieszonyk nie ma wogóle wody i teraz mam stresa czy mi się tam córka nie dusi
Mi teraz wyszło mało wód AFI 9 no i przez to jutro jadę do szpitala na ktg i modlę się żeby mnie tam nie zostawili bo chociaż jutro mam termin to nic nie wskazuje żeby poród był blisko a ja już powoli nie mam siły, a w szczególności jakoś psychika mi siada płaczę o byle co, szybki się denerwuje itp. najgorsze jest takie czekanie ...
-
Wybór imienia to trudna sprawa ja się dłuższy czas do Syna przyzwyczajają a teraz już mi się podoba i kojarzy tylko z nim. To bardzo ważne żeby się nie wyglupic bo można zrobić dziecku kuku na całe życie. U nas chyba będzie Natalia choć podoba mi się Eliza,Ania i Ada bardzo.
-
Wczoraj byłam na ostatniej wizycie u gin. Termin CC umówiła ze mną na 02.02.2020 (39t) - wtedy ma dyżur w szpitalu. Dopiero jak napisałam tą datę to widzę jaka jest. Ponieważ trochę obawiam się, że akcja może ruszyć wcześniej a nie wyobrażam sobie samej jechać z skurczami do szpitala (nie wiem jak mój będzie pracował), więc uzgodniłyśmy, że położę się trochę wcześniej tj 30.01 (38t4d) i zobaczymy jak się akcja rozwinie. Szyjka się skróciła ale na razie nic nie wskazuje na szybką akcję. Każe mi brać luteinę 1 raz dziennie aby dotrwać do terminu. Mały ma koło 3126, jednak jak wiemy różnie to może być z jego wagą. Ciężko ja było w ogóle oszacować na USG, bo strasznie się poskręcał i wiercił. Ma długie nóżki a ciężko było oszacować brzuszek tak więc..... Pytałam, czy mam jakoś umawiać tą wizytę w szpitalu, na co ona, że teraz się nie umawia. Przyjeżdża się ze skierowaniem i tyle. Nie jestem do końca przekonana czy to tak wszędzie jest czy też u nich.
annkaa lubi tę wiadomość
pierwsze dziecko - synuś
początek starań 07.2013
3 IUI (12.2016, 04.2017, 05.2017)
punkcja 06.2018, transfer ET 06.2018
transfer FET 05.2019 ❤️❤️❤️
