X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LUTY 2025
Odpowiedz

LUTY 2025

Oceń ten wątek:
  • tralalina Ekspertka
    Postów: 153 218

    Wysłany: 18 czerwca, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok, chyba się usunę z tej grupy.
    Na saunę nie chodzę odkąd mam plamienia. Wcześniej chodziłam miesiącami regularnie, więc moje ciało jest przyzwyczajone. Tak samo do sportu - potrzebuję tego i źle się czuję, jeśli się nie poruszam.
    Mojej gin ufam i jest świetna lekarką, więc nie trzeba jej oskarżać o szarlatanstwo. Bardzo nieprzyjemnie mi czytać Wasze opinie. Nie tylko ona mówi o implantacji do 8-smego tygodnia ciąży.
    Jestem zdrowa i nie potrzebowałam do tej pory wsparcia medycyny, już o tym pisałam. Tylko dlatego moja gin nie zaleca żadnych leków. Może zmieni zdanie jutro.
    Jestem przestraszona. Dodatkowo zostało we mnie wzbudzone poczucie winy, że nie robię wystarczająco dużo, żeby no właśnie co? Albo może szkodzę ciąży, że dbam o siebie? Nie tego teraz mi trzeba, a i Wam nie potrzeba takich kontrowersji.
    Powodzenia Wam dziewczyny.

    age.png

    age.png
  • Izabell155 Autorytet
    Postów: 275 297

    Wysłany: 18 czerwca, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ilona.. wrote:
    Następna wizytę planuje na 8.07 - prywatnie i 9.07 mam na NFZ w szpitalu.

    Zastanawiam się czy pappa robić prywatnie czy na NFZ.

    Suwaczek bardzo bym chciała ale ja tego nie umiem zrobić, stworzyłam go i skopiowałam i nadal nie wiem gdzie ja mam go wkleić 😂

    Dziewczyny, kiedy mówicie najbliższym osobom ? Rodzicom ?
    W tym tygodniu jadę do rodziców i teściów na urlop będę wtedy już 7+6 myślicie, że to dobry moment czy to za wcześnie ?

    My planujemy powiedzieć po pierwszej wizycie u lekarza, ciężko to trzymać w tajemnicy 🫣

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca, 16:32

    Ilona.. lubi tę wiadomość

    👩🏻1997👦🏼1995
    💕14.05.2015💍 14.05.2020💒14.05.2022

    Starania od sierpnia 2023 (10 cykl starań)
    ⏸️ 08.06.2024

    08.06.2024 Progesteron: 23,00 ng/ml
    08.06.2024 beta-HCG: 935 mlU/ml
    10.06.2024 beta-HCG: 2 028 mlU/ml
    15.06.2024 beta-HCG: 10 687 mlU/ml

    26.06.2024: 1.02 cm 7w1d ♥️ 22.07.2024: 4.14 cm 10w5d ♥️ 150 bpm 08.08.2024: 13w5d 7.58 cm 157bpm 🩷👧🏻 26.08.2024 136g 👧🏻18.09.2024 285g🩷 👧🏻 30.09.2024 431g🩷👧🏻 16.10.2024 553g🩷👧🏻
    🩺18.11.2024
    preg.png
  • Ilona.. Autorytet
    Postów: 430 372

    Wysłany: 18 czerwca, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobra dziewczyny, to i ja się pochwalę rodzicom😃 już zdrapki mamy kupione dla nich 😅

    pp2018, Hach lubią tę wiadomość

    🧔‍♂️29l. 🙎‍♀️27l.
    23.05 - beta 26,9
    25.05- beta 100.5
    4.06- beta 3645
    25.07- USG 1 trym 🩵🩵🩵
    19.09- USG połówkowe 370g
    28.10- 26+0 930g
    20.11 USG 3 trym

    preg.png
  • Ilona.. Autorytet
    Postów: 430 372

    Wysłany: 18 czerwca, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tralalina wrote:
    Ok, chyba się usunę z tej grupy.
    Na saunę nie chodzę odkąd mam plamienia. Wcześniej chodziłam miesiącami regularnie, więc moje ciało jest przyzwyczajone. Tak samo do sportu - potrzebuję tego i źle się czuję, jeśli się nie poruszam.
    Mojej gin ufam i jest świetna lekarką, więc nie trzeba jej oskarżać o szarlatanstwo. Bardzo nieprzyjemnie mi czytać Wasze opinie. Nie tylko ona mówi o implantacji do 8-smego tygodnia ciąży.
    Jestem zdrowa i nie potrzebowałam do tej pory wsparcia medycyny, już o tym pisałam. Tylko dlatego moja gin nie zaleca żadnych leków. Może zmieni zdanie jutro.
    Jestem przestraszona. Dodatkowo zostało we mnie wzbudzone poczucie winy, że nie robię wystarczająco dużo, żeby no właśnie co? Albo może szkodzę ciąży, że dbam o siebie? Nie tego teraz mi trzeba, a i Wam nie potrzeba takich kontrowersji.
    Powodzenia Wam dziewczyny.


    Myślę, że dziewczynom chodzi bardziej o to, żeby Cię uwrażliwić na decyzje i podejście Twojej lekarki.
    W Polsce jest zupełnie inaczej jak widać, i wiele kobiet kontroluje swojego lekarza idąc do innego na konsultacje. Dziewczyny są tutaj po wielu przejściach, wielu konsultacjach i myślę, że w wielu rzeczach mają rację.


    Życzę Ci dużo zdrowia i zdrowej ciąży ;)

    Hach lubi tę wiadomość

    🧔‍♂️29l. 🙎‍♀️27l.
    23.05 - beta 26,9
    25.05- beta 100.5
    4.06- beta 3645
    25.07- USG 1 trym 🩵🩵🩵
    19.09- USG połówkowe 370g
    28.10- 26+0 930g
    20.11 USG 3 trym

    preg.png
  • pp2018 Autorytet
    Postów: 1578 1744

    Wysłany: 18 czerwca, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Któraś pisała o ok. 105% przyroście.. chyba @BuBu...Wyczytałam na stronie kliniki niepłodności Novum o przyrostach bety na początku. Może to Cię uspokoi: "Ocenia się, że na początku ciąży poziom betahCG powinien wzrosnąć co najmniej o 66% w ciągu 48. godzin, 114% w ciągu 72. godzin i 175% w ciągu 96. godzin.". Też człowiek to nie maszyna, że co do zegarka w ręku będzie wynik. Bądźmy dobrej myśli 🤩🤩🤩

    Ilona.. my rodzicom powiemy po serduszku. Moje dwie psiapsi wiedzą, jeszcze dwie koleżanki, ale to tak przypadkiem wyszło. Ale pomysł ze zdrpakami zgarniamy 😆

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca, 16:53

    Hach lubi tę wiadomość

    38 👱‍♀️, 37🧔‍♂️ AMH 0,82
    28.05.24 ⏸️ 4.07.24 💔 Janek [8+3] trisomia w obrębie 8 chromosomu
    🧬 PAI-1 i MTHFR 1298A>C (hetero)

    6.09, 8.09 ⏸️
    9.09 beta 704, prog 39,50
    11.09 beta 1861, prog 43
    18.09 5+3: GS 12mm, YS 2,8mm
    01.10 7+2: crl 11mm, ys 3,9mm, fhr 143/min
    10.10 8+4 crl 20mm, ys 6,1, fhr 175/min
    🩺 8.11 12+5 prenatalne
    Euthyrox 25

    KIR AA

    preg.png
  • Izabell155 Autorytet
    Postów: 275 297

    Wysłany: 18 czerwca, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tralalina wrote:
    Ok, chyba się usunę z tej grupy.
    Na saunę nie chodzę odkąd mam plamienia. Wcześniej chodziłam miesiącami regularnie, więc moje ciało jest przyzwyczajone. Tak samo do sportu - potrzebuję tego i źle się czuję, jeśli się nie poruszam.
    Mojej gin ufam i jest świetna lekarką, więc nie trzeba jej oskarżać o szarlatanstwo. Bardzo nieprzyjemnie mi czytać Wasze opinie. Nie tylko ona mówi o implantacji do 8-smego tygodnia ciąży.
    Jestem zdrowa i nie potrzebowałam do tej pory wsparcia medycyny, już o tym pisałam. Tylko dlatego moja gin nie zaleca żadnych leków. Może zmieni zdanie jutro.
    Jestem przestraszona. Dodatkowo zostało we mnie wzbudzone poczucie winy, że nie robię wystarczająco dużo, żeby no właśnie co? Albo może szkodzę ciąży, że dbam o siebie? Nie tego teraz mi trzeba, a i Wam nie potrzeba takich kontrowersji.
    Powodzenia Wam dziewczyny.

    Pamiętaj zawsze słuchaj swojej intuicji i lekarza! Każdy organizm jest inny, jesteś wspaniałą mamą 2 dzieci! Masz już podwójne doświadczenie. ♥️ Nie robisz nic źle, żyjemy też w różnych środowiskach. Każda z nas chce jak najlepiej dla swojego maluszka. I tu porównywanie siebie nawzajem nie ma najmniejszego sensu. Ja trzymam za Ciebie bardzo mocno kciuki, sama też się bardzo boję i denerwuje o wszystko więc tego chyba się po prostu nie da uniknąć. ♥️ Nie powinnaś mieć absolutnie żadnego poczucia winy, nie robisz nic źle a ruch to zdrowie. Każda zna granice swojego organizmu, są kobiety które w ciąży robią intensywne treningi i rodzą silne, zdrowe dzieci.

    👩🏻1997👦🏼1995
    💕14.05.2015💍 14.05.2020💒14.05.2022

    Starania od sierpnia 2023 (10 cykl starań)
    ⏸️ 08.06.2024

    08.06.2024 Progesteron: 23,00 ng/ml
    08.06.2024 beta-HCG: 935 mlU/ml
    10.06.2024 beta-HCG: 2 028 mlU/ml
    15.06.2024 beta-HCG: 10 687 mlU/ml

    26.06.2024: 1.02 cm 7w1d ♥️ 22.07.2024: 4.14 cm 10w5d ♥️ 150 bpm 08.08.2024: 13w5d 7.58 cm 157bpm 🩷👧🏻 26.08.2024 136g 👧🏻18.09.2024 285g🩷 👧🏻 30.09.2024 431g🩷👧🏻 16.10.2024 553g🩷👧🏻
    🩺18.11.2024
    preg.png
  • Betty29 Autorytet
    Postów: 647 306

    Wysłany: 18 czerwca, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tralalina wrote:
    Ok, chyba się usunę z tej grupy.
    Na saunę nie chodzę odkąd mam plamienia. Wcześniej chodziłam miesiącami regularnie, więc moje ciało jest przyzwyczajone. Tak samo do sportu - potrzebuję tego i źle się czuję, jeśli się nie poruszam.
    Mojej gin ufam i jest świetna lekarką, więc nie trzeba jej oskarżać o szarlatanstwo. Bardzo nieprzyjemnie mi czytać Wasze opinie. Nie tylko ona mówi o implantacji do 8-smego tygodnia ciąży.
    Jestem zdrowa i nie potrzebowałam do tej pory wsparcia medycyny, już o tym pisałam. Tylko dlatego moja gin nie zaleca żadnych leków. Może zmieni zdanie jutro.
    Jestem przestraszona. Dodatkowo zostało we mnie wzbudzone poczucie winy, że nie robię wystarczająco dużo, żeby no właśnie co? Albo może szkodzę ciąży, że dbam o siebie? Nie tego teraz mi trzeba, a i Wam nie potrzeba takich kontrowersji.
    Powodzenia Wam dziewczyny.
    Niegniewaj się i zostań z nami. Ja mam naturę panikary, przez moje doświadczenia ciążowe. W pierwszej ciąży właśnie miałam lekkie plamienie i straciłam ciążę. Od lekarza usłyszałam niech działa natura. Nikt nie chciał cie urazić.

    Hach lubi tę wiadomość

    31.05.24- II 1-2 tc
    07.06.23- II 2-3 tc
    👩‍⚕️18.06.24 ❤️ 6+0 0,34cm 🍀
    👩‍⚕️02.07.24 8+3 1,83 cm 🍀
    🧬 I - 02.08.24 12+6 7,41 cm 🍀
    🧬II - 04.10.24- 21+6 500g zdrowego synusia

    TP 08.02.25 💙
    preg.png
  • BuBu90 Autorytet
    Postów: 11421 15239

    Wysłany: 18 czerwca, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pp2018 wrote:
    Któraś pisała o ok. 105% przyroście.. Wyczytałam na stronie kliniki niepłodności Novum o przyrostach bety na początku. Może to Cię uspokoi: "Ocenia się, że na początku ciąży poziom betahCG powinien wzrosnąć co najmniej o 66% w ciągu 48. godzin, 114% w ciągu 72. godzin i 175% w ciągu 96. godzin.". Też człowiek to nie maszyna, że co do zegarka w ręku będzie wynik. Bądźmy dobrej myśli 🤩🤩🤩

    Ilona.. my rodzicom powiemy po serduszku. Moje dwie psiapsi wiedzą, jeszcze dwie koleżanki, ale to tak przypadkiem wyszło. Ale pomysł ze zdrpakami zgarniamy 😆
    Tak ja to wiem, tylko że wiadomo wiedza swoje, głowa swoje. Jutro wszystko będzie jasne. Jak przyrost będzie ok to daje sobie spokój z badaniem, idę w piątek na wizytę może już chociaż jakąś kropkę będzie widać w macicy. A później będę czekać od wizyty do wizyty

    Hach lubi tę wiadomość

    34 cs o pierwsze dziecko za nami
    Ja 33l. 👩‍🦰
    On 34l.👨‍🦱

    28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔

    Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
    🔹10.06 12 dpo ⏸️
    🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
    🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
    🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
    🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
    🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
    🔹05.08 11+5 prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
    🔹13.08 12+6 6.5 cm akrobaty 💙
    🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
    🔹24.09 18+6 300 g modela 💙
    🔹07.10 20+5 prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
    🔹05.11 24+6 997 g 🥔
    Walcz maluszku 🙏❤️🫶
    preg.png
  • Betty29 Autorytet
    Postów: 647 306

    Wysłany: 18 czerwca, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ilona.. wrote:
    Myślę, że dziewczynom chodzi bardziej o to, żeby Cię uwrażliwić na decyzje i podejście Twojej lekarki.
    W Polsce jest zupełnie inaczej jak widać, i wiele kobiet kontroluje swojego lekarza idąc do innego na konsultacje. Dziewczyny są tutaj po wielu przejściach, wielu konsultacjach i myślę, że w wielu rzeczach mają rację.


    Życzę Ci dużo zdrowia i zdrowej ciąży ;)
    Dokładnie tak.
    Ilona masz tutaj https://www.tickerfactory.com/ link do suwaczka

    31.05.24- II 1-2 tc
    07.06.23- II 2-3 tc
    👩‍⚕️18.06.24 ❤️ 6+0 0,34cm 🍀
    👩‍⚕️02.07.24 8+3 1,83 cm 🍀
    🧬 I - 02.08.24 12+6 7,41 cm 🍀
    🧬II - 04.10.24- 21+6 500g zdrowego synusia

    TP 08.02.25 💙
    preg.png
  • Izabell155 Autorytet
    Postów: 275 297

    Wysłany: 18 czerwca, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to co do mówienia innym powiedziałam przyjaciółce, nie mogłam już wytrzymać 😅 wie też moja współpracownica żebym nie musiała dźwigać dzieci i żebym mogła unikać trudnych sytuacji. Musiałam też powiedzieć szefowej żeby nie została na lodzie. Chociaż pozostałe dziewczyny w pracy się domyślają. Jedna z moich koleżanek będąc na ognisku patrząc na mnie mówi „Ty w ciąży jesteś” oczywiście nie potwierdziłam ale też nie zaprzeczyłam, szybko zmieniłam temat. 😅

    pp2018, Ilona.. lubią tę wiadomość

    👩🏻1997👦🏼1995
    💕14.05.2015💍 14.05.2020💒14.05.2022

    Starania od sierpnia 2023 (10 cykl starań)
    ⏸️ 08.06.2024

    08.06.2024 Progesteron: 23,00 ng/ml
    08.06.2024 beta-HCG: 935 mlU/ml
    10.06.2024 beta-HCG: 2 028 mlU/ml
    15.06.2024 beta-HCG: 10 687 mlU/ml

    26.06.2024: 1.02 cm 7w1d ♥️ 22.07.2024: 4.14 cm 10w5d ♥️ 150 bpm 08.08.2024: 13w5d 7.58 cm 157bpm 🩷👧🏻 26.08.2024 136g 👧🏻18.09.2024 285g🩷 👧🏻 30.09.2024 431g🩷👧🏻 16.10.2024 553g🩷👧🏻
    🩺18.11.2024
    preg.png
  • BuBu90 Autorytet
    Postów: 11421 15239

    Wysłany: 18 czerwca, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tralalina wrote:
    Ok, chyba się usunę z tej grupy.
    Na saunę nie chodzę odkąd mam plamienia. Wcześniej chodziłam miesiącami regularnie, więc moje ciało jest przyzwyczajone. Tak samo do sportu - potrzebuję tego i źle się czuję, jeśli się nie poruszam.
    Mojej gin ufam i jest świetna lekarką, więc nie trzeba jej oskarżać o szarlatanstwo. Bardzo nieprzyjemnie mi czytać Wasze opinie. Nie tylko ona mówi o implantacji do 8-smego tygodnia ciąży.
    Jestem zdrowa i nie potrzebowałam do tej pory wsparcia medycyny, już o tym pisałam. Tylko dlatego moja gin nie zaleca żadnych leków. Może zmieni zdanie jutro.
    Jestem przestraszona. Dodatkowo zostało we mnie wzbudzone poczucie winy, że nie robię wystarczająco dużo, żeby no właśnie co? Albo może szkodzę ciąży, że dbam o siebie? Nie tego teraz mi trzeba, a i Wam nie potrzeba takich kontrowersji.
    Powodzenia Wam dziewczyny.
    To totalnie nie tak! Dziewczyny mieszkające w Polsce nie rozumieją niektórych rzeczy, napisałam że może zwyczajnie masz niedomogę progesteronową i wystarczy dołożyć progesteron a plamienia ustaną. Co do chodzenia na saunę to jest indywidualna sprawa i każdy ma prawo do oceny czyli dziewczyny nie napisały że źle robisz że chodzisz na saunę tylko że one by nie chodziły. Ja np mam za sobą całą diagnostykę, muszę przyjmować progesteron, heparynę, encorton bo mam bardzo silną odpowiedź immunologiczną na zarodek - mam dużo komórek natural killer które niszczą zarodek. I teraz natura wie lepiej ? Jakby tak było to bym nie mogła mieć nigdy dziecka. Wiesz, osoby które przyjmują leki też by mogły się obrazić jak Ty bo napisałaś że natura wie lepiej a nie że sztucznie podtrzymują ciążę. Ochłoń i wróć, żadna z nas nie chciała Cię urazić

    Hach lubi tę wiadomość

    34 cs o pierwsze dziecko za nami
    Ja 33l. 👩‍🦰
    On 34l.👨‍🦱

    28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔

    Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
    🔹10.06 12 dpo ⏸️
    🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
    🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
    🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
    🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
    🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
    🔹05.08 11+5 prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
    🔹13.08 12+6 6.5 cm akrobaty 💙
    🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
    🔹24.09 18+6 300 g modela 💙
    🔹07.10 20+5 prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
    🔹05.11 24+6 997 g 🥔
    Walcz maluszku 🙏❤️🫶
    preg.png
  • pp2018 Autorytet
    Postów: 1578 1744

    Wysłany: 18 czerwca, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ilona, klikasz tu:
    Screenshot-20240618-164122-Samsung-Internet.jpg

    Potem tu:
    Screenshot-20240618-164132-Samsung-Internet.jpg

    I potem tu:
    Screenshot-20240618-164145-Samsung-Internet.jpg

    Tam na dole masz: "Twój podpis na Forum:" i tu wklejasz link do suwaczka.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca, 16:47

    38 👱‍♀️, 37🧔‍♂️ AMH 0,82
    28.05.24 ⏸️ 4.07.24 💔 Janek [8+3] trisomia w obrębie 8 chromosomu
    🧬 PAI-1 i MTHFR 1298A>C (hetero)

    6.09, 8.09 ⏸️
    9.09 beta 704, prog 39,50
    11.09 beta 1861, prog 43
    18.09 5+3: GS 12mm, YS 2,8mm
    01.10 7+2: crl 11mm, ys 3,9mm, fhr 143/min
    10.10 8+4 crl 20mm, ys 6,1, fhr 175/min
    🩺 8.11 12+5 prenatalne
    Euthyrox 25

    KIR AA

    preg.png
  • pp2018 Autorytet
    Postów: 1578 1744

    Wysłany: 18 czerwca, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ilona.. wrote:
    Następna wizytę planuje na 8.07 - prywatnie i 9.07 mam na NFZ w szpitalu.

    Zastanawiam się czy pappa robić prywatnie czy na NFZ.

    Suwaczek bardzo bym chciała ale ja tego nie umiem zrobić, stworzyłam go i skopiowałam i nadal nie wiem gdzie ja mam go wkleić 😂

    Dziewczyny, kiedy mówicie najbliższym osobom ? Rodzicom ?
    W tym tygodniu jadę do rodziców i teściów na urlop będę wtedy już 7+6 myślicie, że to dobry moment czy to za wcześnie ?

    Super, że udało Ci się tak zapisać jedna wizyta po drugiej. A gdzie w końcu na nfz idziesz? Ja zapisałam się na Inflancką, bo tam najszybciej się dodzwoniłam 😀 Jutro będę próbować do Bielańskiego. Na Karowej mi powiedzieli, że tam przyjmują głównie patologie ciąży, a ciąże fizjologiczne prowadzi tylko 2 lekarzy plus położna.

    Słyszałyście w ogóle o prowadzeniu ciąży przez położną? Ja to chyba muszę się douczyć trochę w temacie 😆

    38 👱‍♀️, 37🧔‍♂️ AMH 0,82
    28.05.24 ⏸️ 4.07.24 💔 Janek [8+3] trisomia w obrębie 8 chromosomu
    🧬 PAI-1 i MTHFR 1298A>C (hetero)

    6.09, 8.09 ⏸️
    9.09 beta 704, prog 39,50
    11.09 beta 1861, prog 43
    18.09 5+3: GS 12mm, YS 2,8mm
    01.10 7+2: crl 11mm, ys 3,9mm, fhr 143/min
    10.10 8+4 crl 20mm, ys 6,1, fhr 175/min
    🩺 8.11 12+5 prenatalne
    Euthyrox 25

    KIR AA

    preg.png
  • Izabell155 Autorytet
    Postów: 275 297

    Wysłany: 18 czerwca, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pp2018 wrote:
    Super, że udało Ci się tak zapisać jedna wizyta po drugiej. A gdzie w końcu na nfz idziesz? Ja zapisałam się na Inflancką, bo tam najszybciej się dodzwoniłam 😀 Jutro będę próbować do Bielańskiego. Na Karowej mi powiedzieli, że tam przyjmują głównie patologie ciąży, a ciąże fizjologiczne prowadzi tylko 2 lekarzy plus położna.

    Słyszałyście w ogóle o prowadzeniu ciąży przez położną? Ja to chyba muszę się douczyć trochę w temacie 😆

    Tak położna może prowadzić fizjologiczną ciążę ale nie możesz być wtedy na l4, położna nie może go wystawić. Jak jest l4 to jest to rozumiane, że ciąża nie jest fizjologiczna nawet jeśli jest 😅

    👩🏻1997👦🏼1995
    💕14.05.2015💍 14.05.2020💒14.05.2022

    Starania od sierpnia 2023 (10 cykl starań)
    ⏸️ 08.06.2024

    08.06.2024 Progesteron: 23,00 ng/ml
    08.06.2024 beta-HCG: 935 mlU/ml
    10.06.2024 beta-HCG: 2 028 mlU/ml
    15.06.2024 beta-HCG: 10 687 mlU/ml

    26.06.2024: 1.02 cm 7w1d ♥️ 22.07.2024: 4.14 cm 10w5d ♥️ 150 bpm 08.08.2024: 13w5d 7.58 cm 157bpm 🩷👧🏻 26.08.2024 136g 👧🏻18.09.2024 285g🩷 👧🏻 30.09.2024 431g🩷👧🏻 16.10.2024 553g🩷👧🏻
    🩺18.11.2024
    preg.png
  • Animka Autorytet
    Postów: 1678 717

    Wysłany: 18 czerwca, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mamie wysłałam zdjęcia testów, nie wytrzymałam 🤣 wiedzą też moje przyjaciółki. Mąż chxe powiedzieć swoim rodzicom, ja bym zaczekała do wizyty, ale nie wytrzymałam, żeby mamie nie powiedzieć, mamy kontakt ze sobą dzień w dzień musiałam powiedzieć 😊

    Ilona.., pp2018 lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Pati96 Autorytet
    Postów: 2747 3506

    Wysłany: 18 czerwca, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BuBu90 wrote:
    Tak, ale ta moja beta taka marna w porównaniu do innych 😞 wiem, że nie powinno się porównywać i w ogóle ale tak bardzo bym chciała zobaczyć takie piękne przyrosty jak inne dziewczyny po 160/200%. Mój pierwszy przyrost 108%. On jest w normie ale ta moja beta licho wygląda 😞 nie wiem, głupia jestem. Zawsze racjonalnie myślałam, brałam to na chłodno. Po prostu po tym co działo się w moim życiu przez ostatnie 3 lata nie jest mi łatwo patrzeć, że ktoś inny w tym samym dniu po owulacji czy nawet wcześniej ma wyższą betę ode mnie. Wierzę w malucha, rozmawiam do niego, obiecuję mu cudowne życie, że bardzo to kochamy. Opisuję mu wszystko. Tak bardzo bym chciała żeby z nami został 😥
    Ja miałam przyrost 107 % i uważam ,że to dobry przyrost. W ciąży z synem też miałam w tych granicach.

    BuBu90 lubi tę wiadomość

    preg.png

    23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
    28.06.2020 urodził się synek Filip
    03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
    07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
    08.06.2024 II kreski

    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa

    Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina
  • Hach Autorytet
    Postów: 952 907

    Wysłany: 18 czerwca, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tralalina wrote:
    Ok, chyba się usunę z tej grupy.
    Na saunę nie chodzę odkąd mam plamienia. Wcześniej chodziłam miesiącami regularnie, więc moje ciało jest przyzwyczajone. Tak samo do sportu - potrzebuję tego i źle się czuję, jeśli się nie poruszam.
    Mojej gin ufam i jest świetna lekarką, więc nie trzeba jej oskarżać o szarlatanstwo. Bardzo nieprzyjemnie mi czytać Wasze opinie. Nie tylko ona mówi o implantacji do 8-smego tygodnia ciąży.
    Jestem zdrowa i nie potrzebowałam do tej pory wsparcia medycyny, już o tym pisałam. Tylko dlatego moja gin nie zaleca żadnych leków. Może zmieni zdanie jutro.
    Jestem przestraszona. Dodatkowo zostało we mnie wzbudzone poczucie winy, że nie robię wystarczająco dużo, żeby no właśnie co? Albo może szkodzę ciąży, że dbam o siebie? Nie tego teraz mi trzeba, a i Wam nie potrzeba takich kontrowersji.
    Powodzenia Wam dziewczyny.

    Nie robisz nic źle! Jeśli masz zaufanie do swojego lekarza, to bardzo dobrze. Nikt jednak nie jest nieomylny. W Polsce na wszystko się chucha i dmucha. Ja biorę zastrzyki z heparyny i proga i nie uważam, że sztucznie podtrzymuje ciążę 🤷‍♀️
    Jestem aktywna w ciąży. Chodzę na piechotę do pracy dzien q dzień (ok 40 minut), ćwiczę jogę i chodzę na spacery z mężem. Myślę, że aktywność jest super ważna. Na razie nie mam pkamien, więc mogę ćwiczyć.
    Nie odbieraj moich słów źle i nie obrażaj się. Ale czasem trzeba lekarzowi na coś zwrócić uwagę.
    Nie spotkałam się też nigdy z implantacja zarodka w 8 tyg ciąży. Inaczej nie byłby to 8 tydzień ciąży nie miałabyś bety ani dodatnich testów ciążowych.

    Mimo wszystko całym sercem Jestem z Tobą I Twoja ciaza ❤❤ mam nadzieję, że w lutym będziesz tulić swojego szkraba upragnionego ❤

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca, 17:24

    Starania od: grudnia 2022
    Droznosc jajowodów ✅ 09.2023r.
    Badanie na trombofilie
    Trimbofilia ✅
    Mutacja MTHR ❌
    PAI I ❌
    KIR ✅
    Wymazy MUCHA ✅
    ⏸ 13.06.2024 w 1️⃣9️⃣ CS
    Beta 14.06.2024 1576
    Prog 14.4 14.06.2024
    15.06 pęcherzyk ciazowy 4.6 mm
    16.06 betq 3676
    Prog 20.7
    Zarodek 7 mm z ❤ 134/min
    preg.png
  • Pati96 Autorytet
    Postów: 2747 3506

    Wysłany: 18 czerwca, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tralalina wrote:
    Ok, chyba się usunę z tej grupy.
    Na saunę nie chodzę odkąd mam plamienia. Wcześniej chodziłam miesiącami regularnie, więc moje ciało jest przyzwyczajone. Tak samo do sportu - potrzebuję tego i źle się czuję, jeśli się nie poruszam.
    Mojej gin ufam i jest świetna lekarką, więc nie trzeba jej oskarżać o szarlatanstwo. Bardzo nieprzyjemnie mi czytać Wasze opinie. Nie tylko ona mówi o implantacji do 8-smego tygodnia ciąży.
    Jestem zdrowa i nie potrzebowałam do tej pory wsparcia medycyny, już o tym pisałam. Tylko dlatego moja gin nie zaleca żadnych leków. Może zmieni zdanie jutro.
    Jestem przestraszona. Dodatkowo zostało we mnie wzbudzone poczucie winy, że nie robię wystarczająco dużo, żeby no właśnie co? Albo może szkodzę ciąży, że dbam o siebie? Nie tego teraz mi trzeba, a i Wam nie potrzeba takich kontrowersji.
    Powodzenia Wam dziewczyny.

    Kochana nikt nie chciał Cię w nic wpędzać. Tylko chciałyśmy Ci jakoś pomóc ,doradzić.
    Inne dziewczyny też pytały o ćwiczenia czy saunę. To napisałam co mi lekarze zalecali w takiej sytuacji. Z sauną to po prostu sama byłam ciekawa,bo mówi się ,że trzeba unikać gorącego.

    Hach lubi tę wiadomość

    preg.png

    23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
    28.06.2020 urodził się synek Filip
    03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
    07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
    08.06.2024 II kreski

    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa

    Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina
  • Hach Autorytet
    Postów: 952 907

    Wysłany: 18 czerwca, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BuBu90 wrote:
    Tak ja to wiem, tylko że wiadomo wiedza swoje, głowa swoje. Jutro wszystko będzie jasne. Jak przyrost będzie ok to daje sobie spokój z badaniem, idę w piątek na wizytę może już chociaż jakąś kropkę będzie widać w macicy. A później będę czekać od wizyty do wizyty
    Nie wiem, czy zobaczysz kropkę. W sensie może być za qczesnie! Nie że coś źle 😅 wiec jakby co nie panikuj. U mnie z beta 1500 był póki co tylko pecherzyk prawidłowy.

    Starania od: grudnia 2022
    Droznosc jajowodów ✅ 09.2023r.
    Badanie na trombofilie
    Trimbofilia ✅
    Mutacja MTHR ❌
    PAI I ❌
    KIR ✅
    Wymazy MUCHA ✅
    ⏸ 13.06.2024 w 1️⃣9️⃣ CS
    Beta 14.06.2024 1576
    Prog 14.4 14.06.2024
    15.06 pęcherzyk ciazowy 4.6 mm
    16.06 betq 3676
    Prog 20.7
    Zarodek 7 mm z ❤ 134/min
    preg.png
  • siesiepy Autorytet
    Postów: 6169 11825

    Wysłany: 18 czerwca, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pp no i masz, rozhulało się. Jutro uderzam do rodzinnego, ciekawe czy dorobię się terminów do laryngologa zanim mi przejdzie. Na razie smaruję vicksem waporubem i owijam się szalikiem. Świnkę miałam na oba półgębki w szkole podstawowej.

    xmadziax gratulacje. :)

    Bubu ty już wiesz, że ja zaciskam za Ciebie kciuki w stopach, bo większe i bardzo mocno wierzę, że będzie dobrze, a ty jednak odetchniesz.


    ♀️29
    ◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
    mała tarczyca i niedoczynność;
    ◾01.2024 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
    ◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero - acard i heparyna 💉
    ◾7.2024 puste jajo płodowe + nierozwijający się pęcherzyk - IV stymulacja 💔💔
    ◾9-10.2024 prawdopodobnie brak owulacji który sama wykryłam mimo stymulacji
    ◾11-12.2024 walczę, stymulacje

    ♂️ 33
    ◾HBA 49%

    walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
    🩺Rządowy Program leczenia niepłodności do końca 2024r. 🔚

    ✅kariotyp ja
    🔜kariotyp męża, HSG
    🔜 2025 IVF

    "Do you ever get a little bit tired of life?
    Like you're not really happy but ya don't wanna die.
    Like you're hanging by a thread 'cause you gotta survive.
    'Cause you gotta survive." ❤️‍🩹👎
‹‹ 40 41 42 43 44 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ