Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja dziś przeszłam do 13 tygodnia, zawsze w sobotę cieszę się z sukcesu, że maleństwo zaczyna ze mną kolejny tydzień. Dzisiaj niestety czuję się bardziej senna i osłabiona i wygląda, że stoi za tym za wysokie ciśnienie. Nie mam zazwyczaj problemu z ciśnieniem, ale zmartwiłam się jak pierwszy wskaźnik zamiast 120 miałam ponad 160. Czyli dziś odpoczywam. Miłego weekendu kochane.
-
Ja niestety wyglądam już jak w ciąży. Bęben mi urósł - mąż się śmieje że będę ogromna
W pierwszej szczęśliwej ciąży toczyłam sie od 7 miesiąca.
Jem normalnie - bez szaleństw nie przejadam się. słodyczy staram się nie jadać, tłustego nie lubię, fast foodów tym bardziej a rosnę jak szalonaTaki mój urok
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2014, 13:26
Magic lubi tę wiadomość
03.02.2014 -
nick nieaktualnyHej!
SPokojnego weekendu Wam zycze
a ja schudłam jak narazie ok 1,5 kg ciesze sie troche,że schudłam chociaż jeszcze dwa lata temu wszystko robiłam aby przytyc przez moją chorobe nie mogłam utyc i ważyłam góra 45 kg a potem progesteron i inne leki aby sie ciaza utrzymała dało mi sie we znaki
Magic ale figura
U mnie brzuszek powoli zaczyna rosnąc,spodnie mi przeszkadzają i wole sukienki
Karolka ciesze sie,ze wszystko ok teraz leżi pachnij jak lekarz nakazałja CI potowarzysze bo tez duzo musze leżec
Buziaki dla Was
Karolcia88, gosiunia, dorota1987, dorota1987, Magic lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczynki
ja też życzę udanego i spokojnego weekendu, wypoczywajcie i cieszcie się każda wolna chwila
U mnie waga na razie stoi ale brzuszek powoli juz się zaokrąglatez tęsknię za czasami tuż po weselu kiedy byłam taka szczuplutka... ale nie narzekam mąż zresztą też
Pozdrowionkainessa lubi tę wiadomość
-
Ja już jestem ogarnięta w sensie domostwo
zmobilizowałam się nawet do umycia podłogi bo prosiłam męża od miesiąca i jak grochem o ścianę
Może gdyby to było ze 20 m2 to bym umyłam dużo wcześniej bez proszenia
Ale jednak jest kawałek tej podłogi i mycie jej zajmuje dobre 40 minut
A teraz czekam na męża i jego tatusiabo ma nas odwiedzić na weekend
A chcialam jutro jechac za jakimiś butami lub po prostu ponudzić się z mężem <libido powróciło:)> -
nick nieaktualny
-
a ja byłam z córką na zakupach
To nic że auto pod domem - Miałyśmy prawdziwą wycieczkę komunikacją miejską - najpierw autobusem a z powrotem pociągiem
Jaka radość (oczywiście córki)
jak skończą remontować tory tramwajowe to wycieczka obowiązkowa
Uwielbiam radość dziecka z tego co nas dorosłych już nie cieszygosia86, gosiunia lubią tę wiadomość
03.02.2014 -
Ja grzyby uwielbiam ale zawsze jak bylam to caly koszyk nazbieralam trujacych wiec dla bezpieczenstwa wszystkich podarowalam sobie wyprawy do lasu
gosiunia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Rika wrote:Eee tam jak masz pecha to i na lace kleszcza zlapiesz. Ja mialam kleszcza raz w zyciu i to w czasie kiedy chodziłam tylko ścieżkami na osiedlu!
A do lasu wystarczy dobrze sie ubrac, schować włosy i zaraz po powrocie wziąć mega intensywny prysznic:-) ja w tej ciąży bylam z mężem i rocznym synkiem w spacerówce juz z 7 razy na grzybach:-)
Ale na wiosnę opłaca kartę wędkarską i będziemy z dzieckiem jeździć na ryby.aha już tam jestemRika lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
gosia86 wrote:Będę zaraz robić sałatkę dzisiaj improwizacja bo nie chce mi się wymyślać nic szczególnego
Upiekłam też jabłecznik z budyniemgosia86 lubi tę wiadomość
-
Karolcia88 wrote:Dziewczyny macie jakąś propozycje na jutrzejszy obiad? Teściowa gdzieś pojechała i muszę przygarnąć szwagra z narzeczoną..
Moze makaron zs szpinakiem (moze byc mrozony) i kurczakiem w sosie smietanowym? Robi się błyskawicznie, max 20 min.Karolcia88 lubi tę wiadomość
-
Karolcia88 wrote:Dziewczyny macie jakąś propozycje na jutrzejszy obiad? Teściowa gdzieś pojechała i muszę przygarnąć szwagra z narzeczoną..
siedzę z mężem i teściem
A do tego karczku to może jeszcze ziemniaczki pieczone i suroweczka