X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAJ 2020
Odpowiedz

MAJ 2020

Oceń ten wątek:
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To u nas bez cycka też gładziutko, w zasadzie Oli przesypia całe noce nic nie je ani nie pije, tyle tylko, że od tej 23-24 już musi spać z nami ale o cyckach zapomniał :)

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolllla wrote:
    To u nas bez cycka też gładziutko, w zasadzie Oli przesypia całe noce nic nie je ani nie pije, tyle tylko, że od tej 23-24 już musi spać z nami ale o cyckach zapomniał :)

    No to u nas by oznaczało całą noc albo nawet więcej. To o której wy chodzicie spać? :0 A Oli?

    Dzisiejsza noc była z dwoma pobudkami w odstępie godziny, ale w obu przypadkach wystarczyło kilka łyków picia z bidonu i dalej w kimę. W sumie to teraz się ostro zastanawiam, dlaczego ja dopiero teraz się tego podjęłam, przecież Lila od zawsze łagodnie przechodziła kolejne odstawienia, nawet to do drzemki w południe. No ale to chyba był cały szereg spraw, a głównie moja decyzja, żeby ją karmić i przekazywać przeciwciała na koronę, z czego ostatnio zrezygnowałam, bo się dowiedziałam, że ich tam przenika znikoma ilość.

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatanka wrote:
    No to u nas by oznaczało całą noc albo nawet więcej. To o której wy chodzicie spać? :0 A Oli?

    Dzisiejsza noc była z dwoma pobudkami w odstępie godziny, ale w obu przypadkach wystarczyło kilka łyków picia z bidonu i dalej w kimę. W sumie to teraz się ostro zastanawiam, dlaczego ja dopiero teraz się tego podjęłam, przecież Lila od zawsze łagodnie przechodziła kolejne odstawienia, nawet to do drzemki w południe. No ale to chyba był cały szereg spraw, a głównie moja decyzja, żeby ją karmić i przekazywać przeciwciała na koronę, z czego ostatnio zrezygnowałam, bo się dowiedziałam, że ich tam przenika znikoma ilość.

    No może i znikoma ilość, ale na tyle żeby mi młoda covida od taty nie złapała... A spala z nami jak już mój mąż miał objawy. Mam pewność że się nie zaraziła, bo nie ma przeciwciał. Powiem lepiej u mnie 2 testy negatywne były a dziś przeciwciał na covid mam więcej niż małż, które jest świeżo po chorobie.

    2020 :)
    2023 :)
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajka wrote:
    No może i znikoma ilość, ale na tyle żeby mi młoda covida od taty nie złapała... A spala z nami jak już mój mąż miał objawy. Mam pewność że się nie zaraziła, bo nie ma przeciwciał. Powiem lepiej u mnie 2 testy negatywne były a dziś przeciwciał na covid mam więcej niż małż, które jest świeżo po chorobie.

    No to może on nie nabył odporności po szczepieniu i dlatego zachorował, a Ty nie. A może Weronika się po prostu nie zaraziła, bo nie każdy się zaraża. Ja się opieram na danych naukowych, które mi ostatnio przekazała znajoma tłumaczka zajmująca się w swojej pracy covidem od początku jego istnienia. No i po rozmowie z nią zdecydowałam, że niewarte moje poświęcenie, bo ja tego karmienia mam już naprawdę serdecznie dość i do tego mam wrażenie, że nam to kp rujnuje noce.

    Swoją drogą, skoro przeciwciała przekazywane rzekomo z mlekiem matki są niewykrywane w surowicy, to gdzie one niby się chowają? No bo skoro mówisz, że Werka nie zaraziła się, bo ją chronią Twoje przeciwciała, to gdzieś musi je mieć.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2021, 19:15

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • martynkaa87 Ekspertka
    Postów: 200 131

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajka jakie testy na przeciwciala robiłaś?
    U nas właśnie też na covid negatywne ale wierzyć mi się nie chce że to nie to..

  • Anka12 Autorytet
    Postów: 361 149

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, u nas też awanturki, ale jednak jak porównuję do Was, to raczej na mniejszą skalę. Czasami jest gorzej, jak jest zmęczony. Tak było np. ostatnio, kiedy wstał o 9-tej i drzemkę miał dopiero ok. 18-tej. Wcześniej w ogóle nie chciał się położyć.
    A w weekend Jasiek przechodził najprawdopodobniej bostonkę. 2 dni gorączki + biegunka. W niedzielę pojawiły się charakterystyczne plamki, ale w poniedziałek pediatra stwierdziła, że mały może od wtorku iść do żłobka. Trochę się zdziwiłam i myślałam, że będą dzwonić, żeby go zabrać, ale nic nie mówili.
    U nas statnio mała rewolucja z mlekiem. Odstawiłam butlę. Pije tylko z kubeczka rano o 7 i wieczorem ok. 18-19 po 120-150 ml. Wytrzymuje do rana bez picia i jedzenia, natomiast w ciągu dnia je bardzo często i dużo. W żłobku 5 posiłków (podobno je ładnie), po powrocie zawsze drugi obiad w domu ok. 17, a o 18 już chce kolację. Dzisiaj nawet przed żłobkiem coś przekąsił 🙂.

  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szatanka my chodzimy różnie spać, a Oli ok. 20-tej. Wystarczy, że go przerzucimy do naszego łóżka o tej 23-24 jeśli sami jeszcze w nim nie leżymy to i tak śpi. Nie wiem co będzie jak będzie większy ale jakoś nam to nie przeszkadza (tylko jak nas kopie śpiąc w poprzek łóżka 😅) My się lubimy z nim tulić oboje. A decyzja o odstawieniu nocnym to była super decyzja z mojej perspektywy. Jak widać Oli też ma mniej powodów do wybudzeń bo nie szuka cycka.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2021, 21:53

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martynkaa87 wrote:
    Ajka jakie testy na przeciwciala robiłaś?
    U nas właśnie też na covid negatywne ale wierzyć mi się nie chce że to nie to..

    Jak powiedziała moja pediatra przy okazji negatywnego wyniku Lili i naszych podejrzeń, że jednak mamy ten covid (który później okazał się bostonką, ciężko przebytą przez męża), wynik negatywny niczego nie przesądza.

    KArolla, ok, kumam. Ja też się lubię tulić z małą, ale jednak źle mi się śpi z nią pod pachą, bo się wtedy instynktownie nie ruszam i wstaję połamana. Dlatego cieszę się, że ona jednak wytrzymuje w swoim łóżeczku do rana, a w ostatnim czasie nawet ostatnio jak ją brałam do siebie, to mi dawała znaki, że chce iść do swojego łóżka. Jej pewnie za gorąco z nami, bo ma gruby śpiwór. BTW my ostatnio po 10 miesiącach spania na kanapie wróciliśmy do sypialni, bo zauważyliśmy, że chyba już można, że się młoda nie będzie wybudzać i generalnie tak jest. Tak że spoko się powoli wszystko prostuje, ale i tak jestem ostatnimi miesiącami umęczona niemiłosiernie.

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Catlady Autorytet
    Postów: 4477 6161

    Wysłany: 3 grudnia 2021, 06:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajka wrote:
    No może i znikoma ilość, ale na tyle żeby mi młoda covida od taty nie złapała... A spala z nami jak już mój mąż miał objawy. Mam pewność że się nie zaraziła, bo nie ma przeciwciał. Powiem lepiej u mnie 2 testy negatywne były a dziś przeciwciał na covid mam więcej niż małż, które jest świeżo po chorobie.
    Ajka ale przeciwciała najlepiej zrobić minimum 4 tygodnie od przechorowania/kontaktu z zakażonym, wcześniej może nic nie wyjść. U Was już minęło tyle czasu?

    Baby H. <3
    202205061770.png

    Baby T. <3
    202005301770.png

    🙋🏻‍♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
    💁🏻‍♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników

    07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
    12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
    05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
    14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
    11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
    7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
    27dpt - mamy ❤️

    11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
    5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
    28dpt - mamy ❤️
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 3 grudnia 2021, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Catlady zależy jakie przeciwciała.

    Szatanka wiadomo też bym wolała żeby Oli spał u siebie całą noc :) Oli śpi za to bez niczego nienawidzi być przykryty i jak my jesteśmy pod kołdrą to on jest cały odkryty w krótkich spodenkach, a nakryj mu stopy o jezzuuu. Ja go kładę od ściany tam ma pełno poduszek żeby nie obijał się o ścianę i grzejnik i śpię tyłem do niego nawet. Już nie śpię w jednej pozycji, a jak byłam smoczkiem to właśnie pół nocy w jednej pozycji :/

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • Lilka94 Autorytet
    Postów: 1333 699

    Wysłany: 3 grudnia 2021, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u nas ostatnio noce wyglądają tak ze Pola tak max do 3 nad ranem śpi u siebie a pozniej ląduje w sypialni i śpi z tata a ja u Poli w pokoju na jej łóżku 😆 i spanie się mega poprawiło, już się nie bujamy po 2-3h w nocy. Ona po prostu z tata lepiej śpi, jak mnie widzi to dostaje małpiego rozumu, łazi po mnie, chce leżeć mi na brzuchu a wiadomo ze teraz to słabo z tym, maksymalnie się rozbudza i zaczyna gadać… a do taty się przytuli i po prostu śpi, nawet jeśli ma jakaś przerwę to tata ma to gdzieś odwraca się i śpi wiec i ona zasypia ;)

    Ajka, szatanka lubią tę wiadomość

    22.12.21 Synek 💙
    03.06.20 Córcia ❤️
    10.07.19 Aniolek 9 tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 grudnia 2021, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szatanka, podrzucisz te badania odnośnie przeciwciał w mleku matki? Ja tez karmie tylko z tego względu, i właśnie moja teoria została obalona 😂
    Karola, jak odstawiłas małego? Smoczka używa czy już nie?

  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 3 grudnia 2021, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mwm Oli bezsmoczkowy od 3 mca życia :) Także o tyle trudniej było (tak mi się wydawało tylko) z tymi nocami. Najpierw odstawiłam cycka do drzemek w ciągu dnia (też pod kątem żłobka), a z nocami zebrać się nie mogłam no strasznie na mnie wisiał aż wzięłam i wyjechałam rano w sobotę i wróciłam w niedzielę popołudniu. I został sam z tatą. Okazało się, że nie było żadnej tragedii w nocy jak nie było mnie pod ręką. Jak wróciłam no to stanik zabudowany plus koszulka pod samą szyję i jak tylko Oli coś kombinował to tata go brał i tulił i spał bez problemu. Mieli wtedy taką mocną sztamę, że ja trochę zostałam „odstawiona” ;)

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 3 grudnia 2021, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Catlady wrote:
    Ajka ale przeciwciała najlepiej zrobić minimum 4 tygodnie od przechorowania/kontaktu z zakażonym, wcześniej może nic nie wyjść. U Was już minęło tyle czasu?

    Może faktycznie ździebko za szybko, 4 tygodnie minęły, a nawet więcej ale licząc od początku objawów męża, a nie od końca.

    Akurat miałam Weronice do zrobienia co innego przy okazji dołożyłam w labie przeciwciała. No ale chyba cokolwiek powinno być.

    Może jeszcze kiedyś powtórzę i zobaczymy. Młoda nie miała żadnych objawów i 2 wymazy negatywne, więc mam nadzieję że jednak nie przechorowala tego.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2021, 20:22

    2020 :)
    2023 :)
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 3 grudnia 2021, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szatanka przeciwciała z mleka osadzają się na błonach śluzowych, jamie ustnej, nos/gardlo, w układzie pokarmowym i miejscowo chronią przed wniknięciem wirusów. Jeśli dobrze pamiętam pozostają aktywne przez 24h.

    szatanka lubi tę wiadomość

    2020 :)
    2023 :)
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 3 grudnia 2021, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilka94 wrote:
    A u nas ostatnio noce wyglądają tak ze Pola tak max do 3 nad ranem śpi u siebie a pozniej ląduje w sypialni i śpi z tata a ja u Poli w pokoju na jej łóżku 😆 i spanie się mega poprawiło, już się nie bujamy po 2-3h w nocy. Ona po prostu z tata lepiej śpi, jak mnie widzi to dostaje małpiego rozumu, łazi po mnie, chce leżeć mi na brzuchu a wiadomo ze teraz to słabo z tym, maksymalnie się rozbudza i zaczyna gadać… a do taty się przytuli i po prostu śpi, nawet jeśli ma jakaś przerwę to tata ma to gdzieś odwraca się i śpi wiec i ona zasypia ;)

    My też tak próbowaliśmy... tyle że nie wyszło niestety. Tylko oboje z mężem niewyspani i ostatecznie młoda ze mną na fotelu wylądowała.

    Za to dobrze działa Ibuprom tyle że jednorazowo, tak też jest z paracetamolem. Daje raz na kilka dni i wtedy jest cała noc przespaną... Jeszcze tylko 2 kły.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2021, 20:32

    2020 :)
    2023 :)
  • Kama92 Autorytet
    Postów: 292 108

    Wysłany: 5 grudnia 2021, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak to u was było z tą korona i kwarantanną dzisiaj odebrałam pozytywny test dostałam 10 dni kwarantanny wszystko by było w porządku gdyby nie to że dzieci dostały 10 dopiero po tym jak moja się skończy czyli do 25.12 seriooo tak to wygląda..?

  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 5 grudnia 2021, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mwm wrote:
    Szatanka, podrzucisz te badania odnośnie przeciwciał w mleku matki? Ja tez karmie tylko z tego względu, i właśnie moja teoria została obalona 😂
    Karola, jak odstawiłas małego? Smoczka używa czy już nie?

    Niestety nie mam, ona mi te badania zreferowała, a ja jej uwierzyłam, bo zna się na robocie.

    Kama, ty powinnaś mieć 10 dni izolacji, a niezaszczepieni domownicy 17 dni kwarantanny, może tak to jest u Was zrobione? Nie wiem, tylko od kiedy się te 17 dni liczy, ale powinno być od dnia Twojego pozytywnego testu.

    A ja siedzę sobie w kawiarni na gigancie, bo teście dzisiaj przyjechali i się ulotniłam. I tak z jednej strony mi dobrze, a z drugiej tęsknię za moją rodzinką. Zrozum matkę... :D

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 5 grudnia 2021, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajka, a my w końcu wzięliśmy ten niebieski kombinezon, bordowy pojechał z powrotem. I tak w sumie jak ją już porządnie w niego ubrałam, to ta 80 jest taka na teraz, mam nadzieję, że za dużo w te 3 miesiące nie urośnie.

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 5 grudnia 2021, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatanka wrote:
    Ajka, a my w końcu wzięliśmy ten niebieski kombinezon, bordowy pojechał z powrotem. I tak w sumie jak ją już porządnie w niego ubrałam, to ta 80 jest taka na teraz, mam nadzieję, że za dużo w te 3 miesiące nie urośnie.

    No u mnie rękawy są za długie trochę a nogawki tak na teraz tylko, dłuższe by być mogły. No ale mamy buty dość wysokie, także styknie.

    My mamy ten bordowy. 😜
    Resztą wyfrunęła z powrotem.
    e26a3fcfa94c5d6em.jpg
    Tu przymiarki na balkonie księżniczka już mocno niezadowolena, że mama kolejnego bałwanka zakłada.🙉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2021, 16:54

    szatanka lubi tę wiadomość

    2020 :)
    2023 :)
‹‹ 1548 1549 1550 1551 1552 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ