Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Truskaweczka250 wrote:Witam dziewczynki;)
Gratulacje Nejcik:) Pozytywnych wieści:)
Ja dzisiaj noc miałam ciężką.. zjadłam kanapkę z pasztetem i świeżym ogórkiem na kolacje wiem ze pasztetu nie można ale już dawno nie jadłam a tak za smakiem ją zjadłem i gorąca herbatę popiłam.. ale w nocy obudziła się jakoś po 1-szej z taką zgagą że aż mnie brzuch bolałwzięłam Ranigast bo bym chyba nie usnęła i teraz od samego dnia nie mam humoru i jakiś dołek mam:(
Kochana, słyszałam, że tylko Rennie można wziąc w ciąży na zgagę, ja też mam ten problem, że zgaga mnie bardzo męczy, ale mnie ratuje woda niegazowana małymi łykami i migdały w płatkach, można też spróbować mleko, raczje unikaj Ranigastu, bo on jest mocny. Będzie dobrze! :*Karolcia88 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Karolcia88 wrote:a można brać ranigast w ciąży? Bo słyszałam tylko o rennie.
Jestem wrzodowcem i w pierwszej ciąży żołądek mi bardzo dokuczał. Byłam na konsultacji u wielu lekarzy (dobrych ginekologów, gastrologów) i wszyscy jednogłośnie zapisywali mi Ranigast. Truskaweczka Ty wzięłaś jeden, ja brałam mega dawkę przez kilka miesięcy, także myślę, że bez obaw można od czasu do czasu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2015, 10:07
Truskaweczka250 lubi tę wiadomość
-
Ja jestem ogólnie przeciwniczką leków w ciąży, wiadomo - jeśli lekarz przepisuje i są już koniecznie, to oczywiście, ale na silne bóle głowy czy np zgagę jakoś zawsze naturalnymi domowymi sposobami sobie pomagam i powoli wszystko ustaje, to samo miałam z przeziębieniem na początku ciąży, tydzień w łóżku, domowe sposoby i zero leków i się udało, czasem babcine sposoby bywają super pomocne
Bluberry, Truskaweczka250, PIGULSKA lubią tę wiadomość
-
Ja wiem ze Ranigastu nie można za dużo ale to już tak w konieczności mam biorę Rennie, ale wczoraj nie pomagała:( mleko tez pomaga mi ale po tym pasztecie no nie chciałam ryzykować żeby nocy w toalecie nie spędzić
A pasztetu nie można bo jest w większości na bazie wątróbek a w nich jest witamina A co szkodzi w ciąży ale ja od początku ciąży nie jadłam wiec nic się chyba nie stanie jak jedna kanapkę zjadłam:) Ale po Ranigaście przeszło mi i dobrze spałam a tak bym sie pewnie męczyła:( A pasztetu już nie tknę
-
Truskaweczko, jeśli Ci nie służy, to oczywiście nie jedz, ale wiemy wszystkoie chyba jak to jest, że czasem smak na coś przeważa wszystko!!
Wątróbki nie można częściej niż raz w miesiącu, ale ja na przykład bardzo bardzo lubię i raz w miesiącu sobie odrobinkę jem, bo mój teściu robi pyszną!
Także wszystko w granicach rozsądku, ale słyszałam od mojej lekarki, że właśnie takie przetworzone szynki z puszki czy tego typu rzeczy są faktycznie niewskazane.
-
Cześć kochane
I my witamy się w 25.tygodniu!
Gratuluję wspaniałych wieści, wizytowych i badań
ja wciąż czekam na glukozęboję sie jej...
Całe szczęście teraz badanie moczu i posiew wyszły dobrze, w moczu nieliczne bakterie a w posiewie nic nie wyhodowali
Pochwalę się moim zakupem. Używany fotelik Maxi-Cosi CabrioFix
Kosztował całe 160zł, musze dokupic jeszcze tylko adaptery, ale to już z wózkiemWiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2015, 10:16
Truskaweczka250, Catyyy, Bluberry, katalina, gosia86, dorota1987, alma, gosiunia, PIGULSKA, nadulek, Wonderwall, Monika1357 lubią tę wiadomość
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
Nejcik wielkie gratulacje!!! Ja się nastawiałam na syna, a lekarz, że on na 90% widzi tu dziewczynę.... no ale pewności nie ma i nie potwierdza na 100% bo dzidzia wstydliwa i nie chciała nóżek prostować.
wczoraj pierwszy raz nie było takiego szczęścia z powodu wielu wieści... ale dzisiaj już podchodzę do tego inaczej i jestem szczęśliwa, że dziewczynka będzie zdrowa. Także do brzuszka już nie mówię Adaś a Nataliachociaż póki nie ma 100% pewności wszystko jest możliwe
Teraz nic się bardziej nie liczy od samego zdrowia maluszka.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2015, 10:20
Nejcik, gosia86, PIGULSKA lubią tę wiadomość
-
No musiałam tylko wyprać pokrowiec i jak nówka!
poza tym co ja będę go uzywać...max 6-7 miesięcy, bo w zmię, to juz grube ubrania i co? Mała sie nie zmieści
Catyyy ja tez przeżyłam bardzo jak powiedziano mi, że na pewno dziewczynka a ja tak bardzo chciałam chłopca... kilka dni dochodziłam do siebie, ale teraz nie zamienię jej na żadnego chłopcaWiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2015, 10:21
Catyyy, gosia86, PIGULSKA lubią tę wiadomość
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
nick nieaktualny
-
Catyyy wrote:Mnie pocieszali, że córka będzie ostoją dla matki, a chłopiec pójdzie w świat za żoną. Ale ja nie słucham takich rzeczy.... Teraz najważniejsze aby dziecko rozwijało się dobrze.
Najważniejsze, żebyś miała zdrowe dzieciątko a na pewno tak będzie!!
Ja jestem najszczęśliwsza na świecie, że będziemy mieć syneczka, kiedyś może w przyszłości będzie córa, ale póki co świata już poza tym moim Antosiem nie widzę!
A i wybraliście pięknie imie - widzę, że będzie moja imiennicza - Natalka!Catyyy, gosia86, gosiunia, PIGULSKA lubią tę wiadomość
-
Dokładnie
przecież najważniejsze, że mamy zdrowe dzieci to to kim są powinno być drugorzędną sprawą
Wątróbka nie jest tyle nie dozwolona co po prostu w wątrobie odkładają się najgorsze syfy z organizmuja raz tylko jadłam i to malutko
ale brakowało mi takie mięsa
Nejcik, gosiunia lubią tę wiadomość
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
Catyyy wrote:Nasze dzieci będą NAJFAJNIEJSZE bo MAJOWE
a w dodatku dla każdej z nas najmądrzejsze i najpiękniejsze, więc generalnie urodzimy same genialne dzieciaki!
Catyyy, Bluberry, Magic, Truskaweczka250, gosiunia, PIGULSKA, Monika1357 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny jak macie czas, a któraś z Was jeszcze nie widziała, to polecam fajny program na player.pl "O Matko!", taki z humorem, ale też fajne informacje można zaczerpnąc
Tak dla wyluzowania się
KotMisia, gosiunia, PIGULSKA lubią tę wiadomość