X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LUTY 2025
Odpowiedz

LUTY 2025

Oceń ten wątek:
  • Belo Koleżanka
    Postów: 50 63

    Wysłany: 20 lipca, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annikana wrote:
    Ilona, gratuluję!!! ❤️

    A przy okazji podzielę się z Wami moimi trudnymi emocjami. Po wczorajszej euforii z wyników, dzisiaj zaczyna do mnie docierać, ze zostanę mamą chłopca. A w moich wizjach i marzeniach jakoś tak zawsze widziałam dziewczynki. Do tego stopnia, że zanim zaczęliśmy się starać o pierwsze dziecko, ja musiałam sobie poukładać w głowie, że to faktycznie może być syn.
    No ale zostałam mamą dziewczynki. Potem kolejna ciąża - też dziewczynka. Niestety bez happy endu. No i teraz, niby wiedziałam, że przecież może być chłopak, ale jak tak już doszło do mnie, że faktycznie będę mamą synka, to po prostu czuję, że potrzebuję chwili, żeby sobie to w głowie poukładać. Z jednej strony jestem tak mocno wdzięczna, że jest zdrowy, że to wszystko ma szanse się udać, a z drugiej strony odczuwam taki po prostu smutek. I strach, że nie będę umiała być mamą chłopca. To jest najtrudniejsze.
    Chociaż powtarzam sobie, że nie wychowujemy płci, a po prostu małe człowieki. I nieważne czy syn, czy córka, potrzebują tej samej miłości, troski, wyrozumiałości. A potem dochodzą do mej głowy stereotypy i jakieś tam naleciałości, że dziewczynki to tak, a chłopcy tak, że to inna miłość, że trzeba inaczej. I się nakręcam od nowa, że nie dam rady.
    Mam nadzieję, że mnie źle nie zrozumiecie, a może wręcz któraś z Was ma/miała podobnie.

    Dziękuję za ten post. Jestem na wątku styczniowym, ale czasem Was podczytuje. Jako że mam termin na koniec stycznia to tam dziewczyny niektóre z początku miesiąca już są daleko do przodu i na inne tematy gadają 😄. W zeszłym tygodniu miałam prenatalne i najprawdopodobniej będę miała synka. To moje pierwsze dziecko i raczej nie planujemy więcej. Całe życie wyobrażałam się sobie jako mama córeczki tylko i wyłącznie i miałam cicha nadzieję, że to się ziści. Niestety ta wiadomość mnie zwaliła z nog. Dużo przepłakałam oczywiście mając wyrzuty sumienia i pełno wątpliwości, jak dam radę, czy pokocham tak samo... Do tej pory jest mi ciężko i trudno mi się z tym pogodzić. Okazało się, że takich kobiet jest mnóstwo i trzeba pozwolić sobie na takie uczucia. Nie da się zmusić do radości, trzeba poczekac az sama przyjdzie. Bratowa w rodzinie wymarzyła sobie córeczkę i ma córeczkę. Uwielbiam ją i marzyłam by mieć podobną. Daje sobie czas, na szczęście jeszcze go mam sporo do porodu. Pozdrawiam was!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca, 12:10

    Animka, annikana, Agata@, Palcia, Lavenda lubią tę wiadomość

    Ona 👧 31
    On 👦 36
    2011 💞💍

    6.05.24 owulacja
    19.05.24 dwie kreski ⏸
    20.05.24 beta 348
    3.06.24 jest ♥️

    preg.png

    26.01.2025
  • Everka Ekspertka
    Postów: 188 120

    Wysłany: 20 lipca, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dealie wrote:
    Jeśli nie masz żadnych objawów ze strony układu moczowego to zostawiłabym w spokoju te bakterie w moczu, zwłaszcza że jest to badanie analityczne, a nie mikrobiologiczne.
    U ciężarnych inaczej podchodzi się do interpretacji wyników z obecnością bakterii w moczu, jak odczytuję w pracy posiewy moczu z oddziału ginekologicznego od ciężarnych to w większości przypadków są to mocze zanieczyszczone, tzn. bakterie nie są czynnikiem wywołującym infekcję tylko pochodzą np. z błon śluzowych.
    Także jeśli nie czujesz żadnego pieczenia przy sikaniu to jako mikrobiolog radzę się tym nie przejmować :D

    Sama w tym tygodniu robiłam sobie badanie ogólne moczu i mimo, że doskonale wiem jak się do niego przygotować, jak nie zanieczyścić próbki (i przed ciążą zawsze mi to wychodziło w porządku) to teraz też wyszły mi bakterie w moczu i leukocyty 🙈
    Dziękuję za dobre słowo . Ja się tak nakręciłam jak się dowiedziałam że w cytologii wyszła ta bakteria Gardnerella vaginalis m biorę antybiotyk w postaci maści , ogólnie tabletki witaminy plus magnez . Ale nie mam problemu np z sikaniem , nic nie piecze . Jedynie mam zaparcia i tworzą się hemoroidy .

  • Animka Autorytet
    Postów: 1132 503

    Wysłany: 20 lipca, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Belo wrote:
    Dziękuję za ten post. Jestem na wątku styczniowym, ale czasem Was podczytuje. Jako że mam termin na koniec stycznia to tam dziewczyny niektóre z początku miesiąca już są daleko do przodu i na inne tematy gadają 😄. W zeszłym tygodniu miałam prenatalne i najprawdopodobniej będę miała synka. To moje pierwsze dziecko i raczej nie planujemy więcej. Całe życie wyobrażałam się sobie jako mama córeczki tylko i wyłącznie i miałam cicha nadzieję, że to się ziści. Niestety ta wiadomość mnie zwaliła z nog. Dużo przepłakałam oczywiście mając wyrzuty sumienia i pełno wątpliwości, jak dam radę, czy pokocham tak samo... Do tej pory jest mi ciężko i trudno mi się z tym pogodzić. Okazało się, że takich kobiet jest mnóstwo i trzeba pozwolić sobie na takie uczucia. Nie da się zmusić do radości, trzeba poczekac az sama przyjdzie. Bratowa w rodzinie wymarzyła sobie córeczkę i ma córeczkę. Uwielbiam ją i marzyłam by mieć podobną. Daje sobie czas, na szczęście jeszcze go mam sporo do porodu. Pozdrawiam was!


    Tak, ten czas w ciąży na szczęście jest by sobie w miarę postarać się poukładać w głowie. Trzymaj się i Ty, niech się wszystko dobrze ułoży ☺️

    Belo lubi tę wiadomość

    preg.png
  • annikana Autorytet
    Postów: 513 439

    Wysłany: 20 lipca, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Belo wrote:
    Dziękuję za ten post. Jestem na wątku styczniowym, ale czasem Was podczytuje. Jako że mam termin na koniec stycznia to tam dziewczyny niektóre z początku miesiąca już są daleko do przodu i na inne tematy gadają 😄. W zeszłym tygodniu miałam prenatalne i najprawdopodobniej będę miała synka. To moje pierwsze dziecko i raczej nie planujemy więcej. Całe życie wyobrażałam się sobie jako mama córeczki tylko i wyłącznie i miałam cicha nadzieję, że to się ziści. Niestety ta wiadomość mnie zwaliła z nog. Dużo przepłakałam oczywiście mając wyrzuty sumienia i pełno wątpliwości, jak dam radę, czy pokocham tak samo... Do tej pory jest mi ciężko i trudno mi się z tym pogodzić. Okazało się, że takich kobiet jest mnóstwo i trzeba pozwolić sobie na takie uczucia. Nie da się zmusić do radości, trzeba poczekac az sama przyjdzie. Bratowa w rodzinie wymarzyła sobie córeczkę i ma córeczkę. Uwielbiam ją i marzyłam by mieć podobną. Daje sobie czas, na szczęście jeszcze go mam sporo do porodu. Pozdrawiam was!
    Ściskam Cię ciepło i dziękuję, że się tym podzieliłaś. Dobrze, by o tym mówić, by nie myśleć, że jesteśmy z tym same. I mocno się z Tobą zgadzam - trzeba pozwolić sobie na te emocje, przepracować je. Ale wiem, że na końcu i tak będzie pięknie. ❤️

    Animka, Belo, flower 🌸 lubią tę wiadomość

    marzec 2023 - nasza wymarzona R. ❤️
    luty 2024 - 18 tc H. 💔


    01.06 - 13 dpo - ⏸️ beta 195 U/l, prog 27,95 mg/ml
    03.06 - beta 466 U/l
    7.06 - pęcherzyk ciążowy prawidłowo umiejscowiony
    17.06 - beta 18175 U/l
    21.06 - 0,93 cm Małego Człowieka ❤️
    11.07 - 3,23 cm Bejbika ❤️
    SANCO - niskie ryzyka - chłopiec 🩵 31.07 - I prenatalne - 7cm pięknego chłopca 🩵
    28.08 - 188g Bobsona 🩵
    🔜 13.09 - wizyta, 25.09 - USG połówkowe



    preg.png
  • Izabell155 Ekspertka
    Postów: 219 234

    Wysłany: 20 lipca, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja Wam powiem też, że ostatnio chodziłam kupować ubranko na chrzest. No i te sukieneczki wiadomo no ładne ale zakochałam się w tych garniturkach, mini mokasynkach - takie słodkie te ubranka dla małych dżentelmenów. A mając takie mamy to Wasi chłopcy w przyszłości będą prawdziwymi dżentelmenami! Co nie zmienia faktu, że popieram aby mówić o swoich wątpliwościach, lękach, uczuciach bo to jest uwalniające! Mamy do tego prawo każdy z nas jest inny i każdy ma inny bagaż doświadczeń. Cieszę się, że się tu tak wzajemnie szanujemy nawet jak się nie zgadzamy 🙈 życzę Wam dziś miłego dnia! ♥️

    annikana, Belo lubią tę wiadomość

    👩🏻1997👦🏼1995
    💕14.05.2015💍 14.05.2020💒14.05.2022

    Starania od sierpnia 2023 (10 cykl starań)
    ⏸️ 08.06.2024

    08.06.2024 Progesteron: 23,00 ng/ml
    08.06.2024 beta-HCG: 935 mlU/ml
    10.06.2024 beta-HCG: 2 028 mlU/ml
    15.06.2024 beta-HCG: 10 687 mlU/ml

    26.06.2024: 1.02 cm 7w1d ♥️ 22.07.2024: 4.14 cm 10w5d ♥️ 150 bpm 08.08.2024: 13w5d 7.58 cm 157bpm 🩷👧🏻 26.08.2024 136g 👧🏻18.09.2024 285g🩷 👧🏻
    🧬30.09.2024
    🩺16.10.2024
    preg.png
  • BuBu90 Autorytet
    Postów: 10379 14117

    Wysłany: 20 lipca, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chyba nie mogę mówić, że plamienia ustały bo wracają jak bumerang ... Są różowe, takie rozwodnione. Ale no możliwe że jak aplikowałam luteinę rano to podraznilam, a może ta kosmówka nadal się organizuje. Brzuch mnie nie boli.. leżę i się nie ruszam na razie .. jak coś to na sygnale pojedziemy do szpitala

    34 cs o pierwsze dziecko za nami
    Ja 33l. 👩‍🦰
    On 34l.👨‍🦱

    28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉
    07.10 punkcja mamy 3 dojrzałe 🥚
    10.10 jeden maluszek w 3 dobie na zimowisku ❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔

    Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
    🔹10.06 12 dpo nieśmiałe ⏸️ -> 11.06 ⏸️ -> 12.06 ⏸️
    🔹14.06 126,27 prog. 42,12->16.06 263,26 prog. 38,46, 17.06 339.86, prog. 50.3 -> 19.06 948,19 prog.52.01
    🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy w macicy GS 7mm z echem zarodka 🥰
    🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
    🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
    🔹27.07 10+2 krwawienie, szpital 3.44 cm łobuza 🥰
    🔹05.08 11+5 prenatalne 5.26 cm zdrowego synka 💙
    🔹13.08 12+6 6.5 cm akrobaty 💙
    🔹03.09 15+6 (wg USG 16+6) 11 cm i 151 g śpiocha 💙

    Walcz maluszku 🙏❤️🫶
    preg.png
  • annikana Autorytet
    Postów: 513 439

    Wysłany: 20 lipca, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BuBu, trzymam kciuki, żeby nic się z tego nie rozwinęło. Odpoczywaj. I dawaj znać.

    marzec 2023 - nasza wymarzona R. ❤️
    luty 2024 - 18 tc H. 💔


    01.06 - 13 dpo - ⏸️ beta 195 U/l, prog 27,95 mg/ml
    03.06 - beta 466 U/l
    7.06 - pęcherzyk ciążowy prawidłowo umiejscowiony
    17.06 - beta 18175 U/l
    21.06 - 0,93 cm Małego Człowieka ❤️
    11.07 - 3,23 cm Bejbika ❤️
    SANCO - niskie ryzyka - chłopiec 🩵 31.07 - I prenatalne - 7cm pięknego chłopca 🩵
    28.08 - 188g Bobsona 🩵
    🔜 13.09 - wizyta, 25.09 - USG połówkowe



    preg.png
  • Hach Autorytet
    Postów: 951 903

    Wysłany: 20 lipca, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Murilega, Ilona - cudowne wiadomości! Ogromne gratulacje z okazji chłopaków 😍❤ niech rosną zdrowi.
    annikana wrote:
    Ilona, gratuluję!!! ❤️

    A przy okazji podzielę się z Wami moimi trudnymi emocjami. Po wczorajszej euforii z wyników, dzisiaj zaczyna do mnie docierać, ze zostanę mamą chłopca. A w moich wizjach i marzeniach jakoś tak zawsze widziałam dziewczynki. Do tego stopnia, że zanim zaczęliśmy się starać o pierwsze dziecko, ja musiałam sobie poukładać w głowie, że to faktycznie może być syn.
    No ale zostałam mamą dziewczynki. Potem kolejna ciąża - też dziewczynka. Niestety bez happy endu. No i teraz, niby wiedziałam, że przecież może być chłopak, ale jak tak już doszło do mnie, że faktycznie będę mamą synka, to po prostu czuję, że potrzebuję chwili, żeby sobie to w głowie poukładać. Z jednej strony jestem tak mocno wdzięczna, że jest zdrowy, że to wszystko ma szanse się udać, a z drugiej strony odczuwam taki po prostu smutek. I strach, że nie będę umiała być mamą chłopca. To jest najtrudniejsze.
    Chociaż powtarzam sobie, że nie wychowujemy płci, a po prostu małe człowieki. I nieważne czy syn, czy córka, potrzebują tej samej miłości, troski, wyrozumiałości. A potem dochodzą do mej głowy stereotypy i jakieś tam naleciałości, że dziewczynki to tak, a chłopcy tak, że to inna miłość, że trzeba inaczej. I się nakręcam od nowa, że nie dam rady.
    Mam nadzieję, że mnie źle nie zrozumiecie, a może wręcz któraś z Was ma/miała podobnie.

    Ja jeszcze nie wiem, jaką u nas będzie pkec, ale nie nastawiam się na żadna. Chciałabym chlopaka, ale jak będzie dziewusia to też super.
    Poniekąd rozumiem te "roznice", o których mówisz. Myślę, że chłopców wychowuje się inaczej, może trochę łatwiej. Dziewczynki są takie dojrzałe, bardzo emocjonalne, przeraz mnie ten etap dojrzewania itp. Chłopcy to znów więcej energii maja, wszędzie ich pełno i ciągle co rusz wymyślają. Dziewczynka, to usiądzie i coś tam porobi. Wiadomo, że nie zawsze tak hest! Ale zazwyczaj... Natomiast jeśli chodzi o opiekę czy higienę, to wiem niczego u jednej i drugiej płci 🤣
    Myślę, że musisz sobie dać czas na wszystko. Emocje zwłaszcza teraz w ciąży sa bardzo silne. Przepracuj to sobie na spokojnie. Jak ujrzysz dziecko, to pokochasz je od razu i tak.

    BuBu90, Murilega, annikana lubią tę wiadomość

    Starania od: grudnia 2022
    Droznosc jajowodów ✅ 09.2023r.
    Badanie na trombofilie
    Trimbofilia ✅
    Mutacja MTHR ❌
    PAI I ❌
    KIR ✅
    Wymazy MUCHA ✅
    ⏸ 13.06.2024 w 1️⃣9️⃣ CS
    Beta 14.06.2024 1576
    Prog 14.4 14.06.2024
    15.06 pęcherzyk ciazowy 4.6 mm
    16.06 betq 3676
    Prog 20.7
    Zarodek 7 mm z ❤ 134/min
    preg.png
  • Hach Autorytet
    Postów: 951 903

    Wysłany: 20 lipca, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Murilega wrote:
    Wiesz co jest fajne w byciu mamą (nie tylko chłopca tak naprawdę)? To, że my pomagamy się kształtować temu człowiekowi i mozemy dbać by ten mały człowiek wyrósł na takiego człowieka, który nie będzie wpisywał się w te schematy których się obawiamy, nie akceptujemy itp. Oczywiście nie na wszystko mamy wpływ, ale pomyśl, że możesz wychować takiego mężczyznę jakiego Ty byś chciała spotkać jako młoda kobieta zamiast tych mężczyzn z którymi miałaś niefajne doświadczenia. To co Nas niefajnego spotkało w życiu zawsze może być początkiem czegoś dobrego ❤️
    Jejku! Piekne słowa! Mnie trochę przeraża ta odpowiedzialność za odpowiednie wychowanie. Żeby w życiu nie cierpiało, ale też popełnianie błędów i ich rozumienie też jest istotne.
    Myślę, że to nie tylko w byciu mamo, ale i w byciu tata. Ja to chce, żeby Maz brał taki sam udział w wychowaniu i zajmowaniu się dzieckiem, jak ja, od samego początku. Ja też będę się uczyć, co i jak i będę się mylić. Ale nie będę męża wyreczac, niech sam też się uczy ojcostwa. Choć wiem, że nie chodziło Ci o to, aby umnuejszych mężczyźnie.

    annikana, Murilega lubią tę wiadomość

    Starania od: grudnia 2022
    Droznosc jajowodów ✅ 09.2023r.
    Badanie na trombofilie
    Trimbofilia ✅
    Mutacja MTHR ❌
    PAI I ❌
    KIR ✅
    Wymazy MUCHA ✅
    ⏸ 13.06.2024 w 1️⃣9️⃣ CS
    Beta 14.06.2024 1576
    Prog 14.4 14.06.2024
    15.06 pęcherzyk ciazowy 4.6 mm
    16.06 betq 3676
    Prog 20.7
    Zarodek 7 mm z ❤ 134/min
    preg.png
  • Gemma19 Autorytet
    Postów: 447 545

    Wysłany: 20 lipca, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Któraś z was wspomniała o połogu - brrrr 😩 na samą myśl mam ciarki na ciele. Wolę poród i ten koszmarny ból po cesarce niż te pierwsze dwa tygodnie po porodzie 🥶 nie straszę, bo są dziewczyny, które mają totalny luz, a jeżeli trafi wam się tak okropnie jak mi, to pocieszeniem jest to, że to mija… swoją drogą, po tej ciąży planuję otulanie poporodowe, może to mi pomoże w tym czasie

    A co do tego weekendu, to dzisiaj mamy 6 rocznicę ślubu 🥹 aż mi się łezka w oku kręci, że już nigdy nie będziemy brali ślubu i mieli wesela 😅 i taka mała prywata poniżej 😚

    cd598ff12c496.jpghttps://zapodaj.net/plik-d8F2arQnyF

    Hach, Pati96, BuBu90, Paulina1106, annikana, Palcia, xmadziax, flower 🌸 lubią tę wiadomość

    preg.png

    age.png

    age.png

    Michałek [*] 8.10.2019 👼
  • Hach Autorytet
    Postów: 951 903

    Wysłany: 20 lipca, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BuBu90 wrote:
    Ja chyba nie mogę mówić, że plamienia ustały bo wracają jak bumerang ... Są różowe, takie rozwodnione. Ale no możliwe że jak aplikowałam luteinę rano to podraznilam, a może ta kosmówka nadal się organizuje. Brzuch mnie nie boli.. leżę i się nie ruszam na razie .. jak coś to na sygnale pojedziemy do szpitala

    Hm,mi ginekolog dając progesteron, odradził luteinę, bo robi się "syf". Dużo wydzieliny, śluzu, mogą się plamienia zdarzać i on tego swoim nie zaleca, choć jest darmowe w ciąży. Może stąd u ciebie też te trwające plamienia takie wodnisty? Te globulka może podrażniają... aplikujesz ręką?

    Starania od: grudnia 2022
    Droznosc jajowodów ✅ 09.2023r.
    Badanie na trombofilie
    Trimbofilia ✅
    Mutacja MTHR ❌
    PAI I ❌
    KIR ✅
    Wymazy MUCHA ✅
    ⏸ 13.06.2024 w 1️⃣9️⃣ CS
    Beta 14.06.2024 1576
    Prog 14.4 14.06.2024
    15.06 pęcherzyk ciazowy 4.6 mm
    16.06 betq 3676
    Prog 20.7
    Zarodek 7 mm z ❤ 134/min
    preg.png
  • Murilega Autorytet
    Postów: 598 900

    Wysłany: 20 lipca, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Płeć, płaci ale i temperament ważny. Ja nie byłam dziewczynka, która "usiądzie i coś tam porobi". 😂 Wszystkie najdziksze akcje nie mogły odbyc się beze mnie. 😅 Zresztą do tej pory nie wpisuję się w podstawowe kobiece stereotypy. 😁

    BuBu, trzymam kciuki by to tylko kosmowka się organizowała. Odpoczywajcie. ❤️

    Starania od maja 2023
    Nawracajace ciąże biochemiczne 🙁

    22.05 ⏸️
    24.05 252.00
    28.05 1884.00, jest pęcherzyk ciążowy 🍀
    13.06 7.25mm, jest ❤️
    18.07 USG, NIPT- 5.5cm zdrowego chłopczyka 💙
    19.09 połówkowe

    Leki: Acard, Duphaston,

    preg.png

    homozygota MTHFR c. 1286A>C, heterozygota PAI1
    ANA: typ ziarnisty, 1:320, immunoblot ANA3 ujemny
  • Hach Autorytet
    Postów: 951 903

    Wysłany: 20 lipca, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gemma19 wrote:
    Któraś z was wspomniała o połogu - brrrr 😩 na samą myśl mam ciarki na ciele. Wolę poród i ten koszmarny ból po cesarce niż te pierwsze dwa tygodnie po porodzie 🥶 nie straszę, bo są dziewczyny, które mają totalny luz, a jeżeli trafi wam się tak okropnie jak mi, to pocieszeniem jest to, że to mija… swoją drogą, po tej ciąży planuję otulanie poporodowe, może to mi pomoże w tym czasie

    A co do tego weekendu, to dzisiaj mamy 6 rocznicę ślubu 🥹 aż mi się łezka w oku kręci, że już nigdy nie będziemy brali ślubu i mieli wesela 😅 i taka mała prywata poniżej 😚

    cd598ff12c496.jpghttps://zapodaj.net/plik-d8F2arQnyF

    Gratuluję z okazji rocznicy! Co to itulanie poporodowe? Jakbyś mogła rozwinąć, to może wszystkie na tym skorzystamy 😁

    Starania od: grudnia 2022
    Droznosc jajowodów ✅ 09.2023r.
    Badanie na trombofilie
    Trimbofilia ✅
    Mutacja MTHR ❌
    PAI I ❌
    KIR ✅
    Wymazy MUCHA ✅
    ⏸ 13.06.2024 w 1️⃣9️⃣ CS
    Beta 14.06.2024 1576
    Prog 14.4 14.06.2024
    15.06 pęcherzyk ciazowy 4.6 mm
    16.06 betq 3676
    Prog 20.7
    Zarodek 7 mm z ❤ 134/min
    preg.png
  • Hach Autorytet
    Postów: 951 903

    Wysłany: 20 lipca, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pochwale się! Dziś była kolejna wizyta. Bobo ma 3 cm i był bardzo ruchliwy dziś! Wierzgal rączkami i nóżkami i to tak bardzo, że aż sobie współczuję, bo będę to później czula 🤣 na ten moment mówił, że przeziernosc karkowa wydaje się okej, ale jeszcze jest za mały, żeby coś więcej powiedzieć.

    🧬 prenatalne umówione na 10.08, będę w jakimś 13 tc. 5 dni wcześniej krew mam pobrać.

    W ogóle z innej beczki... czasem nam wrażenie, jakbym czula ruchy 😅 może to głupie! Wiem. Ale seryjnie, jakby się tam coś ruszało i niekoniecznie to był ruch w jelitach.

    Pati96, Gemma19, BuBu90, Murilega, annikana, Palcia, oloska, xmadziax, Izabell155, Izabell155, martysiaczki lubią tę wiadomość

    Starania od: grudnia 2022
    Droznosc jajowodów ✅ 09.2023r.
    Badanie na trombofilie
    Trimbofilia ✅
    Mutacja MTHR ❌
    PAI I ❌
    KIR ✅
    Wymazy MUCHA ✅
    ⏸ 13.06.2024 w 1️⃣9️⃣ CS
    Beta 14.06.2024 1576
    Prog 14.4 14.06.2024
    15.06 pęcherzyk ciazowy 4.6 mm
    16.06 betq 3676
    Prog 20.7
    Zarodek 7 mm z ❤ 134/min
    preg.png
  • Gemma19 Autorytet
    Postów: 447 545

    Wysłany: 20 lipca, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trudno mi do końca to wyjaśnić, bo sama jeszcze tego nie doświadczyłam :D ale generalnie chodzi o to, żeby zadbać o swoją duszę i ciało po porodzie, to taki prezent dla siebie za noszenie i wydawanie nowego życia na świat. Jest w tym rytuale rozgrzewający napój, kąpiel w wannie, masaż, a potem właśnie ciasne zawijanie w jakieś chusty, co ma pomóc w różnych poporodowych bolączkach ;) nie wiem do końca czego się spodziewać, ale wiem, że połóg przechodzę bardzo kiepsko i chce sobie chociaż raz (i to ostatni, bo dzieci więcej nie planujemy) w ten sposób pomóc, a może się uda! 😌 i wszystko się odbywa w domu, przyjeżdża kobitka po wcześniejszym omówieniu całego rytuału. trochę to ma dla mnie taki vibe polskiej wsi sprzed stu lat, gdzie jakieś babki okadzały położnice różnymi ziołami xd

    annikana, Palcia, Belo lubią tę wiadomość

    preg.png

    age.png

    age.png

    Michałek [*] 8.10.2019 👼
  • misia2025 Autorytet
    Postów: 289 238

    Wysłany: 20 lipca, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja myślę, że żyjemy w takich czasach, że mamy mega szczęście, bo możemy poznać płeć dużo wcześniej. Możemy się do bycia mamą chłopca albo dziewczynki jakoś psychicznie przygotować, nastawić. A co nasze mamy, babcie miały? Pewnie tak jak niektóre z nas chciały konkretną płeć, a przy porodzie okazywało się, że jednak jest ta druga. Wtedy nie było czasu na przygotowanie się.

    annikana lubi tę wiadomość

    2008💙
    2013🩷
    preg.png
  • BuBu90 Autorytet
    Postów: 10379 14117

    Wysłany: 20 lipca, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hach wrote:
    Hm,mi ginekolog dając progesteron, odradził luteinę, bo robi się "syf". Dużo wydzieliny, śluzu, mogą się plamienia zdarzać i on tego swoim nie zaleca, choć jest darmowe w ciąży. Może stąd u ciebie też te trwające plamienia takie wodnisty? Te globulka może podrażniają... aplikujesz ręką?
    Ale sam besins to dla mnie za mało, jak zeszłam z luteiny to też miałam plamienia (krwiaki się oczyszczały). Problem luteiny polega na tym, że to nie jest globulka tylko tabletka 🤷🏼‍♀️ i ona ma dość ostre końce. Aplikuję ręką w rękawiczce żeby po pierwsze nie zainfekować a po drugie nie zadrzeć paznokciem. Ale no skończyła mi się luteina 200 mg i mam tylko 100. I muszę brać 2 jednocześnie. Dzisiaj rano czułam lekki dyskomfort po aplikacji więc możliwe że dość niefortunnie włożyłam tą tabletkę i mi troszkę naruszyła śluzówkę ☺️ w chwili obecnej jakby już zakrzepła ta krew bo jest tylko niewielka ilość brązowego śluzu ☺️ nie boli mnie brzuch, nie zwiększa się więc chilluje ☺️ ale jak coś to pochwalę się dopiero w 2 trymestrze brakiem plamień 😅 już teraz nie będę bo co się odezwę to wracają 😅

    34 cs o pierwsze dziecko za nami
    Ja 33l. 👩‍🦰
    On 34l.👨‍🦱

    28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉
    07.10 punkcja mamy 3 dojrzałe 🥚
    10.10 jeden maluszek w 3 dobie na zimowisku ❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔

    Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
    🔹10.06 12 dpo nieśmiałe ⏸️ -> 11.06 ⏸️ -> 12.06 ⏸️
    🔹14.06 126,27 prog. 42,12->16.06 263,26 prog. 38,46, 17.06 339.86, prog. 50.3 -> 19.06 948,19 prog.52.01
    🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy w macicy GS 7mm z echem zarodka 🥰
    🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
    🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
    🔹27.07 10+2 krwawienie, szpital 3.44 cm łobuza 🥰
    🔹05.08 11+5 prenatalne 5.26 cm zdrowego synka 💙
    🔹13.08 12+6 6.5 cm akrobaty 💙
    🔹03.09 15+6 (wg USG 16+6) 11 cm i 151 g śpiocha 💙

    Walcz maluszku 🙏❤️🫶
    preg.png
  • BuBu90 Autorytet
    Postów: 10379 14117

    Wysłany: 20 lipca, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gemma19 wrote:
    Któraś z was wspomniała o połogu - brrrr 😩 na samą myśl mam ciarki na ciele. Wolę poród i ten koszmarny ból po cesarce niż te pierwsze dwa tygodnie po porodzie 🥶 nie straszę, bo są dziewczyny, które mają totalny luz, a jeżeli trafi wam się tak okropnie jak mi, to pocieszeniem jest to, że to mija… swoją drogą, po tej ciąży planuję otulanie poporodowe, może to mi pomoże w tym czasie

    A co do tego weekendu, to dzisiaj mamy 6 rocznicę ślubu 🥹 aż mi się łezka w oku kręci, że już nigdy nie będziemy brali ślubu i mieli wesela 😅 i taka mała prywata poniżej 😚

    cd598ff12c496.jpghttps://zapodaj.net/plik-d8F2arQnyF
    Kochajcie się ❤️

    Gemma19 lubi tę wiadomość

    34 cs o pierwsze dziecko za nami
    Ja 33l. 👩‍🦰
    On 34l.👨‍🦱

    28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉
    07.10 punkcja mamy 3 dojrzałe 🥚
    10.10 jeden maluszek w 3 dobie na zimowisku ❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔

    Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
    🔹10.06 12 dpo nieśmiałe ⏸️ -> 11.06 ⏸️ -> 12.06 ⏸️
    🔹14.06 126,27 prog. 42,12->16.06 263,26 prog. 38,46, 17.06 339.86, prog. 50.3 -> 19.06 948,19 prog.52.01
    🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy w macicy GS 7mm z echem zarodka 🥰
    🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
    🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
    🔹27.07 10+2 krwawienie, szpital 3.44 cm łobuza 🥰
    🔹05.08 11+5 prenatalne 5.26 cm zdrowego synka 💙
    🔹13.08 12+6 6.5 cm akrobaty 💙
    🔹03.09 15+6 (wg USG 16+6) 11 cm i 151 g śpiocha 💙

    Walcz maluszku 🙏❤️🫶
    preg.png
  • Hach Autorytet
    Postów: 951 903

    Wysłany: 20 lipca, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gemma19 wrote:
    Trudno mi do końca to wyjaśnić, bo sama jeszcze tego nie doświadczyłam :D ale generalnie chodzi o to, żeby zadbać o swoją duszę i ciało po porodzie, to taki prezent dla siebie za noszenie i wydawanie nowego życia na świat. Jest w tym rytuale rozgrzewający napój, kąpiel w wannie, masaż, a potem właśnie ciasne zawijanie w jakieś chusty, co ma pomóc w różnych poporodowych bolączkach ;) nie wiem do końca czego się spodziewać, ale wiem, że połóg przechodzę bardzo kiepsko i chce sobie chociaż raz (i to ostatni, bo dzieci więcej nie planujemy) w ten sposób pomóc, a może się uda! 😌 i wszystko się odbywa w domu, przyjeżdża kobitka po wcześniejszym omówieniu całego rytuału. trochę to ma dla mnie taki vibe polskiej wsi sprzed stu lat, gdzie jakieś babki okadzały położnice różnymi ziołami xd

    Brzmi wspaniale! Taka kobitka w necie można znaleźć normalnie?
    Taki powrót do korzeni nie jest wcale zły. Mistycyzm ma w sobie coś "magicznego".

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca, 18:48

    Starania od: grudnia 2022
    Droznosc jajowodów ✅ 09.2023r.
    Badanie na trombofilie
    Trimbofilia ✅
    Mutacja MTHR ❌
    PAI I ❌
    KIR ✅
    Wymazy MUCHA ✅
    ⏸ 13.06.2024 w 1️⃣9️⃣ CS
    Beta 14.06.2024 1576
    Prog 14.4 14.06.2024
    15.06 pęcherzyk ciazowy 4.6 mm
    16.06 betq 3676
    Prog 20.7
    Zarodek 7 mm z ❤ 134/min
    preg.png
  • annikana Autorytet
    Postów: 513 439

    Wysłany: 20 lipca, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gemma, wszystkiego dobrego! Kolejnych lat pełnych miłości! ❤️

    Ciekawie brzmi to, o czym piszesz. Ja połóg fizycznie wspominam bardzo dobrze, zaś psychicznie... Miałam baby bluesa do potęgi, już chyba na granicy depresji poporodowej. Myślę, że takie rytuały to fajna sprawa pod kątem zdrowia psychicznego.

    Hach, cudowne wieści! Na ruchy chyba faktycznie za wcześnie, ale w sumie, kto to wie? :)

    Hach lubi tę wiadomość

    marzec 2023 - nasza wymarzona R. ❤️
    luty 2024 - 18 tc H. 💔


    01.06 - 13 dpo - ⏸️ beta 195 U/l, prog 27,95 mg/ml
    03.06 - beta 466 U/l
    7.06 - pęcherzyk ciążowy prawidłowo umiejscowiony
    17.06 - beta 18175 U/l
    21.06 - 0,93 cm Małego Człowieka ❤️
    11.07 - 3,23 cm Bejbika ❤️
    SANCO - niskie ryzyka - chłopiec 🩵 31.07 - I prenatalne - 7cm pięknego chłopca 🩵
    28.08 - 188g Bobsona 🩵
    🔜 13.09 - wizyta, 25.09 - USG połówkowe



    preg.png
‹‹ 201 202 203 204 205 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ