🍀 LUTY 2021 🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
Inka ogromne gratulacje!!!! Całe szczęście że wszystko skończyło się dobrze, obyś teraz gładko przeszła rekonwalescencję.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2021, 12:28
Inka7 lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Inka gratuluję!!!
Och ja już tłumaczę swojemu synkowi żeby już wychodził ale on ma po tatusiu nagłą blokadę słuchu gdy tylko otwieram usta więc mnie mały glut nie słucha:( a tak już bym go chciała powitać na świecie ❤❤❤ już zaraz wszystkie będziemy wypakowane😬😬😬Inka7 lubi tę wiadomość
5 lat starań. 4IUI, 4IVF.
❤2.02.2021 -
Wydaje mi sie ze jest to normalne, bo ja też tak mam. Okropne uczucie, czasem a mnie zegnie w pół 🤷♀️🤦♀️🙉
8/2/2021 urodziła się nasza mała królewna Pola 3720g I 51cm
2010 - urodził się Franciszek 4180g I 55 cm
XII.2012- 5tc [*]
Starania o kolejne dzieciątko od 2013.
5 VI 2020 - II kreski na teście 😁 -
Inka gratulacje.
A jak tam u Was Tristana,
Rucala i Gagatka juz w domku ? Jak Wy się czujecie i jak radzieckie sobie z opieka nad dziećmi?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2021, 13:32
GrubAsia, Inka7 lubią tę wiadomość
-
Mavi wrote:Tez powtarzam mojej córce żeby od soboty się zbierała już do nas 😂.
Czy któraś czuje kłucie w pochwie? Dosłownie jakby ktoś mnie szpilkami dźgał. To normalne na tym etapie?5 lat starań. 4IUI, 4IVF.
❤2.02.2021 -
nick nieaktualnyMi dzis polozna oznajmila, ze synek bardzo nisko i raczkami grzebie przy wysjsciu🤦♀️. Tyle, ze ja to wiem, bo czuje go bardzo nisko i czuje czasami takie gmeramie pomiedzy nogami🤦♀️🤦♀️🤦♀️.
Jak dla mnie to jak chce juz wychodzic, to niech poczekam jeszcze tydzien do 2 maxa i wychodzi. -
Mavi wrote:Tez powtarzam mojej córce żeby od soboty się zbierała już do nas 😂.
Czy któraś czuje kłucie w pochwie? Dosłownie jakby ktoś mnie szpilkami dźgał. To normalne na tym etapie?
Dziś rano chyba miałam jakieś skurcze. Bolał mnie bardzo brzuch jak na okres, robił się twardy a po jakichś dwóch minutach ból przechodził i po kilku minutach znów się pojawiał. Już nie wiedziałam jak się ułożyć, żeby trochę mniej bolało 😔 W końcu udało mi się jeszcze zasnąć i teraz jest już cisza, nic mnie nie boli, aż dziwnie się z tym czuję 😆 Tylko mały kopie jak szalony dzisiaj, a ostatnio był już o wiele spokojniejszy. -
U mnie w tej ciąży miednica na szczęście nie sprawia większych problemów. Podejrzewam, że to zasługa ćwiczeń, bo w poprzedniej na tym etapie chodziłam jak inwalida. Nie wspominając o rozejściu spojenia...
Chyba najbardziej dokucza mi teraz straszna senność i ogólnie ociężałość. Nie znoszę siebie takiej. Najchętniej spałabym już do porodu, albo do momentu wyjścia Tymusia
♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
-
Inka gratuluję 🥰 miałam przeczucie, że jak zajrzę dziś na forum to przeczytam taką nowinę ☺️
Co do zmęczenia to też się z nim zmagam... Czuję się jak na początku ciąży, tylko spać, spać i spać... Dodatkowo noce bezsenne, co chwilę wędrówki do toalety i rozmyślanie co to będzie jak już dziecko pojawi się na świecie 🤔Inka7 lubi tę wiadomość
-
kasia_1988 wrote:Inka gratulacje.
A jak tam u Was Tristana,
Rucala i Gagatka juz w domku ? Jak Wy się czujecie i jak radzieckie sobie z opieka nad dziećmi?
Dziękuję 😊 u nas wszystko idzie bardzo dobrze 😁 Kacperek jest bardzo spokojnym dzieckiem, aktywny w nocy a w dzien śpi ale że karmimy kpi to Mąż w nocy jest uaktywniany 🤭 produkcja mleka idzie pełną parą więc robimy zapasy 😊 jutro wizyta położnej środowiskowej więc zobaczymy ile Mały przybrał na wadze.
Jak tak czytam Wasze dolegliwości to cieszę się że moja Kruszynka leży już koko mnie 😊
Trzymam kciuki za Wasze szczęśliwe, szybkie i bezbolesne porodyBlackRose 89, Clover, GrubAsia, kasia_1988, werni lubią tę wiadomość
-
Tristana śliczności ❤ już Ci pozytywnie zazdroszczę 😁
Tristana lubi tę wiadomość
12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
1 procedura In-vitro
3x IUI- nieudane ❌
Starania od 04.2019 💕 -
My po wizycie, wszystko w porządku, lekkie, ale takie naprawdę minimalne skurcze się pisały, szyjka 2,7cm więc się skraca 😏😊 co do tych śmiesznych pomiarów, to nie dowiedziałam się nic, jedynie że lekarz ze szpitala lubi troszkę na wyrost mierzyć. Główka napiera na szyjkę, jak to pani doktor powiedziała "to już kwestia czasu, ale proszę się trzymać i przyjść za tydzień " 😊 aaaaa no i czeka nas ciekawe życie z tym oto osobnikiem. Jest taki charakterny, że uciekł dziś dwa razy spod CTG. Siedziałam podpięta równo godzinę czasu. Najpierw był z lewej strony pępka, później po prawie 10minutach znalazł się z prawej strony pępka, a po kolejnych kilku minutach jak uciekł znalazła go przy lewym biodrze 😂 aż się dziwiły w rejestracji jak on skacze 😂 cukru w moczu brak, jedynie białko, ale znowu nic mi nie powiedziała na ten temat, pewnie to znikome ilości.
Teraz na kłuciu i napieraniu mijają mi dni 😂Tristana, BlackRose 89 lubią tę wiadomość
12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
1 procedura In-vitro
3x IUI- nieudane ❌
Starania od 04.2019 💕 -
Mam pytanie, czy jeżeli zatrzymuje mi się woda, bo widzę, że zaczęły mi puchnąć nogi, to przyrost wagi będzie większy? Nie jem więcej, raczej ruszam się więcej niż ostatnio a na wadze prawie +4kg przez 2 tyg 😯
12.02.2021 Kajetan 4300g, 56,5cm
Drugi transfer 05.2020- mamy syneczka ❤♂️
Pierwszy transfer 04.2020- nieudany ❌
1 procedura In-vitro
3x IUI- nieudane ❌
Starania od 04.2019 💕 -
Angelika0507 wrote:Mam pytanie, czy jeżeli zatrzymuje mi się woda, bo widzę, że zaczęły mi puchnąć nogi, to przyrost wagi będzie większy? Nie jem więcej, raczej ruszam się więcej niż ostatnio a na wadze prawie +4kg przez 2 tyg 😯
U mnie podobnie. Jem mniej a tyję szybciej niz poprzednio i ewidentnie zatrzymuje wode.
My dzisiaj po wizycie. Szyjka zamknieta. Termin cc 15.02 czyli w terminie porodu z OM.
Moje skurcze są bardzo bolesne i częste i do tego budzą mnie w nocy. Ciężko mi się chodzi, chce mi się spać, w nocy z kolei nie śpię. Także chyba dotarłyśmy do etapu w którym to jest normalne...Angelika0507, GrubAsia, werni lubią tę wiadomość
-
Inka gratulacje!
A ja właśnie czekam w kolejce do lekarza, ciekawe co dzis powie i czy mala juz się szykuje do wyjścia powoli. Nie miałabym nic przeciwko, jeśli o mnie chodzi, juz mogę rodzic,bo ostatnio trochę mi się dłużyInka7 lubi tę wiadomość