X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 💙 MAJ 2023 💗
Odpowiedz

💙 MAJ 2023 💗

Oceń ten wątek:
  • Wiola259 Przyjaciółka
    Postów: 74 77

    Wysłany: 14 maja 2023, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NataliaK Gratulacje ❤️
    My meldujemy się od wczoraj w domciu, bardzo się cieszyłam, że już wychodzimy bo ta druga cesarka jakoś mniej mnie oszczędziła. W dodatku mam jeszcze szew, który położna lub ginekolog mają mi ściągnąć we wtorek. W pierwszej ciąży ściągali mi w dniu kiedy wychodziłam i było tak jakoś łatwiej 🧐

    Mvada, Crochet lubią tę wiadomość

  • Mvada Autorytet
    Postów: 549 699

    Wysłany: 14 maja 2023, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to się zastanawiam kiedy szwy z tego nacięcia zaczną się rozpuszczać, bo nie powiem już jest to krocze tyle czasu irytujące 😅

    Crochet lubi tę wiadomość

    age.png
  • Crochet Autorytet
    Postów: 384 451

    Wysłany: 14 maja 2023, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NataliaK Super, że Cię nic nie boli. Bo dyskomfort przy siadaniu byłby męczący.
    Mvada Też mam szwy i tylko czekam aż się rozpuszczą 😪
    Wiola259 w domu się dużo lepiej dochodzi do siebie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2023, 12:13

    Mvada, Wiola259 lubią tę wiadomość

    🐻
    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 maja 2023, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez mam szwy bo byłam lekko nacięta i tez mam te rozpuszczalne. Z doświadczeń poprzedniego porodu pamietam ze wyleciały mi Gdzieś po 3 tygodniach właśnie dobrych jak już nie leciała mi praktycznie krew i weszłam do wanny z chłodna woda. Rozpuściły się 😂

    Idziemy do domu! ♥️🥹 mój syn czeka na siostrę tak ze jak nie dojadę niebawem to chyba wybuchnie z wrażenia 🤣

    Wasi partnerzy biorą/ brali L4 opiekuńcze na Was? Jeśli tak to podpowiecie jak to zrobić?
    Szpital mi nie wystawił bo powiedział ze nie ma takiej możliwości, a ja wiem ze taka możliwość jest 🤣

    Mvada, Crochet lubią tę wiadomość

  • Mvada Autorytet
    Postów: 549 699

    Wysłany: 14 maja 2023, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Braliśmy opiekę, szłam do swojego lekarza rodzinnego i on nam wystawił na 2 tygodnie. Powiedziałam mu normalnie, że nie mogę siadać i mam nacięte krocze i wystawił właśnie z kodem naciętego krocza 😄

    NataliaK, Crochet lubią tę wiadomość

    age.png
  • Agunieszka Ekspertka
    Postów: 225 334

    Wysłany: 15 maja 2023, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czekam na męża i uciekamy dzisiaj do domu. Od wczoraj już nie biorę leków przecowbólowych (położna przychodziła 2 razy czy na pewno nic nie chcę na noc). Dzisiaj juz czuję się naprawdę dobrze, nieźle mi się chodzi. Mam wrażenie, że jest lepiej niż w 9 miesiącu ciąży 😊

    Ja mam wysłać sms do lekarza prowadzącego jutro z nr pesel męża. Podobno na samo cc się nie należy, ale wpisze np. Stan zapalny piersi i wystawi mi 14 dni. Wydawało mi się, że parę lat temu wystawiali na cc bratowej.

    Mvada, Agnieszka1987, Crochet lubią tę wiadomość

  • Agnieszka1987 Ekspertka
    Postów: 155 305

    Wysłany: 15 maja 2023, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agunieszka super 😊 w domku to jednak najlepiej :)

    Jak sie czujecie dziewczyny? U mnie połóg tragedia, wszystkie możliwe dolegliwości, wczoraj w 3 dobie to kumulacja 🙈 na szczęście wydaje mi sie ze maly dobrze je i nawał szybko minie. Jutro mam kontrole pielęgniarki środowiskowej, a w piątek jade do fizjoterapeuty do szpitala, bo maly był długo ściśnięty w kanale rodnym i ma w jednym miejscu odkształcona główkę.

    No i najgorzej bo dzisiaj dzwoniła koleżanka, która pilnowała mojego syna, ze jej córka ma ospę 🙈 a oni spali razem wiec raczej na bank sie zaraził 🙈 mam tylko nadzieje ze to odporność która nabywa sie po porodzie uchroni małego.

    Crochet, Mvada lubią tę wiadomość

    Alexander - 23.12.2017 ❤️
    Nikodem - 11.05.2023 ❤️
  • Crochet Autorytet
    Postów: 384 451

    Wysłany: 15 maja 2023, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja fizycznie nawet ok, ale psychicznie masakra. Pierwszy tydzień codziennie płakałam 😪 Teraz jest w miarę ok, życie z małym też jakoś ogarnęłam 😅

    Agnieszka1987, Mvada lubią tę wiadomość

    🐻
    age.png
  • Agnieszka1987 Ekspertka
    Postów: 155 305

    Wysłany: 15 maja 2023, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O widzisz, to odwrotnie niż u mnie 😅 moze kwestia tego, ze przy drugim dziecku, juz ma sie więcej doświadczenia i pewności. Za to fizycznie brrr 😒

    Mvada, Crochet lubią tę wiadomość

    Alexander - 23.12.2017 ❤️
    Nikodem - 11.05.2023 ❤️
  • Mvada Autorytet
    Postów: 549 699

    Wysłany: 15 maja 2023, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się dalej zastanawiam ile czasu jeszcze będzie goić się to krocze 😆 tak to już by było wszystko ok😅

    Crochet lubi tę wiadomość

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2023, 07:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wam powiem ze czuje się super, jedyna dolegliwość to hemoroid który przyatakowsł w niedziele i trochę mi życie utrudnia. A tak to super, naprawdę jakbym nie rodziła. Byłam wczoraj u ginekologa to powiedział ze krocze rewelacyjnie. Z reszta nie czuje nawet szwów wiec tez tak myslalam.
    Nie nastawiałam się na nic totalnie jeśli chodzi o karmienie bo mój syn się szarpał strasznie i ciężko było naprawde. A Fela jest całkiem inna i to karmienie to nam nawet wychodzi. Nawał ładnie schodzi, mała ładnie je💪🏼 kilka razy dałam mm w szpitalu żeby mi z wagi nie zjechała jakoś i żebyśmy wyszli do domu normalnie a w domu to już praktycznie tylko cycek.
    Jestem totalnym kwiatem lotosu i drugi połóg jest dla mnie naprawdę bardzo łaskawy,jedynie co jak wróciłam w niedziele to jak wyszłam ze szpitala zaczęłam płakałac, w domu sie rozwyłam bo czekał na mnie synek który już nie mógł się doczekać, przygotowali wszystko na nasz powrót, balony, kwiaty itd wiec w niedziele byłam płaczek 🤣 jestem mega dymna ze starszaka ze bardzo się angażuje we wszystko i przede wszystkim chce. Wczoraj do szkoly wziął torbę cukierków z okazji narodzin siostry 😂 żeby wszystkim się pochwalić 😁😁
    Poza tym wsparcie partnera jest nieocenione. Mega mnie wzrusza to,ze można mieć w kimś takie oparcie i facet może się tak angażować. Po prostu nigdy wcześniej tego nie doświadczyłam.

    Jak nasze ciężarówki na pokładzie? Coś się rusza? 🤗

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2023, 07:13

    Mvada, Agnieszka1987, Crochet, Wiola259 lubią tę wiadomość

  • Mvada Autorytet
    Postów: 549 699

    Wysłany: 16 maja 2023, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My zaczelismy chyba swój pierwszy skok rozwojowy🙈, a tym samym kryzys laktacyjny, mała zjada, dwa cycki, plus to co zbiore w kolektor podczas karmienia czyli 50-70ml, plus jeszcze mrożonkę, jest nienażarty, przystawilam co 1.5-2h nawet w nocy i cycki mi prędzej wybuchną niż ona się naje 😆😆😆 do tego mało śpi, bardzo jest aktywna😅

    Agnieszka1987, Crochet lubią tę wiadomość

    age.png
  • Crochet Autorytet
    Postów: 384 451

    Wysłany: 16 maja 2023, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NataliaK Super wiadomość 🤗Na hemoroida polecam maść procto glyvenol (przynajmniej mi pomaga).
    Sama się wzruszyłam czytając o Twoim starszym synku 🥺
    Mvada mały obżarciuszek ❤️ może to rzeczywiście chwilowe. Mnie też niedługo czeka ten skok. Póki co zauważyłam, że mały ma więcej aktywności w ciągu dnia. Dodatkowo potrafi mocniej japę drzeć jak coś mu nie pasi (pewnie wydolność płuc się poprawiła 😅).

    Mvada, Agnieszka1987 lubią tę wiadomość

    🐻
    age.png
  • casil Koleżanka
    Postów: 59 420

    Wysłany: 16 maja 2023, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NataliaK wrote:

    Jak nasze ciężarówki na pokładzie? Coś się rusza? 🤗

    Nic się nie rusza 😆 Jestem na etapie wyszukiwań w google "czy mogę rodzić i o tym nie wiedzieć" 😂
    A tak na serio to już bardzo nie mogę się doczekać, każdy dzień się mega dłuży, ale mam nadzieję że już lada moment dołączę do zacnego grona dzieciatych 😊

    Crochet, dracaena, Mvada, Agnieszka1987 lubią tę wiadomość

    ona - 27 lat
    on - 29 lat

    09/2021 - początek starań
    12/2021 - diagnoza teratozoospermii (MSOME 1% III kat., stres oksydacyjny)
    07/2022 - pierwsza procedura IVF
    -> 28.07 - pobrano 26 komórek -> 15 dojrzałych -> 15 zapłodniono -> 4 blastki❄️4AB, ❄️❄️❄️ 4BB
    -> 29.08 - transfer ❄️4AB 🍍
    -> 04.09 - test 6 dpt ⏸ 🥰
    -> 06.09 - beta 8dpt - 189 mIU/ml🍀
    -> 08.09 - beta 10 dpt 520 mIU/ml🍀
    -> 10.09 - beta 12 dpt 1317 mIU/ml🍀
    -> 14.09 - beta 16 dpt 4926 mIU/ml 🍀
    -> 20.09 - beta 22 dpt 13716 mIU/ml 🍀
    -> 26.09 - CRL 7,58 mm, słyszeliśmy ❤️🍀
    -> 07.10 - CRL 17,9 mm, FHR 181 u/min ❤️🍀
    -> 10.11 - CRL 6,22 cm, FHR 171 u/min ❤️🍀
    WYNIK NIFTY - zdrowa DZIEWCZYNKA 💗
    -> 06.12 - EFW - 161 g,❤️🍀
    -> 10.01 - EFW - 419 g,❤️🍀
    -> 13.02 - EFW - 944 g,❤️🍀
    -> 01.03 - EFW - 1215 g,❤️🍀
    -> 28.03 - EFW - 2088 g,❤️🍀
    -> 17.04 - EFW - 2791 g,❤️🍀
    -> 09.05 - EFW - 3422g, ❤️🍀
  • dracaena Autorytet
    Postów: 1519 2531

    Wysłany: 16 maja 2023, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nic się nie dzieje. 😅 Dotrwałam do terminu porodu.
    Dziś ktg u mojego lekarza (ale po siedemnastej jakoś), skierowanie na szpital i zostanie nam jakiś tydzień na samodzielną decyzję dziecia o wyjściu na świat, a potem pewnie indukcja. 🥺

    W rodzinie znajomych bobas zdecydował się lokum opuścić wczoraj 2 dni po terminie i nadal liczę, że i u nas będzie podobnie i nie doczekamy indukcji. Zwłaszcza, że tam też nic się nie działo, a akcja jak się rozkręciła to błyskawiczna (prawie by nie dotarli do szpitala 😅).

    Crochet, Mvada, Agnieszka1987, casil lubią tę wiadomość

    👩 31 / 🧔30
    ❌ PCOS, cykle i owulacje nieregularne bez leków; Hashimoto - delikatna postać, pod kontrolą

    Stymulacje (letrozol, NAC, Ovitrelle):
    03.2022, 04.2022, 05.2022, 06.2022 ❌
    08.2022 -> 9.09.2022 ⏸
    10.09 - beta 204
    12.09 - beta 482
    4.10 - wszystko ok, 1,43 cm człowieczka, mamy ❤️🍀
    2.11 - prenatalne -> 5,38cm fikającego człowieczka, niskie ryzyka 🍀
    4.01 - połówkowe -> 370g ruchliwej już potwierdzonej dziewuchy 🥰🍀 21+1
    22.02 - USG III trymestru, 1150g 🍀 28+1
    21.03 - 2020g ❤️ 32+0
    9.05 - około 3200-3300g panny, której dobrze w brzuchu ❤️ 39+0
    PTP - 16.05.2023

    Wanda ❤️ - 26.05.2023, 3620g, 55cm ❤️ 41+3

    age.png
  • Mvada Autorytet
    Postów: 549 699

    Wysłany: 16 maja 2023, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj sprawdziłam ile mniej więcej odciagne laktatorem w porze jej jedzenia. Dam laktator ściąga 150ml. To ja nie wiem ile i gdzie ona tam mieści skoro piersi są zawsze do pusta i jeszcze się domaga😆😆😆

    Foreveryoung, Agnieszka1987 lubią tę wiadomość

    age.png
  • Foreveryoung Koleżanka
    Postów: 42 73

    Wysłany: 16 maja 2023, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale Wam zazdroszczę. Ja ciagle walczę o rozkręcenie laktacji. Mam za mało mleka i musimy dokarmiać. Codziennie myślę żeby się poddać. Nie wyrabiam - non stop kp albo laktator, chwila jego snu i runda od nowa. Masakra. Już nie wiem co robić, wypożyczyliśmy podwójny laktator, była CDL z wizytą i niby wszystko jest Ok, tylko ta ilość.

    Agnieszka1987, Mvada lubią tę wiadomość

  • Agnieszka1987 Ekspertka
    Postów: 155 305

    Wysłany: 16 maja 2023, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Foreveryoung super, ze próbujesz, ale pamiętaj ze nic sie nie stanie jak sie nie uda. Wydaje mi sie, ze te mieszanki są teraz tak zaawansowane, ze na pewno niczego mu nie zabraknie, a szkoda sie katować czy wpędzać w poczucie winy.

    Mvada mój tez to mały żarłok 🙈 ma dopiero 5 dni a żłopie, tak ze masakra 🙈 w ciagu 2 dni przybrał 100g. Jak tak dalej pójdzie to będę miała taka sama sytuacje jak Ty 🙈

    casil, dracaena nadal mocno trzymam kciuku za szybkie rozwiązanie 😊

    anekar92 czekamy tez na wieści co u Ciebie 😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2023, 15:32

    Crochet, dracaena, Foreveryoung lubią tę wiadomość

    Alexander - 23.12.2017 ❤️
    Nikodem - 11.05.2023 ❤️
  • Agunieszka Ekspertka
    Postów: 225 334

    Wysłany: 16 maja 2023, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kilka razy pytałam położnych czy dobrze przystawiam. Wszystko było ok. Mała ładnie ssała, ale po piersi bardzo marudna i nie chciała spać więc było dokarmianie w szpitalu. Poza tym trochę spadła z wagi.
    Wczoraj w domu wieczorem godzinę dwadzieścia karmiłam, odkładam do łóżeczka, a ona dalej szuka cyca i płacze. Ja się popłakałam. Mąż przejął pałeczkę i zgodziłam się żeby dał jej pokarm, który dostawała w szpitalu. Zasnęła.
    Ja na szybko ogarniałam laktator zamówiony dzień przed szpitalem. Odciągam 50-60 ml pokarmu i podajemy bitelką. Mam idealnie śpiące dziecko i wiem dokłdnie ile zjada.
    Poza tym mąż dzisiaj pojechał i kupił mm na wszelki wypadek. Stwierdziliśmy, że nic na siłę. Dzisiaj dostaje cały czas moje odciągnięte, w razie czego dokarmimy. A przed chwilą odkryłam rany na brodawkach, więc chyba jednak z techniką przystawiania coś było nie tak.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2023, 16:25

    Crochet, Foreveryoung, Agnieszka1987 lubią tę wiadomość

  • Crochet Autorytet
    Postów: 384 451

    Wysłany: 16 maja 2023, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Foreveryoung wrote:
    Ale Wam zazdroszczę. Ja ciagle walczę o rozkręcenie laktacji. Mam za mało mleka i musimy dokarmiać. Codziennie myślę żeby się poddać. Nie wyrabiam - non stop kp albo laktator, chwila jego snu i runda od nowa. Masakra. Już nie wiem co robić, wypożyczyliśmy podwójny laktator, była CDL z wizytą i niby wszystko jest Ok, tylko ta ilość.

    Znam ten ból. Ja tak samo, co 3 godziny odciągałam a mąż karmił. Do tego sterylizacja laktatora i butelki 🙄
    Próbowałaś jeszcze "wspomagaczy" typu fenaltiker?

    Foreveryoung, Agnieszka1987 lubią tę wiadomość

    🐻
    age.png
‹‹ 89 90 91 92 93 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ