LUTY 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
efforts_⭐️ wrote:Bo się obrazi! 😂 i niestety mówię poważnie…
Też chciałam ten kolor fotelika 😍
Rozumiem 😅 moja teściowa się nie obraża, a szkoda. Czasami by się przydało 😂
Na żywo jest jeszcze ładniejszy ! Materiał jest zajefajny i milusi ( to model PLUS ) jak będziesz patrzyła w sklepie to zwróć na to uwagę i porównaj sobie dopłaca się do tego 150 zl.
Animka, Eveline lubią tę wiadomość
🧔♂️29l. 🙎♀️27l.
23.05 - beta 26,9
25.05- beta 100.5
4.06- beta 3645
25.07- USG 1 trym 🩵🩵🩵
19.09- USG połówkowe 370g
28.10- 26+0 930g
20.11 USG 3 trym 29+2 1434g
7.01 USG 2240 ❤️
16.01 3200g
21.01 planowe CC
-
Ja mam ten problem, że moja teściowa należy do osób wysoko wrażliwych i boję się, że zrobię jej przykrość. Ma dużą skłonność do depresji i potrafi się zamknąć w sobie z byle pierdoły 🙈efforts_⭐️ wrote:Bo się obrazi! 😂 i niestety mówię poważnie…
Też chciałam ten kolor fotelika 😍34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
Też mam ten model plus tylko w innym kolorze, chyba szarym 😂Ilona.. wrote:Rozumiem 😅 moja teściowa się nie obraża, a szkoda. Czasami by się przydało 😂
Na żywo jest jeszcze ładniejszy ! Materiał jest zajefajny i milusi ( to model PLUS ) jak będziesz patrzyła w sklepie to zwróć na to uwagę i porównaj sobie dopłaca się do tego 150 zl.
Ilona.. lubi tę wiadomość
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
Moja teściowa też przyjdzie pogłaskać brzuszek ale nie jakoś za często, więc jakoś bardzo mi to nie przeszkadza
Ale… jedna sytuacja zapadła mi w pamięć, a mianowicie byliśmy na urodzinach od teściowej i tam był przyjaciel od teścia ze swoją nową partnerką(akurat tak się złożyło że to stara znajoma teściowej też) i teściowa mnie przedstawia tej Pani i tam właśnie ze „to moja synowa i wnuczek” i pokazała na mój brzuszek i ta laska od razu zanim mi rękę podała zaczęła głaskać mi brzuch… i to tak nachalnie zrobiła
Pierwszy raz ktoś się tak w stosunku co do mnie zachował… byłam w takim szoku że nawet nie wiedziałam co mam zrobić
Nie wiem jakby ludzie nie mają jakiegoś wyczucia? Trochę zachowania strefy komfortu drugiej osoby…
Strasznie nie umiem tego zrozumieć 😡19.06- ⏸️kreski- nasz mały cud 🥹
01.07- 6 tydzień i bijące ❤️
14.08 -🧬 prenatalne - 13 + 2
17.09- 230g małego Smyka
08.10-🧬 390g zdrowego chłopca 💙
29.10- 719g Małego Misia 🐻
19.11-1100g Słodziaka ❤️
02.12-1440g Kluski
11.12-1640g Pucusia🩵
-
Ilona.. wrote:Rozumiem 😅 moja teściowa się nie obraża, a szkoda. Czasami by się przydało 😂
Na żywo jest jeszcze ładniejszy ! Materiał jest zajefajny i milusi ( to model PLUS ) jak będziesz patrzyła w sklepie to zwróć na to uwagę i porównaj sobie dopłaca się do tego 150 zl.
Też już go kupiłam 😍 tylko właśnie tak jak Bubu w kolorze szarym, ale pierwszą opcją miał być właśnie ten kolorWiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2024, 19:40
Ilona.. lubi tę wiadomość
-
Klaudusia! wrote:Moja teściowa też przyjdzie pogłaskać brzuszek ale nie jakoś za często, więc jakoś bardzo mi to nie przeszkadza
Ale… jedna sytuacja zapadła mi w pamięć, a mianowicie byliśmy na urodzinach od teściowej i tam był przyjaciel od teścia ze swoją nową partnerką(akurat tak się złożyło że to stara znajoma teściowej też) i teściowa mnie przedstawia tej Pani i tam właśnie ze „to moja synowa i wnuczek” i pokazała na mój brzuszek i ta laska od razu zanim mi rękę podała zaczęła głaskać mi brzuch… i to tak nachalnie zrobiła
Pierwszy raz ktoś się tak w stosunku co do mnie zachował… byłam w takim szoku że nawet nie wiedziałam co mam zrobić
Nie wiem jakby ludzie nie mają jakiegoś wyczucia? Trochę zachowania strefy komfortu drugiej osoby…
Strasznie nie umiem tego zrozumieć 😡
OMG.. jeszcze obca osoba, która widzi cię pierwszy raz w życiu, nawet sobie nie jestem w stanie wyobrazić tej sytuacji 🙈
No wtedy to już bym się tak ostentacyjnie odsunęła albo wręcz przeciwnie, stalabym jak wryta.👧🏻1995
🧑🏻1991
28.05.2024 ⏸️ 13 dpo - beta 142,39 mIU/ml
31.05.2024 - beta 432,00 mIU/ml
18.06.2024 - 6,8 mm bejbika z bijącym serduszkiem ❤️
29.07.2024 - niskie ryzyka - 6,5 cm szczęścia ❤️
20.08.2024 - 130 g małego człowieka ❤️
31.08.2024 - pierwsze kopniaki ❤️
13.09.2024 - połówkowe, dziewczynka na pokładzie! 🩷
29.10.2024 - mam już 860g! 🩷
10.12.2024 - 1700g dzidzi 🩷
🔜 wizyta 21.01.2025
💊 tardyferon, euthyrox 25, luteina, acard 150, prenasol dha, magne b6 forte, lactinova mama
-
To ja obecnie z mamą męża problemów nie mam żadnych (bardzo nie lubię określenia "teściowa"), bo właściwie się z nimi nie widujemy 🙈 Jak w ciąży z córką byli ciągle, potem jak się urodziła to kolejki i licytowanie się, którzy dziadkowie częściej, bardziej, tak teraz rodzice męża trzymają się na dystans. I dla mnie w sumie dobrze. 😃 Jak potrzebujemy pomocy to (raczej) chętnie pomogą, ale mną czy Małym się w ogóle nie interesują. Tata męża czasami zapyta "jak się czujemy?", i w sumie to nie wiem kogo pyta 🤣
Też uwielbiam wchodzić do pokoju synka i patrzeć na te wszystkie rzeczy ❤️ Zawsze czytałam, że na drugie to się mniej czeka, że wyprawka byle jak. Obalam to zupełnie!
A teraz uwaga - zrobiliśmy dzisiaj pierwszy test osławionego już u nas aspiratora.
Co ważne, córka nie ma kataru, a miała takiego gęstego glutka, którego trudno jej było wysmarkać.
Standardowo trochę soli fizjologicznej i odciagamy. Na poziomie 1-3 to w ogóle prawie nic, tylko ta woda. Wspomnianego glutka udało się wyczyścić na poziomie 5. Resztę, bo coś tam jeszcze w nosie zalegało, dopiero poziom 8.
Porówam go do katarka do odkurzacza.
Na plus - jest mega cichy.
Duży zakres poziomów też spoko.
Myślę, że super sprawdzi się przy takim mokrym katarze. Nie wiem na ile przy gęstym.
Oczywiście fajne bajery z tą muzyczka i światłem, na pewno pomoże zająć dziecko, szczególnie to młodsze. Moja córka już ogarnia co się dzieje więc nie trzeba jej "zajmować".
W czym przegrywa z katarkiem?
Wielkość otworów do odciągania. Katarek ma duży otwór i po włożeniu do noska wszystko wciąga. Ten aspirator trzeba bardziej nakierować.
Zauważyłam, że trzeba wkładać i wyciągać, żeby oddysalo się powietrze, co nie jest konieczne w katarku.
Ma zdecydowanie słabszą moc, co jednak przy gęstym katarze wg mnie może mieć znaczenie.
Dla mnie ma gorsze czyszczenie, bo nie ma czym dotrzeć do tej wąskiej końcówki silikonowej. Katarek ma specjalne wyciorki.
Trudno mi było tez ten pojemnik otworzyć, ale to może kwestia pierwszego razu po prostu.
A, no i ochlapał mnie glutek, gdy otwierałam ten pojemnik 🤣
Teraz też zaczęłam się zastanawiać czy można dokupić tylko te silikonowe końcówki, bo to istotne właśnie przy więcej niż jednym dziecku, lub po prostu, bo się zużyją.
Na ten moment, tak jak się spodziewałam, my zostaniemy wierni katarkowi, a aspirator na pewno idealnie sprawdzi się przy nocnym odciąganiu, by nie wybudzać dziecka, i oczywiście w podróży. Czy zdecydowałabym się tylko na ten aspirator? Znając moc katarka to chyba nie, ale przetestujemy go jeszcze przy innym katarze.
efforts_⭐️, oloska lubią tę wiadomość
20.06.23 - 5 cs - ⏸️
marzec 2023 - nasza wymarzona R. ❤️
4.11.23 - 2 cs - ⏸️
luty 2024 - 18 tc H. 💔
01.06 - 2 cs - ⏸️ beta 195 U/l, prog 27,95 mg/ml
03.06 - beta 466 U/l
21.06 - 0,93 cm Małego Człowieka ❤️
11.07 - 3,23 cm Bejbika ❤️
SANCO - niskie ryzyka - chłopiec 🩵 31.07 - I prenatalne - 7cm pięknego chłopca 🩵
28.08 - 188g Bobsona ❤️
25.09 - USG połówkowe - 420 g synka 🩵
25.10 - 777g Okruszka ❤️
8.11 - 996g 🩵 (26+2)
18.11 - 1284g ❤️ (27+5)
27.11 - III prenatalne - 1551g 🩵 (29+0)
1.12 - 1884 g ❤️ (30+5)
🔜 30.12 - wizyta (34+5)
-
O nie! Obce babsko by mi brzucha nie dotknęło, przeprosiłabym i powiedziałabym że nie czuję się komfortowoKlaudusia! wrote:Moja teściowa też przyjdzie pogłaskać brzuszek ale nie jakoś za często, więc jakoś bardzo mi to nie przeszkadza
Ale… jedna sytuacja zapadła mi w pamięć, a mianowicie byliśmy na urodzinach od teściowej i tam był przyjaciel od teścia ze swoją nową partnerką(akurat tak się złożyło że to stara znajoma teściowej też) i teściowa mnie przedstawia tej Pani i tam właśnie ze „to moja synowa i wnuczek” i pokazała na mój brzuszek i ta laska od razu zanim mi rękę podała zaczęła głaskać mi brzuch… i to tak nachalnie zrobiła
Pierwszy raz ktoś się tak w stosunku co do mnie zachował… byłam w takim szoku że nawet nie wiedziałam co mam zrobić
Nie wiem jakby ludzie nie mają jakiegoś wyczucia? Trochę zachowania strefy komfortu drugiej osoby…
Strasznie nie umiem tego zrozumieć 😡34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
Klaudusia, mnie w ogóle dziwią niektórzy obcy ludzie, którzy na spacerach zaczepiają obce małe dzieci, dotykają je i w ogóle 🥴 nie rozumiem…
Annikana, a ja dopiero dzisiaj zamówiłam ten aspirator, bo liczyłam że to będzie taki hit 🫣
Masz ten katarek plus?Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2024, 20:24
Nulka lubi tę wiadomość
-
efforts_⭐️ wrote:Annikana, a ja dopiero dzisiaj zamówiłam ten aspirator, bo liczyłam że to będzie taki hit 🫣
Masz ten katarek plus?
Ja mam może już zbyt duże przyzwyczajenie do katarka, którego kocham. Jeden test to też wiadomo, nie umiem powiedzieć, że to nie jest hit. Po prostu po tym jednym uzyciu dla mnie dalej katarek wygrywa.
Tak, mamy katarek plus. Dokupiłam tylko do niego długi wycior do mycia tej długiej rurki.
20.06.23 - 5 cs - ⏸️
marzec 2023 - nasza wymarzona R. ❤️
4.11.23 - 2 cs - ⏸️
luty 2024 - 18 tc H. 💔
01.06 - 2 cs - ⏸️ beta 195 U/l, prog 27,95 mg/ml
03.06 - beta 466 U/l
21.06 - 0,93 cm Małego Człowieka ❤️
11.07 - 3,23 cm Bejbika ❤️
SANCO - niskie ryzyka - chłopiec 🩵 31.07 - I prenatalne - 7cm pięknego chłopca 🩵
28.08 - 188g Bobsona ❤️
25.09 - USG połówkowe - 420 g synka 🩵
25.10 - 777g Okruszka ❤️
8.11 - 996g 🩵 (26+2)
18.11 - 1284g ❤️ (27+5)
27.11 - III prenatalne - 1551g 🩵 (29+0)
1.12 - 1884 g ❤️ (30+5)
🔜 30.12 - wizyta (34+5)
-
Ja tez myślę czy zamówić ten aspirator, bardziej jako dodatkowy do rodziców bo mam swoje nosiboo pro i dla mnie to jest genialne urządzenie. Warte każdych pieniędzy.
często biore go ze sobą, ale właśnie oszczędność miejsca w walizce mnie przekonuje.
Moi rodzice juz tez sa zaopatrzeni w inhalator/nebulizator i tu po raz kolejny przypominam, że to jest coś co trzeba mieć przy dzieciach. Niekoniecznie na juz, ale prędzej czy później będzie potrzebny. Swoj woziłam że sobą, ale mama wkoncu tez kupila żebym nie musiała pakowac połowy walizki w rzeczy apteczne [mój starszak duzo chorowal]
Ta koszule z lidla (bo to nie pizama) tez wzięłam dla siebie z myślą o porodzie i jako domówkę. Wzięłam w 2 rozmiarach, ale jeszcze nie mierzyłam.
annikana lubi tę wiadomość
-
Aha. I to ja polecałam i polecam zamiast tych wielkich podpasek poporodowych wkladki/podpaski urologiczne z seni lady. Ja miałam kilka rozmiarów. Wszystkie super. Żadnego opakowania z tych większych rozmiarów nie zużyłam nawet w połowie wiec oddałam starszym panią.
-
Wracam z informacjami po wizytach.
Wleciała insulina, pomimo iż wyniki na czczo były troszkę przekroczone ale niestety nie obyło się.
Dzisiaj jestem po wizycie u okulisty. Dostałam zaświadczenie na cesarkę 😞 ze względu na osłabioną siatkówkę po zabiegu laserowym 😑 a taka miałam nadzieję, że doświadczę co to jest urodzić naturalnie. Póki co jestem zawiedziona tą informacją ale to kwestia przespania się z tym i nastawienia się na to. Nic innego mi nie pozostało.
Także moje dziecko też będzie styczniowe, jak mamusia i jej rodzeństwo 🫢😊
Jeżeli chodzi o teściowe to moja nigdy jeszcze nie dotknęła mojego brzucha ale… Mimo, ze jest dobrą kobietą to ma czasem jakieś pomylone mądrości swoje. Ostatnio mi powiedziała, że mam wywalić na dwór moje koty (mieszkam na wiosce i koty są wychodzące). Zapytałam dlaczego i powiedziałam, ze nic z tych rzeczy. Nie będzie mi decydowała czy koty mają być na dworze czy nie. Tłumaczyła się alergiami itp no to logiczne, że jeżeli wyjdą alergie to dopiero będę myśleć. Ale póki nic nie wiem dlaczego mam na tą zimnicę je wyganiać 😑
Potem zaczęła coś mówić o tym bym tylko nie zachowywała się sterylnie przy dziecku itd. Po czym stwierdziła, ze dziecko ma leżeć w swoim pokoju w łóżeczku w ciągu dnia. Np jak ja będę w kuchni coś robić czy gdzieś. Że najlepiej jak będzie cały dzień u siebie w pokoju. Ja taka w szoku bo przecież mam duży salon w którym też będę siedzieć ale stwierdziła, ze nie. Mam kupić sobie nianię i obserwować bo w salonie to pewnie będzie pełno sierści i kurzu.
Ale przecież dziecka pokoj nie będę specjalnie zamykać żeby koty nie właziły co by czasem sierść tam nie leciała 😂😂
No takie głupie gadanie to już w ogóle działa na mnie jak zapalnik 🤦♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2024, 20:53
28.01.2023 8tc 💔
25.06.2024 ⏸️
03.06.2024 pęcherzyk ciążowy
21.06.2024 7tc ❤️ 0,83cm
29.07.2024 12+6tc ❤️ 6,5cm
30.09.2024 21+6tc 476g 🩷
-
Dodatkowo dziś się dowiedziałam, że zostałam prawdopodobnie oszukana na 100zl 🫣
Zamówiłam komplet kołderka + poduszka do łóżeczka i gondoli. Upominam się kobiecie po ponad miesiącu i już przestała mi odpisywać.
Poszukałam i na grupach fb dużo osób pisze, że zostało oszukane więc nie liczę na zbyt wiele 😊28.01.2023 8tc 💔
25.06.2024 ⏸️
03.06.2024 pęcherzyk ciążowy
21.06.2024 7tc ❤️ 0,83cm
29.07.2024 12+6tc ❤️ 6,5cm
30.09.2024 21+6tc 476g 🩷
-
Mnie na szczęście nikt obcy po brzuchu nie głaska. Jedynie raz teściu „tyrpnął” brzuch i stwierdził, że już widać 😅
Dzisiaj kurier przywiózł fotelik i wózek. Kusi, żeby go złożyć, ale niech sobie jeszcze poczeka w kartonie.
Ciągle planuję zrobić coś produktywnego, a potem większość dnia nie robię nic i mam wyrzuty sumienia.
W sklepie dekorillo będzie promocja na tapety, więc się czaję i będzie można skończyć pokój. -
Nie no przecież to dziwne, że w 7 miesiącu widać 😂 mi ostatnio kuzynka mojego męża, która nigdy w ciąży nie była, uprzednio pytając, w którym miesiącu jestem i uzyskując odpowiedź, że końcówka 6 miesiąca powiedziała, że duży brzuch mam bo jakiejś tam jej koleżance brzuch pokazał się dopiero w 8 miesiącu 🙈 cóż miałam powiedzieć.. powiedziałam że każda z nas jest inna, mamy inne uwarunkowania genetyczne i inną budowę ciała .. i zakończyłam temat bo co mam schować swój brzuch czy co 😂🙈Animka wrote:Mnie np zaczęły denerwować teksty, które się dopiero pojawiły ale jednak, oo już widać brzuszek. No kurde widać, jak ma nie być widać? Miesiąc temu gadali, że jestem za chuda a teraz o brzuszek widać 🤣 nie no do porodu nie będzie widać 😁
Animka, Agata@ lubią tę wiadomość
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
Rozpakowałam dziś prezent - pokrowiec na materacyk do Chicco NEXT to me forever ( nie wiem czy do innych Chicco też też jest) ale to jest zajebiste !
Nie sądziłam, że taka pierdola zrobi na mnie tak dobre wrażenie. Nie wiem ile to kosztuje, ale jak nie jakieś grube miliony to warto kupić.
I również kupiłam tą koszulę z Lidla wzięłam rozmiar M (40/42) i jest na styk, a uważam, że całkiem szczupła jestem. Więc nie bójcie się brać większych, ja zawsze nosiłam rozmiar XS/S.
🧔♂️29l. 🙎♀️27l.
23.05 - beta 26,9
25.05- beta 100.5
4.06- beta 3645
25.07- USG 1 trym 🩵🩵🩵
19.09- USG połówkowe 370g
28.10- 26+0 930g
20.11 USG 3 trym 29+2 1434g
7.01 USG 2240 ❤️
16.01 3200g
21.01 planowe CC
-
No u mnie teściowa tylko raz zapytała mojego męża jak ja się czuję, ale tylko dlatego, że była w towarzystwie swoich koleżanek... teściu to nawet nie ogarnia, że jak do nich przychodzę, to wypadałoby zgasić papierosa - wcześniej tak do roku po moim ślubie, to przy mnie nie palił, zawsze wychodził, więc się spodziewałam, że w ciąży będzie to samo... jakież było moje zdziwienie jak to ja po minucie wychodziłam od nich, a tam nikt nawet nie pomyślał o tym
No cóż.. mieszkam 50 m od nich, a traktują mnie jak powietrze, no chyba, że coś ode mnie chcą, wtedy nawet mój numer w telefonie znajdą 😵
Za to moi rodzice przeginają w drugą stronę i rozgadują wszystkim dookoła jak się czuje, do jakich lekarzy chodzę, co zażywam... więc zrobiłam im awanturę, że nie życzę sobie opowiadania o moim stanie zdrowia... więc była obraza majestatu i chwila ciszy, a teraz coś mi się wydaje, że wszystko się zaczyna od nowa.. więc czasami specjalnie im mówię coś nieprawdziwego, żeby sprawdzić gdzie dotarło.
A brzucha mi nikt nie dotykał, może dlatego, że go jeszcze nie widać tak bardzo. Nawet mąż nie czuje potrzeby przytulenia się do niego, więc tak sobie żyje z ciążą sama, ale z całą rodziną jeżeli chodzi o problemy i leki...
Ufff wygadałam sięWiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2024, 22:18
Eveline lubi tę wiadomość
