Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
to my mieszkamy akurat w takim miejscu, że największe "bojcory" z całej ulicy mieszkają w obrębie do 5 domów.. no i babcia mojego męża wcale nie jest lepsza...
bo zalicza się ją do tej "wielkiej piątki"
-
nick nieaktualny
-
No to u mnie nie lepiej
Ostatnio mnie sąsiadka zbluzgala bo zwróciłam uwagę jej mężowi żeby do mojej mamy pod płot psa nie wyorowadzal bo kto kupy posprząta
I ta głupia baba mnie zaczepiła czy ja mam cos do jej pieska dobrze że ja jestem "niespotykanie spokojny człowiek" (ale tylko w ciąży) bo bym jej dała do wiwatu
S
Ogólnie pani stwierdziła że teren za płotem to teren gminy i piesek może mieć tam toaletę i ona tego sprzątać nie musi a jak ja taka dama to powinnam się w mieście wybudować a nie na wsi
No beka na całego:)
A tak ogólnie to głowa mnie boli nie wiem czy po heviranie czy od kataru który już miał chyba wszystkie kolory tęcz:(
Karolcia jak brzuch?przeszło?
-
nick nieaktualny
-
Wiesz Karolcia z takimi najgorzej zacząć
Kupię mamie na wiosnę u ogrodnika taki proszek odstraszający psy i koty że się nie zalatwiaja w miejsu gdzie się go wyspie i będzie spokój
A proszek przetestowalam u siebie w ogrodzie i wiem ze działa
Głupia baba darła się za mną na pół wioski ale nie miałam czasu na tą jakże wzbogacającą dyskusję bo spieszyłam się na autobus a to że z nią nie dyskutowałam jeszcze bardziej ją zagotowało niż pyskówka
Mąż mnie tego nauczył żeby nie dyskutować i nie dać wyprowadzić się z równowagi bo to przeciwnika doprowadza do zagotowania
Ona mieszka w bolku na przeciwko mojego domu i wyobraźcie sobie jakie było gadanie ze nie mamy ani jednego okna wychodzącego na blok, bo ptzeciez nie mogą się wszystkie gapić co się u nas dziejeWiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2015, 19:48
-
nick nieaktualny
-
To ja już ogólnie nie wiem co mu się tam nie podobało... troszkę zgłupiałam. Może jeszcze pójdę prywatnie, aby dowiedzieć się szczegółowo co i jak. Bo z tego wszystkiego kiwałam tylko głową zamiast wypytać o co dokładnie chodzi i dlaczego mi nie można.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2015, 19:56
-
Karolcia mój pies jak tak sikał to miał zapalenie pęcherza a później się okazało że na starość mięśnie mu wiotczeją
brał leki , teraz Odstawiłam i póki co nie sika. Tylko że mi jak się zlał w domu to słoik pół litra zapełniał
. A bardzo poproszę nazwę proszku bo przed oknem mam iglaka i kwiatek który uwielbiają pieski , niestety siuśki im nie służą.
-
Nie pamiętam niestety ale wiem jak wygląda wiadereczko i na wiosnę będę u mojej ogrodniczki to wtedy dokladnie wam podam nazwę
Ale to uratowalo nasze drzewka bo nie mamy ogrodzenia i psy sie zlaziły i koty sąsiadów też a teraz mamy spokój
Mąż mówi że to proszek przeciw kretom, psom i kotom
Możecie poszukać w kwiatonie ale to był jakiś niemiecki proszek na pewno nie bros
Uwaga mąż w kuchni robi pierwsze w życiu naleśniki:)
Dzisiejsze zakupy plus dary od Cioci Jadzi
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/8f30ef90fc88.jpg
I storczyk od Babci (od mojej Mamy)
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/d738b8ce724b.jpg
Jeszcze zobaczę jutro na tarasie czy nie zostało nam wiaderko po tym proszku jak będzie to wam napiszęWiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2015, 20:38
Karolcia88, Bluberry, kika79, Magic, gosiunia, dorota1987, Wonderwall, Truskaweczka250 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny powiem wam ciekawostke moja bratowa miała dziś ostatnia wizyte u gin i dostała skierowanie do szpitala, bo szyjki już nie ma i jest rozwarcie na dwa palce. Pojechała koło godz. 17-18 i okazało się, że jest dziś 20stą kobietą do porodu i w szpitalu nie wiedzą co się dzieje. Zajęła ostatnie wolne łóżko. A wszystko przez to wyprawkę z RMF FM którą tak reklamują wszystkie chcą urodzić 15go. Moja bratowa wcale nie jest zadowolona, bo pewnie nie bedzie odpowiedniej opieki przy takiej ilości chcących rodzić i wcale jej się nie dziwię. Jutro mają jej rano podać kroplówkę chyba tą oksytocyne czy jakoś tak. Tak więc w moim domku niedługo zagości pierwszy maluch
gosia86, beti97, dorota1987, Wonderwall, Monika1357 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny, witamy się w końcu po USG!!
Piszę dopiero teraz, bo cały dzień świętowaliśmy z rodzicami to jednymi, to drugimi, ja oczywiście wypiłam całe Piccolo z tej radości:D
BĘDZIE SYNECZEK - ANTOŚ!
Wszystko jak najbardziej prawidłowe i książkowe, Mały ma już położenie główkowe, rozwija się super, waży 373g, wody płodowe w normie, łożysko na przedniej ścianie wysokoJa i mąż płakaliśmy z radości, cudowne emocje!!!!
Pan doktor powiedział, że to bez wątpienia stuprocentowy chłopak - a mąż dumny i blady
Marzenie o synku spełnione
Dziękujemy za kciuki i trzymamy za następne wizytujące mamuśki
A oto nasz Antoś
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/51256a3a0660.jpgKarolcia88, gosia86, gosiunia, Bluberry, maribel, katalina, MiM, alma, jagoodka, AGA 30, beti97, PIGULSKA, dorota1987, Wonderwall, Rika, madziorek, Truskaweczka250, Catyyy, Agusia246, Anielka, kika79, slash, Monika1357 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny