macica siodelkowata
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Aha, rozumiem lekarze na pewno wiedzą, co robią a czy miałyście problem z zajściem w ciąże? mnie od samego wykrycia tej wady przygotowywali na to , że mogę mieć, a tymczasem nie było żadnych
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2016, 09:25
klauuudia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
to tak samo jak my czyli musi byc dobrze . Jakby nie bylo to kazali by nam czesciej przychodzic. Mi pani Doktor powiedziala, ze narazie macica ladnie sie rozciaga , w pozniejszych etapach da mi znac, zebym wiecej uwazala na siebie i wiecej odpoczywala . Co nie oznacza wcale, ze tak wlasnie musi byc.
aneta93 lubi tę wiadomość
-
Mnie czasami pobolewa, moze to byc macica rozciągająca sie albo więzadła macicy. Jedna z gin dala mi taki sposób na sprawdzenie: Bierz dzien nospe, jesli przejdzie to ok, jesli nie to do lekarza. Ja juz mam twardnienia brzucha i tez musze uważać na siebie i biorę nospe codziennie
klauuudia lubi tę wiadomość
-
dziekuje kochana tez tak sprobuje. Moja ginekolog ma teraz 2 tyg urlopu dzwonilam tam wczoraj i inna kazala mi jechac do szpitala , liczylam na to, ze mnie uspokoi i powie ze to normalne... EEEHH sprobuje z ta nospa a jak nie to wybiore sie do innego lekarza w sumie teraz mam Termin za tydzien w pon 9 Maja takze moze sie czegos wiecej dowiem
aneta93 lubi tę wiadomość
-
jak narazie jest troche lepiej ale z nospa sprobuje dopiero w czwartek bo w srode jedziemy do Polski a niestety w swoim lekowym barku nospy nie mam, bo na miesiaczke nigdy mi nie pomagala musialam wziac cos mocniejszego zawsze przeciwbolowego... A za tydzien wizyta takze dowiem sie ze na pewno wszystko w porzadku i nie mam sie czym martwic
Zycze uda<nego poczatku tygodnia :* :*aneta93 lubi tę wiadomość
-
wszystko w porzadku tak bardzo sie ciesze, ze u Ciebie tez
Malutki ma juz 8 cm , jest szybszy o 1 tydzien hehe
na bole brzucha zapisala mi duphaston i aspargin (magnez+potas) i to tez zeby macica sie lepiej rozciagala.
Tylko bylam w Polsce u lekarza i nie wiem czy nie powinnam tego skonsultowac z ta Maja w Niemczech... Wydaje mi sie , ze ta w pon byla troche bardziej kompetentna... Sama nie wiem, ale postanowilam tak czy siak, ze bede to brala, pytalam tez w aptece i zaszkodzic to absolutnie nie zaszkodzi, moze tylko pomoc.
Poza tym czuje sie swietnie no i dowiedzialam sie, ze bedzie najprawdopodobniej chlopiec w prawdzie nie mamy sie jeszcze mocno nastawiac, bo to troche wczesnie, ale maz byl ze mna i oszalal z radoscianeta93 lubi tę wiadomość