LUTY 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Ilona, gratuluję!!! ❤️
A przy okazji podzielę się z Wami moimi trudnymi emocjami. Po wczorajszej euforii z wyników, dzisiaj zaczyna do mnie docierać, ze zostanę mamą chłopca. A w moich wizjach i marzeniach jakoś tak zawsze widziałam dziewczynki. Do tego stopnia, że zanim zaczęliśmy się starać o pierwsze dziecko, ja musiałam sobie poukładać w głowie, że to faktycznie może być syn.
No ale zostałam mamą dziewczynki. Potem kolejna ciąża - też dziewczynka. Niestety bez happy endu. No i teraz, niby wiedziałam, że przecież może być chłopak, ale jak tak już doszło do mnie, że faktycznie będę mamą synka, to po prostu czuję, że potrzebuję chwili, żeby sobie to w głowie poukładać. Z jednej strony jestem tak mocno wdzięczna, że jest zdrowy, że to wszystko ma szanse się udać, a z drugiej strony odczuwam taki po prostu smutek. I strach, że nie będę umiała być mamą chłopca. To jest najtrudniejsze.
Chociaż powtarzam sobie, że nie wychowujemy płci, a po prostu małe człowieki. I nieważne czy syn, czy córka, potrzebują tej samej miłości, troski, wyrozumiałości. A potem dochodzą do mej głowy stereotypy i jakieś tam naleciałości, że dziewczynki to tak, a chłopcy tak, że to inna miłość, że trzeba inaczej. I się nakręcam od nowa, że nie dam rady.
Mam nadzieję, że mnie źle nie zrozumiecie, a może wręcz któraś z Was ma/miała podobnie.Ilona.., Palcia lubią tę wiadomość
marzec 2023 - nasza wymarzona R. ❤️
luty 2024 - 18 tc H. 💔
01.06 - 13 dpo - ⏸️ beta 195 U/l, prog 27,95 mg/ml
03.06 - beta 466 U/l
7.06 - pęcherzyk ciążowy prawidłowo umiejscowiony
21.06 - 0,93 cm Małego Człowieka ❤️
11.07 - 3,23 cm Bejbika ❤️
SANCO - niskie ryzyka - chłopiec 🩵 31.07 - I prenatalne - 7cm pięknego chłopca 🩵
28.08 - 188g Bobsona ❤️
25.09 - USG połówkowe - 420 g synka 🩵
25.10 - 777g Okruszka ❤️
8.11 - 996g 🩵
🔜 27.11 - III prenatalne; 6.12 - wizyta
-
annikana wrote:Ilona, gratuluję!!! ❤️
A przy okazji podzielę się z Wami moimi trudnymi emocjami. Po wczorajszej euforii z wyników, dzisiaj zaczyna do mnie docierać, ze zostanę mamą chłopca. A w moich wizjach i marzeniach jakoś tak zawsze widziałam dziewczynki. Do tego stopnia, że zanim zaczęliśmy się starać o pierwsze dziecko, ja musiałam sobie poukładać w głowie, że to faktycznie może być syn.
No ale zostałam mamą dziewczynki. Potem kolejna ciąża - też dziewczynka. Niestety bez happy endu. No i teraz, niby wiedziałam, że przecież może być chłopak, ale jak tak już doszło do mnie, że faktycznie będę mamą synka, to po prostu czuję, że potrzebuję chwili, żeby sobie to w głowie poukładać. Z jednej strony jestem tak mocno wdzięczna, że jest zdrowy, że to wszystko ma szanse się udać, a z drugiej strony odczuwam taki po prostu smutek. I strach, że nie będę umiała być mamą chłopca. To jest najtrudniejsze.
Chociaż powtarzam sobie, że nie wychowujemy płci, a po prostu małe człowieki. I nieważne czy syn, czy córka, potrzebują tej samej miłości, troski, wyrozumiałości. A potem dochodzą do mej głowy stereotypy i jakieś tam naleciałości, że dziewczynki to tak, a chłopcy tak, że to inna miłość, że trzeba inaczej. I się nakręcam od nowa, że nie dam rady.
Mam nadzieję, że mnie źle nie zrozumiecie, a może wręcz któraś z Was ma/miała podobnie.
Dziękuję !
Trochę to rozumiem.. mam 3 braci, mój mąż ma 2 braci, jestem matką chrzestną chłopca .. zaszłam w ciążę i ja w głowie sobie wkręciłam, że ma być dziewczynka, wózek dla dziewczynki, ubranka, sukieneczki, kokardki..
ostatnio na USG usłyszałam, że na 50% chłopak. Przeciez na drugie 50% będzie dziewczynka.
I wiesz co? Dziś odebrałam ten wynik.. CHŁOPAK.
Ucieszyłam się, że zdrowy 😂 zaakceptowałam i się uśmiechnęłam.
Wiem, że będą szybkie starania o córkę , pod różową pościelą 😂😂
Aha.. chiński kalendarz płci u mnie się nie sprawdził.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca, 20:03
-
Widzę wasze dobre wieści i cieszę się razem z wami! ❤️
Ja nie wytrzymalam do kolejnej wizyty, którą miałam mieć za dwa tygodnie i poszłam dzisiaj. Pierwsze badanie przez brzuszek i coś tam już widać. Tym razem nie pokazało sie tak okazałe jak ostatnio ale serduszko pięknie bije i kamień z serca.
Za tydzień mam prenatalne ale tylko z pappa. Zazdroszczę Wam informacji o płci 😍 niestety będę zmuszona poczekać trochę.
Ale z ciekawości jest ktoś kto wie, że będzie miał dziewczynkę? Chyba kojarzę, że jedna z Wam ma mieć. Bo z tego co widzę to wysyp chłopców jest.
Przeglądałam różne zabobony z nudów 😂 i wyszło w każdym, że będzie chłopak 🙈 ciekawe ile w tym wszystkim będzie przepowiedni 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca, 20:10
annikana, Ilona.., Hach lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny gratulacje!!! Wspaniałe wieści! Póki co mamy chyba samych potwierdzonych chłopaków 🩵🩵
Mnie zaczęły boleć plecy non stop od tego zatkanego nosa kicham. Trochę się zaczynam martwić… wizyta dopiero w poniedziałek 😓 pierwszy raz chyba tak się zaczynam jakoś dziwnie denerwować… tym bardziej, że dowiedziałam się, że koleżanka z pracy poroniła w 11 tygodniu… po prostu poszła na wizytę i dowiedziała się że serduszko nie bije nic nie podejrzewała… zaczynam się zastanawiać co z tymi plecami, trochę sobie to tłumaczę tym, że powiększa się macica, ja też sporo leżę bo nie najlepiej się czuję a mam tendencję do bóli w odcinku lędźwiowym i może to od tego „wylegiwania się”… sama nie wiem co myśleć👩🏻1997👦🏼1995
💕14.05.2015💍 14.05.2020💒14.05.2022
Starania od sierpnia 2023 (10 cykl starań)
⏸️ 08.06.2024
08.06.2024 Progesteron: 23,00 ng/ml
08.06.2024 beta-HCG: 935 mlU/ml
10.06.2024 beta-HCG: 2 028 mlU/ml
15.06.2024 beta-HCG: 10 687 mlU/ml
26.06.2024: 1.02 cm 7w1d ♥️ 22.07.2024: 4.14 cm 10w5d ♥️ 150 bpm 08.08.2024: 13w5d 7.58 cm 157bpm 🩷👧🏻 26.08.2024 136g 👧🏻18.09.2024 285g🩷 👧🏻 30.09.2024 431g🩷👧🏻 16.10.2024 553g🩷👧🏻
🩺18.11.2024
-
Agata@ wrote:Widzę wasze dobre wieści i cieszę się razem z wami! ❤️
Ja nie wytrzymalam do kolejnej wizyty, którą miałam mieć za dwa tygodnie i poszłam dzisiaj. Pierwsze badanie przez brzuszek i coś tam już widać. Tym razem nie pokazało sie tak okazałe jak ostatnio ale serduszko pięknie bije i kamień z serca.
Za tydzień mam prenatalne ale tylko z pappa. Zazdroszczę Wam informacji o płci 😍 niestety będę zmuszona poczekać trochę.
Ale z ciekawości jest ktoś kto wie, że będzie miał dziewczynkę? Chyba kojarzę, że jedna z Wam ma mieć. Bo z tego co widzę to wysyp chłopców jest.
Przeglądałam różne zabobony z nudów 😂 i wyszło w każdym, że będzie chłopak 🙈 ciekawe ile w tym wszystkim będzie przepowiedni 😁
U mnie jest prawdopodobnie dziewczynka
Według lekarza tak na 85% 😅
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca, 20:16
annikana, Ilona.., Agata@, Hach lubią tę wiadomość
-
Ilona.. wrote:Dziękuję !
Trochę to rozumiem.. mam 3 braci, mój mąż ma 2 braci, jestem matką chrzestną chłopca .. zaszłam w ciążę i ja w głowie sobie wkręciłam, że ma być dziewczynka, wózek dla dziewczynki, ubranka, sukieneczki, kokardki..
ostatnio na USG usłyszałam, że na 50% chłopak. Przeciez na drugie 50% będzie dziewczynka.
I wiesz co? Dziś odebrałam ten wynik.. CHŁOPAK.
Ucieszyłam się, że zdrowy 😂 zaakceptowałam i się uśmiechnęłam.
Wiem, że będą szybkie starania o córkę , pod różową pościelą 😂😂
Aha.. chiński kalendarz płci u mnie się nie sprawdził.
A co do starań... Też coś czuję, że ten temat się nie skończył u nas jeszcze.
marzec 2023 - nasza wymarzona R. ❤️
luty 2024 - 18 tc H. 💔
01.06 - 13 dpo - ⏸️ beta 195 U/l, prog 27,95 mg/ml
03.06 - beta 466 U/l
7.06 - pęcherzyk ciążowy prawidłowo umiejscowiony
21.06 - 0,93 cm Małego Człowieka ❤️
11.07 - 3,23 cm Bejbika ❤️
SANCO - niskie ryzyka - chłopiec 🩵 31.07 - I prenatalne - 7cm pięknego chłopca 🩵
28.08 - 188g Bobsona ❤️
25.09 - USG połówkowe - 420 g synka 🩵
25.10 - 777g Okruszka ❤️
8.11 - 996g 🩵
🔜 27.11 - III prenatalne; 6.12 - wizyta
-
Izabell155 wrote:Dziewczyny gratulacje!!! Wspaniałe wieści! Póki co mamy chyba samych potwierdzonych chłopaków 🩵🩵
Mnie zaczęły boleć plecy non stop od tego zatkanego nosa kicham. Trochę się zaczynam martwić… wizyta dopiero w poniedziałek 😓 pierwszy raz chyba tak się zaczynam jakoś dziwnie denerwować… tym bardziej, że dowiedziałam się, że koleżanka z pracy poroniła w 11 tygodniu… po prostu poszła na wizytę i dowiedziała się że serduszko nie bije nic nie podejrzewała… zaczynam się zastanawiać co z tymi plecami, trochę sobie to tłumaczę tym, że powiększa się macica, ja też sporo leżę bo nie najlepiej się czuję a mam tendencję do bóli w odcinku lędźwiowym i może to od tego „wylegiwania się”… sama nie wiem co myśleć
Pisałam tu wcześniej, że właśnie też mam problem z plecami. Też w większości mam tryb leżący ale to z lenistwa 🤭 powiedziała, że to przez przenoszenie środka ciężkości na brzuch. Zaleciła mi aby codziennie robić sobie spacery po 6/8 tys kroków i jogę dla więzadeł, które niestety mi doskwierają dość mocno.
Właśnie wróciłam ze spaceru i przestało mnie trochę boleć, liczę na to, że chociaż ta noc prześpię bo ostatnio z tego bólu trochę lipa ze spaniem 😑Izabell155 lubi tę wiadomość
-
Karcia94 wrote:U mnie jest prawdopodobnie dziewczynka
Według lekarza tak na 85% 😅
Trochę zazdroszczę 😍 ale aby było zdrowe bo ja po poronieniu i tylu latach starań nie jestem najspokojniejsza więc liczy tylko aby było zdrowe jak mamusia 😁Ilona.. lubi tę wiadomość
-
Ilona, gratulacje 😍
No faktycznie, ciekawe u kogo będzie pierwsza 100% dziewczynka 😁😁😁
Dziewczyny tak patrzę na te nasze suwaczki, i ciężko mi uwierzyć, że już 1/4 za nami. Dopiero co były starania, potem testy, a tu już można poznać płeć, zaraz będą kopniaki, wyprawki itp. 😍😍😍
Właśnie sprawdziłam ten chiński kalendarz płci, u mnie wychodzi dziewczynka 😁
Dla pewności sprawdziłam starsze dzieci i się zgadzają 😁😁😁😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca, 21:04
annikana, Agata@, Ilona.. lubią tę wiadomość
-
Ewelka23 wrote:Kochane, dziękuję za tak szybką odpowiedź, moje starania trwały ponad 4 lata, jestem teraz w pierwszej ciąży i trochę panikuje 😅😅😅
Niestety od początku nie jest kolorowo, jestem już na 2 antybiotyku za względu na bakterie w moczu. Któraś z was pisała, że lekarz jej powiedział, że dopiero w drugim trymestrze da jej leki, mój się upiera (a bardzo mu ufam), że są one niegroźne i dużo groźniejsza jest niewyleczona bakteria. No ale mimo wszystko dobija mnie to już 🙈🙈🙈 -
Agata@ wrote:Pisałam tu wcześniej, że właśnie też mam problem z plecami. Też w większości mam tryb leżący ale to z lenistwa 🤭 powiedziała, że to przez przenoszenie środka ciężkości na brzuch. Zaleciła mi aby codziennie robić sobie spacery po 6/8 tys kroków i jogę dla więzadeł, które niestety mi doskwierają dość mocno.
Właśnie wróciłam ze spaceru i przestało mnie trochę boleć, liczę na to, że chociaż ta noc prześpię bo ostatnio z tego bólu trochę lipa ze spaniem 😑
Staram się chodzić ale jest tragedia, non stop mi niedobrze, słabo… do 8 tysięcy kroków to mi dziś sporo brakuje - zrobiłam niecałe 3 tysiące 😓 dziś to w ogóle czuję się jakby coś mnie przejechało…👩🏻1997👦🏼1995
💕14.05.2015💍 14.05.2020💒14.05.2022
Starania od sierpnia 2023 (10 cykl starań)
⏸️ 08.06.2024
08.06.2024 Progesteron: 23,00 ng/ml
08.06.2024 beta-HCG: 935 mlU/ml
10.06.2024 beta-HCG: 2 028 mlU/ml
15.06.2024 beta-HCG: 10 687 mlU/ml
26.06.2024: 1.02 cm 7w1d ♥️ 22.07.2024: 4.14 cm 10w5d ♥️ 150 bpm 08.08.2024: 13w5d 7.58 cm 157bpm 🩷👧🏻 26.08.2024 136g 👧🏻18.09.2024 285g🩷 👧🏻 30.09.2024 431g🩷👧🏻 16.10.2024 553g🩷👧🏻
🩺18.11.2024
-
Murilega, Ilona - wspaniałe wieści!!! Gratuluję idealnych wyników. Super wiadomości przed weekendem.
Ja się zafiksowałam na temat moich wyników. Bo to białko jest masakrycznie wysokie. Czytałam już chyba każde możliwe forum. Wszystkie "gdybania" skąd dziewczyny miały wysoki wynik nie pasują do mnie. Zwłaszcza, że poprzednie PAPPY miałam prawidłowe. Dlatego do prenatalnych zniosę jajo. Już szukam gdzie u mnie w miejscowości wykonuje się amnio.... nakręciłam się i to bardzo negatywnie. Niby wiem, że wyniki będą źle, ale to mnie nie uspokaja.
Agata jakie to zabobony ? Daj znać co tam czytałaś to może oderwę choć na chwilę glowe od zamartwiania się.
Ja znam tylko wróżbę z nitka i obrączka i mi się sprawdziła.Ilona.. lubi tę wiadomość
-
Ilona gratulacje! ❤️ Jak tak dalej pójdzie to się jeszcze na porodówce spotkamy.😅
Annikana, rozczarowanie płcią jest naturalne i może spotkać każdego. Myślę, że oswojenie się przyjdzie z czasem. Trzymam kciuki by poukładanie sobie tego było łatwiejsze niż wydaje się w tej chwili. 😊annikana, Ilona.. lubią tę wiadomość
22.05.24 ⏸️
24.05 252.00
28.05 1884.00, jest pęcherzyk ciążowy 🍀
13.06 7.25mm, jest ❤️
18.07 USG, NIPT- 5.5cm zdrowego chłopczyka 💙
19.09 połówkowe - ✅
Leki: Acard,
Starania od maja 2023
Nawracajace ciąże biochemiczne 🙁
homozygota MTHFR c. 1286A>C, heterozygota PAI1
ANA: typ ziarnisty, 1:320, immunoblot ANA3 ujemny -
Izabell nie ukrywam ale mimo dobrego samopoczucia te upały mi nie sprzyjają bo na koniec dnia zawsze ląduje z bóle głowy. 😑 ale staram się ile mogę. Dzisiaj akurat pilnuje dwóch pięknych kaczątek 😂 i spacer na lody oraz plac zabaw musiał być więc niedawno wróciłyśmy i w sumie mam już 8,5 tys kroków. Ale wczoraj też miałam np 3 tys. Więc też zależy od dnia i pogody. Ostatnio nawet wzięłam się za koszenie trawy z nudów 😂 a trochę tego podwórka mam jednak. Więc to bywa różnie u mnie.
Nicia ja gdzieś znalazłam chiński kalendarz, te porzekadła gdzieś na tiktoku mi się pojawiły o tym na co ma się ochotę, czy wychodzą pryszcze itp. I jeszcze jedno było ale nie pamiętam. Więc szukam co mogę z tej ciekawości 😂 ale patrząc na to, że moje dzieciątko jest leniwe po mamusi to spało sobie na wizycie i planuje za tydzień przed prenatalnymi zjeść coś słodkiego może żeby zaczęło się ruszać. Może z kawałkiem szczęścia pokaże swoje kroczę 😁🤞 byłabym zaspokojona trochę i mogłabym już kupić coś dedykowanego ewentualnie dla maluszka 😂
Boję się, że lada moment palma zacznie odbijać i będę latać po sklepach w szale 🤷♀️😁 -
Asiex wrote:U nas też chiński kalendarz przepowiada dziewczynkę... ale wszystkie inne zabobony chlopaka 🤣
Mi każdy jeden chłopaka 😂 i trochę się zawodzę bo mój narzeczony chciałby dziewczynkę i po tym, że nie cieszymy się zbyt pochopnie z tej ciąży przez stratę to chciałabym by sobie wymarzył tą dziewuszkę. 😊 ale wiadomo jak jest, co by nie było zawsze to ogromne szczęście w domu 🥰