Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Michałku samych uśmiechów
"Ochrona" w pracy jest na 7/8 etatu. Jak przed powrotem nie złoży się podania, to 1 dnia mogą zwolnić. Ale nie oszukujmy się... Ta pseudo ochrona i tak nie pomaga na paragraf 52. A "jak się chce psa uderzyć, to kij się zawsze znajdzie". W tej sytuacji lepiej samemu "ze sceny zejść, niepokonanym", niż z zasranymi papierami
Ot taka przykra prawda....
Dziewczyny a ta ulga na dziecko pewnie też jakaś obwarowana i nie dla każdego? Pytam bo nigdy nic mi się nie należało, więc na ulgach zupełnie sie nie znam
dana222 lubi tę wiadomość
-
Niestety to już pewne. Najgorsze, że doskonale zdajemy sobie sprawę, że nigdzie nie dostanie takiej pensji jak teraz. Udaje twardziela ale boi się strasz, że nie zapewni nam wszystkiego.Mama 4 Aniołków
♥ IGOR ♥ 24.02.2016 (3390g, 56cm, 10pkt.)
-
nick nieaktualnyEh Lexi u nas podobnie, jak mąż był dlugo na najniższej + reszta do ręki tak teraz ma wszystko na konto - oczywiście opodatkowane, i mniej ma samego brutto niż wcześniej w łapę dostawał - za delegację miał 350 do ręki, a teraz mu obcięli na 200 zł brutto.... Łudziłąm się długi czas, że mogłabym z młodą posiedzieć na płatnym wychowawczym i te 500+ by się należało. Jakoś by to było, a teraz nic
Z jednej strony dobrze bo do kredytu, no ale sporo mniej przynosi do domu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2016, 17:07
-
Ale mamy nadzieję, ze uda nam sie z drugim maluszkiem teraz bo wtedy znów będę mogła pójść na zwolnienie i później na macierzyński. Do tego 500+ i jakoś by było. Zawsze powtarzam, że najważniejsze ze jesteśmy zdrowi a reszta jakoś się ułoży dopóki mamy siebie i możemy liczyć na bliskich.
vayn, natalica06, d84, Tusiaa, Mila920 lubią tę wiadomość
Mama 4 Aniołków
♥ IGOR ♥ 24.02.2016 (3390g, 56cm, 10pkt.)
-
nick nieaktualny
-
Lexi150 wrote:Ale mamy nadzieję, ze uda nam sie z drugim maluszkiem teraz bo wtedy znów będę mogła pójść na zwolnienie i później na macierzyński. Do tego 500+ i jakoś by było. Zawsze powtarzam, że najważniejsze ze jesteśmy zdrowi a reszta jakoś się ułoży dopóki mamy siebie i możemy liczyć na bliskich.
Lexi oby mężu znalazł pracę równie dobrą a może i lepszą niż obecna. I masz rację zdrowie najważniejsze reszta to tylko dodatek
-
Michas sto lat :*
Lexi ja tak samo powtarzam,ze najwazniejsze jest to ze jestesmy zdrowi,ile na swiecie bogatych ludzi którzy lezą w łożku i maja policzone dni i co z tych milionów na koncie jak nawet one zdrowia nie kupią.I kazdy by je oddał zeby tylko zyc i byc zdrowym.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2016, 17:53
dana222 lubi tę wiadomość
Sofija
Udalo sie w cyklu
-
Macie rację, znam kilka bogatych osób, a żadna z nich nie jest szczęśliwa. Mam nadzieję, że mąż szybko znajdzie nową pracę, w sumie to dobrze, że mu powiedzieli teraz a nie jak już wzięliście kredyt. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Może trafi mu się jakaś okazja i będzie miał lepiej niż ma. pewnie wszystkie będziemy trzymać za to kciuki no i chociaż jedna chce ze mną znów w ciąży być i założyć nowy wątek byłych lutówek
-
Baga na Pitbulla. w zeszłym roku byliśmy z Igorem w brzuchu no a teraz idziemy sami chyba że sie fasolinka będzie kluć bo dziś owu była
Mamusia_synusia, L, dana222, vayn, Biedroneczka29, Kri, Mila920, Joanna_88 lubią tę wiadomość
Mama 4 Aniołków
♥ IGOR ♥ 24.02.2016 (3390g, 56cm, 10pkt.)
-
Brusia proszę https://pl.aliexpress.com/item/Baby-Winter-Hat-Crown-Pattern-Solid-Color-Baby-Photography-Props-Baby-Christmas-Beanie-Gorro-Bebes-2924/32738501643.html?spm=2114.13010608.0.0.Uq36ca&detailNewVersion=&categoryId=32701
Bruśka lubi tę wiadomość
17/2/2016 B
11/3/2018 I -
No ma ten moj synuś czuprynkę, juz sa problemy z jej rozczesywaniem po myciu a od czapki z tylu robią sie kołtuny.
Ja tez sadze ze zdrowie najważniejsze, tylko czasem sie wkurzam jak juz cos zaoszczędze i mam plany wobec tej kasy to zawsze cos wyskoczy, jak nie zepsuty samochód, to cos pilnego trzeba kupic do domu i tak w kółko.
-
Dziewczyny którym dzieci zasypiają ok 19 to ile Wasze dzieci maja drzemek za dnia i o której sie budzą z ostatniej drzemki. Bo moj ma dwie drzemki i druga jest w godzinach 15-17 i podejrzewam ze o 19 nie zastałby jeszcze. Moj chodzi spac tak ok 20.15
-
Dana Jasiek śpi jak zająć pod miedza dziś od 9 spał 37 min a pitem ok 14 spał może z godzinę godzinę dwadzieścia. Wczoraj miał rekird i 2,5 h spał. A teraz mu temo mierzylam i ma 37,8 dostał paracetamol lipomal welurowa piżamke i niech śpi oby długo.
