MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Ajka wrote:Ja też i taką pseudo pastę na dziąsła i przebijające się ząbki ... 3ci ząb się właśnie przebił, więc czas chyba juz na normalne mycie ząbków prawdziwą pasta.
U nas 6, a nadal się nie ogarnęłam 🤦🏼♀️ Jutro robię wypad z domu jest sobota niech tatuś posiedzi to pojadę kupić wszystko. -
Karola zazdroszczę 😍 mam nadzieję że uda Wamm się polecieć ja też miałam takie plany bo mieliśmy mieć ferie w lutym a teraz jest szkoła i nic z tego ☹️ za to mam już rezerwację na wakacje tylko autem będziemy jechać 😉
-
Andzia86 wrote:Karola zazdroszczę 😍 mam nadzieję że uda Wamm się polecieć ja też miałam takie plany bo mieliśmy mieć ferie w lutym a teraz jest szkoła i nic z tego ☹️ za to mam już rezerwację na wakacje tylko autem będziemy jechać 😉
Wszystko już mamy wykupione, samolot, auto, willa na wyłączność 🙃 Tylko testy na covid i lecim!
Mam nadzieje, że nic się nie zmieni. Gdzie śmigacie autem?Andzia86, Catlady, lilly. lubią tę wiadomość
-
Jak zwykle Chorwacja 😍 a w grudniu chce gdzieś na święta polecieć tylko męża przekonać nie mogę 🙄
Karolllla lubi tę wiadomość
-
Sami organizowaliście wyjazd? Gdzie szukaliście lotów i noclegów?
-
Wyjazdy na Chorwację czy inne kraje gdzie autem dojedziemy też sami organizujemy jeszcze nie odważyłam się zorganizować sama wyjazdu gdzie trzeba samolotem lecieć tylko przez biuro podróży 🙈
-
Andzia86 wrote:Wyjazdy na Chorwację czy inne kraje gdzie autem dojedziemy też sami organizujemy jeszcze nie odważyłam się zorganizować sama wyjazdu gdzie trzeba samolotem lecieć tylko przez biuro podróży 🙈
No co Ty nie ma się czego bać zjechaliśmy tak wiele miejsc w tym Stany i Namibię super sprawa polecam. Po prostu zamiast swojego auta masz wynajęte.Andzia86 lubi tę wiadomość
-
Karolllla wrote:A w ogóle podrzucam może komuś się przyda Oni fajnie piszą i już dobrych kilka lat z dziećmi w podróży.
https://www.tasteaway.pl/dziecko-w-samolocie-lista-rzeczy-ktore-warto-zabrac-ze-soba/Baby H.
Baby T.
🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️ -
Karola, mega zazdro! Nam też brakuje wakacji i palm 😭 ostatni raz byliśmy na Dominikanie w 2019r przed rozpoczęciem in vitro. Ale i tak moją największą miłością jest Australia 🦘poleżałabym na plaży 🥺
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2021, 10:06
Karolllla, lilly. lubią tę wiadomość
Baby H.
Baby T.
🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️ -
Catlady wrote:Karola, mega zazdro! Nam też brakuje wakacji i palm 😭 ostatni raz byliśmy na Dominikanie w 2019r przed rozpoczęciem in vitro. Ale i tak moją największą miłością jest Australia 🦘poleżałabym na plaży 🥺
My bylismy w czerwcu 2019 w Rzymie, ale to tak bardziej na zwiedzanie, ani dnia na plaży... w te wakacje tylko u teściowej na wsi 2 tygodnie... Marzy nam się Nowa Zelandia, albo coś równie dalekiego
My czasam jeździliśmy z biurem podrózy, zwykle załatwiane było w przeddzień urlopu, bo innej opcji juz nie było
Sami tez sobie organizowalismy wyjazdy... w sumie mi tam troche wszystko jedno... Chociaz nie cierpie latac czarterami, bo zageszczenie buraków na metr kwadratowy jakoś wieksze... ale nawet jak sami kombinowaliśmy wyjazd, to czartery nas tez nie omijaly...
W sumie nasze najfajniejsze wakacje ostatnimi czasy to Madera i było właśnie z biurem podróży... mieliśmy super hotelki z widokiem na morze - w sumie jakbysmy sami to wszystko bookowali to pewnie byłoby identycznie, tyle ze auto by się na lotnisku wynajeło...
Ciekawe jak to będzie teraz podrózować z dzieckiem... pewnie bedzie stacjonarnie bardziej, bo my zwykle na wyjezdzie łazimy ile wlezie...
2020
2023 -
Ja też nie cierpię czarterów ze względu na buractwo ale liczę, że w tych maseczkach się opanują...my aktywność pół na pół z wypoczynkiem zawsze. Tym razem marzę, żeby nic nie robić, posiedzieć na plaży i popatrzeć na szum fal, mamy basen i duży dom więc młody może latać i chce spędzić czas z M. po tych wszystkich stresach 2020 roku.
Ajka, Lilka94 lubią tę wiadomość
-
Karolllla wrote:Ja też nie cierpię czarterów ze względu na buractwo ale liczę, że w tych maseczkach się opanują...my aktywność pół na pół z wypoczynkiem zawsze. Tym razem marzę, żeby nic nie robić, posiedzieć na plaży i popatrzeć na szum fal, mamy basen i duży dom więc młody może latać i chce spędzić czas z M. po tych wszystkich stresach 2020 roku.
Zapomniałam, że teraz się lata w maseczkach... hmmm - jakoś mi się średnio to uśmiecha, kto wie może to jeszcze na lata tak zostanie.... Coś czuje że najbliższe wakacje też będą z d* - pewnie samochodem pojedziemy...
Chociaż z drugiej strony jak miałam 13 lat to dojechaliśmy samochodem do Hiszpanii... Mój ojciec to miał fantazje... bez planu, ze szczątkowym sprzętem kempingowym w Fiacie Brava (na szczęście kombiaku) pół Europy w 3 tygodnie zjechaliśmy. To był 1997 rok, internet był w powijakach i średnio nas było stać na noclegi w motelach... Zdarzyło nam się nawet nocować na parkingu przy autostradzie we Francji... największa przygoda mojego dzieciństwa. Ale się rozgadałam o dawnych dziejach...
W tym roku, ba nawet teraz marzy mi jednak raczej spokój, komfort, przyjemne miejsce, ogród, plaża, albo cos takiego, jakies takie rajskie tropiki...Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2021, 12:06
Karolllla lubi tę wiadomość
2020
2023 -
My na Wielkanoc ruszamy do Meksyku "Cancùn" Bilety kupione Karollla trochę pozazdrosciłam Wam i mój M mówi A niech Ci będzie 🤣🤣🤣
A podróżowanie w maseczkach nie jest takie złe. Jak leciałam do UK to nawet tak się nie czepiali jak ktoś miał to pod nosem 🤣
A co do podróży z dzieckiem hmm nie stresujcie się będzie dobrze. Mój Alan miał miesiąc jak do USA ruszyliśmy. Z każdą podróżą było dużo lepiej i co raz to mniejsza walizka. Bo nie mogłam ogarnąć ile czego mi będzie potrzeba.
Leo na razie leciał na Cypr. I sama ich ogarnęłam. Dacie radę A zaraz będziecie leżeć na ciepłym piasku.
Najważniejsze hmmm ulubiona zabawka,coś nowego, przekąski, AAaa i ubrania na zmianę. Jakaś cieplejsza bluza bo Klima w samolocie.
A i nie.zapomnijcie leków typu jakiś nurofen itp. Termometr
W termosie wrzątek.
Pamiętam jak w Tajlandii latałam spanikowana po aptekach jak mi Alan za gorączkował🤒Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2021, 12:56
Karolllla lubi tę wiadomość
20.10.2012 👰🤵💍
21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
20.05.2020 👶 Leon 🤱👨👩👦👦 4230 g 💪
25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪 -
Mimi1987 dobre 😂❤️ No to elegancko, ja na pierwszy lot chciałam coś krócej, żeby zobaczyć jak Oli to ogarnie. Meksyk też braliśmy pod uwagę ale wyszło, żeby najpierw bliżej.
Tak wszystko z tych rzeczy mam w planie zabrać, w sumie mini apteczkę dla młodego zawsze biorę jak gdzieś jedziemy. -
Karola mam do Ciebie interes na priv 😁
-
Zazdroszczę Wam odwagi. Ja po ostatnim wyjeździe w góry na razie podziękuję. Ale samolot, zagraniczne wakacje serio szacun. Wiem że masa ludzi jeździ i myślałam kiedyś że ja też będę w tej części no ale powiem moje ulubione stwierdzenie, życie zweryfikowało. Czy Wasze dzieci też się tak panicznie boją wszystkich poza Wami? W sensie nawet osób które widzą co tydzień? I jeszcze jedno, mąż zawsze jak wraca z pracy to zajmuje się Wiktorią i wszystko ok. Natomiast w każdym innym miejscu poza domem to ja ją muszę trzymać bo u niego płacze. Widzę że czasem mu przykro, mimo że mówi że rozumie że to taki czas. Nawet jak dzisiaj byliśmy na cmentarzu to ja ją musiałam nosić, na spacerze też ostatnio się wściekła że to nie ja pcham wózek. A w domu jak najbardziej chce do taty. To normalne?
-
MIMI może to osobnicze bardziej niż kwestia normalne/nienormalne. U nas nie ma tego problemu, raz jak miał 4 miesiące to u teściów lekka panika była ale to był raz. Ale to chyba jak z każdym człowiekiem, każdy jest inny. No ale do taty to idzie zawsze.
MIMI lubi tę wiadomość