MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Ajka, mowisz? No ale jednak u nas takie kupy były, kiedy były też inne objawy alergii, potem bylo wszystko ładnie i teraz, gdzieś 10 dni po powrocie do bmk, znowu zaczęły pojawiać się kawałki. Fakt, że pojedyncze. Istnieje możliwość, że nie zwracałam na to przez jakiś czas uwagi, ale jednak zawsze ogladam, co tam "ciekawego" w pieluszce, więc wątpię.
-
szatanka wrote:Martynka, a moja alergolog na to pytanie powiedziała, żeby nie zaczynać od żadnej drabiny tylko od razu podać mleko. Co lekarz to opinia.
Daj koniecznie znać czy jak odstawisz znów mleko to kupy wrócą do normalności, będę wiedzieć na co zwracać uwagę -
No to może jednak to normalne. To co ja widziałam, to kawałki skóry od papryki i wczoraj ziarenko i łupinkę od fasolki szparagowej (przynajmniej dobrze wiedzieć, że je w żłobku warzywa). No ale to faktycznie mogą być rzeczy ciężkostrawne (tak jak ta kukurydza), może się czepiam. Pogadam z pediatrą na szczepieniu, które mamy niedługo.
BTW to mamy znowu kwarantannę. I weź tu człowieku pracuj. Już drugi raz w ciągu miesiąca mamy kwarantannę przez dziecko z nie naszej grupy, bo popołudniami łączą grupę 1A i 1B. Wkurzyłam się dzisiaj i napisałam do dyrekcji, żeby może rozważyć większy reżim sanitarny, bo przy takiej liczbie dzieci (24 na grupę) to prawdopodobieństwo, że któreś pozaraża inne jest ogromne. A nas to nie wpuszczają na żadne uroczystości typu pasowanie na żłobkowicza, "bo covid".
Z pozytywów: spontanicznie uśpiłam dziś młodą bez cyca, na własnych rękach! Byłam z niej mega dumna, że dała radę. Zobaczymy, jaka będzie noc, ale na razie bym powiedziała, że poszło mega gładko.lipcowka86 lubi tę wiadomość
-
Moja córka lata goła po domu i za nic w świecie nie chce dać się ubrać. Zdążyła już zasikać podłogę... Jeśli bunt dwulatka ma dopiero nadejść, to ja dziękuję bardzo, rezygnuję. Jak sobie radzicie w takich sytuacjach?
-
szatanka wrote:Moja córka lata goła po domu i za nic w świecie nie chce dać się ubrać. Zdążyła już zasikać podłogę... Jeśli bunt dwulatka ma dopiero nadejść, to ja dziękuję bardzo, rezygnuję. Jak sobie radzicie w takich sytuacjach?
Ha ha ha jak sobie radzimy ??? Hmmm
Odpuszczam chce latać nago niech lata😉
A Ja w tym czasie liczę sobie do 10 albo idę sobie zrobić maseczkę na twarz .
Nerwy nic nie dadzą.
Dziecko jak widzi, że nie jest w centrum uwagi jakoś odpuszcza i chętnie współpracuję 🙃
U mnie na tapecie teraz bunt 8 latka to jest hardcore. W listopadzie już nam się wyprowadzał z domu hmmm z 20 razy 😉🤣😉🤣😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2021, 21:41
20.10.2012 👰🤵💍
21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
20.05.2020 👶 Leon 🤱👨👩👦👦 4230 g 💪
25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪 -
Szatanka tak się wtrącę do tych kawałków ale to o czym piszesz to nawet nam dorosłym, że tak powiem wychodzi niestrawione 😅 hehehe Wiec chyba nie masz się czym martwić. Ja też co jakiś czas robię próbę ale niestety Oli od razu zawalony dekolt i strasznie się drapie więc kicha
My nie na kwarantannie ale znowu od tygodnia jakieś gluty okrutne i kaszel (covid negatywny ale ma przeciwciała) jutro zrobię sama wymaz z nosa bo chyba samo nie przejdzie, a i nas pozarażał 🙄
Oli też testuje naszą cierpliwość, przez te choroby miał luz z bajkami i potrafi teraz skręcić taką aferę, że mu tv nie włączam, że nie mam pytań. No szatan 😂 -
No tak, macie rację. Dopiero po zastanowieniu i Waszych wpisach doszłam do wniosku, że to są właśnie takie resztki. Tak że luzuję kalesonki
A co do latania nago, to ok, normalnie bym olała, gdyby nie to, że młoda ma wiecznie gila do pasa i była tuż po kąpieli. No ale jak jej zmarzło dupsko, to faktycznie sama przyszła się ubrać.
Afery o wszystko u nas też są. Chciałabym jednak jej jakoś w tym pomóc, żeby nie targały nią aż tak skrajne emocje.
Dziś drugi dzień zasnęła bez cycka. Wczoraj w nocy budziła się dwa razy i za każdym razem skapitulowałam i jej tego cycka dałam, ale potem dochodziłam do wniosku, że ona po prostu była głodna i mogłam jej dać coś innego (banan nie wystarczył). Dziś będę próbować wcisnąć jej kaszkę z tubki, bo ani butli ani nawet mleka z bidonu ona nie tknie. Nie wiem tylko, jak to zorganizować, żeby dostała ją w miarę szybko. Macie jakąś wiedzę, ile czasu można taką kaszkę zrobioną na mleku przechowywać poza lodówką? -
Co do biegania na golasa to u Nas Antek czasami też tak robi, że wybiegnie goły z łazienki i skubany biegnie prosto na łóżko
U Nas aferka za aferką aferkę pogania, o wszytko i na każdym kroku. O to, że chce jeść ale nie chce usiąść w krzesełku, o to że chce siku ale nie chce usiąść na nocnik, jak mu się zabierze alilo gdy nim rzuca no mogłabym wymieniać pół nocy. Najlepsze jest to, że jak ze mną rano jest w miarę grzeczny to testuje popołudniu cierpliwość M, a jak jest z nim grzeczny popołudniu to testuje mnie następnego dnia -
Szatanka zrób jej kaszkę na wodzie...
Jeśli musi być na mleku to ja bym powiedziała, że tak jak mleku 4h w temp pokojowej.
U Nas teraz organizacja z mm na noc jest taka, że od ok 22 mam przygotowaną butlę z wodą w podgrzewaczu i proszek obok, jak idę spać zazwyczaj ok 22 to mieszam mleku i wstawiam dalej w podgrzewacz, i przygotowuje druga butle z wodą obok, jak się młody nie obudzi na jedzenie do 4 wtedy M jak wstaje do pracy to robi świeże mm i wkłada w podgrzewacz.
Więc jakbyś robiła kaszkę na wodzie to możesz spróbować tak samo tylko zamiast butli wsadzić tubkę w podgrzewacz.szatanka lubi tę wiadomość
-
lipcowka86 wrote:Szatanka zrób jej kaszkę na wodzie...
Jeśli musi być na mleku to ja bym powiedziała, że tak jak mleku 4h w temp pokojowej.
U Nas teraz organizacja z mm na noc jest taka, że od ok 22 mam przygotowaną butlę z wodą w podgrzewaczu i proszek obok, jak idę spać zazwyczaj ok 22 to mieszam mleku i wstawiam dalej w podgrzewacz, i przygotowuje druga butle z wodą obok, jak się młody nie obudzi na jedzenie do 4 wtedy M jak wstaje do pracy to robi świeże mm i wkłada w podgrzewacz.
Więc jakbyś robiła kaszkę na wodzie to możesz spróbować tak samo tylko zamiast butli wsadzić tubkę w podgrzewacz.
Ale na wodzie, to też jej może nie smakować. A taka na wodzie, ale mleczna, z mm w środku, mogłaby być? Sorry, ale nigdy nie dawałam mm i nie wiem, jak ono się zachowuje. 4h to byłoby ok, zważywszy że chodzimy spać nie wcześniej niż o północy, a ona się budzi tak między 1.00 a 3.00. Czyli wtedy też mogłabym ją wsadzić do podgrzewacza? -
szatanka wrote:Ale na wodzie, to też jej może nie smakować. A taka na wodzie, ale mleczna, z mm w środku, mogłaby być? Sorry, ale nigdy nie dawałam mm i nie wiem, jak ono się zachowuje. 4h to byłoby ok, zważywszy że chodzimy spać nie wcześniej niż o północy, a ona się budzi tak między 1.00 a 3.00. Czyli wtedy też mogłabym ją wsadzić do podgrzewacza?
Ja nigdy nie robiłam kaszki na mm, ale myślę, że spokojnie może być 4 h w podgrzewaczu. W każdym razie u Nas Antek je mleko, które nie raz czeka ok 4 h w podgrzewaczu i nic mu nie jestszatanka lubi tę wiadomość
-
lipcowka86 wrote:Ja nigdy nie robiłam kaszki na mm, ale myślę, że spokojnie może być 4 h w podgrzewaczu. W każdym razie u Nas Antek je mleko, które nie raz czeka ok 4 h w podgrzewaczu i nic mu nie jest
Ok, na razie wystarczyła zwykła woda z bidonu. Zobaczymy, co będzie dalej. Dzięki!lipcowka86 lubi tę wiadomość
-
szatanka wrote:Ok, na razie wystarczyła zwykła woda z bidonu. Zobaczymy, co będzie dalej. Dzięki!
U Nas nocne odstawienie od cyca poszło nadwyraz łatwo, z tym że młody był nauczony pić mm z butli, więc jak zaczynał wołać cycy dostawał butle i spał dalej. Nawet nie było mowy o tym, żebym spała osobno bo się musiał do mnie przytulić.
Powodzenia!!szatanka lubi tę wiadomość
-
A ja byłam przekonana, że mm w temp pokojowej może stać 2h a nie 4h 🤔Baby H.
Baby T.
🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️