Luty 2026 🍼

Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca, 21:13

MroziaMM lubi tę wiadomość

[QUOTE=MroziaMM]A ja z braku objawow to wykrakałam sobie biegunkę... mam podejrzenia, że po nabiale.. przepraszam, że z takim niefajnym tematem wjechałam ale wcześniej nie mialam takich przygód po nabiale.😅 czy któraś doświadcza czegoś takiego aktualnie ?? 😅 Ja juz nie mogę się doczekać wizyty u ginekologa.. siedzę i rozkminiam a to źle, że brak objawów a jak się pojawiąja to też źle 🤣 to zaraz czytam o waszych betach i moja zaraz za mala się wydaje. Juz chyba odwala mi ciazowo 😆 a to wszystko przez to, że ja z tych niecierpliwych..[/QUOTE] Ja miałam w poprzedniej ciąży. Teraz raczej objawów brak jedynie jajniki bolą i siku co 2 minuty 🤦

MroziaMM lubi tę wiadomość

[QUOTE=Butterfly23]Ja! Męczy mnie strasznie od dwóch dni 🫣 ale mnie nie po nabiale, bo nie jadłam. I nie mam pojęcia co mi szkodzi 🤔 Ja też jestem niecierpliwa i też zdarzy mi się zerkać na bety innych 🙈 ale to z tego powodu, że w poprzednich ciążach miałam słabe przyrosty. A jeśli chodzi o objawy, to tylko się cieszyć, że ich nie ma ☺️[/QUOTE] No ja mam podjerzenia, że po nabiale ale pewna nie jestem. Zaczelo się od serka wiejskiego a pozniej jadlam obiad ale też była tam mizeria ze śmietana 😅 a później wjechała brzoskwinia to nie mam rewolucji. Gdzies wcześniej wyczytałam, że magnez moze tez powodować ale ja brałam wcześniej magnez i nic mi nie było.. nie zaczęłaś brac jakis supli nowych ?

[QUOTE=Natalia13245]Ja miałam w poprzedniej ciąży. Teraz raczej objawów brak jedynie jajniki bolą i siku co 2 minuty 🤦[/QUOTE] To i ja siku latam częściej. 😃

MroziaMM lubi tę wiadomość

[QUOTE=MroziaMM]To i ja siku latam częściej. 😃[/QUOTE] Ojjj to jest straszne 🤣🤣 Chyba że zaliczę jeszcze śniadanko od narzeczonego które w pełni zwymiotowałam 🫣🤣 Ale to jeden raz było

MroziaMM lubi tę wiadomość

Moje dwie poprzednie ciąże były bez większych objawów, w pierwszej też mnie to mega stresowało. Ale w sumie faktycznie lepiej nie mieć objawów niż np ciągłe mdłości, wymioty itd. Jedynie piersi mam mega wrażliwe na dotyk, czasem lekko brzuch pobolewa i dziś mnie tak zmuliło w dzień że nagle zasnęłam i nie byłam w stanie tego powstrzymać 🙈 Ja nie do końca wiem który to u mnie tydzień, obstawiam że 4+3 ale nie wiem do końca kiedy była owulacja, mam nadzieję że niedługo na wizycie się dowiem 🙂

A mnie dzisiaj boli w okolicy obu nerek, nie wiem co jest grane… zaczęło się po południu. Poza tym innych objawów brak.

[QUOTE=Frida91]Moje dwie poprzednie ciąże były bez większych objawów, w pierwszej też mnie to mega stresowało. Ale w sumie faktycznie lepiej nie mieć objawów niż np ciągłe mdłości, wymioty itd. Jedynie piersi mam mega wrażliwe na dotyk, czasem lekko brzuch pobolewa i dziś mnie tak zmuliło w dzień że nagle zasnęłam i nie byłam w stanie tego powstrzymać 🙈 Ja nie do końca wiem który to u mnie tydzień, obstawiam że 4+3 ale nie wiem do końca kiedy była owulacja, mam nadzieję że niedługo na wizycie się dowiem 🙂[/QUOTE] No wiadomo, że lepiej bez objawow. 😃 u mnie pierwsza ciąża więc szukam doświadczeń które może pozowola mi poczuć, że faktycznie to się dzieje 😁

MroziaMM lubi tę wiadomość

[QUOTE=MroziaMM]No wiadomo, że lepiej bez objawow. 😃 u mnie pierwsza ciąża więc szukam doświadczeń które może pozowola mi poczuć, że faktycznie to się dzieje 😁[/QUOTE] No tak, wiem o co chodzi 😁 Ciężko na początku uwierzyć, a nawet jak na USG się widzi to nadal czasem tak dziwnie 😅 Dopiero chyba jak się czuje ruchy to robi się to bardziej rzeczywiste.

MroziaMM lubi tę wiadomość

[QUOTE=Frida91]No tak, wiem o co chodzi 😁 Ciężko na początku uwierzyć, a nawet jak na USG się widzi to nadal czasem tak dziwnie 😅 Dopiero chyba jak się czuje ruchy to robi się to bardziej rzeczywiste.[/QUOTE] Doookładnie 🥰

[QUOTE=MroziaMM]No ja mam podjerzenia, że po nabiale ale pewna nie jestem. Zaczelo się od serka wiejskiego a pozniej jadlam obiad ale też była tam mizeria ze śmietana 😅 a później wjechała brzoskwinia to nie mam rewolucji. Gdzies wcześniej wyczytałam, że magnez moze tez powodować ale ja brałam wcześniej magnez i nic mi nie było.. nie zaczęłaś brac jakis supli nowych ?[/QUOTE] Nie, wszystko biorę bez zmian. Ale biorę magnez 🙈 Tzn biorę od środy progesterone besins, ale on działa w drugą stronę

[QUOTE=Butterfly23]Ja też mam w środę wizytę 🥹 nie u lekarza prowadzącego, tylko jakiegoś randomowego z pakietu medycznego, bo wizyta w klinice dopiero pod koniec czerwca. I z jednej strony tak bardzo się boję, a z drugiej nie mogę się doczekać[/QUOTE] Ja idę do swojego prowadzącego o godzinie 21 😂, a z pakietu medycznego to praktycznie żadnej wizyty nie mogę znaleźć :/ Ja mam dokładnie takie odczucia jak Ty, jak szłam na USG 1,5 tyg temu to też się stresowałam i tak sobie myślę że ten stres czy z dzieckiem wszystko okej będzie już zawsze 😅 ale marzę o tym żeby zobaczyć serduszko 🥹🥹🥹

[QUOTE=zorilla94]A mnie dzisiaj boli w okolicy obu nerek, nie wiem co jest grane… zaczęło się po południu. Poza tym innych objawów brak.[/QUOTE] I jak już lepiej? Nie boli?

Butterfly23 lubi tę wiadomość

[QUOTE=MroziaMM]I jak już lepiej? Nie boli?[/QUOTE] Hej, całe szczęście przestało boleć. Ogólnie mam teraz mega wzdęcia i wyglądam jak w 6 miesiącu, to chyba przez proga bo biorę besins. Krew oddana na betę, a że to moja druga to trzymajcie kciuki za przyrost :)

Butterfly23 lubi tę wiadomość

[QUOTE=zorilla94]Hej, całe szczęście przestało boleć. Ogólnie mam teraz mega wzdęcia i wyglądam jak w 6 miesiącu, to chyba przez proga bo biorę besins. Krew oddana na betę, a że to moja druga to trzymajcie kciuki za przyrost :)[/QUOTE] Boże a ja mam od dwóch dni takie słabe jazdy, że aż wstyd się przyznać.. Lapie jakas korbę związana z tym, ze nie czuję żadnych objawow.. u mnie już 5+5. Albo wydaje mi się, że nie czuje jedynie piersi moze bardziej bolą a tak to nie bardzo cos czuję.. mam nadzieję, że to tylko schizy.. Bo tak nie mogę się doczekać wizyty aby dowiedzieć się, że wszystko idzie dobrze.. a wizyta dopiero w poniedziałek najprędzej a jak nie to czwartek tez w przyszłym tygodniu.. I wiem, że muszę się opanować ale tak ciężko czasami to idzie.😅

Mrozia, ja też łapię korbę na objawy… masakra z tym. Jak mnie przestają boleć piersi to od razu panika. To pogrzane, ale wolałabym mieć te wszystkie nudności i inne przypadłości 😅 u mnie dziś 6+5, mam nadzieję że jest dobrze 🥹

No właśnie to czekanie jest straszne.. a Ty byłaś juz na pierwszej wizycie ?? Mogłaś pisac ale nie pamiętam 😃

[QUOTE=MroziaMM]No właśnie to czekanie jest straszne.. a Ty byłaś juz na pierwszej wizycie ?? Mogłaś pisac ale nie pamiętam 😃[/QUOTE] Tak, ja byłam na pierwszej wizycie bardzo wcześnie bo w 5 tygodniu, ale to dlatego że wyjeżdżaliśmy na wakacje. Na USG był pęcherzyk ciążowy i żółtkowy i mały krwiak :/

Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca, 11:57

Bergamotka94 lubi tę wiadomość

U mnie też żadnych nudności, wymiotów 😆 Też się trochę boje, że coś będzie nie tak. Najchętniej to bym robiła betę co 48h 🤣 Ja mam w środę wizytę. Dziewczyny, a pijecie kawę? Ja się zapomniałam doktora zapytać czy mogę wypić jedną 🫣

Bergamotka94 lubi tę wiadomość

[QUOTE=Lillka]U mnie też żadnych nudności, wymiotów 😆 Też się trochę boje, że coś będzie nie tak. Najchętniej to bym robiła betę co 48h 🤣 Ja mam w środę wizytę. Dziewczyny, a pijecie kawę? Ja się zapomniałam doktora zapytać czy mogę wypić jedną 🫣[/QUOTE] Ja piję - jedną dziennie. Jest milion teorii na temat kawy, ale że ja piję raczej mleko z kawą to wychodzę z założenia że od jednej lekkiej kawy dziennie nic strasznego się nie stanie. Jak już pije kawę to tego dnia nie piję nic z kofeiną typu cola, czarna herbata :)

Lillka lubi tę wiadomość

[QUOTE=Bergamotka94]Tak, ja byłam na pierwszej wizycie bardzo wcześnie bo w 5 tygodniu, ale to dlatego że wyjeżdżaliśmy na wakacje. Na USG był pęcherzyk ciążowy i żółtkowy i mały krwiak :/[/QUOTE] Dobra juz mi się przypomniało.. ja poszlam w 4 tygodniu przez wyjazd również i nic nie było widać jeszcze -wiadomo za szybko. Kochana będzie dobrze 🥰🥰 a kiedy kolejna wizyta ? Ja kawy nie pije wcale 😃 ale ja akurat nie byłam nigdy miłośniczka kawy 😀 Ale mogę przyznać, że mam fazę na mizerie 😆 u mnie je się mizerie na słono a ostatnio dostalam mizerie z cukrem w restauracji i tak mi slinka cieknie na myśl o takiej mizerii.🤣🤣🤣

Lillka lubi tę wiadomość

powiadamiaj mnie o nowych wpisach w tym wątku

Anuluj Odpowiedz