LUTY 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny ❤️
Jeżeli chodzi o krzywą ja wczoraj robiłam i też czułam się zastraszona przez koleżanki jakie to straszne badanie itp. Szczerze to najbardziej byłam zła, że nie mogę zjeść 😂 roztwór wypiłam w miarę szybko normalnymi łyczkami i zastanawiałam się o co im wszystkim chodziło 😁 nie jest to rarytas ale na mnie, która ma wybiórczości pokarmową i różnie reaguje na smaki poszło gładko. Jedyne co to po godzinie byłam senna a tak to wszystko dobrze poszło.
Ogólnie to mam już wyniki i najprawdopodobniej wyszła mi cukrzyca 😑 w piątek zobaczę na wizycie co lekarz mi powie.
Klaudusia! Dzwoniłam ostatnio do bobowozkow zapytać właśnie jak to wygląda z płatnością.
Pan powiedział mi, że 10% wartości wózka pobierają a resztę przy odbiorze czyli po tych około dwóch miesiącach. Ale widziałam, że Madzia pisze coś o 30%.
Także może co sklep to inaczej sobie pobierają.
A u mnie jakieś finansowe fatum wisi. Powiem Wam, że podlamuja mnie wydatki, które przyszły. I nie mówię tu wcale o dziecku. Wyobraźcie sobie, że mamy dwa samochody bo muszę jakoś dojeżdżać z wiochy do jakiego kolwiek sklepu jak chłop w tygodniu w pracy. Dwa na raz się zesraly 🤬 pożyczyłam od taty żebym miała czym po chleb pojechać chociaż, dojeżdżam pod dom i co? Stanął i nie odpalił 🤯 węgiel na zimę trzeba było kupić, samochody trzeba naprawić a to dopiero część wszystkiego. W poniedziałek pojechałam z kotem do weterynarza bo coś się stało w łapę, spuchła itp. Wleciał antybiotyk, przeciwbólowe. Kuzwa wczoraj wieczorem przyszedł kot sąsiadów i ta sama łapę złapał i wyrwał jej skórę. Zaraz się będę zbierać ponownie do weterynarza. Ja nie wiem jak to zniosę. Wczoraj tak mi ciśnienie skoczyło, że przez dobre pół godziny się trzęsłam. A działo się to pod samym oknem mojego domu. Także jeszcze wydatki weterynaryjne to juz kropla w morzu tego wszystkiego.
Wybaczcie, musiałam się wyżalić 😮💨😊 -
Agata współczuję bardzo, bo i u nas jak zacznie się coś odwalać to już na maksa... Ja to teraz boję się października. Na początku urodziny chrzestnego, w sobotę urodziny mojego taty, w poniedziałek najbliższy będę miała dentystę i ginekologa, 22.10 połówkowe u innego lekarza prywatnie. Zastanawiam się co jeszcze się znajdzie do końca miesiąca.
A ja witam się z Wami w równej połowie 🫣🥹 Kiedy to zleciało, wytłumaczcie mi to 😂😂Agata@, annikana, BuBu90 lubią tę wiadomość
11.03. ⏸️🩷🩵 8 CS
8+5 💔
23.04 łyżeczkowanie (10+1) 🕊️
•22.05. 1 cykl po poronieniu
•17.06. skromne ⏸️🙏🏻
• 18.06. (7:50) - beta HCG 176/prog. 27,800 ✊🏻
•20.06.⏸️/(7:51) beta HCG 387 (przyr.116,5%)/prog. 26,700
•24.06. beta HCG: 2376/prog. 28,900
•1.07. zarodek 0,26cm 🥹🤞🏼
• 22.07. 2,13cm bąbelka z ❤️
• 19.08. 6,28cm dzidziusia 164bmp❤️
•21.08 papp-a: niskie ryzyka
•16.09. 165g chłopca 🩵
•14.10. 340g 👦🏻🩵
•22.10. połówkowe 429g małego gimnastyka 🩵
•28.10. wizyta ✅
•18.11. 817g uparciucha 🩵👦🏻
💊Prenatal duo, magne B6 forte, urosept, ascofer
-
Dzień dobry.
Gratuluję udanych wizyt.
Ilona też się boję oddawać krew, przy krzywej właśnie często robi mi się na tyle słabo, że muszę leżeć. Chyba mąż ze mną pójdzie, zobaczymy. Ciężko jak się nie lubi wkloc. Ja właśnie idę oddać krew, ale dzisiaj normalnie jeszcze nie krzywą 😋 -
Cześć dziewczyny!
Agata oo super dziękuję za informacje 😊
No to tam już bez różnicy czy 10% czy 30% bardziej mi chodziło właśnie czy chcą tylko zaliczkę czy od razu cała płatność. A to byłoby dziwne jeśli tego wózka bym ze sobą od razu nie wzięła ale no co sklep to inne zasady😂
Także dziękuję ❤️
A ja niestety znowu witam się z jakimś przeziębieniem, budzę się, a gardło jakby mi ktoś wypalał…ehh ja już kompletnie nie wiem gdzie to łapie, nigdzie nie wychodzę. W sklepie? Na badaniach? Jedyna opcja…
Już mam dość 😒Agata@ lubi tę wiadomość
-
annikana wrote:Dzień dobry! Dobrego dnia, Dziewczyny! 🌞
Nie mam pojęcia, co słychać o OldMe. Ostatnie jej posty widziałam z połowy sierpnia.
My mimo ładnej pogody siedzimy w domu. Żal mi córki, ale moje przeziębienie chyba przechodzi w coś gorszego, bo mam taki katar i kaszel, że się momentami duszę. Już było lepiej, już czułam się okej, a tu od wczoraj takie pogorszenie, w nocy prawie nie spałam. Przed chwilą miałam chyba jakiś atak mini paniki jak mi tak na chwilę dłużej brakło tchu, nie umiałam sobie poradzić, i wyobraziłam sobie, że coś mi się stanie jak jestem sama w domu z córką, czy synek jest odpowiednio dotleniony... Wybieram się dzisiaj do lekarza bo już nie wiem jakimi domowymi sposobami się leczyć.
Miałam to samo jakieś 2 tygodnie temu, prawie miesiąc ciągle objawy przeziębienia, bardzo pomógł mi syrop z prawoślazu, ma w składzie odrobinę alkoholu ale doktorka przyrównała to do 2 ml piwa i mówiła że spokojnie przez 2-3 dni można zażywać, także naprawdę polecam. Ja przez kaszel nie mogłam wogole spać, wzmagał się dodatkowo w pozycji leżącej więc układałam bardzo wysoko poduszki i nadal tak śpię. Po syropie praktycznie jak ręką odjął także naprawdę polecam 🙂 -
Co do krzywej to ja też się obawiam tego badania. Miałam już raz robione ale nie w ciąży i wtedy było znośnie, ale w ciąży w ogóle nie chce mi się słodkiego a wręcz to co jadłam wcześniej jakieś ulubione smaki lodów czy coś jest teraz dla mnie dużo za słodkie 🤢 Mam nadzieję że to nie jest jakiś zły zwiastun cukrzycy, no ale obawiam się wypicia tego a pobrań to swoją drogą, nie widać u mnie żył i są pielęgniarki które bez problemu się wykluwają za pierwszym razem a inne szukają i szukają i potem poklute i ręce i dłonie 🙄👫 30/31
🫄🩵 2025 -
Ja się boję, że zwymiotuje. No, ale trudno. Nie mamy wpływu na to postaram się iść spokojnie, przed wysjciem wyślę męża po jakieś dobre kanapki do piekarni, zobaczymy jak to wszystko wyjdzie. Najważniejsze, żeby nie zwymiotowac, bo trzeba będzie powtarzać badania. U mnie jest sofka w diagnostyce i pani mówiła dzisiaj że mają przyciemnione światło specjalnie, żeby sobie spokojnie siedzieć 😊
-
Dzień dobry! Dziękuję za troskę ❤️ Ostre zapalenie zatok, i jak to powiedział lekarz, to jest ta dobra wiadomość (bo dolne drogi oddechowe czyste), a ze złych - nic z leków nie może mi na to przepisać. W ogóle bardzo w porządku lekarz, bardzo długo mnie osłuchiwał, czytał co ewentualnie może mi podać.
Także dzisiaj już wywiesiłam białą flagę i zawiozłam córkę do rodziców męża, jutro przyjeżdża do niej moja mama, a ja dalej - inhalacje z wody morskiej, herbata z miodem i inne ziołowe rzeczy, no i łóżko. Lekarz powiedział, że muszę to po prostu przeczekać, może tydzień, może dwa. 😥
Marcela, dziękuję za polecajke! Pani w aptece mi dzisiaj dała syrop z porostu islandzkiego, wcześniej też miałam, ale taki dziecięcy, z mniejszą dawką. Jak mi nie pomoże to wyślę męża do apteki po ten prawoślaz. A spanie na poduszce wysoko to też u mnie jedyna opcja.
Klaudusia, nam w ciąży naprawdę niewiele potrzeba, żeby coś złapać. Nasze układy odpornościowe są w ciąży trochę upośledzone. Łącze się w bólu i mam nadzieję, że szybko Ci przejdzie ❤️ Mi na gardło, takie ostro bolące, najbardziej pomaga Tantum verde i siemię lniane.
Agata, współczuję takiego trudnego czasu i wydatków. Cos w tym jest, że nieszczęścia chodzą parami, nie? ☹️Marcelaa lubi tę wiadomość
marzec 2023 - nasza wymarzona R. ❤️
luty 2024 - 18 tc H. 💔
01.06 - 13 dpo - ⏸️ beta 195 U/l, prog 27,95 mg/ml
03.06 - beta 466 U/l
7.06 - pęcherzyk ciążowy prawidłowo umiejscowiony
21.06 - 0,93 cm Małego Człowieka ❤️
11.07 - 3,23 cm Bejbika ❤️
SANCO - niskie ryzyka - chłopiec 🩵 31.07 - I prenatalne - 7cm pięknego chłopca 🩵
28.08 - 188g Bobsona ❤️
25.09 - USG połówkowe - 420 g synka 🩵
25.10 - 777g Okruszka ❤️
8.11 - 996g 🩵
🔜 27.11 - III prenatalne; 6.12 - wizyta
-
Gdyby krzywa cukrowa była dla Was tak strasznie nieznośna, że będą wymioty i badanie trzeba powtarzać, to jest też na pewno jakieś inne badanie, które można wykonać zamiast krzywej. Nie wiem czy ono jest lepsze, gorsze, ale wiem, że jest alternatywa.marzec 2023 - nasza wymarzona R. ❤️
luty 2024 - 18 tc H. 💔
01.06 - 13 dpo - ⏸️ beta 195 U/l, prog 27,95 mg/ml
03.06 - beta 466 U/l
7.06 - pęcherzyk ciążowy prawidłowo umiejscowiony
21.06 - 0,93 cm Małego Człowieka ❤️
11.07 - 3,23 cm Bejbika ❤️
SANCO - niskie ryzyka - chłopiec 🩵 31.07 - I prenatalne - 7cm pięknego chłopca 🩵
28.08 - 188g Bobsona ❤️
25.09 - USG połówkowe - 420 g synka 🩵
25.10 - 777g Okruszka ❤️
8.11 - 996g 🩵
🔜 27.11 - III prenatalne; 6.12 - wizyta
-
Dziewczyny dużo zdrówka dla Was 😍 Trzeba to po prostu przetrwać, przeleżeć. Nie chcę żeby mnie znowu rozłożyło, bo tego poprzedniego razu nie zapomnę... I najgorsze jest to, że nic nie mogą nam przepisać na te choróbska. Dużo inhalacji, herbatek i łóżka ❤️
annikana lubi tę wiadomość
11.03. ⏸️🩷🩵 8 CS
8+5 💔
23.04 łyżeczkowanie (10+1) 🕊️
•22.05. 1 cykl po poronieniu
•17.06. skromne ⏸️🙏🏻
• 18.06. (7:50) - beta HCG 176/prog. 27,800 ✊🏻
•20.06.⏸️/(7:51) beta HCG 387 (przyr.116,5%)/prog. 26,700
•24.06. beta HCG: 2376/prog. 28,900
•1.07. zarodek 0,26cm 🥹🤞🏼
• 22.07. 2,13cm bąbelka z ❤️
• 19.08. 6,28cm dzidziusia 164bmp❤️
•21.08 papp-a: niskie ryzyka
•16.09. 165g chłopca 🩵
•14.10. 340g 👦🏻🩵
•22.10. połówkowe 429g małego gimnastyka 🩵
•28.10. wizyta ✅
•18.11. 817g uparciucha 🩵👦🏻
💊Prenatal duo, magne B6 forte, urosept, ascofer
-
annikana wrote:Dzień dobry! Dziękuję za troskę ❤️ Ostre zapalenie zatok, i jak to powiedział lekarz, to jest ta dobra wiadomość (bo dolne drogi oddechowe czyste), a ze złych - nic z leków nie może mi na to przepisać. W ogóle bardzo w porządku lekarz, bardzo długo mnie osłuchiwał, czytał co ewentualnie może mi podać.
Także dzisiaj już wywiesiłam białą flagę i zawiozłam córkę do rodziców męża, jutro przyjeżdża do niej moja mama, a ja dalej - inhalacje z wody morskiej, herbata z miodem i inne ziołowe rzeczy, no i łóżko. Lekarz powiedział, że muszę to po prostu przeczekać, może tydzień, może dwa. 😥
Marcela, dziękuję za polecajke! Pani w aptece mi dzisiaj dała syrop z porostu islandzkiego, wcześniej też miałam, ale taki dziecięcy, z mniejszą dawką. Jak mi nie pomoże to wyślę męża do apteki po ten prawoślaz. A spanie na poduszce wysoko to też u mnie jedyna opcja.
Klaudusia, nam w ciąży naprawdę niewiele potrzeba, żeby coś złapać. Nasze układy odpornościowe są w ciąży trochę upośledzone. Łącze się w bólu i mam nadzieję, że szybko Ci przejdzie ❤️ Mi na gardło, takie ostro bolące, najbardziej pomaga Tantum verde i siemię lniane.
Agata, współczuję takiego trudnego czasu i wydatków. Cos w tym jest, że nieszczęścia chodzą parami, nie? ☹️
Jeśli chodzi o zatoki to już kiedyś polecałam i pisałyście że pomogło ♥️ spróbuj robić okłady z gorącego recznika, takiego małego do rąk. Ja lałam go wrzątkiem, czekałam aż będzie znośny do przyłożenia i okładałam nim nos do momentu gdy ręcznik był ciepły , tak powtarzałam z 10 razy. Ulga była niesamowita i mogłam w końcu oddychać, po 2 dniach zapomniałam o zatokach. A zatoki plus kaszel to niestety okropne polaczenie bo bardzo ciężko spać także rozumiem co przeżywasz. Buszowałam po całym Internecie i chyba wszystkie domowe sposoby przerobiłam 🙈 Polecam tez popijać ciepłą wodę z odrobiną miodu, uspokoja kaszel, ja robiłam cały termos takiego napoju i popijałam cały dzień, bardzo fajnie rozgrzewa. Trzymam kciuki aby szybko minęło 🙂
annikana lubi tę wiadomość
-
Współczuję bardzo Wam chorób 😢 wychodzi na to, że mój covid wcale nie był tak straszny, jak wasze przeziębienia, bo męczył mnie zaledwie 4-5 dni i na szczęście nie miałam za bardzo kaszlu, tylko ostatniego dnia taki lekki. A lekarze nie proponowali antybiotyku?
-
No i mamy zdjęcie z okazji połowy 🥹🩵🩵
https://zapodaj.net/plik-tw36UpSjDPKlaudusia!, Agata@, JoAnn, dealie, Aniaaa94, Animka, Pati96, Asiex, Paulina1106, Ilona.., pp2018, martysiaczki lubią tę wiadomość
11.03. ⏸️🩷🩵 8 CS
8+5 💔
23.04 łyżeczkowanie (10+1) 🕊️
•22.05. 1 cykl po poronieniu
•17.06. skromne ⏸️🙏🏻
• 18.06. (7:50) - beta HCG 176/prog. 27,800 ✊🏻
•20.06.⏸️/(7:51) beta HCG 387 (przyr.116,5%)/prog. 26,700
•24.06. beta HCG: 2376/prog. 28,900
•1.07. zarodek 0,26cm 🥹🤞🏼
• 22.07. 2,13cm bąbelka z ❤️
• 19.08. 6,28cm dzidziusia 164bmp❤️
•21.08 papp-a: niskie ryzyka
•16.09. 165g chłopca 🩵
•14.10. 340g 👦🏻🩵
•22.10. połówkowe 429g małego gimnastyka 🩵
•28.10. wizyta ✅
•18.11. 817g uparciucha 🩵👦🏻
💊Prenatal duo, magne B6 forte, urosept, ascofer
-
No właśnie u mnie odporność w ciąży to jakiś żart 😂
Średnio tak raz do roku byłam przeziębiona ale to tak że dzień poleżałam i już na drugi dzień wracałam do obowiązków bo czułam się dobrze
A teraz? Ostatnio to ciężko mi było obiad zrobić, a całymi dniami leżałam w łóżku
Liczę na to że to tylko jakieś lekkie zapalenie gardła i w nic więcej się nie rozwinie 🥺 -
A ja mam chyba jakiś problem z nerkami/pęcherzem. Jakieś 2-3 dni temu zaczęłam odczuwać bóle w okolicy nerki jak oddawałam mocz. Dzisiaj pojechałam zrobić badanie ogólne moczu i mam ogromny krwinkomocz (norma erytrocytów to 30.7 a ja mam 517) i podwyższoną ilość nabłonków płaskich (norma do 45.6 a ja mam 53.5), właśnie zauważyłam że mój mocz jest taki mocno pomarańczowy pomimo tego, że piję bardzo duże ilości płynów. Pozostałe parametry mam w normie. Napisałam do lekarza i kazał mi zrobić posiew, więc jutro z rana znów wycieczka do laboratorium.34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 33l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹13.08 12+6 6.5 cm akrobaty 💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹24.09 18+6 300 g modela 💙
🔹07.10 20+5 prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
Hej dziewczyny.
Mi przy krzywej przez te dwie godziny pomagała myśl że jak nie wytrzymam i zwymiotuję to będę musiała znowu to wypić 🤣
Wczoraj miałam drugie spotkanie z położną. Było o kp więc temat doskonale mi znany (śmiała się ze weteranka 🤣) ale było bardzo sympatycznie.
Miła mi też się spytać na oddziale o termin CC. Się śmiałyśmy że mnie wpiszą jako dobra wróżbę na przyszły rok, bo niestety nasz szpital nie mieści się w tej śmiesznej normie co teraz chcieli wprowadzić (400 porodów na rok a u nas było 389 🫣). Mam nadzieję że te głupie limity nie przejdą, bo nie będę miała gdzie urodzić 😅 -
Hejka dziewczyny, oczywiście czytam wszystko na bieżąco ale jakoś tak się nie udzielałam
Żyłam cały czas tymi badaniami prenatalny mi dużo stresu było
Ale już po i wszystko anatomicznie jest w porządku mały ma 407g, wiercił się nie chciał współpracować ale w końcu pokazał wszystko nawet buźkę
Wydaje mi się że jakoś mi tak lżej mam nadzieję że druga połowa ciąży mi minie może z mniejszym stresem
Jestem tu chyba fenomenem bo jeżeli chodzi o wyprawke to jeszcze nic nie mam ale może teraz będę miałam więcej odwagi by zacząć kompletować coś powoli
Trzyma kciuki za wszystkie ktore czekają na badania i cieszę się z udanych wizyt 💕
Bardzo współczuję chorób wszelakich ale mam nadzieję że jakoś dacie radę🤞🤞 mnie odpukac nic nie łapie ale ostanio mąż zaczął nową pracę to się trochę boje ze jakieś nowe zarazki przyniesie do domu więc zapobiegawczo pije codziennie wodę z cytryną miodem i imbirem 😉annikana, xmadziax lubią tę wiadomość