LUTY 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
OldMe-NewMe wrote:Hej, ja też z pomorskiego mogę Ci polecić dobrego lekarza ale w Gdańsku a mówisz że tam masz najdalej akurat👩🏻 34l 🧔🏻 36l
🤵♂️👰♀️21.08.2020
👶 11.2018
Starania o drugie 👶
od: 04.23
👩 ➡️ Wit d3, kwasy omega-3,, kwas foliowy Naturell, b12 Naturell, , Resweratrol, NAC, Inosytol, wit.C sanprobi IBS, acard75
🧑 ➡️ wit d3, kwasy omega-3, selen, konezym q10, inozytol, kompleks wit b, cynk, Inosytol, NAC, wit gr.B., wit.C
❌️MTHFR_1298A- hetero
❌️PAI-1 4G hetero
❌️AMH- 0,711
✅️ MUCHA- negatywna 25.03.24
✅️ Morfologia 2% 🧔🏻nasienie ok
✅️ Białko wolne s 78,2 %
✅️PPJ ANA 1 ujemne
✅️Komórki NK 9%
✅️Zespół antyfosfolipidowy - ujemny
✅️ Trombofilia wrodzona- ujemne
✅️Kariotyp - prawidłowy XX XY
08.23- poronienie , puste jajo płodowe 💔
12.23 cb 💔
07.24 Aniołek 9+1 ( zatrzymany 6+3) 💔
09.24 cb💔 -
Właśnie o nim myślę i chyba się zaraz umówię
siesiepy lubi tę wiadomość
👩🏻 34l 🧔🏻 36l
🤵♂️👰♀️21.08.2020
👶 11.2018
Starania o drugie 👶
od: 04.23
👩 ➡️ Wit d3, kwasy omega-3,, kwas foliowy Naturell, b12 Naturell, , Resweratrol, NAC, Inosytol, wit.C sanprobi IBS, acard75
🧑 ➡️ wit d3, kwasy omega-3, selen, konezym q10, inozytol, kompleks wit b, cynk, Inosytol, NAC, wit gr.B., wit.C
❌️MTHFR_1298A- hetero
❌️PAI-1 4G hetero
❌️AMH- 0,711
✅️ MUCHA- negatywna 25.03.24
✅️ Morfologia 2% 🧔🏻nasienie ok
✅️ Białko wolne s 78,2 %
✅️PPJ ANA 1 ujemne
✅️Komórki NK 9%
✅️Zespół antyfosfolipidowy - ujemny
✅️ Trombofilia wrodzona- ujemne
✅️Kariotyp - prawidłowy XX XY
08.23- poronienie , puste jajo płodowe 💔
12.23 cb 💔
07.24 Aniołek 9+1 ( zatrzymany 6+3) 💔
09.24 cb💔 -
Animka wrote:A ja się chciałam zapytać czy któraś już wie czy skierowanie na te darmowe badania prenatalne może wystawić lekarz z prywatnej kliniki? Wiem, że już kilka osób dostało skierowanie, ale nie pisałyście chyba czy prywatnie byłyście vzy jak. Ciekawe czy nie będzie z tym problemu.
-
Dzień dobry, dzień dobry.
Próbuję Was nadrobić, ale nie ukrywam, że to nie jest łatwe. Zwłaszcza dzisiaj jak do tej pracy jednak wróciłam a i w domu coś poogarniać muszę.
Wczoraj wieczorem myłam czarny śmietnik podwórkowy, bo zalęgły mi się w nim muchy w te upały. Trzy razy prawie puściłam pawia i do dzisiaj mi wszystko śmierdzi tym śmietnikiem. I kawa "smakuje" posmakiem. Kosmos jakiś. Nie wiem czy to ten śmietnik faktycznie mi traumę spowodował, czy to jednak jakieś objawy wjechały.
Dzisiaj ewidentnie mnie muli, ja nie wiem czy ta wizyta tak podziała na moją podświadomość czy co? W każdym razie liczę na to, że ten mój zarodeczek jest i sobie rośnie.
Bardzo dziękuję za wsparcie z wczoraj. Piszę zbiorowo, wybaczcie.
Chciałam jeszcze dodać, że mam pierwsze zlecone badania. Nie za dużo, bo morfologię, tarczycówkę miałam robione, więc na teraz mam mocz i glukozę. Sama sobie dorzucę jeszcze raz tą morfo, ferrytynę, żelazo i insulinę (tylko czy jest sens ją robić?). Żelazowe kwestie z porady Bubu.
Czy ktoś się orientuje, jak wygląda prowadzenie ciąży w enelmedzie? Widzę, że jest dużo o medicover, ale mam pakiet z pracy akurat w innej placówce. Rozważam tą opcję głównie przez badania "w pakiecie", ale no właśnie - coś mnie trafia jak widzę, że na wizytę trzeba umawiać się osobno i na USG osobno. Ja gibam 2h do miasta po odwiedziny w tej instytucji i płacę za bilety ~100pln. :p I nie wiem czy to będzie w ogóle miało jakikolwiek sens, żeby się tam szarpać. Nie będzie mi się chciało w jeden dzień jechać na pogadankę z ginem a w drugi po to, żeby mi wetknął głowicę USG.
Nie ukrywam, że mój lekarz też pracuje na NFZ i właśnie 18.07 jestem do niego umówiona na NFZ - wtedy pewnie pozleca więcej badań, tak myślę?
Everka ile? Ja pierdziele. :o Znalazła se kobita sposób na byznes. Pamiętaj o tym mięsie! Bo pewnie jadłaś wcześniej tonami!
efforts ja również jechałabym na SOR, krwawienia to nie są żarty... Bubu dobrze napisała. Jesteś teraz na zupełnie innym etapie, a USG Ci się należy jak psu buda.
Elizka, Charlotte witajcie.
najra akurat o 18:06 już byłam w gabinecie. Przyjechałam później, niż planowałam, bo chłop nie mógł się zerwać jednak szybciej z pracy, a byłam zależna od jego auta.
pp naprawdę piękne jest to co piszesz. Chciałabym być zdolna do takiego przeżycia straty jak Ty. Oboje jesteście silni i jesteście w tym razem, to jest najważniejsze. I w cudownym miejscu byliście. Również Ci życzę, aby teraz kolejne zajście w ciążę i jej donoszenie po tych badaniach to była bułka z masłem. Należy Ci się to. OldMe bardzo ładnie napisała wczoraj o emocjach w tym trudnym czasie i nie widzę sensu aby powielać coś podobnego. Pamiętaj tylko, żeby nie wahać się prosić o pomoc, jeśli poczujesz, że jednak nie dajesz rady. To bardzo ważne.
oloska dziękuję, ja również mam taką nadzieję. Na razie wszystko przebiega tak jak należy!
Madzia, Bubu, Hach co do tego dwutlenku tytanu, to może jak w Fertilmanie teraz? W części partii (starszych) jest, w nowszych nie ma?
OldMe ja też piekłam wczoraj chałki. Bubu mi narobiła smaka. Z dwóch została połowa jednek hehe.
Carolina pisałam już na innym wątku, że lekarz jakiś mało poważny. Również widzę diametralną różnicę między dwoma zdjęciami USG i również widzę pierścionek z brylantem... Może miał jakiś gorszy dzień? Albo okres czasu? Zdarza się. Ale nie powinien tego przelewać na pacjentki i powinien podawać podstawowe pomiary... Ja jednego takiego "polecanego" z którym mialam dobre stosunki i wspomnienia zmieniłam, bo właśnie zły humor już kilka razy na mnie przelał. A jak był nie w sosie to jego USG TV mnie bolało... Gdzie u innych ginów dwa dni później potrafiłam nie czuć kompletnie nic, a oni mnie przepraszali, że muszą się "wciskać" gdzieś. Także no... Zdarza się jak widać, ale nie zmienia to tego, że nie powinno. Daj swojemu kropkowi szansę! Zasługuje na nią! Poza tym zobacz, w teorii z daty samej miesiączki, miałabym ten sam czas co ty, czyli 6+2. A u mnie wczoraj jeszcze zarodeczka nawet nie było i lekarz był zadowolony z widoku USG. A tak formalnie to możesz być kilka dni (2-3) przede mną co najwyżej, patrząc na to, że wiem prawie dokładnie, kiedy prawy jajnik owulował. I tu też by się wszystko zgadzało na tym USG! Lekarz niech następnym razem z lupą siedzi przy tym USG jak nie widzi. )
Murilega zapisane, gdybym za niedługo potrzebowała czegoś. > Dzięki!
Bubu żeby było śmiesznie, to powiem, że ta ciąża też jest z jajnika, który miał wywalone przez ostatnie dwa lata na całe życie. :p Tzn żeby było śmieszniej to prawdopodobnie załapały dwa jajniki, ale ostała się i tak tylko ta z prawego. Magia nieczynnych jajników, one kumulują dobrą energię i jak wystrzelą to raz a konkretnie. Ale ja u urofizjo nie byłam. :p Nie zdazyłam.Ccarolinaa, pp2018 lubią tę wiadomość
♀️29
◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
mała tarczyca i niedoczynność;
◾01.2024 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero - acard i heparyna 💉
◾7.2024 puste jajo płodowe + nierozwijający się pęcherzyk - IV stymulacja 💔💔
◾9-10.2024 prawdopodobnie brak owulacji który sama wykryłam mimo stymulacji
◾11-12.2024 walczę, stymulacje
♂️ 33
◾HBA 49%
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
🩺Rządowy Program leczenia niepłodności do końca 2024r. 🔚
✅kariotyp ja
🔜kariotyp męża, HSG
🔜 2025 IVF
"Do you ever get a little bit tired of life?
Like you're not really happy but ya don't wanna die.
Like you're hanging by a thread 'cause you gotta survive.
'Cause you gotta survive." ❤️🩹👎 -
siesiepy wrote:Dzień dobry, dzień dobry.
Próbuję Was nadrobić, ale nie ukrywam, że to nie jest łatwe. Zwłaszcza dzisiaj jak do tej pracy jednak wróciłam a i w domu coś poogarniać muszę.
Wczoraj wieczorem myłam czarny śmietnik podwórkowy, bo zalęgły mi się w nim muchy w te upały. Trzy razy prawie puściłam pawia i do dzisiaj mi wszystko śmierdzi tym śmietnikiem. I kawa "smakuje" posmakiem. Kosmos jakiś. Nie wiem czy to ten śmietnik faktycznie mi traumę spowodował, czy to jednak jakieś objawy wjechały.
Dzisiaj ewidentnie mnie muli, ja nie wiem czy ta wizyta tak podziała na moją podświadomość czy co? W każdym razie liczę na to, że ten mój zarodeczek jest i sobie rośnie.
Bardzo dziękuję za wsparcie z wczoraj. Piszę zbiorowo, wybaczcie.
Chciałam jeszcze dodać, że mam pierwsze zlecone badania. Nie za dużo, bo morfologię, tarczycówkę miałam robione, więc na teraz mam mocz i glukozę. Sama sobie dorzucę jeszcze raz tą morfo, ferrytynę, żelazo i insulinę (tylko czy jest sens ją robić?). Żelazowe kwestie z porady Bubu.
Czy ktoś się orientuje, jak wygląda prowadzenie ciąży w enelmedzie? Widzę, że jest dużo o medicover, ale mam pakiet z pracy akurat w innej placówce. Rozważam tą opcję głównie przez badania "w pakiecie", ale no właśnie - coś mnie trafia jak widzę, że na wizytę trzeba umawiać się osobno i na USG osobno. Ja gibam 2h do miasta po odwiedziny w tej instytucji i płacę za bilety ~100pln. :p I nie wiem czy to będzie w ogóle miało jakikolwiek sens, żeby się tam szarpać. Nie będzie mi się chciało w jeden dzień jechać na pogadankę z ginem a w drugi po to, żeby mi wetknął głowicę USG.
Nie ukrywam, że mój lekarz też pracuje na NFZ i właśnie 18.07 jestem do niego umówiona na NFZ - wtedy pewnie pozleca więcej badań, tak myślę?
Everka ile? Ja pierdziele. :o Znalazła se kobita sposób na byznes. Pamiętaj o tym mięsie! Bo pewnie jadłaś wcześniej tonami!
efforts ja również jechałabym na SOR, krwawienia to nie są żarty... Bubu dobrze napisała. Jesteś teraz na zupełnie innym etapie, a USG Ci się należy jak psu buda.
Elizka, Charlotte witajcie.
najra akurat o 18:06 już byłam w gabinecie. Przyjechałam później, niż planowałam, bo chłop nie mógł się zerwać jednak szybciej z pracy, a byłam zależna od jego auta.
pp naprawdę piękne jest to co piszesz. Chciałabym być zdolna do takiego przeżycia straty jak Ty. Oboje jesteście silni i jesteście w tym razem, to jest najważniejsze. I w cudownym miejscu byliście. Również Ci życzę, aby teraz kolejne zajście w ciążę i jej donoszenie po tych badaniach to była bułka z masłem. Należy Ci się to. OldMe bardzo ładnie napisała wczoraj o emocjach w tym trudnym czasie i nie widzę sensu aby powielać coś podobnego. Pamiętaj tylko, żeby nie wahać się prosić o pomoc, jeśli poczujesz, że jednak nie dajesz rady. To bardzo ważne.
oloska dziękuję, ja również mam taką nadzieję. Na razie wszystko przebiega tak jak należy!
Madzia, Bubu, Hach co do tego dwutlenku tytanu, to może jak w Fertilmanie teraz? W części partii (starszych) jest, w nowszych nie ma?
OldMe ja też piekłam wczoraj chałki. Bubu mi narobiła smaka. Z dwóch została połowa jednek hehe.
Carolina pisałam już na innym wątku, że lekarz jakiś mało poważny. Również widzę diametralną różnicę między dwoma zdjęciami USG i również widzę pierścionek z brylantem... Może miał jakiś gorszy dzień? Albo okres czasu? Zdarza się. Ale nie powinien tego przelewać na pacjentki i powinien podawać podstawowe pomiary... Ja jednego takiego "polecanego" z którym mialam dobre stosunki i wspomnienia zmieniłam, bo właśnie zły humor już kilka razy na mnie przelał. A jak był nie w sosie to jego USG TV mnie bolało... Gdzie u innych ginów dwa dni później potrafiłam nie czuć kompletnie nic, a oni mnie przepraszali, że muszą się "wciskać" gdzieś. Także no... Zdarza się jak widać, ale nie zmienia to tego, że nie powinno. Daj swojemu kropkowi szansę! Zasługuje na nią! Poza tym zobacz, w teorii z daty samej miesiączki, miałabym ten sam czas co ty, czyli 6+2. A u mnie wczoraj jeszcze zarodeczka nawet nie było i lekarz był zadowolony z widoku USG. A tak formalnie to możesz być kilka dni (2-3) przede mną co najwyżej, patrząc na to, że wiem prawie dokładnie, kiedy prawy jajnik owulował. I tu też by się wszystko zgadzało na tym USG! Lekarz niech następnym razem z lupą siedzi przy tym USG jak nie widzi. )
Murilega zapisane, gdybym za niedługo potrzebowała czegoś. > Dzięki!
Bubu żeby było śmiesznie, to powiem, że ta ciąża też jest z jajnika, który miał wywalone przez ostatnie dwa lata na całe życie. :p Tzn żeby było śmieszniej to prawdopodobnie załapały dwa jajniki, ale ostała się i tak tylko ta z prawego. Magia nieczynnych jajników, one kumulują dobrą energię i jak wystrzelą to raz a konkretnie. Ale ja u urofizjo nie byłam. :p Nie zdazyłam.siesiepy lubi tę wiadomość
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 33l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹13.08 12+6 6.5 cm akrobaty 💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹24.09 18+6 300 g modela 💙
🔹07.10 20+5 prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
BuBu90 wrote:Insu nie bo i tak Ci wywali bo w ciąży ma się fizjologiczną insulinoopornosc♀️29
◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
mała tarczyca i niedoczynność;
◾01.2024 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero - acard i heparyna 💉
◾7.2024 puste jajo płodowe + nierozwijający się pęcherzyk - IV stymulacja 💔💔
◾9-10.2024 prawdopodobnie brak owulacji który sama wykryłam mimo stymulacji
◾11-12.2024 walczę, stymulacje
♂️ 33
◾HBA 49%
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
🩺Rządowy Program leczenia niepłodności do końca 2024r. 🔚
✅kariotyp ja
🔜kariotyp męża, HSG
🔜 2025 IVF
"Do you ever get a little bit tired of life?
Like you're not really happy but ya don't wanna die.
Like you're hanging by a thread 'cause you gotta survive.
'Cause you gotta survive." ❤️🩹👎 -
U mnie dziś stuknął 10 tydzień i ewidentnie coś się zmienia. Od przedwczoraj nie biorę tabletek na mdłości i jest znośnie, za to mam takie nowe "pulsujące" skurcze macicy co jakiś czas dziś które wywołują cholerny niepokój. Dziewczyny z wątku styczniowego poleciły brać magnez i liczę, że minie bo oszaleję zastanawiając się czy wszystko w porządku.22.05.24 ⏸️
24.05 252.00
28.05 1884.00, jest pęcherzyk ciążowy 🍀
13.06 7.25mm, jest ❤️
18.07 USG, NIPT- 5.5cm zdrowego chłopczyka 💙
19.09 połówkowe - ✅
Leki: Acard,
Starania od maja 2023
Nawracajace ciąże biochemiczne 🙁
homozygota MTHFR c. 1286A>C, heterozygota PAI1
ANA: typ ziarnisty, 1:320, immunoblot ANA3 ujemny -
siesiepy wrote:Wrzuciłam sobie to w koszyk i przypomniałam sobie, że komuś wywaliło z powodu ciąży. Nie czasem Tobie?
siesiepy lubi tę wiadomość
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 33l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹13.08 12+6 6.5 cm akrobaty 💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹24.09 18+6 300 g modela 💙
🔹07.10 20+5 prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
A macie jeszcze te bóle okresowe ? Bo ja dzisiaj mam ich więcej34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 33l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹13.08 12+6 6.5 cm akrobaty 💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹24.09 18+6 300 g modela 💙
🔹07.10 20+5 prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
Murilega wrote:U mnie dziś stuknął 10 tydzień i ewidentnie coś się zmienia. Od przedwczoraj nie biorę tabletek na mdłości i jest znośnie, za to mam takie nowe "pulsujące" skurcze macicy co jakiś czas dziś które wywołują cholerny niepokój. Dziewczyny z wątku styczniowego poleciły brać magnez i liczę, że minie bo oszaleję zastanawiając się czy wszystko w porządku.♀️29
◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
mała tarczyca i niedoczynność;
◾01.2024 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero - acard i heparyna 💉
◾7.2024 puste jajo płodowe + nierozwijający się pęcherzyk - IV stymulacja 💔💔
◾9-10.2024 prawdopodobnie brak owulacji który sama wykryłam mimo stymulacji
◾11-12.2024 walczę, stymulacje
♂️ 33
◾HBA 49%
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
🩺Rządowy Program leczenia niepłodności do końca 2024r. 🔚
✅kariotyp ja
🔜kariotyp męża, HSG
🔜 2025 IVF
"Do you ever get a little bit tired of life?
Like you're not really happy but ya don't wanna die.
Like you're hanging by a thread 'cause you gotta survive.
'Cause you gotta survive." ❤️🩹👎 -
BuBu90 wrote:A macie jeszcze te bóle okresowe ? Bo ja dzisiaj mam ich więcej
-
Murilega wrote:U mnie dziś stuknął 10 tydzień i ewidentnie coś się zmienia. Od przedwczoraj nie biorę tabletek na mdłości i jest znośnie, za to mam takie nowe "pulsujące" skurcze macicy co jakiś czas dziś które wywołują cholerny niepokój. Dziewczyny z wątku styczniowego poleciły brać magnez i liczę, że minie bo oszaleję zastanawiając się czy wszystko w porządku.
-
BuBu90 wrote:A macie jeszcze te bóle okresowe ? Bo ja dzisiaj mam ich więcej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca, 17:17
11.03. ⏸️🩷🩵 8 CS
8+5 💔
23.04 łyżeczkowanie (10+1) 🕊️
•22.05. 1 cykl po poronieniu
•17.06. skromne ⏸️🙏🏻
• 18.06. (7:50) - beta HCG 176/prog. 27,800 ✊🏻
•20.06.⏸️/(7:51) beta HCG 387 (przyr.116,5%)/prog. 26,700
•24.06. beta HCG: 2376/prog. 28,900
•1.07. zarodek 0,26cm 🥹🤞🏼
• 22.07. 2,13cm bąbelka z ❤️
• 19.08. 6,28cm dzidziusia 164bmp❤️
•21.08 papp-a: niskie ryzyka
•16.09. 165g chłopca 🩵
•14.10. 340g 👦🏻🩵
•22.10 połówkowe 429g małego gimnastyka 🩵
•28.10 wizyta ✅
•18.11 wizyta ⏳
💊Prenatal duo, magne B6 forte, urosept, ascofer
-
OldMe-NewMe wrote:Nie miałaś jakiś skutków ubocznych jak już nie bierzesz tych tabletek ? Może mdłości zaczynają mijać, zaraz 2 trymestr u Ciebie
OldMe-NewMe lubi tę wiadomość
22.05.24 ⏸️
24.05 252.00
28.05 1884.00, jest pęcherzyk ciążowy 🍀
13.06 7.25mm, jest ❤️
18.07 USG, NIPT- 5.5cm zdrowego chłopczyka 💙
19.09 połówkowe - ✅
Leki: Acard,
Starania od maja 2023
Nawracajace ciąże biochemiczne 🙁
homozygota MTHFR c. 1286A>C, heterozygota PAI1
ANA: typ ziarnisty, 1:320, immunoblot ANA3 ujemny -
xmadziax wrote:Ja już nie mam, teraz za to czuję częściej więzadła 🙄34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 33l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹13.08 12+6 6.5 cm akrobaty 💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹24.09 18+6 300 g modela 💙
🔹07.10 20+5 prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
siesiepy wrote:Dzień dobry, dzień dobry.
Próbuję Was nadrobić, ale nie ukrywam, że to nie jest łatwe. Zwłaszcza dzisiaj jak do tej pracy jednak wróciłam a i w domu coś poogarniać muszę.
Wczoraj wieczorem myłam czarny śmietnik podwórkowy, bo zalęgły mi się w nim muchy w te upały. Trzy razy prawie puściłam pawia i do dzisiaj mi wszystko śmierdzi tym śmietnikiem. I kawa "smakuje" posmakiem. Kosmos jakiś. Nie wiem czy to ten śmietnik faktycznie mi traumę spowodował, czy to jednak jakieś objawy wjechały.
Dzisiaj ewidentnie mnie muli, ja nie wiem czy ta wizyta tak podziała na moją podświadomość czy co? W każdym razie liczę na to, że ten mój zarodeczek jest i sobie rośnie.
Bardzo dziękuję za wsparcie z wczoraj. Piszę zbiorowo, wybaczcie.
Chciałam jeszcze dodać, że mam pierwsze zlecone badania. Nie za dużo, bo morfologię, tarczycówkę miałam robione, więc na teraz mam mocz i glukozę. Sama sobie dorzucę jeszcze raz tą morfo, ferrytynę, żelazo i insulinę (tylko czy jest sens ją robić?). Żelazowe kwestie z porady Bubu.
Czy ktoś się orientuje, jak wygląda prowadzenie ciąży w enelmedzie? Widzę, że jest dużo o medicover, ale mam pakiet z pracy akurat w innej placówce. Rozważam tą opcję głównie przez badania "w pakiecie", ale no właśnie - coś mnie trafia jak widzę, że na wizytę trzeba umawiać się osobno i na USG osobno. Ja gibam 2h do miasta po odwiedziny w tej instytucji i płacę za bilety ~100pln. :p I nie wiem czy to będzie w ogóle miało jakikolwiek sens, żeby się tam szarpać. Nie będzie mi się chciało w jeden dzień jechać na pogadankę z ginem a w drugi po to, żeby mi wetknął głowicę USG.
Nie ukrywam, że mój lekarz też pracuje na NFZ i właśnie 18.07 jestem do niego umówiona na NFZ - wtedy pewnie pozleca więcej badań, tak myślę?
Everka ile? Ja pierdziele. :o Znalazła se kobita sposób na byznes. Pamiętaj o tym mięsie! Bo pewnie jadłaś wcześniej tonami!
efforts ja również jechałabym na SOR, krwawienia to nie są żarty... Bubu dobrze napisała. Jesteś teraz na zupełnie innym etapie, a USG Ci się należy jak psu buda.
Elizka, Charlotte witajcie.
najra akurat o 18:06 już byłam w gabinecie. Przyjechałam później, niż planowałam, bo chłop nie mógł się zerwać jednak szybciej z pracy, a byłam zależna od jego auta.
pp naprawdę piękne jest to co piszesz. Chciałabym być zdolna do takiego przeżycia straty jak Ty. Oboje jesteście silni i jesteście w tym razem, to jest najważniejsze. I w cudownym miejscu byliście. Również Ci życzę, aby teraz kolejne zajście w ciążę i jej donoszenie po tych badaniach to była bułka z masłem. Należy Ci się to. OldMe bardzo ładnie napisała wczoraj o emocjach w tym trudnym czasie i nie widzę sensu aby powielać coś podobnego. Pamiętaj tylko, żeby nie wahać się prosić o pomoc, jeśli poczujesz, że jednak nie dajesz rady. To bardzo ważne.
oloska dziękuję, ja również mam taką nadzieję. Na razie wszystko przebiega tak jak należy!
Madzia, Bubu, Hach co do tego dwutlenku tytanu, to może jak w Fertilmanie teraz? W części partii (starszych) jest, w nowszych nie ma?
OldMe ja też piekłam wczoraj chałki. Bubu mi narobiła smaka. Z dwóch została połowa jednek hehe.
Carolina pisałam już na innym wątku, że lekarz jakiś mało poważny. Również widzę diametralną różnicę między dwoma zdjęciami USG i również widzę pierścionek z brylantem... Może miał jakiś gorszy dzień? Albo okres czasu? Zdarza się. Ale nie powinien tego przelewać na pacjentki i powinien podawać podstawowe pomiary... Ja jednego takiego "polecanego" z którym mialam dobre stosunki i wspomnienia zmieniłam, bo właśnie zły humor już kilka razy na mnie przelał. A jak był nie w sosie to jego USG TV mnie bolało... Gdzie u innych ginów dwa dni później potrafiłam nie czuć kompletnie nic, a oni mnie przepraszali, że muszą się "wciskać" gdzieś. Także no... Zdarza się jak widać, ale nie zmienia to tego, że nie powinno. Daj swojemu kropkowi szansę! Zasługuje na nią! Poza tym zobacz, w teorii z daty samej miesiączki, miałabym ten sam czas co ty, czyli 6+2. A u mnie wczoraj jeszcze zarodeczka nawet nie było i lekarz był zadowolony z widoku USG. A tak formalnie to możesz być kilka dni (2-3) przede mną co najwyżej, patrząc na to, że wiem prawie dokładnie, kiedy prawy jajnik owulował. I tu też by się wszystko zgadzało na tym USG! Lekarz niech następnym razem z lupą siedzi przy tym USG jak nie widzi. )
Murilega zapisane, gdybym za niedługo potrzebowała czegoś. > Dzięki!
Bubu żeby było śmiesznie, to powiem, że ta ciąża też jest z jajnika, który miał wywalone przez ostatnie dwa lata na całe życie. :p Tzn żeby było śmieszniej to prawdopodobnie załapały dwa jajniki, ale ostała się i tak tylko ta z prawego. Magia nieczynnych jajników, one kumulują dobrą energię i jak wystrzelą to raz a konkretnie. Ale ja u urofizjo nie byłam. :p Nie zdazyłam.
No nie ukrywam że się trochę na nim zawiodłam też mi się wydaje że widać ten pierścionek, ja dobrze usg nie widziałam bo miałam akurat tak monitor ale mąż mówi że widział i widział dużą różnicę w widoczności w porównaniu do poprzedniego USG.No nic byle do soboty a może trochę się uspokoję👩🏻 34l 🧔🏻 36l
🤵♂️👰♀️21.08.2020
👶 11.2018
Starania o drugie 👶
od: 04.23
👩 ➡️ Wit d3, kwasy omega-3,, kwas foliowy Naturell, b12 Naturell, , Resweratrol, NAC, Inosytol, wit.C sanprobi IBS, acard75
🧑 ➡️ wit d3, kwasy omega-3, selen, konezym q10, inozytol, kompleks wit b, cynk, Inosytol, NAC, wit gr.B., wit.C
❌️MTHFR_1298A- hetero
❌️PAI-1 4G hetero
❌️AMH- 0,711
✅️ MUCHA- negatywna 25.03.24
✅️ Morfologia 2% 🧔🏻nasienie ok
✅️ Białko wolne s 78,2 %
✅️PPJ ANA 1 ujemne
✅️Komórki NK 9%
✅️Zespół antyfosfolipidowy - ujemny
✅️ Trombofilia wrodzona- ujemne
✅️Kariotyp - prawidłowy XX XY
08.23- poronienie , puste jajo płodowe 💔
12.23 cb 💔
07.24 Aniołek 9+1 ( zatrzymany 6+3) 💔
09.24 cb💔 -
siesiepy wrote:Myślę że po prostu dzidź nabrał rozpedu w rośnięciu i wszystko się efektowniej rozciąga i rozrasta. 🍀22.05.24 ⏸️
24.05 252.00
28.05 1884.00, jest pęcherzyk ciążowy 🍀
13.06 7.25mm, jest ❤️
18.07 USG, NIPT- 5.5cm zdrowego chłopczyka 💙
19.09 połówkowe - ✅
Leki: Acard,
Starania od maja 2023
Nawracajace ciąże biochemiczne 🙁
homozygota MTHFR c. 1286A>C, heterozygota PAI1
ANA: typ ziarnisty, 1:320, immunoblot ANA3 ujemny -
Murilega wrote:Też mam taką nadzieję ale póki się nie przyzwyczaję to dziwnie mi z tym. Rozważam też szybką wizytę za kilka dni by jeszcze "podejrzeć" przed nipt i pappas czy wszystko ok. To pewnie pomogłoby się uspokoić 😅
Carolina 4-5 czerwca jakoś to musiało być.♀️29
◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
mała tarczyca i niedoczynność;
◾01.2024 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero - acard i heparyna 💉
◾7.2024 puste jajo płodowe + nierozwijający się pęcherzyk - IV stymulacja 💔💔
◾9-10.2024 prawdopodobnie brak owulacji który sama wykryłam mimo stymulacji
◾11-12.2024 walczę, stymulacje
♂️ 33
◾HBA 49%
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
🩺Rządowy Program leczenia niepłodności do końca 2024r. 🔚
✅kariotyp ja
🔜kariotyp męża, HSG
🔜 2025 IVF
"Do you ever get a little bit tired of life?
Like you're not really happy but ya don't wanna die.
Like you're hanging by a thread 'cause you gotta survive.
'Cause you gotta survive." ❤️🩹👎