Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
olka24 wrote:I mnie tez " jeszcze sie kulasz" albo matko jak przytylas albo ale masz wielki brzuch kurrrrr dostaje przeciez w ciazy jestem nie na silowni a dziecko rosnie nie na glowie a w brzuchu stwierdzam ze niektorzy sa naprawde zjebani umyslowo
Olewac to trzeba i juz. -
Slash - mieszkam w Mol, a do kabin prysznicowych wszelkie ajaxy do lazienek, a na zakamieniona scianke wszelkie odkamieniacze, w Lidlu mozna kupic W costam, nie wiem dokladnie, ale generalnie spryskujesz czy tam polewasz, zostawiasz na 30 min, przecierasz szorstka strona gabki, splukujesz i gotowe
Magic - trzymam kciuki, az mi puchna!Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2015, 15:26
-
a jeszcze dodam, ze mnie irytuje, bo generalnie nie naleze do najszczuplejszych i spodziewalam sie, ze w ciazy bedzie masakra +30kg, a tu mile zaskoczenie, przytylam 12 kg i tak szczerze poza brzuszkiem, ktory tez nie jest jakis mega ogromny to wygladam ok. Czuje sie zdecydowanie gorzej, bardziej ociezala i nieporadna niz wygladam. I strasznie mnie wkurza, ze niektorzy mysla, ze ja wciaz moge jak sarenka zapierdzielac i "no nie przesadzaj nie masz wielkiego brzucha" sprawia, ze krew mi sie gotuje.
-
Magic zaciskamy łapki za Liliankę
ja właśnie byłam z wizytą w Lidlu po lody mmmm uwielbiam czekoladowe rożki.
Moja mama dzisiaj coś w bojowym nastroju i ciągle coś do mnie ma, albo jest znów leżysz? Albo znowu łazisz, sprzątasz? Ty już chyba chcesz urodzić. No ja jej chyba nie dogodzę, nie wiem co mam robić żeby nie kuło w oczy, chyba zapadnę się pod ziemię :p -
Matik2012 wrote:Dzoana ale soki męża musza zostać min 30 min
ponoć
Na mnie sam sex tez nie działa a cała ciąże kilka razy w tygodniuod jutra tak zaczniemy robić może będzie jakiś efekt
Matik2012 lubi tę wiadomość
-
Magic powodzenia informuj nas co i jak u Was
Karolcia to lipa z autem może lepiej oddać do naprawy bezgotówkowo niech zrobią co trzeba i sie nie martwić
Gabi i jak tam wypisali Was dzisiaj?
Mój mąż wrócił z nocki na godzinę i pojechał na dniówkęnie dosyć że martwię się o niego to jeszcze jak sobie pomyśle że mógłby zacząć się poród i miałby jechać taki zrypany po tylu godzinach pracy to aż mnie przeraża
Beti może mama szuka zaczepki -
Magic trzymam kciuki żeby było dobrze, a będzie na pewno. Jesteście pod dobrą opieką.
To ja Wam powiem że Jaś ma 3,5kg. Dr stwierdził że to nie wskazanie jeszcze do cc ale że jestem drobnej postawy. Mam 2 cm rozwarcia, jeszcze je próbował poszerzyć i teraz plamie ale to norma. Dr sądzi że na porodówkę pojedziemy lada moment a jak nie to mam przyjść 30 kwietnia na ktg. Teraz mam masę bóli @ i jak na 2.Wonderwall, maribel, gosia86, nojaniewiem, PIGULSKA, Anielka, czarna panda lubią tę wiadomość
-
Drogie Majowe Cioteczki informuję, że 22 kwietnia o godzinie 11.55 na świat przyszła Nasza Karolkowa Kluseczka
Całe 4kg i 55cm
Niestety skończyło się na cesarskim cięciu, a szło tak pięknie i już miałam skurcze na 90%, ale rozwarcie utknęło na 5cm i ciśnienie skakało mi do 170/100, nasiliły się obrzęki i w ciągu godziny wylądowałam na stole...
Klusek zdrowy, dziś wróciliśmy do domku i uczymy się siebie
Zabieram się za nadrabianie postów
Nadrobione 10 stron
Gabik, moje gratulacje, Maluszek jest przesłodki
Kika, gratulacje KochanaI widzisz, nie było tak źle
Gosiunia, gratulacje!!! Czekamy na relacjęWiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2015, 16:53
dorota1987, Wonderwall, WesołaMama, katalina, maribel, alma, Karolcia88, paulinqa, gosia86, nojaniewiem, slash, AGA 30, Ofelaine, PIGULSKA, Matik2012, Lama, Puella, Nejcik, olka24, Anielka, Bluberry, Anioł, monilia84, czarna panda, Agusia246, gosiunia lubią tę wiadomość
-
Mój mężczyzna mnie rozwalił
powiedział że najlepiej jak urodzę w tym tyg, a najlepiej jakbym urodziła w przyszły weekend piątek, sobota. Niezłe mam zamówienie. No i nie ma nic przeciwko tamu żeby p dr znowu tak mnie zbadał jak ostatnio to może jednak się coś ruszy. Mężczyźni mają poczucie humoru. A ja tu chciałam żeby badanie było standardowe bez pakietu full wypas, żeby w czwartek się sobą nacieszyć, ale jak widać seks chyba go troszkę przeraża. Czuję się jak na bombie , tylko pytanie kiedy wybuchnie? Z jednej strony mogłaby już , z drugiej fajnie by było mieć majowego bobaska
-
Eklerko, gratulacje!
Witamy kolejnego maluszka na świecie
Dorotko, u Ciebie to chyba już blisko do spotkania z Jasiem. Mam nadzieję, że się coś rozkręci
Magic, trzymam za Was kciuki. Informuj nas na bieżąco w miarę możliwości.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2015, 17:19
Eklerka, dorota1987 lubią tę wiadomość
-
Magic będzie dobrze, trzymam mocno kciuki, dawaj znać co i jak kochana, trzymaj się tam :-*
Eklerka gratulacje, zdrówka dla Ciebie i maleństwa :-*
Karolcia współczuję z tym autem
My dziś oficjalnie rozpoczynamy 39 tydzień i szczerze to tez juz padam na twarz:-/ puchne, żebra mnie nawalają jakby mnie ktoś skopał,przez co spać nie mogę, Katalina daj znać jakie złote rady dala Ci położna, bo ja też ciągle sprzątam i nic. Niestety na przytulanko nawet nie mam co liczyć, mąż odmawia, bo twierdzi, że uszkodzi małegoWiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2015, 17:22
Eklerka, katalina lubią tę wiadomość
-
Jak tylko dopadnę kabel do aparatu, to prześlę fotki
A było to tak
We wtorek dostałam na dzień dobry zastrzyk w celu wywołania akcji porodowej - nie zadziałałWieczorem kolejna dawka i znowu klapa
W środę o 7 rano wylądowałam na porodówce pod kroplówką z oxy i wtedy się zaczęło... Skurcze najpierw co 15min, potem co 10 i co 7... Najpierw skurcze z brzucha (do wytrzymania, bolało jak przy wyjątkowo bolesnej miesiączce), potem bóle krzyżowe (OMG! załamka... nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić... bolało jakby ktoś mnie kijem lał po kręgosłupie, miałam ochotę wbić zęby w metalową poręcz łóżka).
Ciśnienie miałam kontrolowane co chwilę i z każdym kolejnym pomiarem coraz wyższe... Dwa tygodnie przed porodem miałam straszne obrzęki na nogach, rękach i brzuchu, ale każdy to ignorował... Po podaniu oxy tak się nasiliły, że po dotknięciu palcem w skórze zostawało zagłębienie, lekarka aż się przeraziła...Moment i pojawiło się kilku lekarzy, położne, pełna sala i zapadła decyzja - cc
Wylądowałam na stole, najpierw znieczulenie skóry, potem znieczulenie w kręgosłup i po kilku sekundach już nie czułam nic od cycków w dółZ ledwością mnie położyli bo już byłam dętka
Chwilkę mną potrzęśli i po chwili usłyszałam najpiękniejszy dźwięk - pierwszy krzyk Naszej Kluseczki...
Pokazali mi jajeczka i siuraka, dali takiego wymazanego do pogłaskania i na buziaka i go zabrali na mycie, mierzenie, ważenie i badania
Pozszywali mnie, wylądowałam na sali pooperacyjnej a znieczulenie tak jak szybko zadziałało, tak szybko puściło... Po 45min od wyciągnięcia Kluchy mogłam już ruszać stopami i poczułam potworny ból brzucha - macica zaczęła się obkurczać
Ból w dole brzucha jak dla mnie potworny... Uruchomiona zostałam następnego dnia o 7 rano, najpierw usiadłam na łóżku, potem poszłam pospacerowaćNajbardziej irytujące w tym wszystkim było nie to, że brzuch cholernie ciągnął i chodziłam zgięta w pół, ale ten zakichany cewnik, przez który nie mogłam założyć majtek siateczkowych i wkładka trzymała się w powietrzu, a krew dosłownie ciekła po nogach
Żebrałam więc o to żeby go wyjęli, bo już wolałam jęcząc z bólu człapać do wc, niż czuć plastik w cewce moczowej
Taką chojraczkę z siebie zgrywałam, że tego samego dnia wzięłam prysznic (właściwie to kąpiel, bo kabinę prysznicową zastąpiono wanną - świetny pomysł żeby kobiety po cc właziły do wanny stojącej na podwyższeniu
) i zażądałam dostarczenia mi Kluchy
I od tamtej pory rozstawaliśmy się tylko na czas kąpieli i na nocki
Jesteśmy w Małym zakochani bez pamięciNa razie oaza spokoju - dać jeść i można uznać, że dziecko nie istnieje
Kupa i zmiana pieluchy - znowu zapada błoga cisza
Póki co karmimy się co 3h, niestety o karmieniu piersią mogę zapomnieć (dostaję 3 razy dziennie leki na ciśnienie + antybiotyk), zresztą mleka mam jak na lekarstwo...
Dziękujemy Kochane
Ps Nobel dla tego, kto wymyślił majtki siateczkowe
Ps 2 Mnie wystarczyła w szpitalu jedna paka wkładek Bella Mamma i 5 wkładek hartmana (moim zdaniem lepsze, bo dłuższe, szersze, nie zbijają się tak szybko, mają po bokach gumeczki i pasek kleju jak w podpaskach)Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2015, 17:32
alma, Wonderwall, gosia86, nojaniewiem, slash, maribel, katalina, PIGULSKA, Lama, Anielka, Bluberry, czarna panda, Magic, Agusia246 lubią tę wiadomość